Skocz do zawartości

Qlfon

Szlachta Morska.
  • Liczba zawartości

    1 665
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Zawartość dodana przez Qlfon

  1. Qlfon

    Ortograficzne przepychanki

    @Kosmid: oj autokorekta to nie jest dobry pomysł, uwierz. jak znasz angielski to popatrz: http://damnyouautocorrect.com/ BTW: ktoś wie jak w Office 2010 wyłączyć zamianę "sali" na "Sali"? W autokorekcie nie mam tej pozycji a durny Word wie lepiej:(
  2. Qlfon

    Ortograficzne przepychanki

    Eh, widzę że kij w mrowisko wsadziłem,a le co tam. @Warszawiak (a może Warszafiak bo nie zadałeś sobie nawet trudu żeby sprawdzić jak mojego nicka sam piszę. nie jest tak trudny jak np. Gotterdamung:)) Być może dla Ciebie głupotą jest to co napisałem (w sensie, że pozwoliłem sobie wyrazić swoje zdanie na temat niechlujstwa ortograficznego tutaj). Być może tak jest, ale dla mnie zwrócenie komuś uwagi iż postepuje niewłaściwie a w zasadzie niezgodnie z przyjętymi zasadami jest dalekie od głupoty. raczej to przejaw troski o drugiego człowieka. Literówki to ludzka rzecz, robię ich masę i często zaraz po wysłaniu posta robię "edytuj" - to jak piszemy świadczy o nas i tylko o nas. Co z tego że merytorycznie jest super jak forma jest byle jaka? W baniakach każdy chce mieć idealne parametry ale o estetykę wypowiedzi nikomu (prawie) nie chce się zadbać? Żal trochę bo to nie jest forum kiboli tylko ludzi na jakimś poziomie. (Jeśli ktoś jest kibicem to bez urazy, odróżniam kibola od kibica). Co do tego czym jest dysleksja, dysgrafia czy dyskalkulia: faktycznie są opisane w ICD-10 czy DSM-IV jako zaburzenia, często o podłożu neurologicznym ale niestety jako psycholog z wykształcenia wiem jak dostaje się zaświadczenia o "byciu chorym". Wybacz - temat stał się modny w latach 90 gdy okazało się że trzeba być politycznie poprawnym i nie można wymagać od kogoś kto ma takie zaburzenia poprawnej ortografii. Nie przeczę, iż są ludzie którzy faktycznie posiadają takie zaburzenia w stopniu utrudniającym im życie i rozwój ale (strzelam) 80% z tych z zaświadczeniem to ludzie, którzy po prostu mieli dojście. Ciekaw jestem, czy gdyby ludzie z takimi zaświadczeniami mieli podobne problemy z uzyskaniem niektórych zaświadczeń czy uprawnień jaki innych chorzy z tej samej grupy zaburzeń jaki inni chorzy z tej samej grupy zaburzeń psychicznych (ICD10 grupa F, np dysortografia jest F81.1 a schizofrenia to F20 do F29) nadal byliby tacy szczęśliwi iż takie zaburzenia posiadają. W moich nieodległych czasach człowiek się po prostu miał nauczyć pisać poprawnie. Ja np. mam problem z czytelnością mojego odręcznego pisma. W związku z tym w szkole polonistka kazała mi pisać ołówkiem by poprawić moją zdolności kaligraficzne:) Co do tego czy tutaj warto zwracać na to uwagę czy nie? Cóż - jeśli nie traktujesz tego forum poważnie pisząc że w pismach urzędowych wypada dbać o to jak się pisze a tutaj nie to oczekujesz że inni będą Ciebie traktować poważnie? Nie