Skocz do zawartości
Nik@

[756] All inclusive

Rekomendowane odpowiedzi

Zadowolona jesteś? No i kolejne pytanie.... Czym się różnią modele bm. Curve 9 od a9. Wiesz może?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
41 minut temu, greggoldi napisał:

Zadowolona jesteś? No i kolejne pytanie.... Czym się różnią modele bm. Curve 9 od a9. Wiesz może?

Z pienienia jestem zadowolona, jest dość stabilny, piana gęsta, jedynie tlumik im nie wyszedł. Kruchy, rurka w srodku sama z siebie pękła, a jak probowalam ją wyjąc, to odlamalam te przezroczystą tube od białej podstawy. Porównania niestety nie mam z innymi modelami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 8.10.2018 o 20:20, Nik@ napisał:

Przyszły moje babeczki czyszczące z Jonafish. Świetna forma, komfortowo przyjechały sobie w kilka godzin samochodem z Krakowa do Katowic, do e-zoa. W ciepelku, bez rzucania paczką. Dla dobra rybek i Jona i e-zoa zgodziły się na taki transport, Ewo, Agnieszko, bardzo dziękuję :)

Wiedziałam,  że to będą maleńkie przecinki, ale jak je zobaczylam, to wydają się jeszcze drobniejsze, niż się spodziewałam. Nie miałam odwagi od razu ich wpuścić, bo oczka w mojej siatce antyskoczkowej mają 1 cm, zmiesciłyby się w jednym oczku obydwie na raz. Są rozmiaru słodkich neonek. Poszły do kotnika, jutro zadzwonię do Jonafish i dopytam, czy były w przykrytym zbiorniku i w jakim towarzystwie. Są śliczne, mam nadzieję, że dadzą radę w kotniku kilka dni, zanim zmajstruję im drobniejszą siatkę. Przede wszystkim mam też nadzieję, że pomogą się pozbyć tych resztek ospy, która prawdopodobnie nie jest ospą.

cqRSdly.jpg

 

 

I jak babeczki? Sprzedali Ci je jako parkę? Jeżeli nie to nie trzymaj ich razem.


Akwarium od WRZEŚNIA 2006, DIY reaktor a'la dastaco2.

https://drive.google.com/drive/folders/183aOu0N6pyqhFT6OfeNn0e6RBBvPDdJc

SPS = Stability Promotes Success, BEZ=bez zbędnych kosztów

Be wary of advice coming from those who will not show you the fruits of their success!

It’s not complicated, unless you choose to make it that way 

Pozdrawiam HAPPY REEFING!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie sprzedali, jako parę. Czytałam, że młode osobniki zmieniają płeć w razie potrzeby, dlatego zdecydowałam się zaryzykować dwie sztuki. Na razie siedza obydwie w kotniku o pojemnosci okolo 3.5 litra i nie widzę między nimi agresji. Czasem tam jedna drugą szturchnie pyszczkiem, ale nie gonią sie. Babeczki miały iść razem do 756l, ale nie przewidziałam agresji żagiewki. Będę musiała im zrobić jakiś inny dom na szybko.

Plan jest taki, że babeczkom odpalę w weekend 25l akwarium z jakimś filterkiem na węgiel i watę z deszczownicą, żeby coś tlenu wpadało. Woda i kawalki skał z ktoregos akwarium. Potem będę musiała przenieść akwarium od córki, wyczyścić (restart) i będzie to tymczasowy dom dla zagiewki. O ile uda mi się odlowic zagiewkę... wtedy babeczki wrócą do 756, a zagiewka po 1,5-2 miesiącach kwarantanny pójdzie na targowisko :( Uwielbiam tę rybkę, ale bardzo potrzebuję czyszczących ryb. Doktora nie chcę, to muszą być te babeczki. Przez tę godzinę kiedy byly wpuszczone do 756 obwąchały je wszystkie ryby i przyjęły bez problemu, jedynie zagiewka chciała je mordować.  

W międzyczasie hodowla wrotka rozkwitła, aż gęsto, hodowla widlonoga powolutku sie rozwija, a berghie dostaly kota i noszą jaja jak głupie.  Obecnie jest 8 pakietów jaj, a slimakow jest 4 sztuki dorosłych i jeden maluch.

Muszę zacząć żebrac o aiptasię:) mam troszkę drobnej, ale niewiele, w 756 aiptasia rośnie jak wsciekla, a w 54l gdzie usiłuje ją hodować nic nie przybywa. 

 

Ne9hhtL.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu ‎10‎.‎10‎.‎2018 o 11:30, Jacek56 napisał:

I jak babeczki? Sprzedali Ci je jako parkę? Jeżeli nie to nie trzymaj ich razem.

