godeusz

Bez wdawania się w naukowe wywody. Wielu z Was na pewno stwierdziło zarówno w akwarystyce morskiej jak i słodkowodnej taki fakt, że podczas czyszczenia węży którymi pompy przesyłają wodę zauważają spore pokłady śluzu, z czasem zatykającego światło tych rur. Za ten śluz odpowiedzialne są rożne bakterie. Są to ich kolonie narastające warstwami gdzie nowe struktury budowane są na starych. Na górze tych tworów są zawsze nowe żyjące bakterie i przez to kolonie te mają tendencje do ciągłego narastania. W zależności od kształtu odkładają się warstwami lub rosną sferycznie zalewając każdą szczelinkę, każdy kanalik uniemożliwiając prawidłowe działanie porowatych materiałów używanych do filtracji biologicznej. Stwierdza się że szybkość przyrostu bakterii w akwariach uzależniony jest od wielu czynników . 1- ilości pożywek. W miejscach szybkiego przepływu następuje mocne dokarmianie ich kolonii i szybki wzrost. Niestety również silny wzrost wspomnianego śluzu 2- Dobre natlenienie ( dla bakterii tlenolubnych) np. nitryfikujących. 3- Mała ilość światła lub jego brak ( dla wszystkich bakterii poza fotosyntezującymi) Już w XIX wieku stwierdzono poważny spadek rozmnażania się bakterii na skutek ich naświetlania . Chodzi tu o pełną gamę promieniowana włącznie z promieniowaniem UV przy którym stwierdzano całkowity zanik namnażania się bakterii. Co jest w tym ciekawe nie wpływa ono na bakterie nitryfikujące . Wykorzystano to w akwarystyce wprowadzając lampy UV. Na tym koniec teoretyzowania. Materiał do przemyślenia - jak zastosować bio-ceramikę aby stwarzała dobre warunki do wydajnej nitryfikacji, wolniej zapychała się śluzem i przez to stwarzała warunki również do denitryfikacji. Powołując się na powyższe dane teoretyczne nasuwa się takie rozwiązanie. 1-Budować reaktory nitryfikujące w postaci podłużnych pojemników gdzie można uzyskać przepływ wody szybki, najlepiej turbulentny. Wydajne namnażanie i wydajna nitryfikacja. 2-Natleniać wodę przed takim reaktorem. Również wydajne namnażanie i wydajna nitryfikacja 3-Naświetlać wodę promieniami UV przed wlotem do reaktora. Niszczenie bakterii innych niż nitryfikujące Ideałem może być skierowanie do reaktora wody pompą która czerpie ją zaraz po odpieniaczu jako silnie natlenioną a przed samym reaktorem zamontować lampę UV do niszczenia bakterii w nitryfikacji nieprzydatnych a produkujących szkodliwy dla nas śluz.. Ideałem będzie wąski i długi reaktor gdzie na jego końcu na skutek wyczerpania się nadwyżki tlenu zachodził by jeszcze proces denitryfikujący w kanalikach ceramiki. Wskazana polemika i rożne głosy jak temat rozwinąć – jeśli uważacie że warto.

Ja startowałem na Nutrfin-cycle, Hagena. Zauważyłem jednak że ostatnio stały się jakby mnie popularne.

Ja też zgadzam się z Grzegorzem całkowicie. Od siebie dodam tylko że w akwariach gdzie pływają pokolce piasek spełnia szczególną funkcję. Podczas sekcji pokolców znajdowano w ich żołądkach ziarna grubszego piasku które zdaniem naukowców spełniały rolę medium scierającego pokarm roślinny. Bez tej funkcji pokolce żyły, lecz ich system trawienny źle funkcjonował i prowadził do wielu chorób, potem z niewiedzy zrzucanych na inne czynniki.

Nadaje się, nadaje. Filtra Di nigdy nie miałem i plag z brakiem powyższego też nie przerabiałem - mam tylko RO. Akwarium morskie mam od 3 lat a źródło wody już też zmieniałem ( przeprowadzka). Ale wywodów Jacka_ 1970 mimo wszystko nie popieram.

Jeśli u Sarko stopa jest skurczona i sflaczała i dobrze nie rokuje albo jest przełamana to trzeba go uciąć, przyszpilić do nowej podstawki i zrobić z niego przyzwoitego korala. Starą stopę wywalić aby nie gniła bo wprowadzać będzie dodatkowe toksyny do zbiornika.

