mufti

Ja zaś używam TM BA od ponad pół roku. Efekt "uboczny" to zielony nalot na szybach, co 2 dni trzeba czyścić. Poza tym żadnych innych niepożądanych objawów. Przez miesiąc wsypywałem sól AS Instant Ocean. Zrobił się zielony nalot na piasku. Wróciłem do TM BA i nalot zniknął. Wszystkie korale ładnie się otwierają - i LPS, i SPS, a miękasy wprost szaleją. Kolor korali zmieniał się w zależności od stopnia zużycia świetlówek i żarnika HQI. Po ostatniej wymianie tychże, wprost istny zawrót kolorów. Korale mają ładną naturalną barwę, nie ma przyciemnienia. Mam sporą obsadę jak na 220L, więc sól TM BA jest wskazana. Poprzednio na starcie stosowałem Preis i byłem tez zadowolony. Więc osobiście mógłby zaryzykować stwierdzenie, że rodzaj soli branej z porównywanej półki ma taki sam wpływ na baniak, co właściwa pielęgnacja (podmianki, rozsądek z suplementacjami, światło, temperatura itd...). Ale to moja prywatna opinia.

Ode mnie mała uwaga - ukwiał ten stanowi przysmak dla niektórych krabów pustelników! W moim przypadku piękny ukwiał rurkowy został spożyty niemal całkowicie przez kraba z rodziny Dardanus Megistos (z resztą gatunek ten jest znany z drapieżności). Kraba się pozbyłem - odstąpiłem koledze, który nie ma takiego ukwiała.

nika ma rację. U mnie też jak wsypałem piach w styczniu, tak go nie ruszałem do teraz w ogóle. W mojej 250 ryby go przekopują ogonami od czasu do czasu. Jedynie wpuściłem 2 "Dollars sands" do piachu i go przekopują. Piasek na dziś czysty, bialutki. A NO3 cały czas powyżej 10 i nie spada. Mimo to nic złego się nie dzieje oprócz zielonych mgiełek na szybie, ale to chyba standard... (sól TM BA robi swoje )

U mojego żółtka było takie coś na ogonie i nad okiem. Ponad miesiąc i samo zeszło. Fakt, że żółtek często podpływał do krewetki czyszczącej. Warta ją mieć. Więc raczej nie ma się czym martwić. Samo zejdzie.

Spławik Aqua Medic i wsio.

Wg mnie to jest odmiana Ksenii a nie Sarco... Podoba Ci się ten chwast?

U mnie załatwiły podobnie na amen piękną Gonioporę zieloną. Na początku była duża, ładnie się otwierała. Ocealariski siedziały w ukwiale makro-daktyla...Ale odkąd wpuściłem Clarkii, to ten przegonił z ukwiała Nemo. Więc zaczęły wciskać się w Goniporę. Mało tego, jak chowała polipy, to dziobały ją. W efekcie koral już w 90% ogołocony. Szkoda. To z resztą nie pierwszy przypadek niszczenia korala przez innego zwierzaka. Poprzednio jeden z krabów tak cupkał w tę i we w tę, ze załatwił mi skolimię leżącą na piasku, a ostatnio podczas mojej nieobecności również przewracając górą do piasku - favites...

