rs

Bardziej niż o toksyczność (klej epoksydowy przy odpowiednim dawkowaniu składników i dokładnym wymieszaniu nie jest trujący po utwardzeniu), martwiłbym się o wytrzymałość spoiny. Radziłbym zrobić jakąś próbę w wannie albo na zewnątrz. Kleje epoksydowe nie są najlepszym (choć nie są też najgorszym) konstrukcyjnym spoiwem do plexi.

Cześć Jeśli były równolegle z Hexatenią to nic dziwnego - wykończyła je - bywa naprawdę groźna.

No i cały misterny plan w... Nie będzie milionów. Debora, ty masz je wszystkie policzone?

Już wcześniej miałem napisać, że to tylko kwestia marketingu oraz ew. wielkości budżetu na promocję i na pewno by się udało. A teraz widzę, że może nawet bez dużych inwestycji w sponsorowanie artykułów "naukowych", akcje promocyjne, linię produkcyjną itp. dasz radę Dopisujesz tylko "z ekologicznej hodowli", ładnie paczkujesz i wiooo... do Indonezji Czy tam innych Stanów.

Mnie też się wydaje, że kiedyś będzie to zmieniał Chyba, że ma jakiś sposób na "śmieci" na powierzchni.

Z tą wydajnością to może być różnie. Niewątpliwie, pompa będzie prawie bezobsługowa i bardziej przewidywalna więc są to dwa istotne argumenty. Rury X w ogóle nie musisz robić jeśli woda będzie zabierana tuż znad dna (kolanko skierowane do dołu) to nie powinna zabierać bąbli. Nie podejmuję się sugerować jakichkolwiek wymiarów - każdy w jakiś sposób wynika z pozostałych. Muszą być ze sobą zgrane. To długa droga prób i błędów. Dlatego zwykle mówię, że bezpieczniej jest skopiować jakiś sprawdzony model. Wyjątkiem są sytuacje gdy powodem budowy odpieniacza jest chęć zabawy albo sprawdzenia jakiegoś pomysłu. Jeśli DIY (od podstaw a nie kopiowanie) ma być sposobem na zaoszczędzenie forsy to moim zdaniem, raczej się to nie uda. Oczywiście, da się zrobić taniej ale zwykle jest gorzej. Rodzi się więc potrzeba wprowadzenia poprawek. Potem jeszcze raz Itd. Aha, zapomniałem dopisać - zawór pod trójnikiem a nie za.

Można też dokleić do górnej krawędzi paski szkła, zostawiając jeden bok bez doklejki. No ale jak działa to nie ma co kombinować. Do takiego niedużego odpieniacza to i pompa nie musi być duża. Jakiś MaxiJet na mesh'u chyba da radę. Czy co tam uda ci się zdobyć. Wydajność 1000 - 1500 będzie chyba ok. Jak masz coś mniejszego to próbuj na mniejszej pompie bo różne eksperymenty chyba cię nie ominą, szkoda więc forsy na pompę, która wcale nie musi się sprawdzić. Wylot z odpieniacza dałbym do sumpa a nie do zbiornika głównego. Domyślam się, że powrót jest na jakiejś pompie więc nie będzie problemu, a będzie stabilniej i bez bąbli. O butelkach dla dzieci i smoczkach nie mam pojęcia więc jak mówisz, że będzie działać to przyjmuję bez zastrzeżeń ed. Tak w ogóle, to jakbyś zamiast pompy wsadził do tej rury kostkę to też by chodziło.

Podoba mi się pomysł z sumpem obok akwarium. Lepsze to niż nic. Jeszcze bardziej by mi się podobało gdyby oba zbiorniku były ze sobą sklejone, a woda swobodnie by się przelewała przez grzebień (jak w kominie). Odpieniacz rób z trójnikiem. Możesz nawet zrezygnować z zaworu - zamiast niego można ściąć pod kątem 45 rurę wchodząca od góry do trójnika i odpowiednio ustawić przepływ. Oczywiście bez kleju żeby była regulacja. Jeśli brakuje ci jakiegoś elementu (kubek, jakieś złączki czy rury) to powinienem coś u siebie znaleźć i chętnie wesprę tym każdą działalność DIY Niestety dopiero w drugim tygodniu lutego.

