snocho

@Tester Jak aklimatyzuję jakieś bardziej wrażliwe ryby to najbardziej zwracam uwagę na zasolenie i pH. Sklepy i hurtownie często trzymają ryby w obniżonym zasoleniu 1.020 i niżej. Jeśli bierzemy rybę z takiego miejsca to te 30min może okazać się za krótko. Warto przed aklimatyzacją sprawdzić refraktometrem wodę w workach. pH jest bardzo ważne, bo nawet wydawałoby się niewielka różnica 0,2 jest w rzeczywistości bardzo duża. Trzeba pamiętać, że skala pH postępuje logarytmicznie (woda o pH 9 jest 10 razy bardziej "zasadowa" niż ta o pH 8, tak w uproszczeniu). Jeśli akwarium jest świeże i wpuszczane ryby są pierwsze lub jedne z pierwszych warto trzymać obniżone zasolenie. U siebie trzymałem 1.021 przez ponad pół roku aż do wpuszczenia Achillesa. Oczywiście nie dotyczy to sytuacji, w których bierzemy ryby od kogoś z akwarium, tylko ryb "sklepowych", które z reguły są albo świeżo po transporcie albo tydzień po transporcie. Aklimatyzacja kubkiem jest zwyczajnie słaba. Jeśli jest pewne, że ryby są zdrowe i silne, a mamy ich do wpuszczenia 50 to pewnie, że bieganie z wężykami jest tylko stratą czasu. Jeśli jednak kupujemy dla siebie 3 rybki, to warto poświęcić im trochę więcej czasu i aklimatyzować kropelkowo. Wystarczy zwykły wężyk, jak do napowietrzacza i zrobić na nim węzeł lub kupić garść zaworków Gardeny w każdej Castoramie. Ja wiem, że wszystko kwestia priorytetów, ale da się zauważyć, że dla korali sprawdzamy w wodzie zawartość połowy tablicy Mendelejewa, lejemy hektolitry Ballinga, mikroelementy, aminokwasy itp., itd. A ryby? Jebut prosto ze sklepu (do którego przyjechały przedwczoraj), dwa machnięcia kubkiem i w akwarium.

Cienko widzę Twój budżet. Oświetlenie trzeba będzie kupić dwa razy, cyrkulację trzeba będzie kupić dwa razy. Pompa obiegowa do 1m3 za 200zł? Daj jakiś rozsądny margines niedoszacowania kosztów, np. 100% i działaj

Obiecałem sobie, że będę robił regularne podmiany wody, ale patrząc po parametrach w baniaku aż szkoda wylewać tyle nienajgorszej solanki w kibel. W niedzielę po południu będzie do zabrania około 60l czystej wody. Drugie 60l będzie przybrudzone, bo planuje ściągnąć trochę piachu, żeby go przepłukać. Jeśli ktoś potrzebuje na start akwarium to będzie idealna, bakterii od groma. Na wodę mogę pożyczyć baniaki po 30l (ale cyrograf, że zostaną szybko zwrócone ). Odbiór wody w Redzie w niedzielę. Nie wysyłam, nie odkładam na jutro/pojutrze/za tydzień. Zapraszam. P.S. z piw nie lubię tylko bezalkoholowego

Na szczęście Stachu nie masz dobrego aparatu, bo by nam tu wszystkim oko zbielało. Zbiornik na żywo miażdży.

A żeby tak zupełnie z innej beczki... http://www.youtube.com/watch?v=UpFPo8wTAp4 Zwłaszcza zwrotka Maga: http://www.youtube.com/watch?v=WKpxdpNXzlY

Cześć Danielu. Mam, a właściwie znajomy, który likwiduje baniak ma, dwie lampy Tropic Marin każda 1x150W + 2x24W T5. Obie świeciły właśnie nad podobnym zbiornikiem, jak Twój, dlatego powieszone były dwie pojedyncze lampy, żeby tą szerokość ogarnąć. Mają rok, są w nich żarniki i świetlówki, ale one też mają rok. Jak będziesz zainteresowany to zapytam go o cenę. Mam jakieś zdjęcia w domu, więc jeśli rozważałeś taką konfigurację oświetlenia, to mogę Ci wieczorem foty podesłać.

...a baniaczek dalej w garażu, smutny, kurzem zachodzi

Jeśli chodzi o temperament to są garbiki i GARBIKI. Nie napisałeś jaki gatunek masz u siebie, więc ciężko coś doradzić...

2000l z obsadą rybną, na którą można sobie w takim litrażu pozwolić to zdecydowanie za dużo dla BK 250. Jeśli mocno ograniczysz ryby to będzie tak bardzo na styk. Jeśli jednak coś ma tam pływać i chciałbyś mieć jakiś minimalny bufor bezpieczeństwa to powinieneś pomyśleć o modelu BK 300. Chyba, że BK 250 i do tego jeszcze coś.

Merulina?

Targać, nawet w kilku, to nic ciekawego. Mieszkałbyś bliżej, to bym Ci pożyczył wózek, dzięki któremu paru chłopaków z okolicy ma jeszcze całe kręgosłupy Gienek, rozmiar dna zacny. Powodzenia

Nie żebym się czepiał (może się coś zmieniło), ale dołożycie mi do zakupu kopię CITES na tego korala?

Zdecydowanie czyszczę! Specjalnie zrobiłem takie tło, żeby było łatwe w czyszczeniu. Nie muszę już zasuwać ze szczoteczką, tylko czyszczę dużym skrobakiem z żyletką. 3 minuty i po sprawie, a efekt IMO dużo lepszy niż jak jest zarośnięte.

Mam teraz u siebie jedną "przechodnią" Trachyphyllię. Tuła się po różnych akwariach od 2005 roku i nie wygląda jakby miała się kończyć.

Nie ma specjalnych wymagań. Żre wszystko, dość prosty w utrzymaniu, tylko trzeba dbać o w miarę niską temperaturę (<24st). Taką wiedzę będzie Ci ciężko wykorzystać w praktyce. Już dawno nie było żadnej oferty sprzedaży tego koralowca i nic nie zapowiada tego, żeby miały się w handlu pojawić. Zostają źródła "nieoficjalne" i jeśli masz dojście do takowego to błagam podziel się

Miałem ją Radochy będzie co niemiara.

Wiem, że wulgarne (jeśli przegięcie, to usuńcie), ale jakie piękne

Bardzo ładne. Nie wiem jak rozróżnić płeć, ale ciesz się, że siedzą razem. Moje postanowiły założyć osobne domy

i całość z nowymi rybami: Gwiazda wieczoru w różnych ujęciach: Niestety stołuje się tylko tak: Dobrana para? Hawaje c.d. Te obwódki wokół oczu to chyba jakaś moda i na koniec Barbie: