godeusz

Ciągle czytam i czytam oraz pilnie obserwuję zbiornik może dlatego u mnie na razie bez porażek . Zdarzają się drobne niepowodzenia z których wyciągam wnioski Ładniej to ujął w swoim poście – ZenonPl. Odsyłam tam bo to krótkie zwięzłe i tak ładnie brzmi w oryginale.

Wódkę stosuję od ponad roku w ilości 1,5 ml na 200 l, razem z bakteriami, w systemie jest również algaescrubber. Ukwiała quadricolora czerwonego mam od niedawna, ale nie stwierdziłem aby miał kaca. Jest karmiony co tydzień krewetkami. Ma się dobrze. Trochę kręci się w obrębie własnej skały i to wszystko. Najbardziej odpowiada mu pozycja w ktorej noga znajduje się w pozycji poziomej pod skałką na której siedzi. Z literatury wyczytałem że jest to najbardziej dla niego klasyczna pozycja. Zauważyłem również że dodatnio wpływa na jego wybarwienie i samopoczucie suplementacja mikroelementami. Tego zaczynam być pewien.

Kapitalna faktura górnej skałki.

Sól używana i przechowywana w pojemniku w którym jest wolna przestrzeń pomiędzy solą a nakrywką prawie zawsze w jakimś stopniu wilgotnieje. Im częściej się otwiera i im większe jest pudełko tym bardziej wilgotnieje. Najlepszym i niezawodnym sposobem przechowywania soli, choć może trochę upierdliwym jest wsypanie soli do foliowego worka i skręcanie szyjki worka w ten sposób aby nie zostawić tam powietrza. Worek ten włożyć do następnego worka (reklamówki) , potem do następnego i następnego. Każdy worek zamykać tak jak pierwszy. Gwarantowana sucha sól do ostatniej porcji. Rozpuszczając sól sypać ją do wody bardzo, bardzo powoli. Sypanie naraz większej ilości lub rozpuszczanie soli w małej ilości wody a potem jej uzupełnianie bardzo często powoduje zmętnienie i osady.

Cokolwiek byś nie kupił to babka kopiąca zawsze jest przydatna. Przyjdzie moment że nie będziesz żałował decyzji o jej kupnie. Efekt – czysty piasek, likwidacja potencjalnego początku cyjano, likwidacja siedlisk gazów gnilnych( metanu i siarkowodoru) w złożu piasku, likwidacja szczątków ewentualnej padliny itp.

Moja szafka całkowicie nie posiada tylnej ścianki. Zrobiłem tak z premedytacją. Mam w związku z tym spokój ze skraplaniem czegokolwiek na czymkolwiek.

Polecam Ci abyś przeczytał dział "Sprawy forum” temat „Problem z nowymi użytkownikami” tam koledzy od kilku dni uzgadniają co mogą Ci odpowiedzieć na takie pytanie.

Klasyka - to stelaż z profili stalowych obudowanych płytami meblowymi.

Tak jak dno morskie jest niejednorodne tak i dno w akwarium powinno być podobne. U siebie nie stosowałem żywego piachu. Na dno szklane przykleiłem PCV spienione o grubości 3 mm a na to rozsypałem żwirek koralowy . Granulacja żwirku od 0,5 do 3 mm. Najwięcej było frakcji 1 mm. Do tego dosypałem dodatkowo żwirku aragonitowego i marmurowego o granulacji 1 do 2 mm. Jest tak już 2 lata i nie zmienił bym tego sposobu na inny. Podłoże tanie, nie podatne na „fruwanie” z powodu za silnej cyrkulacji. Odpowiednie dla babki kopiącej. Mało podatne na powstawanie siarkowodoru pod spodem na skutek dobrej przewiewności złoża. Nie zaobserwowałem też przedłużenia okresu dojrzewania zbiornika. Był jednak dodatek wody i piachu z dojrzałego zbiornika.

Rozważ też istnienie wieloszczeta giganta, on też potrafi się maskować.

Proponuję rozpocząć lekturę od tematu :"Co robić a czego nie robić w akwarium morskim – praktyka". Dział dla nowicjuszy. Pozdrawiam.

Jesli to rekin wielorybi to nic dziwnego. Ten gatunek maże osiągać długość ok 15 metrów i 15 ton wagi.

Dzięki za radę prezesie, spróbuję zapolować. Zaciekawiło mnie to post skryptum. Faktycznie jako robal to nawet ładny jest z tą swoją brzydotą, ale czy można to ono polubić aż do tego stopnia że nie mając - chce się go mieć? Śmiem twierdzić że wątpię.

