ozon

[bibik]

Przez ostatnie dwa lata nie używałem ozonu.

wczoraj coś mnie siekło i podłączyłem.

dzisiaj patrze przez boczna szybę 180cm

a woda kryształ!!1 kolor żółtawy zniknął zupełnie.

Nie sadziłem że będzie taka różnica,przyzwyczaiłem się do tego żółtawego koloru ,którego przez przednia szybę nie widziałem

teraz juz raczej go nie odłaczę.

[mirekaju]

Używałem ozonu, ale w moim zbiorniku narobił więcej złego niż dobrego.

Powodzenia życzę.

[Grzegorz Dyzma]

Mielismy juz na forum dyskusje z ktorych wynikalo ze czesc grona wie jak sie obchodzic z ozonem i caly czas uzywa. Sa tez rzeczowe kontrargumenty.

Wyglada wiec na to ze wszystko jest dla akwarystow, tylko z umiarem.

[Stani]

Bibik,

smialo zmniejsz dawke o 90%, bo odbarwienie zoltej wody w ciagu nocy oznacza, ze zapodales konska.

Moze warto podlaczyc ozonator pod zegar i podawac jedynie przez godzine lub 4 x 15 min.? Wystarczy, gdy w przyszlosci woda nie bedzie sie robila zolta, sam wiesz

Edytowane 8 Września 2013 przez Stani (wyświetl historię edycji)

[azja-83]

Też chwilę używałem Ozonu - i prawie wytłukłem cyjano, pytanie tylko jak to się ma do VSV czy nie jest to walka z wiatrakami ?, bo z jednej strony dozuje pożywkę dla bakterii a z drugiej mańki tłukę bakterie ozonem i te dobre i te złe.

[bibik]

dokładnie ,podłączyłem w sumie tylko z nudów,nie spodziewałem sie takiego efektu

dawkę zmniejszę-ale gdy ozonator stoi w szafce z sumpem jego wydajność tez spada o 90 procent

[totet]

Jeżeli chodzi o używanie ozonu do utleniania organicznych związków węgla odpowiedzialnych za powstawanie żółtego zabarwienia wody, czytałem opracowanie Delbeeka i Sprunga które zaleca nie przekraczanie tempa 5mg O3 na godzinę. U siebie nie używam - wolę do tego celu węgiel aktywny stosowany w sposób ciągły - co jakiś czas wymieniam część na nową, pozostała robi przy okazji jako siporax

Co do z odbarwiania wody z DCOM czyli rozpuszczonych kolorowych związków organicznych to też ostrożnie. Żółty kolor na jaki barwią wodę bardzo ale to bardzo pochłania niebieską część widma światła (kto nosił żółte google ten wie:) ) i takie gwałtowne wyklarowanie wody może mieć skutek raczej z tego powodu że korale nagle dostają o wiele mocniejsze światło niż z racji dawki ozonu użytej do tego. Nie mniej na florę bakteryjną to też nie pozostaje bez wpływu więc można nieźle rozbujać zbiornik.

[CNCRob]

U siebie nie używam - wolę do tego celu węgiel aktywny stosowany w sposób ciągły - co jakiś czas wymieniam część na nową, pozostała robi przy okazji jako siporax .

Z tego co mi wiadomo to wegiel oddaje pózniej to co zabrał a nie działa jako siporax.

[walpie]

Używam ozonatora w nocy przez 10 godzin na dobę odkręconego na 10% (ozonator 50mg O3/h) w obiegu 950L . Jak na razie jest ok.

[totet]

Zgadza się ale tylko nasycony i nie chodzi o to żeby trzymać węgiel pół roku w sumpie. Systematycznie część podbierasz i wymieniasz i ryzyka nie ma. Węgiel jest bardzo porowaty co umożliwia osadzanie się na nim kultur bakterii i jako podłoże do ich osiadanie jest wręcz rewelacyjny.

[bibik]

szkoda tylko że oddaje PO4 i się zapycha we filtrze-wiec jest kupę roboty

ja korali twardych nie mam juz od wielu lat mam tylko miękkie i ryby

moim koralem nawet no3 30 nie przeszkoda

miękkie lubią lekkie błotko

[totet]

zapycha się właśnie dzięki bakteriom i fakt jest kupę roboty ale to jest przyjemna robota bo to hobby - zawsze do walki z żółtymi wodami jest jeszcze UV ale tu też trzeba wyważenia jak ze wszystkim.

