mufti

Nie wiem, czy odpieniacz Ci coś odpieni. Ja kiedyś włożyłem taki miniflotor i nic. W końcu wziąłem kilka kawałków wacików i przejechałem ręką po powierzchni i zebrałem tą zupę. Potem ustawiłem dodatkową pompkę pod powierzchnię, która skutecznie zaczęła rozbijać taflę wody i po zupie zostało wspomnienie

Nie ma wymagań co do procesora. Powinno działać na 486, ale problem jest z biblioteką Active-X, która wymaga systemu 32-bitowego. Poszukam wersji na 16-bitowy system i odezwę się.

to bym przemyślał bo potem takich piach to raczej już nie będzie ładny. Poczekać aż ze skały cały syf wyjdzie ,ściągnąć go przy podmianie i dopiero piach Jaki syf? Po syfie nie będzie ani śladu po pierwszej podmiance, jak już baniak ruszy. Właśnie z 3-4 cm piachu albo i więcej zadziała jak należy i swoje zrobi. Warunek, prawidłowo wsypać piach, czyli całość z worka, łącznie z wodą, w której się on znajduje. Tam są bakterie. A co do światła, to do samej filtracji w skale nie jest ono konieczne. Istotna jest ilość skały oraz cyrkulacja, w tym zadbanie o właściwa cyrkulację pod powierzchnią, gdzie odbywa się ważna wymiana gazowa, w tym ulatnianie wolnego azotu!

A po co koledze do filtracji światło ? Nie rozumiem analogii? Czy kolega wie coś na temat środowiska życia bakterii nitryfikacyjnych? A czy kolega wie, że bakterie są w skale, w której nie ma przecież światła?... :)

Kolega dobrze radzi. Chyba mamy podobne podejście

Różnie się podaje. Wg mnie optymalnie jest dać wagowo tyle skały ile stanowi 15% objętości akwarium. Czyli dla 150l akwarium dałbym ok. 20kg skały. Znajdą się też tacy koledzy, którzy powiedzą, że to za dużo, że gruzowisko itd... Wszystko zależy jaką filtracje chcesz zastosować. Jeśli tradycyjną metodę berlińską, czyli filtracje opartą na cyrkulacji i żywej skale, to tyle skały co podałem powinno wystarczyć Co do piasku, to jest taka zasada, że albo 1cm, albo 10cm... He he, tak kiedyś ktoś powiedział. Optymalnie jest zasypać piachem przynajmniej 3-4cm, oraz za jakiś czas wpuścić mieszkańców piachu (babkę, jeżowce, rozgwiazdy piaskowe itp.), aby zruszały ten piach. Przy okazji dobra rada, piach wsyp od razu. Przyspieszy dojrzewanie.

Łukasz, to masz żaby w akwarium???

Szkoda mandaryna. Jeśli dobrze widzę, masz dwumiesięczny baniak. Przypuszczalnie w ciągu tak krótkiego czasu nie zdążyło się rozwinąć żadne żarcie dla mandaryna. Co prawda ja wpuściłem kiedyś swojego mandaryna do 3 miesięcznego baniaka, ale miałem mocny setup akwarium (skała odstana, szybko przewieziona, woda gotowa itd...), aż było widać pełno wieloszczetów, robali itp.. gołym okiem. Mandaryn pływa u mnie do dzisiaj. Nie śledziłem twojego akwarium, jak tam od startu było, ale jeśli to jest świeży baniak w trakcie dojrzewania, to raczej ciężko będzie dla mandaryna. Te rybki lubią starsze zbiorniki, gdzie jest pełno już rozwiniętych wszelkiej maści robali, osiadłych ślimaków, wieloszczetów itp... Nie to, żebym Ci odradzał na siłę, jak najbardziej zaplanuj sobie mandaryna, ale nie na teraz, tylko raczej za 2, 3 miesiące najwcześniej. Za to możesz wpuścić inne rybki, jest ich przecież cała masa (nemo ?...)

