-
Liczba zawartości
381 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez Ewa
-
No tak się bali, że nie da się tego sumpa zasłonić i będzie nieestetycznie, a tu proszę jak zasłonięte sprzętem...
-
"System filtracyjny, sump z odpieniaczem, reaktor wapniowy, kalkmikser, denitrator to elementy podtrzymujące życie w akwariach morskich niewidoczne dla zwiedzającego Akwarium Gdyńskie". I całe kurde szczęście, że niewidoczne. Hasło "Jak podtrzymać życie w akwarium morskim" bardzo obrazuje, że chodzi o podtrzymywanie i to nie za długie. Byłam, widziałam i dostałam ataku śmiechu na widok odpieniacza, który mam nadzieję miał obrazować jak wygląda odpieniacz, bo na pewno nie jak powinien wyglądać pracujący odpieniacz. Zdjęć nie mam bo zdechł aparat, zresztą jak wygląda odpieniacz z dwoma goniącymi się bąblami powietrza nietrudno sobie wyobrazić. Szkoda tylko tych podtrzymywanych skrzydlic...
-
Widać, że w zeszłym roku pogoda gorsza była i mniej słońca...
-
No teraz to odrazu bym poznała, że to Szymon... :haha
-
Następnym razem Don't forget your sunscreen
-
Wcale nie podobno, to na szczęście tylko fragment polsatowskiego serialu...
-
Pingwin z Łodzi?!, ta Łódź to musi być miasto... Co chwilę jakaś afera i do tego tak bogata fauna, kurcze żałuję, że nigdy tam nie byłam... Nie pisałam, że woli, tylko że jego narządy zmysłów odbierają tylko pierwszy komunikat odrazu i z natychmiastowym efektem. Natomiast drugi trafia na skąplikowany zwój synaps, na końcu którego wydobywa się po kilku godzinach przetwarzania informacja zwrotna: "przecież nic o tym nie mówiłaś..." I to jest właśnie u facetów ten słuch wybiórczy
-
[S] AquaMedic RO Standard 90 litrów / doba
Ewa odpowiedział Piotr Jan Rogalski → na temat → Archiwum Targowiska
Gratuluję zdecydowania Normalnie "prawie jak kobieta...":haha -
Mimo, że jesteście jak konserwy rybne - od lat niezmienne Dzięki za wszystkie uwagi . Co do pompy cyrkulacyjnej, no muszę przemyśleć Red Dragona. Tunze zdecydowanie ,no nie podobają mi się jak zaraza...oczywiście nie przeczę ich zaletom. To samo tyczy się HQI, zastanawiam się po HI mi HQI nad miękkimi, teraz rosną pod T8 i mają się świetnie. No jak najdzie mnie na zmianę inwentarza to lampę zawsze dołożyć mogę później... Jestem ciekawa, czy mówicie o nitroreduktorach w ogóle, czy konkretnie o nowych deltecach?! Po zapoznaniu się ze specyfikacją producenta zaciekawiły mnie. Oczywiście do filtracji dochodzi jeszcze odpieniacz, LR, piach. Nitroreduktorem chciałabym uniknąć tylko glonów i refugium...Zdaję sobie sprawę, że do nowości w morskim powinno podchodzić się z "pewną taką nieśmiałością..." Dlatego Wasz konserwatyzm weryfikuje moje szaleństwo i mam nadzieję, że jednak się uda... Pozdrawiam letnio i upalnie...
-
No ja bym nie ryzykowała, chyba że celem jest pozbycie się roślin. Oprócz podlewania halofitów, z których w warunkach domowych mangrowce przychodzą mi na myśl, woda z akwarium morskiego, ani z kubka od odpieniacza NIE NADAJE SIĘ do podlewania roślin, z uwagi na dużą zawartość soli. Zawartość soli w wodzie powoduje zaburzenie ciśnienia osmotycznego, przez co rośliny tracą możliwość pobierania wody przez parcie korzeniowe i zwyczajnie usychają mimo, że mają wody pod dostatkiem. Oczywiście są gatunki, które sobie z tym radzą, jednak nie należy do nich większość roślin uprawianych w mieszkaniu. Woda z akwarium słodkiego jak najbardziej nadaje się do tych celów, sama ją podlewam kwiaty i uważam, że nie ma lepszej odżywki, zresztą w akwarystyce słodkowodnej dość powszechne jest zamiast refugium stosowanie filtra roślinnego np. z cibory.