Nie pamiętam, upłynęło kilka lat, a pamięć coraz gorsza. Powiedzmy... roztwór nasycony w temp. 35 st. C. Potem podgrzanie w kuchence mikrofalowej do temp. 87 st. C i nabranie do strzykawki Nie piszę tego złośliwie, po prostu nie przykładałem się do tego i chyba nie ma to wielkiego znaczenia. Musi być gorące i kwaśne. Wbijałem igłę z nogę ukwiała a jak się zdążyła schować to prosto w paszczę. Ile wstrzykiwać? Trochę. Ewentualnie odrobinę więcej. I tak trzeba zastosować metodę prób i błędów.

I moim zdaniem świecą też inaczej. Kiedyś porównywałem ATI, Sylvanię i AM (niebieskie i białe zimne). Bez pomocy sprzętu, tylko "na oko" ale widziałem różnicę. ATI świeciły bardzo podobnie do AM (dla mnie tak samo). Sylvania odstawała od nich. Nie pamiętam dokładnie ale chyba niebieski był jaśniejszy a biały odrobinę cieplejszy. Ja bym brał ATI albo AM bo mi to odpowiadało ale to wszystko kwestia gustu. Tym bardziej, że ma być trochę "zaróżowione".

Może w Ostrowcu cytryny są bardziej kwaśne:) Moje aiptasie na tak podany sok z cytryny trochę się krzywiły ale następnego dnia śmiały mi się w nos. Bardziej skuteczne chyba były zastrzyki z gorącej wody ale u mnie najlepiej działały głębokie zastrzyki z gorącego, stężonego roztworu kwasu cytrynowego. Pewnie z innymi kwasami też by się dało ale nie było potrzeby bo działało. Skuteczność raczej powyżej 50% - tzn. odradzała się jedna na dwie, trzy likwidowane. No ale ja miałem znikomy procent tego co ma Debora. Minusem tej metody jest to, że likwiduje się tylko te egzemplarze, do których mamy dostęp. Krewetki powinny to zrobić skuteczniej i bez chwiania odczynem wody.

Nie doczytałem, że pozbyłaś się ryb. No to faktycznie pozostaje tylko czekać, ewentualnie likwidować duże egzemplarze jeśli rzeczywiście przeszkadzają koralom. Albo zoantusy - stosunek 1:1 Jeśli jej zależy na Heńku...

Debora, nie zmarnuj okazji. Spróbuj wynegocjować np. jakąś akroporę na skałce. W końcu ta twoja jest wypełniona życiem... A może powinnaś do każdej aiptasii (przynajmniej do tych największych) podejść indywidualnie... Nocą... Ze strzykawką...

Mnie się podoba bardzo wiele rzeczy. Choćby twoje nowe akwarium. Jest takie... okrągłe... Jak tu nie narzekać skoro dyskusja w tym temacie ciągnie się od dawna, a wciąż nie ma żadnego widocznego działania w kwestii utrzymania porządku na forum. Wczorajszy, skandaliczny incydent na Targowisku chyba jest tego dowodem. @luft, pisałem już dużo wcześniej, że będzie to wymagało większej pracy ze strony modów - tego nie unikniesz. Ale można części tej roboty uniknąć stosując metodę zaproponowaną przez sledzik-wawa. Trzymam kciuki a jeśli będę mógł jakoś pomóc to spróbuję dać coś od siebie.

Może spróbujecie sposobu, który podałem gdzieś wcześniej? Polega to na usuwaniu wątku, który porusza temat już wcześniej wałkowany, i przeniesienie posta do odpowiedniego, starego wątku. Można też dodać informację pod przeniesionym postem o powodzie tego działania. Za jednym zamachem robi się porządek i "wychowuje".

