Skocz do zawartości

Zbyszek_dev

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    222
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Zbyszek_dev

  1. Zbyszek_dev

    karmienie-suchy pokarm?

    Jakie pokarmy rybki jedzą najchętniej wiadomo wtedy...kiedy mają do wyboru. Co do Cyclop Eeze mam odmienne zdanie - jest to pokarm bardzo niechętnie przyjmowany przez większość moich rybek. Uważam podobnie jak Peniek (i moje rybki też, a mam ich naprawdę sporo), że bezkonkurencyjny jest tu JBL Maris. To najchętniej przyjmowany pokarm suchy. Rybki rozpoznają już nawet opakowanie przez szybę Był to również pierwszy pokarm suchy, którym udało mi się przestawić z mrożonek np. Diacantusa i kilka Centropyg. Naprawdę godny polecenia pokarm
  2. Poczytaj dokładnie....dokładniutko co napisał kolega froolk ! Dopiero jak będziesz miał 105 % pewności, że znalazłeś zwłoki modliszki, a nie tylko jej wylinkę - będziesz mógł spać nieco spokojniej Moja żona nieraz się dziwiła : jak to jest, że było trzy krewetki, pływają trzy truposze, a na skałach dalej baraszkuje trzy ....krewetki hehe
  3. Myślę, że prędzej drugi raz dojrzeje Ci zbiornik po osuszeniu i wypaleniu skały w piecu - niż znajdziesz (kupisz) Chelmona jedzącego Aiptazję Ale z drugiej strony to smutne - temat tyle razy wałkowany...a rezultat jak w tytule tej znanej polskiej komedii - "Nie ma mocnych" :con
  4. Zbyszek_dev

    [S] ALL ;(

    @Piotr1 Widzę, że nikt nie odpowiedział na Twoje pytanie więc dopowiem : GHL - Dosing Unit 4p - NIE może działać samodzielnie i musi być sterowana przez komputer Profilux. Dopiero niedawno pojawiły się pompy dozujące tej firmy z własnym sterowaniem, ale to inne modele (seria Independant). Pozdrawiam
  5. Zbyszek_dev

    Reklama AquaMedic

    Ta strona ma trojana - mi od razu NOD32 zablokował do niej dostęp i już nie zaglądam tam
  6. Zbyszek_dev

    Profilux i notebook

    Dziękuję Nemezis - już mi działa. Po Twojej radzie próbowałem zmieniać porty nie tylko na kolejne (1,2) ale wpisałem port 6 i działa. Bardzo mi przez jakiś czas brakowało sterowania poprzez laptopa, bo jest to bardzo łatwe i wygodne. W najbliższym czasie myślę też podłączyć dedykowane pompy dozujące pod ten komputer (jakoś Grotech już mnie denerwuje)_o Przy okazji jeszcze jedno małe pytanie. Mam wersje oprogramowania 3.08 i nic nie zmieniam bo jestem BARDZO zadowolony z pracy profiluxa (nic nie zwiesza,nic nie wysiada,nic nie miesza i jest ok). Ale denerwuje mnie jedna rzecz i nie wiem czy w późniejszych wersjach oprogramowania jest to zmienione czy nie. A mianowicie chodzi o pracę pomp cyrkulacyjnych. Jest możliwość ustawienia np. pracy w dzień i w nocy tzn. czy mają pracować np. na 100 % mocy czy np. na 50 %. Ale nie ma możliwości zmiany ustawień np. z pracy przerywanej (falowanie w dzień) na ciągłą (bez fal w nocy). Ciekawi mnie zatem czy w nowszych wersjach programu można to ustawiać czy też nie ? Z góry dziękuję za odpowiedzi i ewentualną dalsza dyskusję. Pozdrawiam.
  7. Witam. Mam malutki problem do rozwiązania. Po przymusowym formatowaniu laptopa wgrałem od nowa program i sterowniki profiluxa - no i nie chce się teraz komunikować ze stacją bazową samego profiluxa. Przy próbie połączenia wyskakują komunikaty dotyczące portów. Niestety nie pamiętam co było robione pierwszym razem, gdyż nie robiłem tego osobiście. Czy ktoś poradzi jak i co skonfigurować, aby można było ustawiać profiluxa z laptopa ? Jeśli ktoś z szanownych kolegów wie co i jak, prosiłbym o info na priv. Pozdrawiam.
  8. Jeszcze raz serdecznie dziękuję - poszukiwaną instrukcję po "naszemu" więc już mam ;-) Pozdrawiam. Topic OFF
  9. Witam. Potrzebuję polsko języczną instrukcję obsługi pomp dozujących mikroelementy Grotech - TEC III NG. Kiedyś ponoć była na jednej ze stron w necie, ale prózno szukać. Byłbym wdzięczny za pomoc. Pozdrawiam.
  10. Zbyszek_dev

