Qlfon

Z Beauvais do centrum Paryża jeżdżą non-stop autokary. Z transportem nie ma najmniejszego problemu. Cen już nie pamiętam ale chyba 15€ w jedną stronę. Jak bywałem w Paryżu to najczęściej spałem w hotelu Hotel Europe St Severin Mój odnośnik na 38-40 Rue Saint-Séverin75005 Paris, France. Ceny całkiem normalne i super lokalizacja. A, w recepcji (przynajmniej w maju 2010) pracowała dziewczyna z Polski więc gdybyś po francusku nie mówił to jak znalazł (angielski w Paryżu jest chyba passe:)

O, toto ma: http://www.sea-swirl.com/

A mi się jakimś psim swędem udało:) Moja firma nie wiedzieć czemu bo z podwodnym życiem nie związana wcale zamówiła dla klientów kalendarz właśnie z życiem na rafie:) W styczniu była skrzydlica, w lutym konik morski a teraz jakiś spory wargacz chyba:)

Kwiatki kwiatkami... Wiosna idzie bo motocykle już na ulicach:) Może w tym tygodniu swojego obudzę?

Będę od jutra do wtorku w Wawie to oprócz Acropory pewnie i do Marek zajadę. Dzięki za info!

Jakbym zadzwonił to na bank byśmy się dogadali:)

O, znalazła się zguba:) Szukałem dziś u siebie w systemach nawadniających czegoś podobnego ale oczywiście nie było. Jak zwykle Darka Złota Rączka się przydał Dzięki! PS> Sorka ze wczoraj zawracałem głowę - nie wiedziałem, że jesteś na Zlocie:)

O, to jest pomysł żeby dorobić wpięcie do tłumika zamiast rzeźbić coś z klejami. Zwykły trójnik można wkleić od środka tak by wystawał z tłumika i ew. uszczelnić od zewnątrz.

O, fajnie Inmar że nie jestem sam:) Masz jakąś koncepcję na to?

Taki to mam, ale wężyk odpieniacza ma średnice tak ze 2 razy taką jak wężyk silikonowy od ozonatora:(

Jak ja zazdroszczę ludziom, którzy mogą mieć fish-room. Chyba będę pierwszy na forum, który przejdzie na dietę z powodu akwarium: dwa popołudnia w szafce dało mi takie zakwasy, że się ledwo ruszam:) , żona się ze mną nie rozwiodła po tym weekendzie, chociaż kłębowisko kabli od sterników pomp (Tunze: ja wiem, że są ludzie którzy mają zbiorniki długie na 3 m ale długość tych kabli to przesada:)) budzi jej dziwne obawy, że to tak zostanie. Fotki na szybko z komórki ale widać postęp. Szafka generalnie zamknięta, w środę będę już miał wąż do pompy obiegowej więc obieg wody będzie zamknięty i w ciągu tygodnia zaczniemy kampanie wody. Nie mam niestety fotki po zamknięciu ale w tygodniu uzupełnię w lepszej jakości. PS. W sobotę Ojciec, który odziedziczył słodkie mi własnie wypomniał że już ponad rok się bawię w zakładanie morskiego. Czas kończyć Foty:

Witam, po dwóch popołudniach spędzonych na klęczkach zostało mi już naprawdę niewiele by mój Nautilus został zwodowany. Jedna z pierdół jakie zostały to podłączenie wężyka od ozonatora do odpieniacza. Wiem, że niektóre odpieńki mają specjalny port do tego przeznaczony ale mój BK200 by DarekB30 nie ma. Wydumałem sobie że wepnę się w wężyk za tłumikiem ale jakoś nie widzę na rynku takim małych redukcji/trójników. Czy ktoś używający ozonu mógłby sie pochwalić jak ma to zrobione? Może zrobię mała dziurę w węzy i jakimś (np. takim klejem) wkleję to na ścisk. Można tak czy narobię biedy większej niż Fukushima? Podciśnienie w takim wężyku przy Hydrofoamerze którym pędzony jest mój odpieniacz będzie spore więc raczej nie ma szans na to, ze ozon uleci bokiem.... Pomóżcie dobrzy ludzie:)

Tak. To moje było:) ale to może poczekać. Ja się już ponad rok Bujak z tym wszystkim ale już widać koniec. Prawdę mówiąc to im bliżej końca tym bardziej się boje ze nie dam rady:) ale plan na dziś jest wylać tyle ile się da i zainstalować brakujące sprzęty w szafce i w baniaku:)

Gratki! Ja dziś zaczynam zakrapianie swojej kostki. Właśnie lecę do OBI po ostatnie brakujące pierdoły:) Fajnie to wygląda.

Darek, a ryb Ci tymi polipami nie łapią?

Coś nie bardzo to idzie.... Nie ma gdzieś licznika w czasie rzeczywistym? W sensie oprócz tego uśrednionego na pierwszej stronie forum?

No to lecimy:)

Wersja A od wersji B różni się tylko położeniem nóg/ścianek:)

Matoły, co tu gadać.... Wcześniej też robili próby. Z tej notatki wynika, że próby robili wcześniej - gdyby odbierali w terminie może faktycznie bym im się udało. Swoją drogą sama metoda ciekawa (w sensie rozpuszczenia koki a nie używania do tego ryb)...

Eh, szkoda słów: gość z kumplem wpadli na durny sam w sobie pomysł przemycania kokainy z Kolumbii do UK. Za przykrywkę wzięli tropikalne ryby.... Niestety 16 tys z nich padło, 34 przeżyło a kolesie dostali po 11 lat na przemyślenie tego. Ręce opadają.... http://www.advanceda...opical-fish-too

A to luzik, tak z kolei ma DarekB30:) Jest to całkiem wygodne rozwiązanie - zawsze jest gdzie piwo odstawić Chcesz mieć A czy B? Jak zachowasz umiar to nic się nie stanie.

Akwa i blat pod akwa może wystawać poza ścianki. Z umiarem ale może u mnie wystaje 45mm za każdej (z wyjątkiem tyłu) strony: Ale teraz mimo oporów żony zrobiłbym jednak do końca (bez tego cofnięcia ścianek bocznych). Zobaczysz - każdy centymetr w szafce jest jak 50cm poza szafką

Google sketchup - chwila na ogarnięcie a potem nie chcesz z niego wychodzić Ludzie w tym całe domy robią. To co widzisz na Google Earth w duzych miastach (budynki, mosty itp) jest właśnie w tym robione:) PS. Remis:)

Hubertk, koledzy napisali Ci najważniejsze. ja dorzucę jedno: wymiary komina zależą pośrednio od jego lokalizacji. Jeśli będziesz miał akwa na stelażu metalowym który zwykle idzie po krawędziach płyty na której stoi baniak w przypadku komina narożnego musisz go odsunąć od dwóch profili do środka akwarium tak by śrubunki ci się zmieściły i nie naszły na stelaż. W przypadku komina na tylnej ścianie odsuwasz go tylko w jednym wymiarze. W dużych baniakach nie jest to duży problem ale w Twoim planowanym (szczególnie, że głębokość nie jest duża) może to mieć znaczenie. A może komin zewnętrzny? Nie stracisz wtedy miejsca w środku....

Nie czepiajcie się: to jest nowy trend w akwarystyce: industrial reef:)