alef
Klubowicz-
Liczba zawartości
800 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez alef
-
A nie lepiej dać mniej skały ale dobrej i pewnej ? Skała poza tym, że MOŻE mieć zmagazynowane PO4 (bo wcale nie musi) to także ulega w akwarium procesowi stażenia - życie w starej skale powoli zanika - tak przynajmniej wnioskuje z wielu wypowiedzi starych akwarystów morskich, którzy twierdzą, że żywą skałę wymieniają co kilka lat. Tak czytam w twojej stopce - 98L: i 20 kg skały. Może się mylę, ale uważam, że w takim akwa 10kg DOBREJ skały lepiej zda egzamin niż 20kg bylejakiej skały. Nie wspomne już o walorach wizualnych bo to tylko mój gust - 20kg w 100L to solidne gruzowisko - czy ładne to ?? wg mnie nie.
-
podawanie wode wapiennej powoduje odkładanie się w skale PO4. Nic złego się nie stanie do momentu aż ph w zbiorniku spadnie do poziomu 7.7 i mniej. W takim przypadku zmagazynowany w skale PO4 zostaje uwolniony do wody. Dlatego powinno się unikać brania skały od kogoś kto używał miksera (nie mylić z reaktorem - to całkiem inna bajka). pozdrawiam
-
@Tom - Alonso ma kontrakt do końca tego sezonu - wyobrażasz sobie że przedłuży kontrakt po sezonie jak zanotuje generalke poza ósemką ? Osobiście bardzo wątpię. Pozatym nie wydaje mi się, aby w kierownictwie Renault (w tym górnym kierownictwie - Panowie od kasy) nie znalazło się kilku malkontentów którzy od razu zadadzą pytanie - tyle pieniędzy mu daliśmy a on jest dziewiąty ?? Róznie może być, ale ja stawiam, że Alonso odejdzie z Renault.
-
Dobrze to podsumowałeś ZENON Bo z grupy wyjdzie Chorwacja i Austra !! Praca sędziego wykonana do połowy - teraz pozostaje jeszcze tylko jeden-dwa karne w meczu Austra-Niemcy i po robocie. Powiem tak: gdybym był Benhaakerem to bym spakowł walizy i wyjechał z Austrii już dzis - razem z drużyną. Po co grać jak UEFA ustala wyniki (i nie wnikam tu w to, jak kto grał - faktem jest, że ten mecz powinien być przez naszą drużynę wygrany bo strzeliliśmy jedną bramkę więcej niż przeciwnicy). @tomik - karny był za faul Lewandowskiego a nie Bąka pozdrawiam
-
Faktem jest, że Alonso z Renault poprostu odejdzie - bo nie wypada mistrzowi świata okupować 8 miejsce. Może pójść albo do Ferrari albo do BMW (bo do McLarena raczej nie wróci). Z całej czwórki kierowców tych dwóch teamów jedynie Nick H. lekko odstaje. A że niemcy nie pójdą na to, żeby w niemieckim teamie nie było żadnego niemca to już inna sprawa - taka natura kapustojada i tego nie zmienimy. No chyba, że Kubica zmieni obywatelstwo - propozycje już dostał.
-
i jaki ma zapach ?
-
ustawki się robi - ale trzeba być naprawde cienkim sędzią żeby zrealizować ją tak jak w tym meczu - żenada
-
heh - tak sobie wróżymy z tych fusów a tu takie coś: "........Według włoskiego "Diario Sport" Alonso w sezonie 2009 ma reprezentować zespół BMW Sauber, w którym jeździłby razem z polskim kierowcą Robertem Kubicą..........."
-
Z tą odgazowaną skałą to nie jest tak do końca jak się może wydawać. Skała od momentu wyciągnięcia ze zbiornika do momentu włożenia jej do twojego zbiornika przez pewien czas jechała w jakimś pudle. Jeśli jechałaby w wodzie to nie miał byś się czego obwawiać a tak to te kilka godziń podróży zabiło w skale to i tamto - ty włożyłeś to potem do zbiornika i to co obumarło to u ciebie się rozłożyło i zgniło. Wystarczy, że zdechła jakaś gąbka większa i już masz małą fabryczkę amoniaku. Jak masz gdzieś jakiś sklep w pobliżu to kup sobie też jakiś amonnia-stop. Prodibio coś takiego robi - przynajmniej trochę zwiąże ci ten amoniak. pozdrawiam [EDIT] odpowiedz na twoje pytanie: ph ma wpływ na ilość amoniaku w wodzie - im wyższe ph tym więcej pojawia się jonów NH4 kosztem jonów NH3. NH4 jest mniej toksyczne niż NH3 - stąd sugestia o podniesieniu ph. Zrób kalkwaser i kropelkowo po troszke do akwarium. Najlepiej wieczorem/w nocy.