Sęk w tym, że bazuję wyłącznie na podmiankach. Nie wlewam niczego. Tym bardziej nie stosuję magicznych kulek. Przez jakiś czas stosowałem Rowa-Phos, ale nie dało to żadnego efektu, oprócz większego wyjałowienia z wody fosforanów. Nie miało to żadnego wpływu na ten zielony nalot na szybie, który i tak się pojawiał. Poprawiłem też filtracje RO dokładając dodatkowe drugie złoże DI i uzyskując "idealne" 000 ppm. Na próżno, nalot i tak się pojawia. Oczywiście nie zawsze trzeba było kilka razy dziennie ścierać, czasem raz na dzień, ale jednak dzień w dzień. Chodzi mi o ten nalot - mgiełkę na szybie, a nie żaden charakterystyczny glon, które z resztą nigdzie nie mam. Na pompach i skałach robią się piękne glony wapienne, z czego oczywiście się cieszę Intencją moją w tym poście jest przedstawienie jednej z metod zwalczania denerwującej mgiełki. Nie zamierzam jednak rezygnować z cotygodniowych podmianek, bo sól TM-BA uważam za na prawdę bardzo dobrą

Od ponad pół roku stosuję sól TM BA, którą uważam osobiście jako dobrą (przedtem były Preis i Kent itp...) Jak większość z kolegów stosujących tą sól pewnie zauważyła, z powodu zwiększo0nej ilości substancji bioaktywnych w soli TM BA, szybko na szybach osadza się zielony nalot. U mnie to po paru godzinach jest zielono. Nie sposób z tym walczyć. Czyścik w ruch, a i tak zaraz jest to samo. Postanowiłem więc zastosować sprawdzoną metodę (m.in. stosowałem ją w walce z zielonym zakwitem) z lampą UV. Tylko że oczywiście na uwadze miałem względy zachowania bezpieczeństwa w zbiorniku, aby nie spowodować zachwiania równowagi biologicznej. Podłączyłem lampę UV 36W w szereg z pompą Aqua-El 650 l/h. Doświadczalnie ustawiłem czas tak, aby lampa włączała się od 8.00 do 10.00 rano oraz od 17.00 do 00.00. Czyli sumarycznie 9 godzin na dobę. Przez 2-3 tygodnie obserwowałem uważnie parametry wody oraz ogólnie kondycję mieszkańców. No i oczywiście przyrost zielonego nalotu na szybach. Po prawie miesiącu stosowania UV-ki zauważyłem zdecydowanie zmniejszony przyrost zieleniny na szybach. Nie udało się pozbyć całkowicie tego, niestety. Ale zamiast codziennego, czasem dwu-trzykrotnego na dzień przecierania szyb, teraz robię to raz na 2-3 dni! Nie zwiększam "czasu naświetlania" w obawie przed wspomnianym zachwianiem równowagi (UV zabija wszystkie bakterie i zarodniki), ale na razie też nie wyłączam jej. Dodatkowym plusem wg moich obserwacji jest poprawienie czystości wody. Odpieniacz zaczął lepiej odpieniać. ORP się podniosło o dobre 50mV. Poziom azotanów spadł, ale to przypuszczalnie efekt regularnych podmianek...

No ładnie to wygląda. Gratulacje. Właśnie takie ułożenie skały, imitujące przypadkowość na rafie, ostatnio przypada mi do gustu Co do dojrzewania, jak już te glony zielone nitkowate pojawiały się jak na zdjęciu, to świetna oznaka, że już można życie wkładać pomału. Obserwuj te Parazoanthusy. Jeśli będą trzymać kolor zielony, to dobrze. Świadczy to z reguły o prawidłowych parametrach wody Nie czytałem wcześniej całego wątku. Mam więc pytanie, jakiej soli używasz ?