-
Wy konserwatywne dziady... Nie popsujecie mi dziś humoru Wasze uwagi przemyślę dopiero po weekendzie Już wystarczająco się załamałam, bo wychodzi na to, że życie podsuwa mi akwarium o nieplanowanie małej pojemności, ostatecznie może wyjść tak małe jak u Szymona podobne wymiary i ten 1000 będzie, ale w obiegu
-
Ponieważ dom spokojnie „się buduje”, to ostatnio trochę czasu spędzam nad planami nowego akwarium. Założenie to około 1000litrów wody oraz ich późniejsze najtańsze możliwe utrzymanie. Ponieważ przy tym litrażu do bólu głowy doprowadza mnie myślenie o ilości pomp cyrkulacyjnych, ich zamaskowaniu i zjadanych przez nie kW, sprawę cyrkulacji planuję załatwić na jednej pompie np. mocniejszym Deltecu HLP, będącą zarówno obiegową jak i w połączeniu z tym gadżetem cyrkulacyjną. http://www.oceansmotions.com/store/product_info.php?products_id=32&osCsid=2a6fec1e7957b77025cf7e60b4a083e8&osCsid=2a6fec1e7957b77025cf7e60b4a083e8 Więcej zdjęć jest na forum: http://www.oceansmotions.com/forum/viewforum.php?f=10 Po przejrzeniu tego forum osobiście ta zabawka bardzo mi się spodobała Druga rzecz, która generuje koszta i pracę w późniejszym utrzymaniu tylu litrów, a jest pomijalna przy mniejszych akwariach, to ciągłe podmiany wody... Ponieważ chciałabym ich uniknąć lub zminimalizować. Zaczęłam się poważnie zastanawiać nad wpleceniem do obiegu zamiast różnie wydajnego refugium (nad którym trzeba dodatkowo świecić, bawić się w by-pass’y, pilnować glonów), Nitrareduktora ciśnieniowego Delteca model np. NFP 512 (dla zbiorników 800-2000l). Wtedy problem NO3 i częściowo fosforanów jest załatwiony, a w końcu z tym jest najtrudniej nawet przy DSB. Oczywiście, że podmianami oprócz rozcieńczania NO3 uzupełniamy pierwiastki, ale i tak konia z rzędem temu kto poda ile i jakie dokładnie, bo na mieszankach soli tych informacji nie znalazłam, a i tak najczęściej w zależności od obsady dochodzi jeszcze suplementacja w sposób kontrolowany pompami perystaltycznymi, więc zakładam, że teoretycznie podpinając „nitrareduktor” można w tych warunkach bardzo ograniczyć podmiany. A co za tym idzie każdorazowe minimalne zachwiania systemu podczas podmian. W akwarium planuję miękasy, bezkręgi, ryby, LR i oczywiście na dnie obowiązkowo piach, choć nie musiałby być już DSB, bo wystarczyłaby w nim strefa tlenowa i anoksyczna. Nad oświetleniem ciągle pracuję, choć skłaniam się w kierunku samych T5 ATI. Jestem ciekawa czy ktoś z Was używa te zabawki, ponieważ zauważyłam je na naszym rynku od niedawna, a reklama jak większość reklam brzmi obiecująco, jestem ciekawa jak się na nie zapatrujecie, bo mi się spodobały...
-
:drink
-
No właśnie z podobnych względów sam konik mi się nie podoba, jednak nie potrafiłam tego tak dokadnie ująć jak Piotr, pewnie wynika to z innych doświadczeń turystycznych...