[Roman.P]

Używałem ozonu tylko w czasie walki z ospą.

Dodawanie bakterii i zabijanie bakterii?

[bibik]

taa ale ja tych hobby mam trochę za dużo: dwójka dzieci windsurfing łucznictwo

strzelectwo sportowe z kałacha i broni krotkiej beretta 92fs

aha i początki powerkittingu

lampę uv mam od zawsze ale ona zółtego koloru wody na pewno nie niweluje

aha zapach tez sie zmniejszył

myślę że jak coś się używa z głowa to jest bezpiezne

Edytowane 8 Września 2013 przez bibik (wyświetl historię edycji)

[krzlew]

nie chce się mądrzyć, ale lampa UV niszczy florę bakteryjna ryb ,co oczywiście je osłabia ,popatrz na "zbiorniki w Niemczech, USA ,Francji ,wszędzie tam przy hodowli "trudnych" ryb jest stosowany ozon ,bardziej naturalny

[Damian07]

większość mi znanych hodowli stosuje uv nie ozon ,skąd pomysł że ozon jest bardziej naturalny ? przy koralach stosowanie ozonu jest szkodliwe mowa tu jest o zbiorniku w którym jest więcej korali sps niz skały więc nie ma raczej mowy o ozonowaniu wody w takiej ilości aby usunąć bakterie które zaszkodziły rybom Seweryna . Osobiście nie znam zbiornika z obsada głownie sps w takiej ilości w której spokojnie ozonuje się wodę, w USA tak ale z spsami z silikonu i żywicy

[inmar]

Kwestia co ważniejsze i dla kogo,dla mnie ryby.

[Przemek]

nie chce się mądrzyć, ale lampa UV niszczy florę bakteryjna ryb ,co oczywiście je osłabia ,popatrz na "zbiorniki w Niemczech, USA ,Francji ,wszędzie tam przy hodowli "trudnych" ryb jest stosowany ozon ,bardziej naturalny

W jaki sposób lampa UV niszczy florę bakteryjną ryb?

To ozon jest bardziej "agresywny" w działaniu, szczególnie niekorzystnie wpływa na skrzela ryb oraz bezkręgowce.

Jego skuteczność w sterylizacji jest kilkadziesiąt razy większa niż UV - ale zastosowanie powinien mieć tylko w akwariach FO - i to także z umiarem(w zależności od wydajność O3 w mg) - od kilkunastu minut do kilku godzin maksymalnie.

Stąd "teoria" że jest bardziej "naturalny" dla trudnych ryb - po prostu jest bardziej skuteczny.

[Arturr]

Sorry za off, ale Przemek , Twój poziom wiedzy mnie po prostu demotywuje :-) , stawiam właśnie swój 2 baniak i jak czytam i widzę taaaaaką wiedzę, to mysle że chyba nie potrzebnie inwestuję kasę bo jestem w czarnej d...ie

[krzlew]

Powiem szczerze ,ze dziwi mnie na tyle odmienne zdanie tak doświadczonych akwarystów ,nie zamierzam się sprzeczać ,wiem swoje i tyle . Zbiorników wspomagających się ozonem jest naprawdę sporo z takich co wszyscy znają np .największy prywatny na wyspach Davida Saxby czy najpopularniejszy z Bangkoku Chingchaia tam hula C 5000 oczywiście na reaktorze ,no i mój hahah nic specjalnego ale koralów z plastiku nie posiadam a ozon napiera 12 godzin dziennie od 3 lat .Dlaczego bardziej naturalny? bo nie służy do sterylizacji systemu ,a jedynie ma za zadanie podnieś potencjał redox (samooczyszczanie,utlenianie jak w oceanie:).Duża ilość tlenu sprzyja namnażaniu się bakterii nitryfikacyjnych nie żyjących przecież w kolumnie wody (tam działa ozon ).Absolutnie nikogo nie namawiam ,to po-prostu jedna z metod wspomagania filtracji .

