Tom

same w sobie niegrozne ale kiedy jest ich za duzo to zaczynaja blokowac swiatlo koralom

powkurzaj euphylie troche, az sie CALKIEM schowa w szkielet, wyjmij ja z wody, nalej sobie do jakiegos garnka wody z baniaka, wloz ja tam i potrzep nia energicznie w tej wodzie. b. ladnie odpadaja. ja w ten sposob w 2 dni wykosilem dziesiatki wirkow ktore zagniezdzily sie w mojej eup. odsysania w baniaku wezem nie polecam bo polipy sie urywaja

ja mam TAKA mala, na 12volt i podnosi w zaleznosci od modelu wode na wysokosc od 6 do 14 metrow

64x64 ?? moze za duzy ladujesz ?

baz, masz gdzie w poblizu jakiegos akwaryste zeby przechowac przynajmniej zwierzaki?

baz bedzie teraz ich bronil jak lwica bo inaczej w menu owoce morza sie znajda

miales jakies wzmocnienia ? kurcze teraz znow bede przez tydzien podejrzliwie patrzyl na moj baniak :/

spoko, next na liscie do odstrzalu jest Piotr za swoja nowatorska odmiane przymiotnika "glupi" tak ze masz jeszcze czas pisac urzedowe pisna i blagac o wybacznie Ps za oknem od samego dnia oberwanie chmury, grilla juz znioslem do piwnicy, jakos kijowo mi sie zaczal ten dlugi weenekn. dobrze ze chociaz lampa zdazyla wrocic z naprawy. jak u was z samopoczuciem ?

jeez, kolejny pekniety baniak. az ciarki przechodza. wspolczuje serdecznie. jak peklo? dno, sciana?

"ludzkie bogactwa" wymiata :haha

to Iranski "wzbogacacz uranu" :haha pytane z innej beczki, w sumie glownie do Przemka, ale moze ktos z was tez bedzie wiedzial. ile phytoplanktonu na 250 litrowy baniak powinno sie wlewac zeby korale sie tym najadly ? kompletuje sobie wlasnie powoli diy reaktorek i zastanawiam sie czy objetosciowo nie bedzie za maly na moje potrzeby (wg grotecha dziennie bez strachu mozna z reaktora upuszczac ok 20% zawartosci wiec w sumie reaktor powinno sie robic "pod baniak")

kraszan nie kombinuj tylko podepnij pompe do czasowego wlacznika za 15 zlociszy, ustaw zeby sie powiedzmy 4 razy na dzien na 2 minuty wlaczal i po sprawie

czy innego ustrojstwa prosciej juz sie nie da chyba

Piotrze, post nr1 ??? zapomnialo sie passa do nicka czy co ? ADD i gdzies Ty byl, jak Cie nie bylo ?? :wink

wurdermani, wurdemani. ale w moich sklepach tez na nia wundermanni mowia

przez okno nie, ale ten przenosny split by sie dalo przez ledwo uchylony balkon jakos wyprowadzic

dla mnie odpada, trzeba wiercic przez sciane.

wlasnie ze nie. JJ rozpylasz delikatnie w otwor gebowy ukwiala. tak zeby sie nalykal. nie wkluwasz sie w niego. jak sie naje to sie chowa w dziure i leci prosto do nieba

cos takiego?? nawet przez sciae tego splita nie trzeba wiercic, jakies gietkie polaczenie toto ma

tak, tyle ze nie skropliny ale gorace powietrze. woda skrapla sie w specjalnym zbiorniku w klimatyzatorze

ja myslalem o CZYMS TAKIM jednoczesciowe, z chlodziwem, zadne tam zbiorniki z lodem i wyciaga wilgoc z pomieszczenia

o kwasku chlopaki debatuja. IMO sposoby ktore wymagaja dziabniecia aiptasii igla wymagaja nie tylko szybkiej reki i pewnego oka ale zawsze niosa ze soba ryzyko ze rozpadajaca rozsieje sie dookola i po kilku tygodniach mamy zamiast jesnej duzej stado malych.

nie nie, to o czym Ty mowisz to takie tanie ustrojstwo do ktorego lejesz litrami wode z lodem. to o czym ja mowie to normalny klimatyzator, z medium chlodzacym, spirala i calym tym lodowkowym majdanem tyle ze wlasnie w jednym opakowaniu. i z rura. te klimatyzery na wode nie maja wcale rury bo i po co - tam tylko jest woda z lodem i wiatrak. ten o ktorym ja mowie dziala na tej samej zasadzie co split, tyle ze tam wilgoc wyciagnieta z powietrza srkapla sie w zbiorniku w klimatyzacji i trzeba ten zbiornik co troche oprozniac. w splicie nie masz tego problemu bo woda skrapla sie i wylatuje z czesci zewnetrznej. te splity sa <przynajmniej w szwabskim praktikerze> 2razy tansze niz taka sama klimatyzacja z rura do wystawiania za okno.

deathrock :haha

@AlMastar a co takiego zlego jest w klimatyzacji z rura ? mniejsza wydajnosc ? to nie jest zaden klimatyzer czy inne ustrojstwo, dziala jak SPLIT, tylko w jednym opakowaniu. co przemawia przeciwko takiemu zakupowi? cholera chcialem na lato sobie sprawic ale splita nie kupie. jak mi obrzydzicie ten z rura to chyba zatrudnie dwie gejsze zeby mi wachlowaly baniak