Iceberg

...Kmirko,przegapiles najwieksza moze szanse Twego zycia...ja tez dostalem od nich mail i dzisiaj w moim banku jest 897.650 euro...to nie oszustwo...no ale podales falszywe dane,wiec Ci juz nikt wiecej nie zaufa...a na czym to polega...?...Proste.Przelewajac taka sume na pewno bedziesz potrzebowal specjalisty,adwokata czy kogos tam...specjalista kosztuje,wiec napiszesz ile kosztuje...Twoj milioner wysle Ci pieniadze na owego adwokata czekiem miedzynarodowym...pojdziesz na poczte,gdzie za te koperte kaza Ci zaplacic jakies grosze w porownaniu z tymi milionami...np. 35 euro...zrobisz to skuszony wielka kwota a w kopercie znajdziesz kartke z napisem "witamy w klubie glupcow"...tak to mniej wiecej wyglada...Ja tak prawie sprzedalem samochod ,gdzies do centralnej Afryki...zgodzilem sie ale powiedzialem ze musi przelac pieniadze bezposrednio na konto...misio ucichl i juz nigdy sie nie odezwal...ygralem tez wycieczke do USA...rozmawial ze mna glowny "dyrektor" gratulujac i czytajac jaki to hotel,gdzie polozony,ba nawet jakie menu...gadalem dobra godzine swietnie sie bawiac...na koniec na potwierdzenie tozsamosci zazadal numeru karty...kiedy nie dalem zaczal sie wsciekac,twierdzac ze ma ten numer przed soba...zaproponowalem gre...on mnie powie co trzecia cyfre karty od tylu a ja dopowiem reszte...spienil sie konkretnie,powiedzial ze zablokuje moja karte,gdyz jest tez jakims dyrektorem od CB...Powiedzialem mu ze nie to ze nie jest zadnym dyrektorem to jeszcze nawet magikiem nie jest ,gdyz nie umie zgadnac co trzeciej cyfry...Fajne sa te historyjki...Pozdrawiam...

...Witam...jak dla mnie pomysl ze skala z grysu jest o tyle fajny ze niecodzienny,wniesie troche swierzosci do akwariow budowanych zazwyczaj wedlug pewnych,typowych dla tego forum zasad...nie bede Ci nic doradzal,gdyz nigdy nie mialem zbiornika z taka skala,ale na pewno bede sledzil watek bo jezeli sie okaze ze akwarium sie pieknie rozwinie i skala ta "zadziala",szybko znajdziesz ludzi,ktorzy to postanowia wykorzystac co jest bardzo pozytywne,gdyz jak wczesniej wspomnialem doda roznorodnosci...Twoje akwa jest chyba sporym wyzwaniem,ale zycze Ci by wypalilo...Projekt zainteresowal mnie tez,gdyz sam mam w planie stworzyc zbiornik ,tylko z jednym kawalkiem syntetycznej skaly,zrobionejtak jak ja chce by ona wygladala (pianka a na to zywica epoxydowa zmieszana ze zwirem ((reef bonsai style)) ),tylko do tego planuje duzy sump,gdzie bedzie odpowiednia ilosc zywej skaly...Przypomnialo mnie sie ze we Francji byl zwyczai wrzucania ostryg do syntetycznych zbiornikow i obserwowania ich...kiedy zdychaja,po prostu sie otwieraja i zostaja usuwane a gdy zyja przez dluzszy czas,jest to sygnal ze mozna zaczac zasiedlac zbiornik...Po tym jk opisujesz,widac ze masz pojecie o czym mowisz,wiec mysle ze dasz sobie rade...O akceptacje sie nie martw,takie cos tu nie istnieje,to nie sekta,tylko forum i wszystkich nas laczy pasja do morszczyzny...Pozdrawiam...

...Dzieki,na pewno cos wyprobuje z tej firmy...na wielu produktach jest napisane ze nie maja sobie rownych w handlu i sa liderami w US...pewnie kazdy moglby tak o swoich produktach napisac ale mam cos dobre przeczucie a ten "lift nite out" pojdzie na pierwszy ogien,skoro Kidult jestes zadowolony z niego...piszcie o Waszych spostrzezeniach zwiazanych z produktami tej tak olewajacej reklame firmy...Pozdrawiam...