-
NO3 wcale nie musi się zmienić. NO4 to chyba pomyłka bo nie wiem co to jest. Ja stawiam na amoniak jaki uwolnił ci się ze świeżej skały. 1. jak najszybciej zmierz NH3. 2. jeśli pokaże ci, że jest jakakolwiek ilość amoniaku to b.duża podmiana (nawet codziennie) i jeśli to wykonalne to ph w góre (woda wapienna lana z ręki itp) ale delikatnie - żeby skok nie był raptowny.
-
GRATULACJE !!! Teraz czeka cię pisanie referatu Fajnie by było, jak byś skupił uwagę czytelników opisu na RÓŻNICACH pomiędzy twoim zbiornikiem a typowymi rozwiązaniami amerykańskimi - większość TOTM to akwaria z USA - napisz tam conieco o tym - niech jankesi widzą, że ich patenty nie są jedynymi które prowadzą do sukcesu. Za tem TOTM to wybaczam ci serduszkowego avatara hehe - SZACUNEK !! i powodzenia życzę
-
przy takim akwarium jakie masz (to co podajesz w stopce) to bardziej ci się opłaci iść w pompe/płyny. Zysk finansowy na korzyść reaktora widać przy większych zbiornikach. No i z płynami łatwiej - do reaktora trzeba mieć 'dobrą rękę' żeby potrafić go tak ustawić, żeby uzyskać zamierzony efekt - niedawno był o tym post Sebastiana_Wieden - poczytaj. pozdrawiam
-
@AquaManiak - dokładnie to co napisałes chciałem powiedzieć o Hamiltonie - człowiek perfekcyjnie dobry w ściganiu się na torze - jeśli nie ma żadnych problemów to nikt go nie dogoni. Jego problemem jest to, że jak pojawia się cokolwiek, czego nie da się przewidzieć to gość głupieje - stąd porównanie do dzieciaka z Playstation. Zawodnik kompletny to zawodnik, który ma perfekcyjne umiejętności i wielką odporność na stres każdego rodzaju. Hamiltonowi tego drugiego elementu poprostu brak. Gość jest napalony na to wygrywanie jak dzik na szyszki. To co powiedział Tom: JEŚLI zepsułem kimiemu wyścig... - szkoda gadać A co do łapania w pitstopach - jeden i drugi to robił.
-
odstaw go dalej - jesli tkanka jest (a chyba jest z tego co widac na zdjeciu) to powinno byc ok - ale nie od razu. ja zrobilem to samo z akra mala - po odstawieniu wygladala jak trup przez dobre 2 miesiace - potem doszla do siebie i jest super. pozdrawiam
-
Pozatym nie ma co porównywać rywalizacji Hamiltona z Alonso w poprzednim sezonie do ewentualnej rywalizacji Kubicy z Alonso. Hamilton, jak bardzo by nie wychwalać jego techniki i umiejętności (które oczywiście ma) sprawia wrażenie człowieka niedojżałego - takiego dziecka trzymającego pad Playstation i wygrywającego wszystkie możliwe zawody. W momencie, gdy pad się zacina albo chwilowo brakło prądu to dzieciak leje padem po głowie mamę, tatę i wszystko co jest w pobliżu. Trudno się dziwić, że Alonso nie znosił tego układu - coś poszło nie tak, to trzeba kombinować inaczej - przytrzymać kolegę w Pit Lane, czy zajechać mu nieopatrznie drogę. Tak zachowują się dzieci - a Hamilton to takie właśnie dziecko. Porównując Kubicę do Hamiltona wyraźnie widać, że umiejętności to bardzo dużo, ale nie wszystko - trzeba mieć psychikę, dojżałość i być odpowiedzialnym za to co się robi. Czytaliście, co Hamilton wygadywał w wywiadach po rozbiciu się o stojącego Raikonena ?? To wiele wyjaśnia. pozdrawiam
-
Tak jak powiedział Kubab - BMW wygrywa z mclarenami i ferrari tylko dlatego, że ma super duo - Roberta i jego Kukereire (nie wiem się pisze jego nazwisko) - dlatego każda zmiana przepisów promująca kierowcę, a nie bolid (a więc ilość kasy danej stajni, jej wywiadowcze umiejętności itp itp) daje kolejne fory Robertowi i BMW. Jeśli chodzi o Nicka H. - ten człowiek jeździ w F1 już wiele lat - co osiągnął przez ten czas ? Kilka drugich miejsc i tyle. A więc wyobraźmy sobie taki scenariusz: za rok zmieniają się przepisy (koce, sliki, kersy itp); Nick H. znika z BMW a na jego miejsce wchodzi Alonso. Tym sposobem trzecia siła F1 (z technologicznego punktu widzenia) dokładając czynnik ludzki stanie się pierwszą siłą F1. I to w F1 powinno być najważniejsze wg mnie - czynnik ludzki ma większy wpływ na wyniki niż technologia. A teraz nie do końca tak jest - Alonso w Renault jest cieniem samego siebie z poprzednich lat - a szkoda.
