alef
Klubowicz-
Liczba zawartości
800 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez alef
-
hehehehehe - forum zapłakać powinno (czy ktoś wie dlaczego ?) pozdrawiam
-
Pyta jasio swojego tatę, informatyka: -Tatooo, skąd się biorą dzieci ??? -Znajdz sobie w googlach gówniarzu !! Informatyk w kościele: W Imię ojca, I Syna, I Ducha Świętego, ENTER
-
Bez serca ten prezes
-
Obstawmy też co zrobi Lejdi Hamilton - jedzie w domu na max ciśnieniu - coś się MUSI wydarzyc Obstawiam, że H. nie dojedzie bo zrobi coś głupiego
-
W naszym kochanym kraju wyłączenia prądu w 90% powstają z powodu przeciążenia sieci - jest sobie stacja trafo policzona na ileś tam mocy a podłączone jest do niej ileś tam więcej mocy (bo szkoda kasy na nowe stacje a ludziska i tak zapłacą). Natomiast te brakujące 10% to różnej maści awarie typu 'kabelek się urwał' albo 'pan na bani wjechał w słup i słup się złamał'. Mówiąc wprost: masz trochę szczęścia Aquamaniak że te statystyczne brakujące 10% cię omija (bo tu już narodowość i jakość sieci poprostu nie ma znaczenia). pozdrawiam
-
@Kubab - @TMK - nie narzekajcie Mieszkacie w najpiękniejszym mieście na świecie i jeszcze narzekacie ? Co tam gaz, prąd czy inne media Liczy się dusza :) pozdrawiam
-
Wg mnie wulgaryzmy poprostu nie pasują do języka pisanego - człowiek coś mówi, wyraża swoje emocje i 'strzela mięsem'. Natomiast jak człowiek coś pisze (np. na forum) to zazwyczaj zanim kliknie 'wyślij' to przeczyta jeszcze raz to co napisał - w tym momencie trudno mówić o wyrażeniu emocji. pozdrawiam
-
cytat z wikipedii: .......... Wulgaryzmy to wyrazy, wyrażenia lub zwroty uznawane przez użytkowników danego języka jako nieprzyzwoite, ordynarne. Ze względu na sytuacje w jakich się ich używa podzielić je można na trzy podstawowe grupy: * Pierwszą są przekleństwa, czyli grupa słów używanych, aby rozładować napięcie występujące z powodu uniesienia emocjonalnego lub negatywnych bodźców docierających do jednostki. * Druga grupa to wulgaryzmy używane w celu świadomego obrażenia drugiej osoby bądź grupy ludzi. * Trzecia grupa to wulgaryzmy używane w celu wyrażenia lekceważenia czegoś lub kogoś. Wulgaryzmy mają różną konstrukcję. Pewne języki mają własną specyfikę tworzenia właściwych sobie wulgaryzmów. Najczęściej spotykane wulgaryzmy odnoszą się do: * części ciała (zwłaszcza takich jak narządy płciowe, pośladki i piersi) * zwierząt * łamania norm społecznych * słów nie mających normalnie znaczenia wulgarnego, jednak nabierającego go w danym kontekście * słów powstałych specjalnie do tego celu * sfery stosunków płciowych * sfery załatwiania potrzeb fizjologicznych. * danych grup społecznych * wydzielin ciała * śmierci oraz zwłok ludzkich * zwrotów idiomatycznych właściwych poszczególnym językom, np. w hiszpańskim funkcjonują jako przekleństwa słowa powiązane ze świętymi i religią, a także z mlekiem. Zakres wulgaryzmu jest zmienny i silnie powiązany z wyrażeniem obraźliwym. ............... Jak by się dobrze zastanowić, to zgodnie z tą regułą należało by wyremować pół internetu. pozdrawiam
-
jeśli wiesz co to słowo oznacza to należy do polszczyzny - czemu by miało nie należeć ?
-
A ktoś mówił że płaszczek czy arowan nie da się rozmnożyć w niewoli Mając taki tank można mity obalać miodzio
-
Sprawdz czy poprawnie wszystko podłączone do statecznika. Sprawdz czy statecznik ma podłączone uziemienie (trzeci drut od strony zasilania statecznika). Pozatym przy podłączaniu śwetlówek do statecznika jest jeden drut który przechodzi od jednej świetlówki do drugiej (nie ma połączenia ze statecznikiem) - ten drut powinien być tak krótki jak się da.
-
heh kubab - jak by robert strzelił 10pkt to ferrari dało by i 100 milionów
-
ja nie pisałem że czegoś nie rozumiem. Wszystko jest ładnie napisane, celowość poszczególnych zdań czytelna; gramatyka poprawna; ogólne przesłanie wypowiedzi jasne; Nie ma czego tłumaczyć.
-
dzień czy noc ?? a miało być 'rzeczowo' pozdrawiam
-
Kiedyś Świr wrzucil tu na nano kilka fotek morszczyzny, które nieodparcie kojarzyły mi się z Amano. Ale nie potrafię ich odnaleźć. A były piękne - niewiele skały na rurach, duże koralowce rosnące jakby w zawieszeniu - super miodzio.