...Rogass,chyba sie nie rozumiemy...plamki o ktorych piszesz to sa wlasnie algi wapienne i sa to algi,ktore maja prawo uczynic wlasciciela takich skalek dumnym...algi wapienne rosna zazwyczaj w ustabilizowanym akwarium o dobrych parametrach wody...u mnie przez baaardzo dlugi czas rosly tylko pod skalami,gdzie nie dochodzilo wiele swiatla co doprowadzalo mnie do rozpaczy,gdyz co mnie po tych slicznych algach,kiedy ich nie widac na wierzchu...teraz juz rosna wszedzie...One nie maja nic wspolnego z dojrzewaniem...no,moze maja to ze rosna w dojrzalych zbiornikach...znajdziesz w googlach wiele informacji o nich,wpisujac "algi wapienne","coraline algae" czy w jezyku Kraju w ktorym przebywasz...Pozdrawiam...

...pewnie chodzi Ci o glony wapienne,wskazujace na to ze akwarium jest cacy...jesli to zupelnie nowe akwarium to czy te glony na pewno Ci sie "robia" czy tez juz kupiles taka skale...?...Pozdrawiam...

...widze ze ta firma ma caly arsenal produktow od removerow ,poprzez bakterie i testy az do soli morskich...dla mnie to nowosc,ale moze Wy juz stosujecie od dawna cos co ja niedawno odkrylem...czy jest cos godnego polecenia bo ceny sa rzeczywiscie niskie...Pozdrawiam...http://www.microbelift-france.com/epages/tqiyhvks.sf/fr_FR/?ObjectPath=/Shops/tqiyhvks/Categories/%22Kit%20%26%20Test%20Strips%22

...podoba mnie sie harmonia kolorow,mimo ze jest tych kolorow sporo to jednak ciagle wygladaja naturalnie,nie cukierkowo...i taki fajny,spokojny,wrecz sielankowy klimat...naprawde robi wrazenie te 50siat litrow...Pozdrawiam...

...na ebay'u kupisz za grosze,przyklad http://cgi.ebay.com/7-x-16-1-2-Sump-Pre-Filter-Sock-200-Micron-Felt-Bag-/130455603710#shId,pierwsza jaka znalazlem ale jest tego mnostwo,ja kupilem z czerwona obrecza ale tak jak mowilem,wywalilem to bo sie szybko zapycha...Pozdrawiam...

...downdraft,Beckett to najwydajniejsze odpieniacze,najbardziej natleniajace wode,ale jak Gienek wspomnial wystarczy wlozyc lape i siada...chyba nie ma rzeczy idealnych,zawsze cos za cos...szybciej tez mozna wyjalowic wode w porownaniu z odpieniaczami zazwyczaj uzywanymi w Europie...Mintaj,poszukaj na forach amerykanskich,tam jest to bardziej popularne a jak kupisz to opisz jak to cudo sie sprawuje...Pozdrawiam...

...nie spotkalem sie z zadna lektura,ktora by mowila ze wave box moze miec zastosowanie bez dodatkowych pomp cyrkulacyjnych...nie mowi sie tez o tym ze wave box to jedna z piekniejszych rzeczy do morskiego akwarium...kupujac swoj nie myslalem ze zmieni on tak bardzo wyglad zbiornika...te falowanie (u mnie od przodu do tylu akwarium) przypomina do zludzenia nature.Kiedy go wylacze,mam wrazenie ze wszystko jest sztuczne...moj chodzi 24/24 a tunze 6045 wlacza sie co piec minut na piec minut...Pozdrawiam...