-
Tylko żeby Ci pH w RO nie spadło tak jak Piotrowi...
-
Ja osobiście się zapętliłam, widać przefarbowanie włosów niewiele pomogło...
-
No właśnie usiłowałam sobie cały czas przypomnieć co tam było...tamten był chyba bardziej skrytym konikiem , bo nie zwróciłam na niego uwagi. Ten konkretny osobnik mi się nie podoba, za bardzo się rzuca - ale to tylko moje zdanie Ogólnie strona bardzo na +.
-
W celi: -za co siedzisz? -za niewinność, hehe, a ty? -za morderstwo w orient ekspresie -łuuu niezła akcja -noo,trzy noce tłumaczyłem...
-
Dokładne opisy rzeczywiście bardzo dobry pomysł, choć wszystkich nie widziałam. Zauważyłam, że przy kilku koralowcach i rybach oprócz rozmiaru S, M, L są też centymetry, czyli dokładnie wiadomo ile to jest S No może tło trochę za białe, i kolejny konik w logo sklepu
-
OT cd. Skoro sprawa pH się wyjaśniła, a i tak jesteśmy już OT, to ja muszę 3 grosze Widzisz, to tak jak faceci lepiej reagują i od razu słyszą słowo "masz obiad", niż "daj pieniądze na zakupy" i "chodź pobrykać", a "chodź poodkurzać", to jest ta niesamowita wybiórczość zmysłów... Wiadomo, że bardziej interesujący jest rudy włos, którego nie powinno być tam gdzie jest, niż jakaś lampka, których jest wiele i właściwie nie wiadomo po co są, skoro co chwila któraś mruga... Najdziwniejsze jest to, że to niby faceci są wzrokowcami (lecą na cyc), a kobiety słuchowcami(lecą na komplementy), kurcze chyba muszę pomyśleć o doktoracie z biologii behawioralnej Hetero sapiens A co do Eskimosów, to jest może jakiś na pokładzie??? Bo chyba prawdy nie dojdziemy jak to z nimi jest i tym śniegiem...
-
A to całe zamieszanie przez Staniego , to on mnie natchnął do sięgnięcia do PRLowskiej historii tego forum , a pomysł wydał mi się ciekawy i jak widać w dalszym ciągu są chętni . Przecież wystarczy tylko teraz wszystkich zlustrować, powołać z dwie komisje śledcze i będzie można myśleć o kontach @kiwalski, a nie łatwiej napisać do małych miękkich, żeby zrobili coś z tym IE, żeby normalnie otwierał wszystkie fora...
-
Będzie, że się czepiam, ale jest okazja Korzystajcie też czasem ze słowników, lub innych metod poprawiania błędów lub po prostu przeczytajcie co napisaliście zanim to wyślecie. W końcu to nie forum o dys...i nie trzeba się popisywać... W nawiązaniu do słów Tomasza, trzymajmy tu jakiś poziom! Żeby nie było całkiem OT, podoba mi się i lubię zarówno Olsztyn jak i Wolsztyn Edit: U lala nie myślałam nigdy, że mój 5setny post będę pisała o takich przyziemnych rzeczach...
-
@Stani, pewnie że fajne, prawie się wzruszyłam Sama właśnie odświeżyłam wątek w OT i ciekawa jestem czy pomysł wróci... Cały czas istnieje ta możliwość, że się nie uda, choć odpukać się udaje...:yes:yes
-
Co prawda nie mam hepatusa tylko cytrynę, która wcina wszystko co się do jedzenia nadaje i przypadkiem lub nie trafi do akwarium - dosłownie i w przenośni. To oprócz płatków, mrożonek i skubania skały hepatusom podaje się algi nori, w końcu to pokolec i powinien głównie glony wcinać, a nie tak jak moja cytryna mrożoną artemię i kryl...
-
No jak odgrzewać, to odgrzewać... A co się stało z tym pomysłem? Dlaczego nie mam takiego adresu? Chyba, że mam a nie wiem o tym...