Spokojnie można dołożyć. Podobno można dołożyć nawet do ok.10% skały w stosunku do starej. Wskazane jest aby jak pisze kubek_77 była to skała odgazowana. Wskazane również jest dołożenie jednorazowo pewnej dawki bakterii startowych.

Spróbuj włożyć węgiel jeśli go nie stosujesz.

Długość sam wybrałeś. Z szerokością to jest tak – im szersze akwarium ty większa głębia optyczna. Ma to swoich zwolenników i przeciwników, inni wolą mniejszą głębię ale za to większa szybę przednią. Wysokość zalecana to do ok. 50 cm. W wyższym są większe naprężenia szkła i konieczność stosowania rożnych wzmocnień. Im wyższe tym więcej wzmocnień no i oczywiście bardziej utrudniona obsługa. Myślę że w takiej wielkości akwarium wysokość 45 cm będzie optymalna. Można jeszcze stosować swietlówki. Jeśli chodzi o sump , to jest to wygodne rozwiązanie i można go schować w szafce, jest w nim wiele miejsca dla różnych urządzeń. Miałem zbiornik z panelem i sumpem – wolę sump Za panelem przemawia możliwość zastosowania mniej wydajnej pompy obiegowej. Wszystko jednak zależy od konstrukcji obydwu.

Gdyby rybom brakowało powietrza to podpływały by ku powierzchni. Przy wysokim zasoleniu po wyłączeniu odpieniacza możesz mieć zwiększoną kumulację toksyn w zbiorniku. Sprawdź jeszcze temperaturę może być podwyższona. Puść odpieniek na mokrą pianę , zrób testy i obserwuj. Tyle na szybko. Trzeba więcej danych.

Ilość światła zależy od powierzchni siatki. Najlepiej dać oświetlenie z obydwu stron siatki. Ważna jest też temperatura barwowa światła. Dobre są 2700 K do 6000 K

Super że przybywa zwolenników naturalnych metod filtracji. Obawiam się jednak że te paski z PCV mogą być zbyt śliskie aby mogły się na nich prawidłowo gnieździć narastające glony. Lepsza będzie jednak siatka.

Ja też mam jak to piszesz „taką cholerę’ i mimo że i mnie cholera nieraz na nią bierze to nigdy bym się jej nie pozbył. Jak jej rozgarniałem te górki to podpływała do szyby ,opierała się na tych swoich płetwach piersiowych i patrzyła się na mnie z wyrzutem czemu jej to robię. Jakby mówiła „popatrz masz taki piasek bialutki, przecież tego właśnie chciałeś” Wpadłem więc na pomysł. Jak spychaczowała na jednym końcu zbiornika to ja jej pomieszałem piach po drugiej stronie. Przestawała tam i przypływała tu aż się zmęczyła i dawała sobie spokój. Z czasem a właściwie z wiekiem intensywność prac ziemnych spada – widocznie kondycja już nie ta.

Luft-ja nie mam nic przeciwko soli IO, wielu ludzi ją stosuje i jest dobrze. Ja piszę jak było w moim przypadku a startowałem jak napisałem na soli Kent, a ona wcale nie jest mniej bogata niż Reef-Cristals. Pozdrawiam

Jak najbardziej można – proszę przyjechać. Godzina obojętna. Mój nowy adres wysyłam na priv.

To cholernie dużo się nałapie.

Zasadniczo IO zalecana jest do zbiorników z obsadą rybną nie koralową, niemniej dobre efekty daje również jako sól do zbiorników rafowych przy odpowiedniej suplementacji. Ja zaczynałem na soli Kent i wszystko było OK. Obecnie stosuję Reef-Cristals i na niej też nie obawiał bym się startować. Myślę że odpowiedni start z dużym % wody z podmian + żywy piasek + bakterie startowe to i na średniej soli można startować. Nie potrzeba wtedy po pewnym czasie soli zmieniać.

Wykonaj pułapkę. Najmniejszą butelkę PET utnij na wysokości trzy czwarte, górną część przekręć odwrotnie i wciśnij w dolną część. Przedtem do środka włóż kawałek mięsa ryby lub krewetki . Włóż wieczorem na dno zbiornika – do rana powinno się coś złapać. Pozdrawiam.

Jeśli to u góry nad nim to jego trzonek i jest taki skurczony i pomarszczony to rokowania kiepskie. Postępowanie tak jak koledzy radzą.

Mam aktualnie 300 ml fito, nie z nadmiaru tylko z partii którą na bieżąco wlewam do akwarium. Jeśli taka ilość wystarczy to mogę ją odstąpić. Razem z fito od Kuby było by 800 ml. Myślę że kilka dni przerwy zbiornikowi nie zaszkodzi. Nowa partia z hodowli będzie za tydzień.