    Hotel - Egipt

    30 września wylatuje do pięknego hotelu w Sharm (ładna własna rafa, zejścia - dwa pomosty) ale nie sadze, abyś znalazł jeszcze w tej chwili wolne miejsca na taki termin. Byłem już tam i polecam. Jak będziesz chciał szczegóły - zapraszam na priv Pozdrawiam P.S. Z innych 5 gwiazdkowych polecam również : LTI Grand Azur Laguna Vista
  11. Dokładnie tak jak napisał Andrzej, a po ostatnim zerwaniu pompy z uchwytu tak z kilogram piasku miałem na skałach (dobrze, że w miarę szybko zauważyłem). Dodam od siebie : mimo, że magnesy w magnet holderach potrafią porobić krwiaki na palcach (bardzo mocno trzymają) jednak plastyk jest beznadziejny. Wcześniej czy później trzeba wymieniać bo się wyłamują zaczepy itd. A jak się np. pompy ustawi na pulsowanie to już góra kilka dni i szlag je trafi. Dam im (firmie Tunze) jeszcze szansę i czekam na nowe Nano Waveboxy. Na razie tak na już to wyp....rzam szpetne 6101 i za cyrkulację będą odpowiadać 4 x sterowalne Tunze Nanostream 6055. Jedyną zaletą jest kompatybilność z profiluxem. Ale jeśli i te się nie sprawdzą to trzeba będzie przemyśleć temat cyrkulacji bardzo wnikliwie. Pozdrawiam.
  12. Zbyszek_dev

    Naso elegans a Naso lituratus

    Widzisz większa cześć ludzkości spogląda nieraz na gwiazdy i nie przejmuje się czy jest tam życie czy nie lub czym się różnią. Co bardziej dociekliwi próbują to ustalić. Mają oczywiście różne powody i jednym z nich jest po prostu ciekawość. Rozumiem, że i w Twoim przypadku tak jest i stąd pytanie o różnice elegans vs lituratus. Literatura podaje różnice precyzując miejsce występowania (morze czerwone i ocean indyjski oraz zachodni pacyfik). W wyglądzie itp. różnią się też kolorem płetwy grzbietowej (elegans ma bardziej pomarańczową - lituratus czarną) oraz np. (co niezmiernie ważne dla sprawy ) liczbą zębów. Mówi się też o długości promieni - kolców w ogonie, ale z tym różnie bo tutaj także ważny jest dymorfizm. Gdyby tak wypruwać im flaki to pewnie też można by udowodnić, że mają dłuższe jelito o jakieś 2 milimetry itd. Jest też jeszcze aspekt ceny - ponoć elegans występuje rzadziej w naturze itd. i na zachodzie jest deko droższy (w naszych sklepach nie zauważyłem by zwracano na to uwagę). Nie będę się mądrzył ponad to co wiem bo okazuje się, że od lat próbują to ustalić i różnicować autorytety profesjonalnej akwarystyki morskiej. Generalnie różnice wynikają z miejsca pochodzenia i jest to w świecie przyrody naturalna sprawa (pyszczaki z Malawi poszły dalej i wystarczy im wysepka 2 km dalej, aby już wyglądać inaczej niż pobratymcy Kończąc skłaniam się ku wnioskowi, iż należę do tych ludzi, którzy scharakteryzują Małą i Wielką Niedźwiedzicę (tą na niebie) jako : obie są PIĘKNE :)No ale..kto pyta ...nie błądzi. Pozdrawiam
  13. Jeżeli wartością ograniczającą Cię jest jedynie 150 cm - a nie np. "kasa" to oczywiście nawet bym się chwilę nie zastanawiał - tylko taką długość akwarium bym zostawił. Gorąco namawiam również, aby z wysokością oscylować tak 55 - 60 cm natomiast szerokość to już oczywiście wg uznania (ile tylko strop wytrzyma) Ale tak praktycznie to 70 cm byłoby idealne prawie i niejeden pozazdrości (ja też) Nie ma wg mnie czegoś takiego jak powiedzenie cyt. "na początek to za dużo". Im większe tym lepsze - tyle że bardziej kosztowne. Zdecydowanie wolałbym nieraz pisać tu "na początek to za mało" bo jak czasem widzę co sie tu wypisuje to myślę, że już niebawem powstanie tu dział szklanko-rafki Analizując powyższe - trzeba mieć świadomość kosztów i jeszcze raz kosztów. Większe akwa to więcej wody RO, soli, skały, dozowanych pierwiastków, konieczności ogrzania (choć tym bym się w ogóle nie martwił jeśli akwa nie stoi zimą na balkonie ) chłodzenia wody,większych parametrów pomp itp. Będzie tez kusiło wrzucić więcej życia - no ale banków u nas w kraju dostatek - wiec po kredyt hipoteczny na nowe hobby śmiało można wyskoczyć. Życze powodzenia na trudnej drodze do sukcesów Pozdrawiam
  14. Zbyszek_dev

