Tata

Szkoda, szkoda. To Forum było kiedyś najlepszym w Polsce, a teraz to już cień dawnej świetności. Targowisko było motorem napędowym forum.

Nie ma Pukani w Erybka. Jak pytałem to mają tylko shelfs. Można spytać jak skałę preparujesz? Co do magicznych kulek Maxpect to w sumie też bym był chętny A tak poważnie, to z moich obserwacji wynika że Acropora zrobiona na szczepkę najszybciej i najchętniej oblewa właśnie podstawkę z Maxpecta. Daje to do myślenia.

Według mnie dołożenie T5 poprawiło wzrost SPS i lepsze pompowanie się LPS.

Tylko hybryda. Mam R6 i dodanie do niej T5x2 obudziło korale.

Orientujecie się może gdzie taką gąbkę dostać?

Syf się lubi zbierać przy dnie. Bądź czujny. Ps.: Twoja praca ciężka dla morszczaka.

A jaka kolejność świetlówek? Najpierw blue czy koral?

Testowałem zamiennik z OLX i nie pasował mi, przepuszczał wodę bokiem i miał dużą przepuszczalność. Mam teraz znowu oryginał Clarisea XL5000, szybko schodzi, ale jest najlepszy według mnie. Starcza na 1-1,5 miesiąca. Clarisea ustawiona bardzo wysoko i powiększony wlot wody spowodował wolniejsze zużycie rolki. Generalnie jestem bardzo zadowolony z urządzenia.

Według mnie bardzo ułatwia pracę reaktora: - kontroler pH - pompa dozująca Po co eksperymentować i potem narzekać że to czy tamto odeszło na wieczną rafę przez wahania KH.

Można spytać skąd te szczepki?

Dla odmiany firma MYCIOK

Zawsze preferowałem konstrukcje skalne, ale klejenie cementem czy to CX5 czy CX15 czy CX20 doprowadzały mnie do szału, a tu przy pomocy kleju, cyku cyk i jest. Co do wytrzymałości to dam znać za kilka lat. Puki co nic się nie oderwało, ale ryzyko zawsze jest. Gruzowisko jakie jest w większości zbiorników to według mnie siedlisko brudu, w sobotę robiłem przenoszenie i to co było pod kamieniami to aż strach.

Nie, skała nowa, tzw beton: Base Rock Indonesia.

Efekt końcowy:

Kolejny temat, który zmienił się w bezowocną wymianę zdań. Nie widzę sensu kontynuowania dyskusji czy ta metoda ma sens czy nie, więc jeżeli nikt nie ma nic innego do dodania to proszę pisać w innych postach.

AnT - dobrze powiedziane, aż się nie chce pisać czasem. (patrz temat o aquascape) Targowisko powinno być ze sprzedażą życia. W formie takiej czy innej, ale powinno być.

Wszystkie uwagi są cenne, zwłaszcza takie jak Katani sugeruje. Mi po prostu przypadła do gustu prostota tej metody jak również zaciekawiło mnie, że nie kleimy wielkich kloców, tylko najpierw kruszymy duże kawały. Klejenie szczepek ma kilka negatywnych aspektów: skała jest mokra, spieszymy się, często kleimy pod wodą. Tutaj praca jest na spokojnie, zalewamy i zasypujemy w razie potrzeby lub tworzymy dodatkowe połączenia doklejając jakieś skałki. Uwaga o "młodych wilkach" bardzo mi się spodobała, w końcu 40 lat jestem akwarystą, z czego morskim ponad 20, odmłodniałem po tym tekście. Szkoda tylko że nic nie wnosi do tematu.

Za młoda technologia. Ale korale mam i 5 lat przyklejone i nie narzekam.

Klej taki jak kolega z postu wcześniej polecał: https://allegro.pl/oferta/klej-cyjanoakrylowy-senus-super-glue-gesty-100g-9436088487?snapshot=MjAyMC0wOS0yMVQxNzoyMDowMi43OTlaO2J1eWVyOzM0MzIyYmVmOTlkOWI2NzM0YzMxNTJjNTA3NDZjZmZiOTE2NzYzMDdmYmU0ODI0NTdhYzZmOTRhOTg0ZmM0ZWU%3D mają też aktywator. Pasku nie używałem, nie było potrzeby.

Dzisiaj zrobiłem test klejenia. Skleiłem jedną konstrukcję, docelowo mają być 3, które ostatecznie zostaną połączone ze sobą w akwarium. Klejenie wspaniała i dużo prostsza zabawa niż betonem, wnioski: - WENTYLACJA ! zapach kleju i aktywatora jest bardzo mocny, nawet klejąc na zewnątrz, - skałę Base Rock Indonesia połamałem przy użyciu wiertarki z młotem udarowym - 3 minuty roboty - klejenie to bajka ale klej musi być gęsty, - konieczny jest aktywator, bardzo ułatwia sprawę - wytrzymałość wg mnie większa niż beton bo połączenia są odrobinę elastyczne i można zalewać i zalewać klejone powierzchnie wedle upodobania, a jak Tester zauważył szybko zarastają w akwarium i nie są zbyt widoczne, Koniec z nawaloną skałą w akwarium, rumowiskiem z martwymi strefami - tylko aquascape

Kleiłeś na sucho? Czy moczyłeś skałę? Dobrze, bo zamówiłem aktywator. Wentylacja: planuję robić to na polu. [ ja z Krakowa ]

Właśnie po to jest Forum aby rozważać różne za i przeciw. Każda opinia jest bardzo cenna. Gruzowiska mam już dość, korale się zmieniają, jedne odchodzą (najczęściej na wieczną rafę) inne przychodzą, a rybki stale te same ,a i zakamary lubią. Fakt jak pomyślę o tym całym komponowaniu, łuczki czy platformy, to aż mi się nie chce, zwłaszcza jak na koniec przyjdzie żona i powie: coś ty zrobił. Co do cementu XC5 to jest wg mnie najlepszy klej ale nerwicy można dostać przy klejeniu. Wyjmowanie skały mnie nie minie bo wymieniam zbiornik.

Plan mam taki: 1. Oderwać korale i przenieść do refugium w raz z całym życiem, refugium i sump mogą działać bez głównego zbiornika. 2. Spuścić wodę do beczek. 3. Wyjąć skałę, wyszorować skałę szczotką w słonej wodzie, połamać na mniejsze kawałki (skała to 2 letnia AF 2 generacji, zastanawiałem się czy nie zmienić, ale nie bardzo wiem na co). 4. Kleić konstrukcję wstępne na zewnątrz i dopiero przenosić do zbiornika i tam kontynuować klejenie, żeby się nie rozpadło przy przenoszeniu. 5. Zalać "starą" słoną wodą z beczek, węgiel aktywny, pomieszać dzień i kleić korale Uwagi: - klej cyjano dwa rodzaje: gęsty i średni (dzięki za podpowiedź) - przyspieszacz, chyba aceton - boję się tylko moich kiepskich zdolności jako artysta plastyk Ps. : Czy tylko ja mam wrażenie, że to forum po likwidacji targowiska stało się jak by mniej uczęszczane?

Słuszna uwaga. Z superglue doświadczenie mam jedynie przez klejenie korali i powiem, że po latach nie mogę czasem oderwać a cemencik i dwu składnikowe cuda odpadały. Nie wiem czy mogę wkleić link:

Jeszcze aktywator by się przydał, bo też używają. Tylko, że ja będę kleił skałę wyjętą ze zbiornika ... Ciekawa opcja z połupaniem skały, zawsze starałem się kupować duże kawały, a tu widzę że najpierw w ruch idzie młotek i dłuto.