wiem w jakim jesteś wieku, ale zastanów się czy CV i list motywacyjny tez napiszesz na "odwal się" bo treść się liczy? Last but not least: nie mam ambicji zostania adminem, wybacz. Ale uważam że jakieś środki wypadłoby przedsięwziąć w tym zakresie. @Niejeden z nas: proszę bardzo: http://pl.wikipedia.org/wiki/Historia_ortografii_polskiej Język żyje i się rozwija, nie powstał wczoraj - cześć przyjętych zasad pisowni wywodzi z czasów i słów których już dzisiaj nie używamy jednak zostały. polecam audycję w Trójce "Co w mowie piszczy" - sporo się tam o tym mówi w fajny sposób i otwiera oczy na wiele ciekawych kwestii. BTW: w Niemczech parę lat temu przeprowadzili mała rewolucję ortograficzną więc może i u nas kiedyś do tego dojdzie:) @zachu: wiesz co bym zrobił? Korzystał z tego co mi daje technologia. nie piszemy tutaj dyktand na karteczkach, nawet jak to piszę (to chyba mój najdłuższy post na forum) widzę powyżej że roi się od czerwonych szlaczków przy literówkach. I wiesz co zrobię? zanim kliknę "napisz" to prawoklikiem przelecę te wyrazy i poprawię. Proste. Nie bój nic, aż tak mnie to nie boli żeby mi zawał groził ale z tego wątku widzę że nie jestem sam i dobrze mi z tym. Co do Niki: gdyby poprawiała błędy za ich autora do niczego by nie doprowadziła. Część ludzi się wstydziła, cześć poprawiała ale przynajmniej wiedziałeś że robisz błąd. Jej krucjata miała sens. A teraz czytam :jak Ci przeszkadza to nie czytaj" albo "że to głupota komuś wytknąć błąd". Pozwolę sobie jednak zachować moje zdanie w tej sprawie. Kapuhy dobrze napisał: w knajpie potrafimy się zachować wśród często obcych ludzi a na swoim własnym forum między znajomymi (bliższymi czy dalszymi) już nie? Żal po raz drugi. @tomcio: wiesz, część za nas nie mieszka w PL, systemy ma w innych wersjach językowych. Można odpuścić ale można też brakujące elementy dograć @Kozik i TMK: dzięki za posty krótko i na temat. Jeszcze jest nadzieja:) Koniec, sorki że takie długi post mi się napisał
  3. Panowie (bo Pani zabrakło ostatnio). Proszę wyznaczcie kogoś ze swojego grona aby zajął się tym co się wyprawia na forum w zakresie ortografii. Różowej miotły zabrakło i oczy bolą, serio. Nie chciałbym wyjść na starego pryka, ale skoro pilnujemy już strony merytorycznej to może i o formę zadbajmy, co? Dysgrafie, dyskalkulie, dysortografie do mnie nie trafiają - edytor postów ślicznie podkreśla fszystkie nowjusieńkie formy ortograwiczne. Myslem, rze fszystkim to wyjdzie na dobre. Óczyńmy to foróm leprzym... Sorki, nie mogłem już .
  4. Inmar: też się nad tym zastanawiam. Kiedyś Skiba pisał że najlepiej używać ozonu w downdraftach, ale takich to już chyba niewiele jest na forum. Tam bardziej chodziło mu o zredukowanie ryzyka uszkodzenia uszczelek pompy itp. Ale o węglu tez mówił. U siebie nie bardzo widzę jak mógłbym bezpośrednio po odpieńku dać węgiel, może w skarpecie powiesić w komorze pompy zwrotnej? To chyba jedyna metoda na upewnienie się że węgiel jest PO odpieniaczu:)