...bardzo ciekawe...nigdy o tym nie czytalem ale wiem z autopsji mojego zbiornika ze tak wlasnie bylo (1,5 roku)...wtedy patrzac na skale forumowiczow zastanawialem sie jak oni to robia ze maja taka sliczna,zarosnieta algami wapiennymi skale a u mnie dziadostwo...chyba czas zrobil swoje,moja skala tez tak wyglada teraz...obalamy mit wsypywania piachu po miesiacu...?...co to da,skoro skala sie czysci znacznie dluzej...mysle ze w moim przypadku tez pomogl aragonit milk...chyba po tym skala sie zaczerwienila,bo wczesniej glony czerwone byly tylko pod skala,jakby nie lubily swiatla...dzisiaj rosna wlasnie tam gdzie swiatlo jest...same niewiadome...czy wogole kiedykolwiek da sie to logicznie wszystko wytlumaczyc...?...Skarpeta daje rade swietnie jak jest na splywie,problem w tym ze sie bardzo szybko zapycha i trzeba ja czyscic wlasciwie codziennie...wywalilem ja szybko...na klarownosc wody u mnie pomogla chyba vodka,potem ozon,kulki,bakterie...jest w czym wybierac...potrzeba dobrego filozofa,ktory bedzie zyl z 200scie lat...moze dojdzie do tego co tak naprawde pomoglo...Pozdrawiam...

...widzisz,ja kiedy lalem vodke ,zauwazylem cos jeszcze innego...kiedy lalem sporo na szybach odkladalo sie bialy osad,mysle ze to nadmiar bakteri,to samo bylo ze skalami i na podstawie tego wrescie ustalilem dawke...vodki nie stosuje od kiedy przeszedlem na kulki...ale u mnie podczas stosowania vodki nie bylo mowy o zielonych glonach...cala zielen sie gdzies wyprowadzila a glony zbielaly,oslably i szybko znikly...niestety nigdy nie prowadzilem dziennika a bylo by to chyba pomocne w ustaleniu co,kiedy i dlaczego sie dzialo...z drugiej strony kombinowalem na pare sposobow tak ze nawet jakbym dziennik prowadzil to pewnie pozostala by zawsze niewiadoma...ktory z tych sposobow doprowadzil do tego czy tamtego...Pozdrawiam...

...mnie tez dziwi chlodziarka zima i to jeszcze w Polsce...czyzby ocieplenie klimatu atakowalo...?...u mnie jest klimat dosc cieply,nawet w zime a mimo wszystko grzalka jest podlaczona i czasami sie wlacza...w sypialni jest cieplo,fakt ze okno otwarte wlasciwie non-stop...Zastanawiam sie czy w chlodziarce nie odklada sie kamien jak w maszynie do kawy...Pozdrawiam...

...eee,chyba chodzilo o niegorszenie rybek,szczegolnie tych mlodych...sypialnia,miejsce intymne,wiele fajnych rzeczy tam sie robi,takich jak gra w domino przed spaniem na przyklad...albo propaganda wroga...chca mnie pozbawic przyjemnosci zasypiania,kiedy woda faluje na suficie,pompy monotonnie bucza i woda przelewa sie przez szyby sumpa...to gdzie mozna stawiac akwarium jak nie w sypialni...?...wyjezdzajac nie moge spac...brak dzwieku odpieniacza...Pozdrawiam...