-
Oczywiście, że prędkość maksymalna to nie wszystko. Można wziąć najlepsze czasy okrążenia - to samo niestety - samochody BMW wcale w czołówce nie są. Dobrym przykładem był wyścig w Monako, gdzie w końcowej fazie, jak Hamilton miał przed sobą pusty tor (Kubica również) to uciekał Kubicy dosyć znacznie. Więc co by nie mówić, BMW jest trzecią siłą w F1 a mclaren czy ferrari niestety jest lepsze. Co do przyszłego roku - jakie to zmiany szykują się poza zakazem stosowania koców grzewczych ? O KERSach się nie wypowiadam, bo to system, który ma mieć wpływ na stosunek moc/zużycie paliwa i na nic więcej (a raczej niewiele będzie miał do trakcji jako takiej). Koce napewno znowu zrobią na początku lekkie zamieszanie (to samo co w tym roku spowodowało ograniczenie elektroniki) ale nie będzie to 'rewolucja'. Rewolucja to była w latach 80-90 kiedy zabroniono stosować 'spódniczki' i oblatany na spódniczkach kierowca jadąc bez nich unosił się w powietrze jak Boeing. Natomiast biorąc pod uwagę szybkość dochodzenia BMW do szpicy stawki, można zaryzykować twierdzenie, że BMW w miarę szybko dogoni technologicznie mclarena czy ferrari. Jeżeli tak będzie, to Robert pokona Schumachera jeżdząc w BMW A ma szanse to zrobic, bo wg mnie w obecnych czasch na torach F1 są tylko dwa wielkie brylant - Robert i Alonzo. Alonzo nie ma szans bo dla niego liczy się najpierw kasa i blichtr a potem ściganie; Robertowi to chyba nie grozi (oby). pozdrawiam
-
Hamilton robi dużo błędów - tak dużo, że zgodnie z zasadą entropii wrzechświata co któryś tam błąd wychodzi na dobre - patrz poprzedni wyścig, gdzie gdyby nie to, że Hamilton przez nikogo nie atakowany na samym początku nie rozwalił samochodu i nie musiałby wjechać na PitStop to poprostu by nie wygrał. Wystarczy popatrzeć w tabelki i policzyć na ile wyścigów Hamilton robi ile błędów. Co do Kimiego 1-10-8-10-6-0-0 gdzie ta pierwsza jedynka jest tylko dlatego jedynką, że wyścig ukończyło ośmiu kierowców a Kimi był ostatni. współczynnk błądzenia podobny do Hamiltona (ok. 50%) BMW ma samochód zdecydowanie gorszy, niż mclaren czy ferrari (wystarczy spojżeć w statystyki prędkości maksymalnych, gdzie Kubica zawsze okupuje 7-10 miejsce w wyścigu) co wprost oznacza, że te niedostatki Kubica nadrabia techniką jazdy i opanowaniem. Zabawa się zacznie za dwa lata, jak Robert pójdzie do Ferrari - myśle, że ma duże szanse na skasowanie rekordów Schumachera. pozdrawiam
-
Jak ktoś pisze artykuł o chorobach korali to zazwyczaj dodaje małą część o naturalnych wrogach naszych akropor. I zazwyczaj pojawia się zdjęcie tego turkusowego gada w żółte kropy To o czymś świadczy chyba pozdrawiam
-
przez pewien czas świeciłem zestawem dwóch ati actinic plus żarnik. Jeśli chodzi o aktyniczność tego światła to w porównaniu z np. AquaMedikiem różnica jest kolosalna na plus. Gdy świetlówki świeciły same (bez żarnika - rano i wieczorem) to szczególnie jak w pomieszczeniu nie świeciły się inne światła to kolor świecenia był bardzo mocno intensywny - normalnie waliło po oczach tym niebiesko/fioletowym do bulu - aczkolwiek, tak jak napisał Roman - ilość światła w porównaniu z innymi rurami jest niewielka. Po zmianie na duo Aktynika i Blue Plus efekt był dużo lepszy - światła zdecydowanie więcej, przesunięcie koloru z fioletu do niebieskiego no i brak tego 'walenia po oczach' jak w pokoju nie świeciło się górne światło. Przerobiłem też zestaw Aktynika plus FijiPurple i co by nie mówić - kolor bardzo mi się podobał (szczególnie miękasów typu sarco czy sinularia) ale krótko po założeniu fiji purple wywaliło mi cyjano - nie wiem, czy to zbieg okoliczności, czy wina FijiPurple (spotkałem się z opiniami że fijipurple potrafi stymulować cyjano) więc wróciłem do układu Atktynika + BluePlus.