  5. Kośmid: tak było to tutaj wałkowane:) Zostaje jak jest, z glonami damy radę a jak nie damy to zmienię rolety na black-outy:)
  6. Dzięki Snocho:) Fakt - czekałem na ten moment długo i zaczyna to w końcu wyglądać jak akwarium, szkoda że sąsiad nie chce sprzedać mieszkania za ścianą - zrobił bym sobie fish-room:). Lampa UV jest, ozon też będzie z wyczuciem więc jestem dobrej myśli. Na RC widać sporo baniaków oświetlanych częściowo naturalnym światłem i generalnie jest OK, więc się niespecjalnie przejmuję. Twoim wczorajszym postem mnie zainspirowałeś do zrobienia zabudowy korony/komina z akrylu. Najpierw chciałem zrobić szkielet aluminiowy i na tym wieszać lakierowane panele jak na dole ale to będzie niepotrzebnie ciężkie a czarny akryl będzie się (będzie?) komponował z dołem. Ale u Ciebie widzę że chyba boki akwa tuz przy ścianie masz dociągnięte do góry z płyty, tak? Nie zrobiłem tego bo nie miałbym dostępu do zaworu na zrzucie ale na akrylu można o tym pomyśleć. A wracając do światła: przy oknie lepiej zaplanować jakieś bardziej wymagające SPS a od strony fotela LPS? Ze światła mam 3 belki 2x39W T% i BP140XM i mogę to dowolnie przestawiać...
  7. DziękiPanowie:) @Ben:klamki są wyżej niż szkło, tamtego okna to nie otwieraliśmy odwieków. NAwet jak się je otwiera to tylko na uchylenie więcspokój. Lewe skrzydło przechodzi bez problemu na pełne otwarciewięc jak żonę najdzie na mycie okien to da radę Codo metody na drzwiczki: boje się tylko o trwałość tych szyn bonierdzewka to nie jest. Ale wymiana to 20 minut na jedno skrzydłowięc nie ma tragedii. Gdybym od początku wiedział że tak tobędzie wyglądać to kazałbym przyspawać do poziomych profilipłaskowniki z owalnymi otworami zamiast tych, niezbyt estetycznychi dużych, wsporników które zostały wstawione. Niestetymusiałem wyjść z domu jak akurat to robili i jestem przez tozadowolony na 95% ale i tak jest lepiej niż myślałem. Resztawyjdzie w praniu:) Muszę trochę w obwodzie zrzucić bo teraz pracew szafce są lekko mówiąc trudne a został mi montaż ozonatora,węży do pompy, filtra przepływowego, sterownika ARM,sterownika 7095 i kontrolera od nano Waveboxa. Pomysł już jestaby zrobić panel z tym wszystkim o tak:
  8. Mogę odsunąć ale niewiele, teraz jest tylko tyle żeby okno otworzyć. Zostanie jak jest, najwyżej okleję lub pozwolę zarosnąć
  9. No dobra, bo widzę że niecierpliwią się niektórzy:) Było tak: A jest tak: i tak: i tak: i na koniec: Trochę to trwało ale znalezienie kogoś kto chciał się podjąć takiej roboty w Lublinie zajęło mi prawie 3 miesiące:( Ludzie jednak nie chcą zarobić. Większość nawet nie chciała podać kwo ty za jaką byliby to w stanie zrobić. Aż znalazłem chętnego: załatwił lakierowanie płyt i w 4 godziny zmontował to dziś u mnie. Już widzę że kilka rzeczy zrobiłbym inaczej ale uczymy się na błędach. Jutro zamawiam baniak na dolewkę i pewnie poszukam węża silikonowego do pompy bo ten co kupiłem niestety jest za mały:( Idę sprzątać
  10. Qlfon