Zwróć uwagę na mały szczegół, którego oczywiście mogłeś nie zauważyć. Otóż to, że NO2 i NO3 są = 0 wcale nie świadczy, że już jest woda gotowa i posprzątane. Wałkowane miałeś, że należy MIERZYĆ, a nie ZMIERZYĆ. A to różnica, bowiem pomiary należy powtórzyć kilka razy w czasie. Bo nie wiadomo, czy to już koniec dojrzewania, czy też dojrzewanie się dopiero zacznie. Parę mocniejszych słów trochę CI się należało . Ale nie traktuj tego jako pyskówkę, no daj spokój. Czas leci. Minie go trochę i Ty kiedyś zaczniesz komuś doradzać Ja też byłem kiedyś baaaaardzo początkującym... A ile nazbierałem od kolegów!!..... Ooooo, przykład poniżej, he he ... Kitla nie zakładam przy akwarium i nie mam stetoskopu!!....

@Hubertk Chcieliśmy Ci doradzić, bo po to jest dział "Dla nowicjuszy". Ale pomału zaczynasz mnie irytować. Napisałem Ci raz, napisałem drugi. Nie wyciągasz wniosków. Czy potrafisz czytać cokolwiek ze zrozumieniem? Jeśli to ja wpuściłem jakieś ryby w 18 dniu, to po pierwsze, jak słusznie zauważyła Monika, opisane było to w dzienniku dotyczącym innego akwarium niż Twoje. Mała różnica pomiędzy 220L a nie 30L. Małą rafkę 30L też miałem i z deczka inaczej ją rozpędzałem. W większym litrażu z gotową skałą i wodą oraz zauważalnymi oznakami poprawnej wody można pozwolić sobie na różne techniki. Ale dla Ciebie w takim razie, skoro nie dociera do Ciebie, dobra rada: Nie próbuj tego! Tobie akurat niewolno, bo nie myślisz w ogóle, tylko czytasz i sprawiasz wrażenie, jakbyś coś tylko notował na sucho i wykreślał zdania co chwilę. A nie rozumiał tego, co czytasz. Na dodatek przy tym nie starasz się tego zrozumieć o co biega. Tak więc Tobie nie wolno robić takich rzeczy, bo po prostu nie kumasz od razu. Ale nie zrażaj się, właśnie taka osoba jak ty powinna cierpliwie czekać na dojrzewanie akwarium. Przy okazji sam dojrzejesz z tym akwarium do niego. Zauważ też, że przytoczyłeś moje słowa, które napisałem mając za sobą bądź co bądź trochę doświadczenia. Ze 100 innych rzeczy zdążyłem zrobić i sprawdzić zanim wpuściłem jakąkolwiek rybkę. Zdaje się, że wiedziałem chyba co robiłem? No nie? Trochę jestem starszy stażem do Ciebie w tej dziedzinie. Trudno, skoro nie zakumałeś od razu, co Ci na początku doradziłem, to znaczy, że nie możesz nic sam przyspieszać. Wyluzuj i zostaw to w spokoju. Niech sobie chodzi cyrkulacja, świeci światło. Mierz NO2 i NO3 co parę dni. I tyle. Tylko błagam! Nie pytaj teraz po co mierzyć?....

U mnie okazało się niestety odwrotnie. Niebieskie, to grzeczne dzieci. Za to miałem jednego, czerwonego, który jak mi podrósł, to musiałem codziennie rano odwracać LPS z powrotem, dwa mi załatwił przez to przewracanie całkiem. A był już tak "złośliwy" że potrafił przestawić skałę. Jak go wziąłem do ręki za muszlę, to uszczypnął mnie mocno w palec itd... Raz zjadł mi ukwiała rurkowego 2 godziny po włożeniu do akwarium... Oczywiście to zależy od odmiany. Mój "rozbójnik" to był ten: Dardanus megistos Pisze wyraźnie z resztą, to że nie nadaje się do rafki z powodu drapieżności. Miałem pecha, że nie przeczytałem wcześniej. Jak był mały, to była fajny. Potem eksmisja. Sorry za mały off-top...

