rs

Znajdziesz bo często te dane są jednak podawane, zwłaszcza lepszych firm. O jakim odpieniaczu myślałeś?

smithpl, myślisz, że nowy będzie stosował się do tych porad jak ma do wywiercenia jedną czy dwie dziurki i podejrzewam, ograniczone możliwości warsztatowe? Poza tym to nie sam sprzęt wierci i potrzebna jest odrobina wprawy.

Chyba najważniejsze. Jaka rura i jaki otwór? Do tego dopiero można dopasować narzędzia. Szlifierką trudno jest zrobić okrągły otwór a o taki chyba chodzi bo w tytule jest wiercenie.

Myślałem, że jak wiesz gdzie jest boczna to wiesz gdzie tylna Większe średnice dobrze jest wiercić niezbyt ostrym wiertłem chciaż i tak modlitwa może się przydać bo nie wszystko da się przewidzieć. Jeśli otwór ma być większy niż 16 mm to polecam wiertła koronowe.

Nie wierć w bocznej tylko w tylnej.

Ja już zdążyłem się przyzwyczaić i nawet pogodzić z faktem, że nie świętuję z okazji Dnia... bo nie jestem ani kolejarzem ani górnikiem ani pielęgniarką i swojego święta nie mam a tu taka porażająca wiadomość. To ja przez te wszystkie lata mogłem przecież niejedną bezalkoholową wódkę wypić i zasłonić się świętem ale nie wiedziałem o jego istnieniu. Tragedia. http://pl.wikipedia.org/wiki/Dzie%C5%84_M%C4%99%C5%BCczyzn A gdyby tak trochę popodróżować to by można parę razy w ciągu roku poświętować.

A swoją drogą to ciekawe czy mamy dostęp do jakiegoś obiektywnego badania skuteczności odbłyśników. Zarówno pod względem zwiększenia ilości światła przez odbłyśnik w ogóle jak i porównania skuteczności trapezowych i parabolicznych. Do tej pory widziałem tylko opinie producentów oraz sprzedawców, którzy jak wiemy, często bezkrytycznie kopiują teksty otrzymane od producentów. Podobnie jest z opiniami użytkowników - nasze oczy łatwo oszukać. Kiedyś kilka osób z naszego forum (również Przemek) próbowało robić podobne eksperymenty również w odniesieniu do HQI ale gdzieś umknęły ich wyniki. Szkoda bo to bardzo cenne doświadczenia a dostęp do luksometru nie jest powszechny. A jaka jest prawda? Może ta wiedza jest wciąż na forum w jednym miejscu?

Nie wydaje mi się żeby kształt odbłyśnika miał związek z jego odpornością chemiczną. Arcadia również robiła a może i nadal robi trapezowe. Chodziło mi bardziej o to, że trapezowy również odbija światło. Miałem okazję porównać oba najpopularniejsze profile i na moje oko nie różnią się niczym. Może gdybym miał świetlówki bardziej zróżnicowane barwowo to mooooże coś bym zauważył ale mam tylko białe i niebieskie i światło się miesza dość ładnie. W każdym razie z moich trapezowych nic nie schodzi, nie odbarwia się i wystarczy od czasu do czasu lekkie przetarcie. Może tajemnica tkwi w tym, że ja swoje kupowałem kilka lat temu a może trafił mi się przypadkiem lepszy towar... Ale z zgadzam się co istotnej roli prostoty obsługi akwarium. Jak trzeba kombinować żeby coś zrobić to się nie chce tego robić i w rezultacie czynność jest zaniedbywana. Przynajmniej tak mają takie lenie jak ja.

Ja mam DIY i jestem bardzo zadowolony więc inaczej na to patrzę ale wydaje mi się, że im mniej lamp tym lepeiej. Jak ich naustawiasz cztery czy pięć to się nie połapiesz w tym całym bałaganie i nie będzie to wyglądać dobrze. Ani działać. 2 rury to mało.

Nr 2 wydaje się być dobrym stosunkiem jakości do ceny. Ja mam trapezowe i jakoś żyję. I korale też.

No tak, na całej długości. Taki pasek 5-7 cm z płyty postawiony " na sztorc" i przylegający do bocznych ścianek. I najlepiej przykręcony przez nie - wtedy elem. łączące będą pracować na ścinanie i wytrzymają więcej. Ogólnie nie ma się czego obawiać. Chyba

Dałbym poziomą belkę przy przedniej krawędzi blatu.

Jak małe akwarium ma wyglądać naprawdę dobrze to IMO tylko cyrkulacja oparta na pompach umieszczonych poza akwarium.

Ja używam tej pompy. U mnie podnosi wodę na wys. 115 cm i jej wydajność mocno spada. Nie sprawdzałem nigdy jak bardzo. Mnie to odpowiada bo woda spływająca do sumpa w 100% przechodzi przez odpieniacz i nie chciałem dużej wydajności pompy. W sobotę mogę zmierzyć ile tej wody ona rzeczywiście przepycha. Jeśli chodzi o kulturę pracy to nie mogę jej nic zarzucić.

Gratuluję sukcesu i zazdroszczę zaagażowania oraz samozaparcia bo wiem jak zniechęcające może być codziennie odławianie martwych rybek a pewnie coś takiego miało miejsce. No i najważniejsze: jeden to Oskarek a drugi?

Może być używany, ważne by był sprawny.

Nie zniknęła jakaś ryba ostatnio? Albo może jednak zmieniłeś karmienie na bardziej obfite? Tak zachowuje się odpieniacz gdy ma co usuwać z wody. Mój podobie pienił tuż po tym jak wylała mi się do sumpa cała zawartość kubka. A może zmienił się poziom wody w odpieniaczu albo ilość zasysanego powietrza? To też może mieć wpływ.

Hmm... Może nie pal nad akwarium. Zwiększ cyrkulację bo to pewnie "syfek" ze skały.

Zgadza się. Hydnopora to ostry zwierzak. U mnie kiedyś zaatakowała xenię.

http://akwariadwa.webpark.pl/ Chyba ok. 150zł.

Jest też pojęcie "stal nierdzewna". I ta rdzewieje dość szybko w słonej wodzie. Miałem kiedyś odbłyśnik z takiej blachy i po pół roku nad akwa dokładnie zardzewiał. To "stal kwasoodporna" jest bardziej odporna chemicznie więc powinna wytrzymać bez malowania ale pomysł TMK żeby zrobić test jest bardzo dobry.

Reaktor potrafi doprowadzić właściciela do łez wściekłości. Jeśli nie jest to naprawdę dobra konstrukcja to lista problemów może być bardzo długa. Tym bardziej, że na pracę samego reaktora mają wpływ również pozostałe elementy - reduktor, elektrozawór itp.

Iiii...? Jak się czuje sarco?

IMO na początek wystarczą same podmiany wody. Masz trochę czasu na przemyślenie sprawy. Teraz leję ballinga ale wcześniej używałem miksera. Całkiem nieźle się spisywał a po jego odłączeniu nie nawiedziła mnie żadna plaga więc z mojego punktu widzenia mikser byłby lepszy bo prostszy w obsłudze niż reaktor. Później będzie konieczne uzupełnianie Mg. Prawdopodobnie i tak będziesz prędzej czy później kombinował z innymi sposobami.

Myślę... myślę... Odezwę się na priv.