    Tło

    A nie łatwiej jednak do komina? PO pierwsze mniej go będzie, klejenia mniej a powinno to być sklejone na szczelno żeby nic Ci tam nie podciekło bo syf się zbierze straszny:) Dopóki tylna szyba nie zarośnie Ci glonami wapiennymi będzie trochę razić,a potem już będzie naturalne tło...
  11. Qlfon

    Tło

    Na tym etapie to chyba tylko wklejka. Foli do środka bym nie pchał - nie wiadomo jak klej będzie reagował i wpływał na wodę. A PCV skolko ugodno: http://allegro.pl/listing.php/search?string=spienione+pcv
  12. Qlfon

    Tło

    Moje szkło było klejone przez Tofika i on ma patent na wklejenie chyba czarnej szyby jako przodu zewnętrznego komina. Resztę sobie okleiłem sam. Zawsze możesz też wkleić tylną szybę czarną. Albo skleic baniak normalnie i do komina wkleić czarne spienione PCV.
  13. @kandrek: trochę nie trafiłeś z oceną Roberta:) Chłopaki się droczą ze sobą bo niejedno akwa razem zmajstrowali i znają się "trochę"
  14. Qlfon

    sklepik z Nowym Saczu

    Ok, tamten wątek ma prawie 1400 postów:( Poza tym czułbym się jakbym z butami wchodził Dobra, mam - kiedyś tam chciałem trafić ale znalezienie miejsca do postawienia samochodu w taktej okolicy to dramat więc odpuściłem. Dla potomnych: Akwa Marin Tatarska 5/7 30-103 Krakow olivier@akwa-marin.pl
  15. Qlfon

    sklepik z Nowym Saczu

    A ta filia w Krakowie to gdzie się mieści? Częściej bywam w KR niż w KNS... LPS też miewają czy tylko SPS?
  16. To jeszcze obiecaj że pokleisz:)
  17. Qlfon

    akwarium przy kominku

    Mój głos idzie na drugą propozycję: akwa wydaje się większe:) BTW: w czym robisz wizualizację? Dzięki, już wiem:)
  18. Thomas: ściągnij sobie cennik Budmechu i kombinuj na papierze do woli: Mój odnośnik
  19. No właśnie, no! Bo przyjedziemy ze Skoczkiem i zobaczysz...nas... A tak serio to nie planujesz Darku jakiejś podmianki w przyszłym tygodniu? Np. w piątek?
  20. Qlfon

    Przeżywalność

    Szczerze mówiąc to rozumiem i jednych i drugich: sklepy przy takiej formie komunikacji jaką jest forum mają nikłą szansę na obronę, kupujący znów mają prawo być wściekli gdy im obsada padnie z powodu niedbalstwa sklepy (brak kwarantanny, złe parametry wody czy warunki w transporcie). Ciężki temat generalnie ale potrzebny bo tak jak piszesz ludzie kupujący życie wysyłkowo są w ciemnej d***. Ale mam nadzieję, że jeśli taki wątek czy takie informacje powstanie/pojawią się na forum to głosownie nogami i portfelem przyniesie odpowiedni skutek Heh, byłem w obu sklepach i faktycznie mam wrażenie że w Zabrzu jest lepiej. Baniaki czyste, ryb w słabej kondycji ułamek tego co w Markach (zachowując oczywiście skalę). Tak czy inaczej z tych sklepów które widziałem w PL, a głownie w Warszawie to życie w najlepszej kondycji widziałem w Koralach i Acroporze. Ale ja się słabo znam:)
  21. Qlfon

    Przeżywalność

    Tak, wiem, że cały dział był ale myślałem, że pisałeś o pojedynczych postach gdzieś w wątkach. Z tego co pamiętam to tam niezła jatka była, trudno to kontrolować w sumie... Nie mam pomysłu jak to mogłoby działać ale coś takiego IMHO jest potrzebne A gdzie tam, w piątek składam szafkę, w weekend zacznę kapać wodę dopiero:) Na koronę jeszcze nie mam pomysłu, odpalę baniak jak jest a potem będę myślał. Schodzi mi z tym maskaryczna ilość czasu ale mnie często w domu nie ma. Jak patrzę jak Inmar zasuwa to strach się bać
  22. Qlfon

