Ewa

Niestety nie zaliczam się do tych bardziej doświadczonych, ale z racji zawodu pozwolę sobie ocenić Dobrze, że zaznaczasz, że: "powyższe (szczególnie drugi) artykuły nie są "jedynie słusznym" zaleceniem, a raczej "jak byłoby najlepiej"." to należało by nawet wytłuścić, bo zaraz pojawią się wątpliwości, czy może jednak można to czy tamto, bo brat kuzyna mojego kolegi to... Widzę irytacja może być ostrą siłą napędową, tylko się nie załamuj jak za dwa dni ktoś wpadnie na kolejny pomysł z nurkiem puszczającym bąbelki Jedno czego żałuję, to tego, że nie było harnasiowej prezentacji i tego typu artukułów jak ja zakładałam akwarium... pozdrówka

...bo inaczej to prawie połowa babek w wieku reprodukcyjnym z 3miasta pójdzie siedzieć za "bierne zachęcanie do seksu". Ciekawe kiedy pomysł rozszerzą na plaże, bo tam to się dopiero dzieje... Jak łatwo kogoś zaszufladkować: kobitka + spódnica mini + ulica = dziwka http://wiadomosci.onet.pl/1530880,69,item.html

Niestety nie mam kontaktu z Krzyśkiem Trycem, ale jestem bardzo ciekawa tej technologii. Zadałam to pytanie koledze, doktorankowi z Polibudy siedzącemu w podobnych tematach, to mi narysował kółko na czole. Wg mnie rzeczywistą ideę wiatraków w tym module przedstawił R.I.P i to jestem w stanie przyjąć. By uwierzyć w skuteczność dmuchania wentylatorkiem na świetlówkę w celu otrzymania mocniejszego strumienia świetlnego potrzebowałabym jakiś podstaw fizycznych tego zjawiska, a nie opisu producenta... Na babski rozum świetlówka mocniej świeci właśnie jak jest rozgrzana do odpowiedniej dla niej temp., a nie jak jest zimna zaraz po włączeniu, najlepiej to widać po kompaktach. Ale coż, jestem babą i w sprawach technicznych mogę błądzić...

A czy można taniej i DIY? i np. przerobić centralkę od odkurzacza centralnego, tą z cyklonem?

Przejżałam całe archiwum i nie znalazłam odpowiedzi , a mam takie pytanie: Jaką mocą wiatraka trzeba dmuchać na LEDa, żeby otrzymać tyle światła co z 150W HQI? :haha

hmmm, po raz kolejny wyczytałam, że niektórzy a Was karmią ryby uprzednio namaczając suche żarcie wodą z akwarium. Ja od samego początku karmię Tripicalem Marine Gran wrzucając go bezpośrednio do wody, ryby od razu wszystko zjadają i nic się nie dzieje... Stąd moje pytanie czy metoda moczenia dotyczy jakiegoś konkretnego żarcia, którego nie używałam, czy po prostu wierzycie w historie o pękających układach pokarmowych, po napęcznieniu pokarmu - bo ja to włożyłam między bajki...

Dobry jest...na bezsenność. Ja się załamałam

@Roman, w takim razie całe szczęście, że się sprawa wyjaśniła Bo już się bałam, że zamiast na nowe akwarium, muszę zacząć zbierać kasę na poważną operację plastyczną pozdrówka

http://fakty.interia.pl/fakty_dnia/news/nie-uczcili-swieta-narodowego,904908,2943 I znów biedny Roman zawiódł...

@Roman, no rzeczywiście teraz dopiero zauważyłam, że się odbijam w tym akwarium z mało zachwyconą miną, bo nie było piękne, a do tego ciasne, ale żeby zaraz tragedia, myślałam, że mogę się spokojnie ludziom pokazywać...

@Zbyszek, no problemo dla Was wszystko no prawie wszystko... btw, mam pytanie do speców: chodzi mi o tą szybę z drugiego zdjęcia, na pewno to nie jest szkło, w takim razie co to może być, akryl? plexa? no jest dość grube, białe jak szyby opti white, w dotyku ciepłe i bżdęk ma jak plexa ale o dziwo wcale nie jest mocno porysowane, a z tego co wiem akryl i plexa są dośc miękkie...i klejone też to jest klejem dużo bardziej plastycznym i miękkim jak zwykły silikon akwariowy...