Nie przejmuj się, nie Ty jeden. U mnie miałem piękną na początku, ale dlatego, że świeżo przywieziona. Jako, że kupiłem jedną, a inne pozostały w sklepie obserwowałem je tu i tu. Okazało się, że i u mnie i w sklepie obumierały jednocześnie, w podobnym tempie. Ostatecznie zniknęła mi całkiem, w sklepie (może ktoś kupił, albo też zeszła). Wbrew temu, co się pisze na http://pl.reeflex.net uważam, że to trudny koral. I szkoda go odławiać i kupować.

Poddaję się...

Co do węgla, to zdania są podzielone, ale nie ma obaw, że wypłukuje dobre rzeczy. Stosuje się go głównie po kuracjach chemią. Ale spora grupa akwarystów morskich, głownie w USA, stosuje filtrację głownie właśnie w oparciu o węgiel, i nie chodzi tu o to że węgiel coś wyciągnie, tylko o sporą jednak ilość powierzchni do osiedlania się bakterii. Z resztą włożenie kawałków skały będzie miało podobny efekt. Na pewno zastosowanie węgla poprawi krystaliczność wody. Ja bym jednak wsypał skałę do tej kaskady. 100 razy lepiej ona zadziała na zbiornik, niż inne wynalazki. Ewentualnie tak jak koledzy radzą, jakiś absorbent fosforanów czy krzemianów można dołożyć obok i też będzie OK. Jak masz czas, to możesz się bawić z wyjmowaniem i płukaniem watki co 2 dni, ale ja osobiście nie miałem na to ani czasu ani cierpliwości. Lepszym rozwiązaniem jest moim zdaniem polepszenie filtracji poprzez lepszą cyrkulację i ilość skały, w tym w kaskadzie jako uzupełnienie, a produkt uboczny wymienia się przy podmiankach. Cyrkulacja powierzchniowa załatwi przy okazji problem uwalniania N w postaci NO3 do atmosfery (częściowo).

Pompę skieruj pod taflę wody. Ma to być tak jak w naturze - pomijając prądy oceaniczne, wodą przy rafie ruszają fale morskie od powierzchni. Tu też odbywa się wymiana gazowa, zatem również natlenianie. Likwidacja filmu z powierzchni jest bardzo ważna. Jeśli tworzyłby się kożuch z powodu braku cyrkulacji powierzchniowej, to w tym kożuchu szybko rozmnożyły by się różne patogeny, m.in. powodujące trudno do wyleczenia choroby skórne rybek itp... Ktoś radził, by mieć mniej skały. Że gruzowisko. A guzik prawda. Więcej skały, to zdecydowanie lepsza filtracja biologiczna . Gąbkę wypiernicz, po co Ci ona. Nic Ci nie wyzbiera w tak małym zbiorniku. A już wkładanie jakiekolwiek odpieniacza, to wywalona kasa w błoto w tak małym zbiorniku. Same podmianki załatwią Ci problem. Gdy włożysz odpieniacz, to szybko się przekonasz, że nic nie odpieni. Mam pewne doświadczenie (i dobre i złe) z nano-rafą 30L. Przerabiałem to i dobrze Ci radzę. Dziennik 30L Na razie tylko cyrkulacja, więcej skały i co jakiś czas mierzyć NO2. Potem NO3 jak NO2 spadnie do 0. Potem wpuszczać pustelniki. A potem zapytasz co na początek, zobaczymy. Jeśli masz wodę z innego baniaka, to tylko na plus. Dojrzewanie masz prawie z głowy. Jak włączysz pompę, światło na full, to przekonasz się też, że grzałka będzie praktycznie niepotrzebna (tak jak napisała Ona - pozdrawiam )

Ale co?