    Przeżywalność

    @Ben: uwierz, jak zasiedlę zbiornik i bedzie się coś działo nie tak to dam znać. Nawet jak to bedzie miało zniknąć z forum (o ile takie akcje faktycznie mają tu miejsce). @Kubek: ale anwet jeśłi Ci ktoś coś wytnie, albo sklep bedzie marudził to co z tego? Jełsi mozna dyskutowąc, masz podstawy ku temu by sadzić że coś z towarem było nie tak a sklep mógł o tym wiedzieć to pisz. Jełśi będzie tak jak jest to aktualny stan rzeczy sie nie zmieni. Rozumiem trochę sklepy iż nie chcą się boksować z każdym któremu ryba padnie. Wiadomo - nikt się nie przyzna że wpuścił Achillesa do dwutygodniowego baniaka a gdy ten padł poleci wątek "Achilles z e-KorShoppora padł po dwóch dniach". Ale to chodzi o to jaką my wystawimy laurkę sklepowi. Przy odpowiedniej dozie zdrowego rozsądku nie wyrobisz sobie zdania na podstawie 2-3 postów, ale jak dane opinie będą sie powtarzały w dłuższym okresie czasu to już coś będzie na rzeczy, nie? Co do popularności wątków to nie mam pojęcia o czym piszesz, serio. Dla mnie np. dział Chemia nie jest popularny, ale nasze akwaria to i owszem. A czemu? z Chemii nic nie kumam a nasze akwaria są dobrą inspiracją i ściągawką z tego co można zrobic dobrze a co spieprzyć koncertowo:)
  23. Qlfon

    Przeżywalność

    Seb, masz plusika za ten wpis. Ja tez nie potrafię tego pojąć czemu się czaimy z krytyką? Jak kupisz jogurt np. Bakomy i było Ci o nim niedobrze to tez powiesz że jogurt X ci zepsuł popołudnie? Pewnie napiszesz że Bakoma. A tutaj się krygujecie jak panny na wydaniu. Nie kumam, boicie się że proces Wam ktos wytoczy czy jak?
  24. Gienek zszedł do podziemia akwarystyki:)
  25. Qlfon

    Muzyka Morszczaków

    O, temacik dla mnie:) Pierwsza fascynacja w wieku jakiś 13 lat to Marillion:) To były jeszcze czasy kaset kupowanych pod Pałacem i przegrywanych w takich dziwnych miejscach gdzie piractwo było legalnym biznesem. Marillionu słuchałem tylko do momentu odejścia Fisha, potem jakoś do mnie nie trafiał. Numer jeden to Fugazi: Potem jakoś znikąd dopadło mnie Depeche Mode. TO była fascynacja przez całe liceum. Z kumplem puszczaliśmy sobie po kilka sekund dowolnej płyty trzeba było zgadnąć tytuł, z jakiej płyty i rok wydania:) Wliczały się w to remixy:) Był czad, ale po Violator jakoś już nie to samo... Może Something to do? http://www.youtube.com/watch?v=xdFI-KwqU3c A jak się skończyło Depeche Mode (tzn. nadal ich słucham często ale już nie z taką nabożną czcią) pojawił sie punk, punk-rock i ogólnie rzecz ujmując muzyka alternatywna i tzw. indie. Niejeden z nas wspomniał o 4AD - to podobne klimaty. Leciał Exploited, obowiązkowo Pistolsi, the Clash, Sonic Youth i ukochane Pixies. Ulubiony kawałek Sonic Youth: Sugar Kane z ich chyba największego sukcesu "komercyjnego" - Dirty: i Pixies: Wave of Mutilation (kocham ten kawałek)... I mnóstwo innych rzeczy, powoli odkrywam bluesa i jazz. Ale oba te gatunki w raczej klasycznych wersjach choć Claptona, Hendrixa, Doors i ZZ Top (np. Blue Jeans Blues: http://www.youtube.com/watch?v=5AupxHarqNk&feature=related )Mogę słuchać chyba zawsze:) Temat rzeka a i tak pewnie zapomniałem o setce wykonawców, którzy mi gust kształtowali:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.