Na stronie www.sq9gl.com jest najnowsza wersja softu V2.20 do Aqua Reef Meter. Jest to wersja zawierająca wszystkie poprzednie poprawki oraz przede wszystkim zawierająca bootloader umożliwiający wgrywanie nowszych wersji softu do kontrolera poprzez kabelek RS232/USB przez użytkownika. Program Aqua Reef Meter ma już uaktywnioną funkcję aktualizacji softu przez RS232/USB w kontrolerze ARM. Zatem gdy pojawi się nowsza wersja softu, można ją władować we własnym zakresie Aplikacja jest gotowa i wygląda mniej więcej tak: Na razie umożliwia odczyt mierzonych parametrów: Temp., Gęstość (Zasolenie), pH, Redox, rysowanie wykresów czasowych dla tych parametrów w przedziałach cykli zmian od co 1 sekundy do co 1 miesiąca oraz wyświetla stan załączonych wyjść. Niebawem w nowszej wersji aplikacji będzie możliwość ustawiania parametrów z komputera PC. Aplikacja ta działa również z dotychczasowymi wersjami ARM posiadającymi kabel RS232 Nowość! Dodatkową planowaną nowością jest zastosowanie modułu przewodowego bluetooth. Właśnie pracuję nad możliwością opcjonalnego montażu bluetooth zamiast kabla RS232. W efekcie ARM zgłosi się jako kolejny port COM. Aplikacja będzie działać jak dotychczas, tylko bezprzewodowo. Zasięg do 10m. Oczywiście będzie istniała możliwość domontowania tego modułu do każdego egzemplarza ARM w wersji 2.X. Pozdrawiam Wojtek SQ9GL

Właśnie porzebywam w Chorwacji. W miejscowości Vodice, która to miejscowość jest centrum wydobycia korali z Morza Adriatyckiego u wybrzeży Chorwacji. Nie ma tu bogatego życia rafowego, bo rzeczywiście dno jest kamieniste, ale wydobywa się tu korale podobne do Acropor, i to masowo, które są następnie sprzedawane w sklepach z pamiątkami i na targowiskach. Cena jednego koralowca sięga 400-500 kun (ok. 300PLN!!). Korale żwieżo wyłowione mają zabarwienie od różowego do ciemnobordowego. Innych nie widzaiłem. Na targu są już martwe, białe, typowe LPS, ale widać nieco zabarwienia pierwotnego. Dodatkowo jest tu trochę gąbek, rosnących na potęgę i zdaje się widziałem nieco głębiej coś z rodzaju "ogórkowatych", tylko ciemne to było. Głazów nie ma co rzeczywiście wozić. Są ciężkie. Ale krabów cała masa tu jest różnych odmnian. Zastanawiałem się, czy taki delikwent mógłby przeżyć w naszych baniakach ? Aha, i co rusz to ślimaki podobne do Turbo W Vodice jest takie małe muzeum akwarystyczne. Jest parę okazów. Krabów masa, również piękne Mureny i Rekiny! Ale takie małe, maks. do 1m długości. Żyją na większych głębinach, płochliwe. No i piękne rozgwiazdy, aż się ziiłem, że w Adriatyku są równie piękne rozgwiazdy jak np. w Indonezji

Aktualna wersja programu V2.16 do pobrania ze strony www.sq9gl.com zawierająca: - poprawki w kodzie (zoptymalizowane działanie programu) - poprawione działanie pomiaru gęstości (zasolenie) - dodana funkcja korekty pomiaru pH i ORP przy pomiarze sondą konduktometryczną (zasolenie) - dodana funkcja ręcznej korekty fluidów pH4 i pH9. Możliwość ręcznego definiowania bez konieczności posiadania fluidów! Program ten można zaprogramować w procesorze programatorem ISP, na zewnętrznym programatorze, albo wymienić procesor (PRIV). Sienki Następna planowana wersja to już V2.20 wprowadzająca możliwość wgrywania softu przez port RS232/USB. Przewidywany czas ukończenia i publikacji - koniec sierpnia 2010.

Z doświadczenia radzę Ci podłączyć pompę dolewki do wyłącznika czasowego ustawionego na doświadczalnie przyjęty czas. Dzięki temu nawet w razie zacięcia pływaka wyłącznik włączy pompkę tylko w ustalonym czasie i poleje się tylko maksymalnie zadana w ten sposób RO. Kiedyś stosowałem przy dolewce AM dodatkowo zwykły włącznik czasowy, mechaniczny za 10PLN. I działało to tak super, że ostatecznie nawet zrezygnowałem z czujnika z pływakiem tylko podpiąłem do niego na wprost pompkę. Teraz stosuję komputer, ale tak samo podłączony jako wyłącznik czasowy i dałem sobie spokój z czujnikami (również zaliczyłem jedną powódź )

Czy ktoś stosuje może ARM jako regulator temperatury ? Jak się sprawuje ?