    Forcipiger

    Generalnie to i to : motylowiec, ale chyba dużo łatwiej przestawić forcipigera na karmy. Upodobania ma z natury podobne bo całymi godzinami lata ze swoim pyszczkiem w skałach, nawet przy półmroku jeszcze żeruje. Jedna z najsympatyczniejszych rybek, i lubi pobierać wszelkie pokarmy. Przynajmniej ja nie mam z nim żadnych problemów (po karmę przyjdzie do pensety,do ręki). No i ja nie wyobrażam sobie zbiornika bez tej właśnie ryby Pozdrawiam
  15. Zbyszek_dev

    Red dragon pompa

    Przyznam, że masz dziwny dylemat. Bo za tą cenę bym sie ani 3 sekundy nie zastanawiał. Po drugie 8000 l/m to teoria na wylocie, przy oporze podnoszenia, przydławieniu zaworem itp. będzie mniej - a można robić cuda mając zapas in plus. Raz, że można pokombinować z bajpasem - np. do podpięcia chłodziarki, lampy UV, filtrów na węgiel czy rovaphos - dwa, że wolałbym 5 x taką cyrkulację niż z wewnętrznych pomp. Łatwiej pogrubić i regulować spływ (lub dorobić drugi spływ, jeśli nie da się kominem to choćby przelew na zewnątrz). Jak dla mnie - większa pompa same zalety (no może poza jedną drobnymi wadami - więcej grzeje, więcej prądu zużyje ). A już na bank ROYAL to wartuje go kupić. Jak nie weźmiesz za tę cenę - to będę krzyczał jak osioł ze Shrecka : MNIE ODSPRZEDAJ...MNIE ! Pozdrawiam.
  16. Zbyszek_dev

    Aiptasia a wurdemanni

    Yezoooo....zaraz popełnię sepuku Po pierwsze krewetki doradzał Łukasz (zresztą słusznie). Ale na bank zakładał, że znasz temat - zresztą wertowany co chwilę i nie tak dawno też. Ja myślę, ze jak masz te pokolce, to i inne jakieś rybki, no i karmisz sporo, tak więc te kilka krewetek, to się raczej odpadkami będzie żywiło a nie aiptazją Łukasz wyraźnie napisał stado,a od zasobów portfela zależy ile to jest :)Niestety przeważnie jedynym potwierdzonym przypadkiem jest to co widzisz, a nie co słyszysz od innych. Jak gdzieś już pisałem, miałem Plataxa który wydziobał jedną wynalezioną w skale aiptazję. Ale pewnie zrobił tak...pewnie z głodu biedak, najpierw wydziobał..a potem wyzionął (ducha). Literatura nie kwestionuje - rzeczywiście motylowce (chetoniki) niektóre z pasją mogą wykosić aiptazję. Ale zrobią tak nie dlatego że kochają akurat aiptazję, ale w ogóle ukwiały, miękasy, twardziele, tridacny i szlak wie co jeszcze. Sam już nie wiem co lepsze - wyjąć skałe i wyprażyć w piekarniku - czy bawić się w Syzyfa ze strzykawką w ręku Trzymałbym się więc stada krewetek. Tym bardziej, że jeśli potem w dziale Targowisko ogłosisz, że masz na zbyciu część zbędnych krewetek JEDZĄCYCH aiptazję..na bank zarobisz na nowego Profiluxa I tego Ci kolego życzę.
  17. Zbyszek_dev