Po pierwsze co to znaczy „akwarium kończy się”? Po drugie pH 7,7 , 7,6 nie jest takie złe, byle było stabilne tak jak pisze Grzegorz. Na podnoszeniu pH wielu się sparzyło. Obserwuj zbiornik, jak wszystko inne jest OK to faktycznie nic nie kombinuj.

Koral faktycznie może sobie w nowym miejscu wymieniać zooksantelle odpowiednie dla danego środowiska. Wymiana jednak nie przebiega gwałtownie. W przypadku korali które już mieszkają dłużej na danym miejscu i którym zwiększy się drastycznie wielkość oświetlenia robią to szybko. W twoim przypadku mogły zajść oba zjawiska na raz. Zooksantelle pod wpływem zwiększonego oświetlenia bywa tez że również temperatury, gwałtownie zwiększają tempo fotosyntezy, dostarczając więcej pożywienia niż korale potrzebują. Wytwarzając również więcej toksyn niż zwykle, dlatego korale pozbywają się ich nadmiaru. Korale odbrązowiają się. Przy procesie zbyt szybkim mogą blednąc. Szczególnie podatne na to zjawisko są Ricordee , Sinularie i Pseudopterogorgonie. Jeśli jest to początek zjawiska należy korale nowe umieścić w ciemniejszym miejscu aby spowolnić proces. Jeśli trwa to dłużej to nie ruszać , bo gdy pozbyły się już znacznej ich ilości to przeniesione w ciemniejsze miejsce poniosą śmierć z głodu. Zooksantelli jest mniej i nie zdążą korala wykarmić a nowe zooksantelle zbyt wolno zasiedlają koralowiec. Karmienie zastępczo pokarmem mięsnym nic tu nie pomoże. Jeśli chodzi o gąbkę to czerwone raczej nie mają szans w naszych akwariach. Proponuję abyś włożył ją do sumpa bo i tak ona woli mniej światła niż ma go w akwarium, a przy okazji zanim Ci całkiem zginie to przez ten czas poczyści Ci trochę wodę i chociaż taki będzie z niej pożytek. Pozdrawiam.

Zdajesz sobie sprawę że w sytuacji gdy mało jest informacji to odpowiedzi mogą być nieprecyzyjne. Próbujemy. Są takie przypadki że jeśli w pobliżu uszkodzonego koralowca znajduje się koral agresywny to może on szczególnie nocą wypuszczać parzydełka i uszkadzać zewnętrzne części innych korali. Są to często właśnie końcówki koralowca. Na końcówkach tych pozbawionych tkanki, często potem pojawiają się cyjanobakterie mimo że w akwarium generalnie cyjano brak. Końcówki mają wtedy puszek o brązowym zabarwieniu . Może to być jednak coś innego. Sprawdź w nocy przy latarce czy coś się dzieje. Pozdrawiam.

Na zdjęciach faktycznie niewiele widać dlatego raczej z opisu mogę Ci odpowiedzieć. Takie cienkie, długie, brązowe pasemka to mogą być albo odchody korali czyli defekacja, ale wychodzą najczęściej z koralowców mających otwory gębowe. Mogą to być zooksantelle które opuszczają korale często na skutek znacznego zwiększenia siły oświetlenia. Jeśli zwiększałeś oświetlenie to masz reakcję. Gwałtowne i długo trwające pozbywanie się zooksantelli jest niebezpieczne i może doprowadzić do zejścia korala. Tyle mogę powiedzieć na ilość informacji które umieściłeś. U gąbek czerwonych gdy one zamierają- końcówki robią się fioletowo-brązowe nie musi to być cyjano. Zdjęcie niestety słabe. Pozdrawiam.

Asterinki występują w dwóch podgatunkach. Pierwszy podgryza korale a drugi żywi się jak pisano wyżej m.in. algami wapiennymi. Trudno obydwa rozróżnić. Jeden i drugi gatunek raczej nie pożądany w akwarium. W nocy lubią włazić na szybę i rano można je pozbierać siatką na ryby.

Napisz coś więcej o swoich wyobrażeniach dotyczących tego przyszłego zbiornika. Czy mają tam być tylko ryby, czy korale i ryby. Jeśli korale to jakie . Jakie wymiary akwarium. Od tych odpowiedzi zależeć będzie co można Ci zaproponować. Nie dziw się że odpowiedzi są takie, bo na tak zadane pytanie nikt Ci inaczej odpowiedzieć nie mógł.