-
No właśnie - trafiłeś w sedno - chodzi o normalną dyskusję. Najważniejsze zdanie, któro już padło kilka razy w tej dyskusji to 'z gustami trudno dyskutować'. Natomiast ja uważam, że napewno ciekawiej by było w morskiej akwarystyce, gdyby nastąpiło to samo, co wiele lat temu nastąpiło w akwarystyce roślinnej. Chodzi mi o Japońców i o ich całkowicie odmienny punkt widzenia - fajnie by było gdyby oni naprawdę na poważnie wzieli się za morszczyznę. Zbiornik z tego wątku jest niewątpliwie ładny, niewątpliwie super zdrowy i niewątpliwie 'bardzo techniczny'. Na tym poziomie chyba raczej taki własnie być musi - nie wydaje mi się aby można było zrobić coś takiego na biostar flotorze i pompach marea. Ale clou problemu - GUST. Zbiornik ten przedstawia wg mnie trend, wg którego idzie wielu akwarystów - ściana super kolorowych korali. A co by nie mówić - to typowo amerykańskie podejście - im więcej tym lepiej; im bardziej ocieka kolorami tym lepiej. Każdy kto mieszka/mieszkał w USA wie o co chodzi - tam tak poprostu jest. Liczy się ilość-ilość-ilość. Jeżeli tą ilość połączy się z jakością (tak jak zbiornik z tego posta) to wszystko wygląda miodzio. Ale nam, ludziom z Europy chyba nie o to chodzi. Tak jak japońcy tworząc swoje bonsai potrafią pokazać, że ilość to nie wszystko, tak wg mnie wielu ludzi z forum wyznając swoją opinię o tym, że ładnie, ale przeładowane formą, mieli 'pod skórą' właśnie to na myśli. Mi się to akwarium bardzo podoba - podoba mi się efekt uzyskany w 200L szkle - gdybym nie wiedział że to 200L to w ciemno bym stawiał 500-600. Wydaje mi się, że właśnie o to chodziło autorowi zbiornika - a technikalia - tak jak napisałem wyżej - ten poziom 'się nie da inaczej'. pozdrawiam
-
pierwsze lepsze zdjęcie z googla: http://www.aboutthereef.com/images/tank1.jpg Zgoła inny zbiornik niż ten z głównego wątku - ładniejszy, czy brzydszy ? 'szczególy techniczne' nieznane.
-
W morskich akwariach kobiety mają problem z tym, że korale to ZWIERZĘTA , a co to za zwierze, którego nie można pogłaskać, nakarmić i nie stoi na baczność przy szybie jak ona wraca z pracy Dlatego jak się chce mieć sojusznika w swoim hobby w postaci własnej żony to NALEŻY wręcz posiadać wielkiego Naso, który ma przepiękny gębowy otwór w który można mu bezpośrednio ręką podawać robale. Można go pogłaskać, zawołać do raportu a nawet mu się wyżalić jak mąż w pracy udaje, że coś robi
-
Większość TOTM to photoshop story. Przykładem kanonicznym jest TOTM na samych reefluxach (wszyscy wiedzą który).
-
Robert cały czas mówi, że w F1 tylko kilka sezonów, potem rajdy itd itd. Ale nie przypuszczam aby on sam zajmował się dogadywaniem wszystkiego z własnym managerem od kontraktu - tym na 99% zajmuje się Tato Kubica. A Tato Kubica napewno ma dobry kalkulatorek i dobrze liczyć potrafi. Pozatym: w rajdach można jeździć długo; 40-letni kierowca to żadna rewelacja tak samo jak 30-letni debiutant.
-
Sierpień będzie ciekawy (BMW musi zaproponować Robertowi nowy kontrakt). A tu takie coś: (z onetu - mowa o Ferrari) ............ Koncern jest gotowy wyłożyć 50 milionów euro, aby wykupić Polaka z teamu BMW - podaje "Sport Bild". Według Niemców koncern kalkuluje, że ta inwestycja zwróciłaby się, bo Kubica zostanie wykorzystany do reklamy marki na rynkach wschodniej Europy. Kubica mógłby zastąpić w Ferrari... Kimiego Raikkonena. - Z Kimim jest wszystko możliwe - twierdzi jego przyjaciel, lekarz zespołu McLarena Aki Hintsa. ............ Myślę, że tych dziwnych znaków na niebie i ziemi pojawia się coraz więcej - chyba Robert nie pojeździ z Alonso w jednym teamie.
-
Tak zachowują się świetlówki w pobliżu BARDZO DUŻEGO pola elektromagnetycznego. Ale w twoim przypadku to raczej niemożliwe (chyba, że masz za ścianą kilkuset watowy nadajnik lampowy). Stawiam na jakieś przebicie. Proponuję przegląd drutów w lampie czy coś nie spawa.
-
Zeovit Zeovitem 1. niecałe 500W oświetlenia na 200 L wody 2. Odpieniek BK i wszystko na temat. Waląc tyle watów na taką ilość wody (i pamiętając że to ma 40cm głębokości) i odpieniając to wszystko wielokrotnie przewymiarowanym odpieniaczem najwyższej klasy nie trzeba zeowitu (co nie umniejsza jego roli). Do tego jesli to akwa naprawde ma 120x40x40 to każdy z tych korali ma defacto kilka-max kilkanaście cm wielkości - wymiary solidnejszych szczepek. Głęboki portfel plus super dobrze zaopatrzony sklep z koralowcami i źle nie jest. pozdrawiam
-
@smithpl - a czemu zakładasz zarośniętą tylną ścianę akwa ?? Nie lepiej jak jest ładnie wyczyszczona ? (z niebieską czy czarną folią - obojętnie). Poprawia się głębia akwarium (korale odbijają się w tylnej ścianie) i ogólnie jest 'czyściej'. pozdrawiam
-
to teraz w kraku nic nie ma ??? troche szkoda