    Aiptasia a wurdemanni

    Konrad ile chcesz za chelmona przy oczywistej Twojej gwarancji, że wpiernicza aiptazje ? No ile chcesz ? No ..nie zastanawiaj się, kupisz sobie trzy inne i na pewno też się szybko rzucą na szkliste ukwiały
  18. Cóż Andrzeju - masz rację popartą praktyką, i w zasadzie słuszna rada. Ale kwestia priorytetów i odwieczny dylemat co ważniejsze : koralowce czy ryby ? Jak wiesz moja c. loriculus jak na razie tez pływa w rafowym i odpukać gustuje tylko w nielicznych glonach na skałkach i szybie. Jeśli będzie podskubywała koralowce sporadycznie to jej wybacze. Jak to stanie się jej pasją będzie polowanie i pozna nowy świat 0czywiscie zjada też wszelkie pokarmy podawane przeze mnie. Ale patrząc teraz od strony estetycznej - to jedna z najładniejszych rybek, o specyficznym wyglądzie i bardzo rzucająca się w oczy w zbiorniku. Naprawdę ma rzadko spotykany kolor i to bez wątpienia jedna z najładniejszych centropyg. Ma wadę która w naturze jest normalna, a my przypisaliśmy ją z uwagi na kulinarne zapędy. Ale można każdej ładnej rybce przypisać jakieś wady np. idol albo będzie jadł w ogóle albo nie, a potem będzie jadł albo będzie skubał , mandaryn potrzebuje dojrzałego zbiornika, hexatenia jest agresywna, helichores się zakopuje i robi młyn, babki wędrują czesto do komina lub na dywan, chelmon je aiptazje albo i nic, pokolce się stresują i są często obsypane, nadymki nie lubią cyrkulacji, kometa jest piękna ale żeruje w nocy i na dodatek jest drapieżna, pterapogony zeżrą małe krewetki etc. ....można by tak wyliczać i wyliczać. Nawet błazenki żyjące w zgodzie z dnia na dzień mogą się pokłócić i pozabijać. U Łukasza widziałem a. lineatusa który był eksterminowany z akwa bo poprzedni właściciel nie mógł nawet ręki wsadzić do zbiornika. Dyskusja ma to do siebie, że jedni są za inni przeciw...reszta sie wstrzymuje. Ja bym jednak zaryzykował jeśli cena jest do przeskoczenia dla Konrada. Jej piękno rekompensuje ryzyko jej zakupu. W razie czego odkupię ją od Ciebie do FO (jak ją potem oczywiście złapiesz) Pozdrawiam. P.S. Akwarystyka morska w wiekszośći przypadków to drogie hobby. Tym droższe im większa pasja - wtedy się ma klapki na oczach. Widziałem już małego imperatora który dosłownie zjadł koralowca za 400 zł. I jeszcze akwa wymagało nowej aranżacji skał, bo jakoś trzeba go było złapać. Ale czy to do końca była wina tej rybki ? Zresztą żeniąc się też nie wiesz jak trafisz
  19. Przemku rezerwacja na te dwa z pierwszej fotki i ten od lewej z ostatniej fotki ! Zadzwonię w środę bo jestem w tej chwili w UK. Zresztą wezmę wszystkie 4 z fotek.
  20. Taka właśnie była intencja z tymi rybkami. No cóż coś za coś choć słuszna uwaga Andrzeju Halichoeres chrysus zakopuje się ale na noc lub przestraszony. Jeden z moich Labroidesów również zakopuje się w piasku. A większej zadymy z piaskiem niż Tunze 6101 chyba nic nie zrobi Co do agresji hexateni możliwe. Ale tak samo garbiki itd. Nie mówimy o propozycji rozmiar Large. Moja hexatenia 80 % czasu spędza na przeglądaniu skał i nigdy nie widziałem jej agresji (ale odpukać, dopiero ma rozmiar M). Nie sadzę, żeby przeganiała u Lukasa japonicusa bo chyba on tam jest boss, ale z drugiej strony akwa na tyle duże, iż nawet jak którąś mniejszą rybkę przegoni to bez tragicznego skutku. W naturze wszystko jest w miarę poukładane. Są szkodniki i są ich naturalni wrogowie. Jeśli dysproporcje są zachwiane lub ich brak to jest wtedy problem. Temat wirków był wielokrotnie wertowany, mimo to nie jest zakończony i nie ma 100 % i łatwej metody pozbycia sie ich (chyba, że pozbycie sie akwa) Jeśli jest inwazja to tak czy tak trzeba stoczyć z nimi wojnę - a wtedy wszystkie metody się stosuje. Ww gatunki to raczej profilaktyka. Przynajmniej są ładne i na co dzień cieszą oko. Teoria i praktyka (różne źródła) podpowiada, że jest jeszcze pewien ślimak, który wirki eksterminuje. Jak ognia wystrzegam się odsyłania do zagranicznych stron, bez ich tłumaczenia na polski - bo sam ten sposób potępiam. Przepraszam więc za podanie linka, jednak temat wirków jest trudny i jest coś takiego jak racja stanu. Tym bardziej, że podaję to tylko informacyjnie, a nie jako receptę czy pewnik. Ktoś chce skorzysta lub nie. W skrócie treść wymienia naturalnych tępicieli wirków, a z obrazków i nazw widać kto kogo :)I czy to prawda czy nie - pokroić się za to nie dam http://www.wetwebmedia.com/flatworms.htm Stosowanie chemii czy też kąpiele koralowców to ostateczność, bo nie zawsze się tez tak da. Zgadzam się Andrzeju, ze żadna ryba nie ściągnie wirka z koralowca. Ale równie możemy się mylić - przyroda zna różne przypadki, to tak samo jak jeden chelmon artemię je, a 90 chelmonów nie. Ja wierzę, że jest jednak gatunkowo rybka dla której wirki są przysmakiem. Póki co pozostaje profilaktyka lub szukanie półśrodków. Jednym z elementów jest też taka właśnie forumowa dyskusja Pozdrawiam
  21. Proponuję całkiem serio do akwa dorzucić jeszcze te dwie rybki : Halichoeres chrysus Pseudocheilinus hexatenia Będą się ładnie prezentowały z innymi rybkami - a i pewno są nad wyraz pożyteczne I może pozbędziesz się wirków - któż to wie ?
  22. Przypomniał mi sie taki kawał : W Porażu zbudowali nowy piękny most. Teraz przekopują pod niego rzekę O sorrki, chyba nie na temat hmm
  23. Zbyszek_dev