Wiatrak 120mm (220L baniak) umieszczony pod kątem względem tafli wody. Włączany z komputera ARM. W razie nie wydolenia, komputer wyłącza HQI, aż woda schłodzi się poniżej zadanej T. Ubytki wody uzupełnianie z dolewki sterowanej bez żadnych czujników. Pompa włącza się raz dziennie w ustalonej godzinie w ARM i pompuje RO przez 20min. Zbiornik z RO umieszczony jest nad akwarium. Pompa perystaltyczna AM 150. Temperatura wody nie przekracza zaprogramowanej max. czyli 27,6oC. W upalne dni (tak jak teraz, powyżej 35oC) HQI wyłącza się 2 razy na pół godziny. W sumie to taka symulacja zachmurzenia

Miałem chłodziarkę z ogniwem Peltiera - Haleila coś tam... Sprzedawana przez AM. Miała podaną moc chłodzenia adekwatną do akwarium do 100L. Nie będę się rozpisywał co do konstrukcji ale wydajność tragiczna! Po pierwsze zastosowano 1 ogniwo o mocy 80W plus radiator po drugiej stroni i duży wentylator. O ile udało mi się uciszyć głośny wentylator obniżając obroty, o tyle nie zdołałem wywietrzyć pomieszczenia nagrzanego wskutek działania tej chłodziarki - ciepło oddawane do atmosfery przez radiator. Wydajność tego cuda okazała się tak fatalna, że chłodzenie to nie wyrabiało z baniakiem powyżej 50L. Wyczytałem na australijskim forum akwarystycznym, że stosują te chłodziarki w małych holendrach o litrażu nano. Ktoś konstruując tą chłodziarkę nie wpadł na to, aby zamiast 1 ogniwa zastosować np. 4 ogniwa. Chodzi o to, że ogniwo Peltiera przewodzi ciepło w sposób zależny od wartości podanego napięcia, przy czym mniej więcej od połowy podanej mocy wzrastają silenie straty cieplne i ogniowo samo produkuje ciepło własne, bowiem spada sprawność. Przy 100% obciążalności (maksymalne napięcie podane do ogniwa) sprawność wynosi z reguły 50%. Połowa tej mocy, to oddane ciepło własne do atmosfery, a tylko połowa to ciepło odzyskane z wody. Więc stosując 4 ogniwa w tym samym czasie można by uzyskać odpowiednio wyższą sprawność podając np. połowę napięcia na wszystkie 4 ogniwa. Zdecydowanie jednak szybszym i super tańszym chłodzeniem jest nawiew i odparowanie wody plus automatyczna dolewka. W porównaniu z powyższym przykładem o wiele, wiele bardziej to się opłaca i jest lepsze niż męczarnia z ogniwami. 100 razy lepsza jest zwykła chłodziarka z kompresorem. Pomijając to, że ciągnie trochę watów, warto inwestować i miec problem z głowy. Ja jednak obstaję przy wentylatorach sterowanych z komputera (u mnie ARM). Plus dolewka oczywiście. Jako dolewkę stosuję aktualnie zwykły baniak plastykowy z czasowym włączaniem z komputera pompki perystaltycznej na 20-25 minut dziennie. I to doświadczalnie dobrane dozowanie RO niemal idealnie wpasowało się w uzupełnianie RO wyparowanej wskutek nawiewu wentylatora. Przy 30-sto stopniowych upałach utrzymuje Temp. wody poniżej 27oC. Przy upale 35oC woda "chce się podgrzać" powyżej 28oC. Wówczas komputer wyłącza HQI, po pół godzinie lampa się znowu włącza. Dodam, że to tylko w upalne dni.