@luft, wybacz ale zupełnie nie rozumiem porównania braku fotki w ogłoszeniu i założenia tysięcznego wątku o aiptasiach lub pompach. To pierwsze spokojnie może być weryfikowane przez potencjalnych kupujących, którzy mogą zażądać zdjęcia jeśli jest im to do czegoś potrzebne. Drugie utrudnia posługiwanie się zawartością forum w sposób widoczny i rzeczywisty - jest odczuwalne prze setki użyszkodników. Widzę, że się starasz ale może trzeba ostrzej. Może "za mordę nas i do gleby". Byle sprawiedliwie... A z ósmej strony... Tomasz napisał to, co ja na poprzedniej stronie przynajmniej dwukrotnie - że żadne sensowne pytanie nie pozostanie bez merytorycznej odpowiedzi. Tak jest naprawdę - są tu osoby, które z sercem na dłoni podejdą do każdego problemu. Ciekawe ile osób wykaże się zdolnością zrozumienia tego prostego tekstu. Ta "wojna" toczy się o prawie nic. O odrobinę rozsądku. Po co się bić jak wystarczy 10 sekund refleksji? Tutaj w ogóle nie powinno być tej dyskusji - te sprawy wydają się oczywiste. PS Skoczek solidnie zapracował sobie na każde słowo krytyki więc te kuksańce nie są bezpodstawne. Mam nadzieję, że się chłop opamięta

Hmm... Więc to jest to nowe akwarium... Nie jestem przekonany - gięte szyby trochę zniekształcają, obserwacja może być zatem utrudniona. Na plus - ryby mogą pływać po okręgu więc nie będzie sytuacji "od ściany do ściany". Jak ładnie ułożysz skałę to będzie ok.

Usunąłem wszystko bo by znowu wyszło, że tylko się czepiam. Przepraszam.

No przecież, poniekąd, właśnie się obraca o 180 stopni Wystarczy zrobić coś trochę inaczej i już krytyka... Akwarium bardzo ładne. Jaki kolor tła? Nie wygląda na czarne ale światło może mylić. Poza tym, chłopy nie znają się na kolorach. Jak sobie poradziliście z malowaniem stelaża?

Cześć mabor. Na pewno uzyskasz tu odpowiedzi na wszystkie swoje pytania. Musisz się tylko nauczyć je artykułować. Nikt nie odpowie na pytanie "jak założyć akwarium morskie" - muszą być bardziej konkretne. Ja z kolei polecam skopiowanie jakiegoś stabilnie działającego systemu. Ryzyko zdecydowanie mniejsze. Postument będzie miał wymiar 90x30cm. Będzie murowany. To ile miejsca w środku będzie na sump?

Tylko pamiętaj co napisałem wyżej - nie jestem fachowcem. Ja tylko mam na swoim sumieniu kilka zbyt intensywnie (pewnie zupełnie niepotrzebnie) leczonych ryb i teraz wiem, że nie należy z tym przesadzać.

To się wydaje być bardzo prawdopodobnym wytłumaczeniem. Nicienie raczej się nie rzucają rybom do gardeł tylko atakują od środka. Nie czuję się fachowcem w tej dziedzinie ale ja bym się nie przejmował tym bardzo, chyba że pojawią się jakieś inne niepokojące objawy. Czosnek nie zaszkodzi ale odradzałbym na razie jakiekolwiek lekarstwa. "Czekać i obserwować" to bardzo dobra rada.

Canon ma 2.8 w całym zakresie a ten Tamron tylko na krótkim końcu ma 3.5 a na długim 6.3. W ogóle trudno porównać te dwa szkła. Jakiej ogniskowej potrzebujesz? Do jakiej fotografii?

Gdyby forum było mniej zaśmiecone to może by wystarczyło czytanie tylko za dnia, w nocy mógłbyś odpocząć. Dla tych z zerową wiedzą są wyodrębnione wątki, w wyodrębnionym dziale dla nowicjuszy. Przyswojenie wiedzy tam zawartej pozwala na dość swobodne operowanie terminologią a nawet uruchomienie akwarium. Na tym kończę dyskusję bo widzę, że ścierają się dwa obozy mówiące zupełnie różnymi językami. Skoro nie ma szansy na zrozumienie to idę poczytać książkę.

Eeehhhh, to piękne czasy były... @Fido, tolerancja to bardzo fajna sprawa ale szacunek dla innych też chyba nie jest zły. Moim zdaniem, zaśmiecanie forum to brak szacunku dla innych użytkowników. Ta dyskusja w ogóle nie powinna mieć miejsca bo podstawowe zasady współżycia wydają się być oczywiste. @kuba503, jestem przekonany, że żadne konkretne i rozsądne pytanie nie pozostanie tu bez odpowiedzi. Niech tylko nosi znamiona próby zrozumienia czegoś o własnych siłach, w minimalnym chociaż stopniu.