    HOLACANTHUS CILIARIS

    Napiszę ten post troszkę na temat - troszkę nie. Smutek mnie ogarnia jak widzę taką pseudo pomoc i udawanie greka. Zastanawiam się czasem : gdzie jestem na reef-central czy na nano-reef ? Rozumiem, że my Polacy teraz światowi, że my nie być Kali, my znać perfekt języki i wiedzieć bardzo dokładnie co i jak. Ale mimo wszystko zachowajmy tożsamość, a tym samym wykażmy się inteligencją. Ta podpowiada, że na zadane pytanie jak się nic nie wie, to sie nie odpowiada, jak sie wie mało to się odpowiada TAK lub NIE, a jak sie wie dużo to należy sobie zadać więcej trudu z przekazem swojej wiedzy. Już dawno mądry człowiek Mikołaj Rej napisał słynny cytat "A niechaj narodowie wżdy postronni znają iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają". Odsyłanie lakonicznym linkiem na zagraniczną stronę, z takim opisem najłagodniej można nazwać lekceważeniem samego siebie : Zrozumiałbym, gdyby temat był prawie wyczerpany i dalej nikt nic nie wie : OK tonący brzytwy się czepi. Ale proste google odsyła na polskojęzyczne opisy zawierające tego typu info (już usystematyzowane): A krótka wersja odpowiedzi dla kolegi Jarka ? TAK - na własne ryzyko. I np. alef odpowiedział choć krótko to rzeczowo. Znalazłem w sieci np. taką fotkę : Jak widać krewetka jeszcze żyje, a ludzie tę rybkę trzymają z powodzeniem. Ale generalnie nie zalecana do rafy bo wcześniej czy później zajmie się plądrowaniem innych żywych organizmów. Ciekawe jakby tak ktoś wrzucił na reff-central polskojęzyczny tekst opisu ? Wypunktowaliby czy nie ? Uznaliby za dobrą pomoc czy za żart ? A może inaczej, może kolega Nupel ładnie nam przetłumaczy tu słowo w słowo ten tekst ? I będzie jasne dla wszystkich, że mamy do czynienia z fachowcem, a ja powiem "czapki z głów". Pozdrawiam. P.S. Sorrki Czarek - Niedziela, i nudzę się
  24. Zbyszek_dev

    klej do pleksy

    Któryś z kolegów tu na forum (nie pamiętam nicka) zajmuje się zawodowo tym. Miejmy nadzieję, że się odezwie. Ze źródeł ogólnie dostępnych(czyt. google) wynika, że dobry klej nazywa się Acrifix 116 i jest czasem dostępny także na allegro. Pozdrawiam.
  25. Bardzo ładne akwa tętniące życiem. Już Cię lubię Lukas za te pokolce ..i ilość rybek. Po kondycji widać że im jest dobrze tam Gratulacje Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.