-
nie wiem czy to ma związek, ale u mnie korale bardzo źle reagują na reef-snow. Dodałem to dwa razy do miksu mrożonek (zrobiony zgodnie z instrukcją na opakowaniu) i za każdym razem akropory puszczały białe gluty. Bez reef snow glutów brak.
-
Witam Oglądam sobie zeovit.com i bieżący tank of the quarter. (http://www.zeovit.com/forums/showthread.php?t=12347) Nie wnikając w to, że jest to zbiornik zeovitowy zastanowił mnie setup światła w tym zbiorniku. Mamy tank 250cmx70cmx70cm oświetlony 16x54W T5 co daje niecałe 900W na ponad 1200L wody. Do tego zbiornik ma jak widać dosyć znaczną wysokość (70cm). Światło to kombinacja KZ FijiPurple i KZ CoralLight (w lampach ati a więc topowe odbłyśniki). I teraz jak to się ma do teorii min. 1W/1L plus te 70cm w dół. Patrząc na zbiornik - wszystko wygląda całkiem ok - może nie jest powalająco jasno, ale kondycja zwierząt jest raczej nienaganna. Czy ktoś próbował zmiejszać ilość światła w swoim zbiorniku i zauważał znaczne zmiany w kondycji zwierząt ? pozdrawiam
-
Napisz co to za skała - jechała do ciebie w jakimś pudle przez cały boży dzień, czy kupiłeś ją w sklepie i transport trwał 15 minut ? Jeżeli po 5 dniach masz zero amoniaku, zero no2 i no3 = 10 to taki wynik powinieneś uzyskać w chwili gdy cykl azotowy jest już zawiązany. Jeżeli ten amoniak naprawde jest zerowy (dosyć ważne jest co mierzysz - czy nh3 czy nh4 i jakie masz ph w zbiorniku) to bez najmniejszej krempacji wpuszczaj ślimole. Odpieniacz ci nie pieni bo nie ma co odpieniać - masz zerowy amoniak i zerowy stan zwierzęcy - tylko się cieszyć. A tym, że ze skały nic nie wyłazi to się nie przejmuj - daj swojej skale szanse Ze skały cudactwa potrafią wyłazić nawet po kilku miesiącach i dłużej. pozdrawiam
-
Pokolce to ryby roślino/glonożerne. Próbuj wszelkiej maści spiruliną, algami nori, bananami, brokułami itd itd. Możesz spróbować kupić płatki spirulina OSI - to wg mnie najlepsza spirulina na rynku - bardzo mocno pachnie - może zapach go zmusi do żarcia. powodzenia
-
[K] Kupie ładnego sarco,sinularie,lobo,twardziele
alef odpowiedział Grzesiek55 → na temat → Archiwum Targowiska
a duże masz akwarium ?? Mam do sprzedania sinularię - gabarytowo ok 40 cm w górę i ok 30 cm na boki. Szkoda mi jej bo to moja wychowanka (mam ją od szczepki 5 cm) ale powoli zaczyna przerastać mój zbiornik. Znalazła by się też mniejsza sinularia (ok 15 cm w górę) oraz sarkopytong - też niewielki - fi 10cm ale na skałce obrośniętej briareum. Jak by co to pisz na gg: 10713112 albo tutaj - jak ci wygodnie pozdrawiam