...widze ze moglby byc z tego bardzo ciekawy temat...nie widzialem jeszcze na forum rozmowy o zarastaniu glonami akwarium podczas nieczyszczenia szyb...widzac te zdjecia przypomnialo mnie sie moje akwarium dawno temu,kiedy wyjechalem na dwa tygodnie...wlasnie tak wygladalo a korale czuly sie swietnie i tez przebiegla mnie mysl ze one jednak moze wola byc same,bez ingerencji...teraz szyby czyszcze rzadko,gdyz sie nie brudza tak jak wczesniej...Ze wszystkich postow wynika ze szyby nie zarastaja glonami u wszystkich w takim samym tempie...Stani zasugerowal PO4 a ja pomyslalem ze moze istnieje mozliwosc okreslenia co jest nie tak w zbiorniku na podstawie koloru glonow i czasu w jakim zarastaja szybe...z testem jest podobnie,potrzebujemy czas i kolor...Wiemy ze jezeli glony atakuja skale i piasek to cos jest nie tak ,ale glony chyba u wszystkich w jakims stopniu robia sie na szybach...Dlaczego jedni musza czyscic szyby codziennie,kiedy innym wystarczy raz w tygodniu...?...Jezeli jest to PO4 to stosujac np. "atrament",mozemy go dawkowac na podstawie wzrostu glonow w jakims czasie i bez testow wiedziec ,kiedy juz zbijac nie trzeba...to tylko spekulacje ale chyba kazdy z nas slyszal ze doswiadczony akwarysta jednym spojrzeniem potrafi ocenic co jest nie tak w zbiorniku...Oczywiscie nie zastapi to testow,szczegolnie elektronicznych,precyzyjnych ale chyba pomoze ustalic ze cos jest nie tak,jezeli komus sie uda stworzyc regulke...ja zauwazylem ze u mnie dopiero po trzech dniach nieczyszczenia szyby pojawiaja sie brazowe plamki a tak do tygodnia to nie przeszkadzaja...kiedys bylo inaczej,szybciej...zaznaczam ze mam dosc wysokie dKH (9-12) a kiedys bylo ono w granicach 7-8...wiem tez ze glony ozdobne u mnie nie rosly,jak sprobowalem je dac do sumpa...moze byla to kwestia oswietlenia,moze dKH,moze jeszcze czegos innego...PO4 nigdy nie mierzylem,gdyz nie mam elektronicznej Hanny a inne testy typu Salifert,TM to wiadomo jak mierza,zawsze 0...Pozdrawiam...

...Witam,wydaje mnie sie ze grzech straszliwy popelnisz jak nie skorzystasz z pomyslu Penka...dal Ci na tacy najprostszy i najlepszy pomysl...wiem ze jestes napalony i rozumiem to,tak chyba kazdy lub prawie kazdy ma ale mysle ze kupujac te gotowce,kupujesz substytut...nacieszysz oko i za pare miesiecy pewnie bedziesz stawial inne lub przerabial i kombinowal,klnac pod nosem zes rady nie posluchal...Stani pisze o dolewce...wiem ,wiem ,zaraz powiesz ze bedziesz to robil recznie a ja Ci powiem ze Stani sie rzadko myli i recznie bedziesz mial dosc...do tego stopnia ze te piekne hobby moze Ci zbrzydnac.I ja kiedys chcialem kupowac wode,obliczylem ze wziecie co pare dni pare kanistrow to nic wielkiego...jakbym nie kupil filtra od razu to pewnie kupilbym go po paru miesiacach...genialny pomysl kupowania wody,jest dzisiaj niedorzecznoscia...Co do wiercenia dziur proponowanych przez Staniego,to dobry pomysl,szczegolnie biorac pod uwage ze sump to swieta rzecz (kiedys akurat myslalem odwrotnie),ale jezeli wiercic nie chcesz to overflow,najlepiej z dwoma rurami (jedna jako rewizja) doskonale da tu rade...Pozdrawiam...

...ja odradzam dlatego ze uzywany,nie dlatego ze czarny czy wulkaniczny...nawet akwaria publiczne go uzywaja...jedyna wada tego piachu jest nieoddawanie wapnia do wody,gdyz go tam jest malo...z drugiej strony bialy piach tez po jakims czasie przestaje oddawac,gdyz zapasy szybko sie koncza...nie wiesz co w tym uzywanym piachu siedzi,wiec nie kus losu...swoja droga,dziwi mnie ze uzywany piach jest czyms co mozna wogole sprzedawac...ja myslalem ze podczas wymiany piasku,stary raczej sie wyrzuca do smieci...Pozdrawiam...

...czyli stara szkola,ta bardzo stara sie nie mylila...moja babcia tez,lekarz dawal mnie jakies vitaminy a babcia salate i warzywa...dobroczynnosc alg w akwarium morskim czy tez w systemie jest nie do podwazenia...Pozdrawiam...

stosowalem i france odrastaja ...jakby nie odrastaly to bylo by za pieknie...zadnymi srodkami chemicznymi nie wytepisz aiptasji,tylko ja zatrzymasz,jak wyzej napisalem...jak Ci sie uda ja wytepic,zostaniesz milionerem (chyba ze juz jestes) a ja bede szczesliwy i spal w nocy w spokoju bede...Pozdrawiam...