Jako, że w kraju nuda i nic się nie dzieje W ostatnim czasie, niedziela-poniedziałek wraz z małżem pojechaliśmy do Berlina. Ponieważ wycieczka była dwudniowa i nie do końca nastawiona tylko na polowanie na akwaria, a na pewno nie na sklepy (bo po co się denerwować, skoro nowe akwarium dopiero w drodze... ) Odwiedziliśmy tylko dwie słone atrakcje: słynny aquadom i zoo. Aquadom: Wjazd 14,50 Euro. Całość do obejścia spokojnie w godzinkę. Zlokalizowany niedaleko wieży TV W tych dwóch kwadraciakach (widok z wieży TV-wjazd 8,50e) w pierwszym akwaria, w drugim 1mln akwarium z windą wewnątrz: dla porównania grubość szyb w dość niskich akwariach: widoczki akwariów: przytłaczały niektóre ekspozycje, koniki a w środku monster z klocków lego jako niewiadomo co... otwarte od góry akwaria z płaszczkami: i jaja rekina z rozwijającymi się w środku zarodkami : oczywiście tunel: moje ulubione Nautilusy i żeby nie było nudy najbardziej kiczowe akwarium miał mały octopus, no może jemu się podobało (jest po lewej stronie na tle zielonego klocka) : No i kilka fotek tego miliona litrów: czy warto odwiedzić?!, hmm IMO na pewno jadąc z rodzinką waro, jeśli ktoś nastawia się na super akwaria i ekstra biotopy to się rozczaruje... Akwaria w Zoo: Wjazd 16,50 Euro (Zoo+akwarium), same akwaria chyba 11e, na całość dobrze poświęcić cały dzień. Acha Knuta nie widziałam, chyba gdzieś polazł Widziałam zdjęcia SMK'a z 2005 roku, trochę się zmieniło, paru ryb się nie dopatrzyłam, pewnie są już w rybim niebie A akwaria wyglądają tak: tu coś się dopiero szykuje: duże akwarium z rekinami i nie tylko: może na zdjęciu nie wygląda na nic fajnego, ale jest akwarium z rybkami wykazującymi bioluminescencję: Nautilusy Monstery schemat systemu filtracji, jak widać biologia ma nadal zastosowanie, zdjęcie z przyczyn technicznych trochę nieładne: meduzy, no podobno jako jedyni w europie potrafią je rozmnażać, w akwariach sporo było planktonu i trochę tych galaretek mają... jak widać potrafią rozmnażać nie tylko meduzy i jest też octopus... trochę rafy: widać aptasie są na topie w tym sezonie... caaałe duże akwarium z sepiami parę innych akwariów i stajenka... i trochę od strony technicznej: W tym samym pawilonie są też płazy, gady i insekty... hmmm akwaria no cóż, widać da się je prowadzić na filtracji biologicznej, bez żywej skały, hodując przy okazji aptasie i cyjano i znów jak ktoś się spodziewa szału to się pewnie rozczaruje. Samo zoo mnie nie zachwyciło, zdecydowanie wolę Zoo w Pradze i Wiedniu...

musi być dobrze, moje zostało teraz zupełnie samo od czwartku wieczorem do wtorku rano i nic sie nie działo, ryby nie schudły, choć nie były karmione , wody trochę zwiało, bo nie mam automatycznej dolewki, po przyjeżdzie dolałam... Nie ma co panikować, ja już wolę żeby w czasie jak mnie nie ma, żyło własnym życiem niż ktoś miał by "trochę" rybki dokarmić bo były taaakie głodne - już to przechodziłam i nie tylko ja, żarcia dla ryb zostaw dokładnie odmierzoną porcję, ani grama więcej!!!

eee to z babami trzeba było iść do Zoo w Wiedniu, są akwaria w tym morskie , pandy, koale chyba jako jedyne w europie, golce, super pawilon z dżunglą, no takie perełki, ja byłam zachwycona... no chyba, że interesują je tylko zakupy, to gift shop, rzeczywiście jest niewielki

Aparat: Nikon D70s, widać oprócz dobrego aparatu przydaje się też Photoshop Akwarium ładniutkie

@Qbab, jak dla mnie od strony estetycznej za biało, powiększone zdjęcia otwierają się w nowym oknie - nie podoba mi się, literówki w dziale "Zainteresowanie naukowe", Strona główna - mało główna, no właściwie nie wiadomo o co chodzi, a poza tym, gratuluję dorobku naukowego aha mam ff. pozdrówka

@Qbab, to jest jeden z moich no name'ów , był w depozycie razem z foraminiferami, pochodzi ze Spitsbergenu, szczerze nie mam pojęcia kim jest, zakładam, że jakaś otwornica, w każdym razie fajny jest Jutro wrzucę inne otwornice...

@Peniek, no na tak postawione pytanie, ciśnie mi się tylko taka odpowiedź - uważam, że prawidłowa. Nie było słowa, jakie to ma być morskie, czy korale mają być żywe czy plastikowe, czy ktoś ma już zbiornik czy nie, a może dostał już coś w spadku po dziadku... Tak więc zakładam, że można, kupujesz akwarium, sól w spożywczym i plastikowego korala na allegro i jakby nie patrzyć masz morskie z koralem, nawet za dużo mniej niż 1200PLN Zresztą taki zestaw gorąco polecam, każdemu zadającemu tego typu pytanie na "dzień dobry"...

No to kilka moich morskich potworów...

można

opowiedzcie co było, bo nie mam animala...

oj małżeństwo jest całkiem ciekawą instytucją... http://e-mp3s.eu/malzenstwo/ a na co komu bielizna, jak na dworze ciepło...

Bo chyba chodzi o to, że ten statek to dla tej laRwy...?!

To w niczym nie przeszkadza, agentem można być "od momentu poczęcia do naturalnej śmierci" ,a jak pokazują badania, nawet wcześniej i może nawet później... Przynajmiej wiadomo Stargard i Starogard - do odstrzału :haha

Kierując się wytycznymi Ministerstwa, proponuję każdemu dobrowolnie poddać się autolustracji A może pójdziemy dalej i wszyscy nowi przed zadaniem pierwszego pytania o pEHa w akwarium..., lub czy o to czy można w akwarium trzymać laRwę..., będą musieli podać wynik testu, no sprawa jest warta zastanowienia... Wszystkim życzę powodzenia przy rozwiązywaniu i mam nadzieję, że nikomu nie wyjdzie pozytywnie... http://lavira.pl/lustracja