Edytowane 14 Września 2013 przez krzlew (wyświetl historię edycji)

[Damian07]

Tu nie chodzi o wspomaganie filtracji a sterylizacje wody z bakterii i pasożytów a do tego w tej sytuacji ozon się nie nadaje .Kolejną sprawą to to że już kilka lat temu udowodniono, że ozon w wodzie morskiej jest bardziej szkodliwy niż pożyteczny .I są to opracowania amerykańskie .Ozon po prostu wpływa na skład chemiczny wody ,a jak wiadomo woda morska jest jednym z bardziej bogatym w związki chemiczne środowiskiem .

Sumując jest więcej powodów aby ozonu nie stosować niż aby go stosować.Obecnie nawet ozonowanie wody pitnej jest ograniczone z uwagi na szkodliwość .

[krzlew]

Wszystko się zgadza tylko przy jakich wartościach O3 wpływa na skład chemiczny wody? ,ile ozonu? dużo bardzo dużo .Tak jak napisałem wcześniej generatory ozonu w akwarystyce nie służą do sterylizacji a jedynie poprawieniu jakości wody(UV tego nie czyni) ,a to poprawia kondycje ryb ,przy wrażliwszych gatunkach czynnikiem stresogennym jest nawet zżółkniecie wody .Promieniowanie UV-c przenika do organizmów ryb i osłabia układ immunologiczny .

[Damian07]

niby się zgadza jednak ja znam więcej zbiorników z pięknymi koralowcami bez ozonu niż z ozonem ,zawsze gdzie był ozon stosowany były problemy głównie z spsami nie wspomnę już o kolorach więc nie wiem.Czy przy zadbanym zbiorniku można dopuścić do żółtej wody ?nie sadzę .Przykład ze zbiornikiem Pana Saxbiego trochę słaby poza dużą pojemnością i ilością ryb szału nie ma ,ale każdy obiera swoją drogę .

[rafal19]

krzlew w jaki sposób niby promieniowanie UV z lampy ma przenikać do organizmu ryb bo nie rozumiem? cały czas myślałem że promieniowanie wybija tylko to co jest w zasięgu żarnika UV co innego jakby świecić UVką bezpośrednio nad akwarium wtedy to inna historia, ryby w kilka godzin pewnie by padły

Edytowane 14 Września 2013 przez rafal19 (wyświetl historię edycji)

[Przemek]

Powiem szczerze ,ze dziwi mnie na tyle odmienne zdanie tak doświadczonych akwarystów ,nie zamierzam się sprzeczać ,wiem swoje i tyle . Zbiorników wspomagających się ozonem jest naprawdę sporo z takich co wszyscy znają np .największy prywatny na wyspach Davida Saxby czy najpopularniejszy z Bangkoku Chingchaia tam hula C 5000 oczywiście na reaktorze ,no i mój hahah nic specjalnego ale koralów z plastiku nie posiadam a ozon napiera 12 godzin dziennie od 3 lat .Dlaczego bardziej naturalny? bo nie służy do sterylizacji systemu ,a jedynie ma za zadanie podnieś potencjał redox (samooczyszczanie,utlenianie jak w oceanie:).Duża ilość tlenu sprzyja namnażaniu się bakterii nitryfikacyjnych nie żyjących przecież w kolumnie wody (tam działa ozon ).Absolutnie nikogo nie namawia ,to po-prostu jedna z metod wspomagania filtracji .

Ale piszesz bez konkretów...

Nie obraź się - ale co to za argument że stosujesz go 12h/24h?

Jeśli podasz 10mg O3 na zbiornik 1000 litrów a odciek z odieniacza idzie jeszcze na złoże zraszane itd - to możesz nawet podawać 26h/24h - i będzie bezpiecznie - bo zadziała prawie jak "placebo"..

Wydawało mi się ze rozmawiamy o sterylizacji - a nie o "wspomaganiu" się ozonem.

Temat wydaje mi się dotyczył sterylizacji wody pod kątem C. irritans a nie podnoszenia potencału redox prawda?

Więc jeśli u Ciebie ozon nie służy do sterylizacji(używany w niewielkich dawkach) a jedynie do podnoszenia ORP - to jeśli już tak "doradzamy" - można również użyć pelletów - także używam, nikogo do tego absolutnie nie namawiam - to po prostu jedna z metod wspomagania filtracji.

Zgadza się? Zgadza.

Tego dotyczy temat? Nie.

Czy pomoże Sewerynowi w walce z pasożytem? Także odpowiedź brzmi nie.

Czytajmy co piszemy sami i co piszą przedmówcy.