...bialy ocet...uwazaj tylko na spadek PH...ze wszystkich domowych to dla mnie najlepsza metoda co nie znaczy ze wygrasz z aiptasia ale zatrzymasz ja przed mostem...na jakis czas most utrzymasz...jest jeszcze kwas solny,dziala lepiej (szybciej) ale wtedy PH to juz naprawde leci w dol.Srodki firmowe odradzam,gdyz stosujac je widzialem tylko roznice w cenie i to wszystko...Pozdrawiam...

...chlopaki,Wasze kawaly zaczynaja podbijac Francje...niestety nie wszystkie mozna przetlumaczyc ale ten z Mahometem idacym do Boga jest genialny...Archeolog-egiptolog-Egipcjanin znalazl w starych grobowcach szczatki drutow...z dumna mina popatrzyl na kolege archeologa-asyriologa-Asyryjczyka i rzekl "widzisz kolego,wlasnie odkrylismy ze moja cywilizacja juz znala telegraf"...na to Asyryjczyk..."wiesz ja badalem grobowce w Asyri i nie natknalem sie na zadne druty co znaczy ze moja cywilizacje w tym samym czasie juz znala telegraf bezprzewodowy"...Pozdrawiam...

...Peniek,moglbys moze cos wiecej powiedziec o tych Tunze testach...?...Ja ,jezeli chodzi o testy,zawsze bylem dosc sceptyczny a moj sceptycyzm zaczal sie na tym forum...ilosc postow typu "pomocy,korale padaja,wyniki wody ksiazkowe",daje do myslenia...jako ze mam sporo ksiazek o akwarystyce,zauwazylem tez ze ich autorzy nie za bardzo sie zaglebiaja w wiarygodnosc testow,zazwyczaj jest to zdawkowe "zwracac uwage na waznosc,uzywac tylko jednej wybranej firmy ,patrzec oczyma a nie poprzez kolor testow na to co dzieje sie w zbiorniku"...Sprung i Delbeek wspominaja w ostatniej czesci "bibli" by parametry wyposrodkowywac,wtedy jest mniejsza szansa ze cos zawalimy...Robiem'u wyszlo 5;8,6,8 i 9c,czyli podwyzszajac troche dkh ,zbytnio nie ryzykujemy a tez po spadku Ca poznamy czy jest bardziej 7 czy 12dkh a dwie te liczby sa prawidlowe...Mam chyba wszystkie testy Saliferta i wiekszosc TM...z moich obserwacji TM raz ze wypada lepiej a dwa ze latwiej sie mierzy,gdyz np. wysokie Ca czy Mg zaczyna sie juz na poczatku strzykawki,kiedy w Salifercie jest akurat odwrotnie,wiec odczyt Ca np. 420 w TM pojawi sie po paru kroplach,kiedy w Salifercie trzeba wlac wiekszosc zawartosci strzykawki...no i czekac 2 sekundy po kazdej kropli...testy dla cierpliwych...a moze te Saliferty to takie testy edeukacyjne...ucza cierpliwosci w akwarystyce morskiej...Wyklad Qbab'a tez potwierdzil to co podswiadomie wiedzialem lecz nigdy bym nie potrafil wytlumaczyc...przeciez to normalne ze w zaleznosci co dzieje sie w biologi i chemi morskiej wody,odczyty moga byc rozne...a ze kazde akwarium morskie jest inne ,wiec...Panowie ,podoba mnie sie ta jazda...uwielbiam zagadki...Pozdrawiam...

...hmm,zaciekawil mnie ten remover,tylko nie rozumiem i nigdzie nie moglem znalezc informacji,dlaczego nie mozna go uzywac do zbiornikow z PO4 ponizej 0,2ppm...zastanawiam sie jak to dokladnie dziala ale logika tu podpowiada ze lepiej jest przeciez wlac cos co spentetruje skaly,piasek,detrytus,nizeli przepchnie tylko sama wode przez zloze...czy ktos zauwazyl zmiane w skale,jej "odmlodzenie","odswierzenie" czy cos w tym stylu...?...czy podloze,piasek,grawel wygladaja tez lepiej...?...Pozdrawiam...

