tomcio

Czy chcesz utrzymywać zasolenie na poziomie 1,020 docelowo ?

Przegrody przed pompą powrotną zamieniłbym miejscami tzn, że do komory pompy woda wpływa dołem. Ewentualne bąbelki powietrza zostaną w tej wąskiej komorze. Pozdrawiam T

Nie stosowałem Ballinga, ale moim zdaniem tak. Ja mam reaktor, więc teoretycznie z wapniem i magnezem do akwa lecą też jakieś tam mikroelementy. Polecam magazyn Koral 3/2012 w większości poświecony pierwiastkom śladowym. EDIT: No i osobną uwagę proponuję zwrócić na jod, który dość szybko się "ulatnia" z akwarium. I generalnie powoli i obserwować.

Marek, jeśli masz jakąś pompkę/pompki to dołóż, poczekaj z tydzień albo dwa i zobaczymy. Zmieniaj ich położenie i obserwuj ile i gdzie się zbiera syfku na dnie. I postaraj się to tak ustawić, żeby leciało do komina. Skałę zawsze możesz wymienić, choć uważam, że to akurat ostateczność. Gdybym miał w perspektywie wymieniać skałę to najpierw przez dwa/trzy misiące przedmuchiwałbym ją. Albo nawet dłużej. Tym bardziej, że jak mówisz, zwierzaczki mają się dobrze.

Tego kenta nie znam, ja leję TM A+ K- (albo na odwrót ) i sobie chwalę.

MIkro i jod

Dołóż jeszcze jedną czy dwie pompki...

Natalia, bez komputerka/sterowania nie ustawisz sobie mocy poszczególnych kanałów i czerwonego może być trochę za dużo - zostawiłbym co najwyżej po jednej czerwonej. Ja mam podobne moduły (trzy pary, każda para ma w sumie osiem kanałów) i na każdą parę przypada po jednej czerwonej i jednej zielonej diodzie. I te kolory ustawione mam na niecałe 50% mocy. Pogadaj z Leszkiem (Locutus, on robi te lampy i zrobi Ci dokładnie to co będziesz chciała). Jeśli chcesz poczytać o jego lampach to na AR ma on kilka swoich wątków.

A może lepiej zwiększyć/przestawić cyrkulację, tak aby syf szedł do komina ??? Tyle cyrkulacji co Ty to ja mam w połowę mniejszym akwarium... (nie liczę waweboxa) Obieg chyba nie jest za słaby. Teza z niskim magnezem chyba więc upadła... T

Spróbuj zwiększyć napowietrzanie - jeśli masz brzęczyk i kostkę i miejsce to zobaczysz czy po kilku dniach będą efekty. Jeśli będą to znaczy, że odpieniacz jest za słaby (za mały pobór powietrza) - a byż może coś się przytkało ? No i czytałem, że ten odpieniacz ma jakiś patent polegający na pobieraniu powietrza z kubka. Jeśli tak masz to wywal wężyk poza kubek.

Nie znam dokładnie reefmaxa, ale może gdzieś w panelu możesz wrzucić kostkę napowietrzającą podłączoną do zwykłego brzęczyka ???

Czy podajesz mikroelementy ?

Ja wieszałem siatkę w akwarium na kilka dni. A jak ryby już się jej nie bały to wrzucałem do niej kostkę żarcia. Każdą rybę mogłem wyjąć, tylko jedna jedyna rogatnica cwaniara wiedziała, że to na nią pojuję....

Inmar - czy możesz podać poziom magnezu i wapnia. I pozostali, którzy mają paprochy we wodzie też niech podadzą. Gdzies czytałem, że przy za niskim magnezie wytrąca się wapń i inne mikroelementy.

Moje pierwsze skały mają już ze 12-13 lat i nigdy nie przyszło mi do głowy, żeby ja zabijać z powodu aiptasji. Przy zmianach zbiornika szorowałem ją tylko szczotką w wodzie ze starego akwa. I mocno płukałem w tej wodzie. A na aiptasie i glony metody naturalne (jak napisał @rs) są najlepsze tylko cierpliwości potrzeba

kto pyta nie błądzi

U mnie miesiąc po przekładce też wszystko buzowało jak głupie, ale w sumie niezły sposób na biznes....

A ja, pomimo wszystko, lałbym mikroelementy.... choć nie widzę fotek...

Jeśli chodzi o H2O2 to chyba nie stosuje się tego profilaktycznie... Wogóle to z tym dozowaniem różnych rzeczy to raczej jest tak, że lejesz (zaczynasz od niskich dawek) obserwujesz kilka dni/tygodni, badasz parametry i korygujesz dawkę. Nie ma ścisłych przepisów, są tylko ogólne wytyczne, ale grunt to obserwacja, parametry i uczenie się własnego zbiornika. T

Ale Ty masz dopiero 24 dzień, znaczy nie Ty tylko Twoje akwarium. Jak pisałem wcześniej jestem zwolennikiem "starej szkoły" i na Twoim miejscu co najwyżej siedziłbym przed akwarium w nocy z latarką i wypatrywał co wylezie ze skały. A Ty masz już tam jakieś stworki. Zapał zapałem i się ceni ale..... cierpliwość..... TO PODSTAWA....

A ja nie rozumiem jak można pisać "rozumię".... ehhhh... byle do wiosny. T

hmmmm... tak tylko sobie gdybam ale czy nie mylisz ozonatora z jonizatorem powietrza albo jakimś innym nawilżaczem ???

hmmm... ale jak czytam Twój wątek to od zainteresowania do działania jest bardzo krótka droga... Powiem jedno, najlepszą podpowiedź jakąkiedykolwiek czytałem już dostałeś.... zajmij się panią a w chwilach przerwy czytaj, czytaj, czytaj... I daj odetchnąć temu akwa. Akwarium zaczyna dojrzewać i .... tu Cię zmartwię.... prawdziwa stabilizacja/równowaga będzie po około roku (jeśli przestaniesz ciągle grzebać). Na razie odczekaj aż dojrzeje wstępnie ze dwa/trzy miesiące i potem powoi wprowadzaj życie. Ja akurat jestem zwolennikiem wpuszczania jednego zwierzaka co dwa/trzy tygodnie, ale im później tym lepiej. Pozdrawiam T EDIT poprawiłem orty, mam nadzieję, że wszystkie.

Lepiej dwa razy wypłukać przed włożeniem do akwa.... I wąchaj.... jak śmierdzi to jeszcze oddaje do wody....

powiem Ci tylko, że 99% nie wyciągnąłeś więc na przyszłość nie ruszaj.