U mnie aktynika - NARVA Blue2 - rewelka, cenowo również. A jako białą miałem AM 15K, tak samo świeci co ATI (teraz mam HQI). NARVA Blue2 - długość fali 330-550 nm Zmieniłem na nowe po prawie 9 miesiącach. A i tak ładnie świeciły i korale były w porządku cały czas

1. Jakie elektrody podłączyłeś? ORP? pH? LF? Nie napisałeś w jakim czasie masz te skoki pH? Co parę sekund, minut, czy w większych przedziałach? 2. Odpalenie pod Win7. W pliku Readme.txt jest napisane, że należy uruchomić wiersz poleceń (CMD) z uprawnieniami administratora. W tym celu należy z menu Start wybrać Akcesoria i prawym przyciskiem uruchomić Wiersz poleceń z opcją "Uruchom jako Administrator". Po tym zabiegu polecenie zadziała 3. Nie można odpalić programu pod Windows Mobile. Potrzebny kompilator pod tą platformę. Ale pomysł dobry. Może pomyślę?...

Wywal te gąbki z kaskady i na ich miejsce dosyp drobniejszej skały. Weź z erybki trochę drobnych kawałków. Polepszysz filtrację. Kup sobie małą pompkę obiegową (ok. 300-400l/h) i umieść pod powierzchnią wody. Będzie natleniać wodę i eliminować ewentualny film z powierzchni. Dodatkowo zwiększy cyrkulację w baniaczku. 3 kg skały, to trochę mało. Dołóż jeszcze ze 2 kg. Będzie znacznie lepiej z filtracją. jak to porobisz, poczekaj cierpliwie przynajmniej te 2 tygodnie. Mierz co parę dni poziom NO2. Jak będzie NO2=0 to zmierz też NO3. Jeśli NO3 będzie mniejsze od powiedzmy 10, możesz wkładać pierwsze zwierzaki. I tak z resztą zaczną rosnąć zielone glony. Jak zaczną, możesz wpuścić ze 2 kraby pustelniki. Poradzą sobie z glonami. Jak się pojawi brązowy nalot, to się nie przejmuj. Szybko minie. Do szyb przyda się skrobak.

@Amnor, A ja uspokajam Cię z tą obsadą. Co prawda nie jest mało, ale ja też mam podobnie i to od ponad pół roku i spoko wszystko żyje. Nie chciało mi się prześledzić całego wątku, więc nie wiem jakiej soli używasz? Do większej obsady polecam TM BA. U mnie się sprawdziła. ORP koło 300 nie jest takie złe. Jakby spadło poniżej 270 to by już znaczyło coś nie tak. Spadki pH rano to norma. Wysokie NO3 świadczy o olbrzymiej robótce bakterii, więc tylko podmianki i będzie dobrze. Jutro-pojutrze wyślę Ci procesor z nowym softem do ARM, bo na śmierć zapomniałem. Zagonionym byłem ostatnio...

Ja miałem podobny problem co ma mallyy. Wymieniłem pre-filtry, założyłem nowiutką membranę, podłączyłem do wyjścia DI. Oczywiście wszystko wcześniej właściwie płukałem itd... W każdym razie na wyjściu po DI uzyskałem 004. Coś nie tak pomyślałem, więc najpierw zmierzyłem TDSem wodę z kranu, która u mnie ma 235 ppm. Po pre-filtrach było coś 210. Po membranie 015. Pomyślałem więc, że membrana trefna. Kupiłem drugą, wymieniłem. I co? Też 015. Po DI też 005 W końcu wpadłem na pomysł i podłączyłem drugie DI, które ostatecznie zbiło mi zanieczyszczenie do 000 Z tego wynika, że wystarczy zwiększyć ilość złoża żywicy. Jako żywicę w drugim DI władowałem MB-20.

To dobrze, mają się dobrze