...gdzie sie nie wejdzie to sie ludziska kloca...eeeh...ja Ci nie powiem ile ryb i jaka do jakiego litrazu sie nadaje...dlaczego...?...nawet nie wiem kto decyduje o takich rzeczach...nie wiem tez na jakiej podstawie decyduje,czy jest to psycholog-ichtiolog a moze rybi psychiatra,ktory swym powaznym wzrokiem przez okular swoj lypie ,okiem madrym a stanowczym na ryby w roznej wielkosci zbiornikow,zapisujac co jakis czas w notatniku: "szczesliwa"..."nieszczesliwa","zestresowana","brak stresu"...Wiem ze jak zbiornik przerybisz to moga zaczac sie choroby,czyli dowiesz sie po fakcie,system po prostu nie nadazy...Stani,napisales ze obnizamy poprzeczke,tez to zauwazylem ze coraz czesciej trzyma sie ryby w litrazach w ktorych nie spotkalo by ich sie wczesniej i nie zdziwi mnie ze dojdzie wrescie do pokolca w sloiku tak jak to mialo miejsce z bojownikiem...handel,pieniadze,latwiejsza dostepnosc to wszystko razem "pomoze" w swoim czasie znalezc sie pokolcowi tam gdzie nie powinien...uwazam ze w wyborze ryb kazdy indywidualnie powinien sprobowac znalezc jakas granice humanitaryzmu i zdrowego rozsadku,choc zdaje sobie sprawe ze to cholernie ciezka sprawa,gdyz tych granic ze wzgledu na coraz to nowsze argumenty jest wiecej...Geralt,ja zaczalem przygode morska z Dakinem i dzieki temu forum zrozumialem jakim bledem bylo wierzyc we wszystko co on pisze...nie polecalbym tez tej lektury dla zupelnie poczatkujacych,za to jezeli ma sie juz jakies pojecie to jak najbardziej,fajnie sie ja czyta i choc jest tam masa dziwnych rozwiazan i sposobow prowadzenia zbiornika rodem ze sredniowiecza,jednak powracajac do niej zawsze mysle czy oby ta nowa,moderna i nowoczesna dzisiejsza szkola jazdy oby na pewno jest strzalem w dziesiatke.Patrzac na problemy ,jakie maja morszczaki ze swoimi zbiornikami dzisiaj,mozna by zaryzykowac hipoteze ze ta technologia tak wiele nam w sumie nie dala...Pamietam do dzis jeden z moich pierwszych postow,dotyczacych wylaczania cyrkulacji na noc...Dakin tak zalecal,ktos mnie jednak napisal czy Dakin tez wylacza cyrkulacje w oceanie na noc...Pozdrawiam...

Co to jest szczykawka ? to coś od sikawki ? :winner1 Kurcze nie pamiętam jaką mam grupę krwi ..masakra ...muszę zrobić badania ;] A tak swoją drogą pytanie - czy znacie jakieś poważniejsze minusy oddawania krwi ? Plusy są jak najbardziej najważniejsze ale czy jest to zdrowe ? Dlaczego pytam - znam dawce który oddawał regularnie krew przez zdajcie 8 lat i nagle zaczęły się problemy ze zdrowiem ... lekarz nie wykluczał, że pośrednią przyczyną może być oddawanie krwi ...szczykawka to jest urzadzenie do pobierania krwi by zrobic jej analize,kiedy w kosciach szczyka...kiedy zas w kosciach strzyka,wtedy stosuje sie strzykawki...zawsze jednak jednorazowe...masz tez racje ze strzykawka ma cos wspolnego z sikawka...krew sika,tylko w druga strone...dziekuje Przyjacielu za zwrocenie uwagi...fakt,robie coraz wiecej bledow...Pozdrawiam...