Ciekawa sprawa z tym bąblowaniem ukwiałów . Mam podobny problem (brak takowych) ale nad tym pracuję. Ciekawe czy ktoś poda jaka to przyczyna. Czy jest możliwe podanie takiej przyczyny ? Może to być tak jak z cyjano zdaje się nam że wiemy, ale tak nie do końca.

Swojego potworka widuję od czasu do czasu tylko w nocy i tylko jego jakąś część tak z 15 cm. Z uwagi na jego rozmiar w szerz czyli grubość myślę że cały jest słusznej długości. Podejrzewam go że może mieć jakieś 30 cm. Jest to już chyba moment żeby mu ukrócić piękne dzieciństwo bo jak będzie miał z 0,5 m to się wycwani i mogę być wtedy mądry po szkodzie. Czy jest jakiś bardziej humanitarny sposób niż ćwiartowanie? Co np. można wsadzić do pułapki butelkowej jako przynętę – co najbardziej lubi? Ma ktoś jakieś doświadczenie w tej materii. ?

Piękne, naprawdę piękne to akwarium. Z przyjemnością się to ogląda. Ostatnie które tak mi się podobało to było akwarium które kiedyś pokazał- kiwi. Bardzo podobają mi się talerzówki. Pytanie – widzę że coś łazi po nich. Czy to wieloszczety się na nich opalają ?- jeśli tak to rasowe jakieś, wyglądają jak drut kolczasty. A długie są? I nie boją się tak wylegiwać na widoku? Ja mam jednego i cichociemny jakiś bo b. trudno go zauważyć. A Twoje to tresowane jakieś chyba .

Oglądam to i podziwiam. Piękne to wszystko i bajecznie kolorowe, po prostu śliczne. Ale gdzie jest ten niegrzeczny ukwiał który nie chciał do mnie przyjechać?

Jeśli dobrze przeczytałem to masz same swietlówki15000K. Nie wydaje Ci się że przydało by się trochę aktyniki. Ja mam też świetlówki 15000 K ale mam też superakytyniczne 03/ Philipsa. W sumie światło jest bardziej energetyczne i chyba moje korale rozumieją to bo codziennie są uśmiechnięte. Do usunięcia aiptasii polecam Brzydala. Pisałem o nim i jego umiejętnościach w swoich postach. Pozdrawiam.

Cóż, na tym forum piszą ludzie b. poważni , poważni i lżej poważni - lubiący żarty. Ja zaliczam się do tej ostatniej kategorii. I jeszcze jedno – nie palę!

robi - przeczytaj co napisał Yarcio (dobrze że nie opluł ekranu) tak to należało zrozumieć. Pytałeś jak jest z dymem to Ci napisałem. . To miało być również do śmiechu. Oświadczam że poza jedną lampką szampana nic więcej nie było.

Zachodzi podejrzenie że coś z tym kumaniem nie bardzo dzisiaj. Jednak jak się głębiej zastanowić to nijak zrozumieć się tej konwersacji nie da, komu to palenie ma w końcu szkodzić - akwarium czy palącemu. Bo jak akwarium to można go na chwilę wynieść np. na balkon i już, nie będzie się człowiek musiał patrzeć jak żółtek puka się w czoło patrząc na Ciebie jak palisz. Jeśli palącemu szkodzi, to co ma do tego akwarium? Jemu szkodzą papierosy! Chyba że ma już dość tego żółtka. A tak na poważnie, to powietrze z dymem tytoniowym zasysane przez odpieniacz powoduje nasycenie wody zamiast tlenem to nikotyną z zasysanego powietrza. Przypuszczam że natlenienie spadnie a zwierzaki będą się czuły jak na dopalaczach. Oczywiście nie powiedzą o tym. Jeśli jednak ktoś kiedyś po kilku piwach i kilku szlugach zauważy że w akwarium jakiś żółtek puka się w coś to też nikomu nie mówcie bo nikt nie uwierzy.

Mam taką ze zwykłym wirnikiem. Wysoka kultura pracy a przede wszystkim bardzo cicha. Myślę że chodzi Ci o używaną pompę. Swojej jednak nie sprzedaję. Jeśli jednak myślisz również o nowej to napisz na priv. Powiem Ci gdzie kupiłem swoją – tanio. Z wiadomych względów nie piszę o tym teraz.

Gratuluję - Wasz zapał jest godny podziwu. Początki są zawsze najpiękniejsze. Pozdrawiam i myślę że za rok o tej porze rafa będzie piękna i kolorowa.

Wszystkim –szczęśliwego Nowego Roku 2012 i uwaga na przesolenie bo to podnosi ciśnienie.

Reef –cristals bardzo dobra sól. Jeśli ją wybrałeś to miałeś swój powód. W soli prawie każdej marki może zdarzyć się taka wpadka. Proponuję kupić to samo tylko inną partię, może w innym sklepie a obecną próbuj reklamować.