Jednak się nie dogadują, jedna zaczęła być bardziej upierdliwa, dałam przegrodę do kotnika. Pytanie, czy to kwestia rozmiaru pojemnika, czy nawet w 756 większa będzie atakować mniejszą?

Teraz mam zgryza, zaczęłam im szykować 25l a wychodzi na to, że się nie pogodzą i będę musiała kolejny zbiornik znaleźć. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Raczej w dużym akwarium nie powinny się zbyt interesować sobą. Moim zdaniem powinnaś spróbować odłowić żagiewkę, choćby do sumpa. Niech babeczki znajdą sobie swoje rewiry, zadomowią się, poznają kryjówki. A za tydzień dwa żagiewka nawet jak wróci to nie będzie miała szans aby dogonić małe zwinne rybki. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W sumpie jest za mało miejsca dla niej. Chcę ją wpuścic do córki akwarium, ale najpierw muszę je przenieśc i zrestartować. Babeczki będą musiały gdzieś przeczekać. 

Jeśli uda mi się żagiewkę złowic (a to ciężka sztuka w takim dużym zbiorniku), to bedzie musiała przejść kwarantannę i znaleźć nowy dom, gdzie właściciel nie planuje wkładac małych rybek lub krewetek :( 

Watpię, by zaakceptowała babeczki nawet po dłuższym urlopie. Chociaz na poczatku atakowała kotnik, dzis nie widziałam, żeby sie interesowała, ale jakos juz jej nie ufam. Szkoda, tak bardzo tę rybke lubię :(

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie wiem na co patrzeć czy na rybę czy na gorgonię bo obie super O_O

mam nadzieję że się ułoży jakoś z gymi  babkami , moje Thor Ambinensis to pewnie by zjadła na śniadanie

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
41 minut temu, Ura napisał:

nie wiem na co patrzeć czy na rybę czy na gorgonię bo obie super O_O

mam nadzieję że się ułoży jakoś z gymi  babkami , moje Thor Ambinensis to pewnie by zjadła na śniadanie

 

No obie piękne:) chciałam zrobić fotki samej gorgonii, ale żagiewka tak lubi pozować, że kiedy może wpycha się w kadr :) tym bardziej mi żal, że muszę oddać te rybkę, ale będzie miała niedlugo nowy, piękny dom i dużo miekasow, na których lubi przesiadywac :)

A to fotka macro gorgonii, ponoć wyszła ładna, dlatego dokładam:

NrAMifI.jpg

Dysponuję tylko szajsungiem s5, więc ciężko u mnie o takie ostre i soczyste zdjecia.

Ciało tej gorgonii przypomina mi strukturę ludzkiego systemu krwionośnego lub ewentualnie nerwowego. Coś niesamowitego. Szkoda, że nie mam lepszego aparatu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W tym tygodniu dołączyła do obsady mała strzykwa gatunku mi nieznanego. 

Takie niezidentyfikowane  cudeńka dostaję od Ewy z e-zoa. Ewa wie, że lubię takie cudaki, więc cokolwiek z pasażerów na gapę jej przyjdzie, to wysyła mi fotkę, a ja zaraz się stawiam po odbiór:) 

Strzykwa jest dość mała, za każdym razem kiedy nad nią przeplynela ryba to zwierzak się turlał po dnie. Od 2 dni jej jednak nie widziałam, może gdzieś się wcisnela pod skałę i znów pokaże się, kiedy urosnie?

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trochę gadam sama do siebie, może przynudzam ;)

Melduję, ze nadejszła wiekopomna chwila.  Po 3 latach, od pierwszego zalania solanki w 54l szkiełku zdecydowałam się zmienić sól af reef salt na coś innego. Wybór padł na Royal Nature. Zobaczymy, jak to będzie. Zamieszczam filmik tuż przed pierwszą podmianą na nowej soli i porównam sobie za jakiś czas, czy jest lepiej, gorzej, czy bez zmian.

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Nik@ napisał:

Trochę gadam sama do siebie, może przynudzam ;)

Melduję, ze nadejszła wiekopomna chwila.  Po 3 latach, od pierwszego zalania solanki w 54l szkiełku zdecydowałam się zmienić sól af reef salt na coś innego. Wybór padł na Royal Nature. Zobaczymy, jak to będzie. Zamieszczam filmik przed pierwszą podmianą na nowej soli i porównam sobie za jakiś czas, czy jest lepiej, gorzej, czy bez zmian.

Mam to samo wrażenie  ;) 

Musisz mnie drażnić tą gorgonią :whip:(wiesz o której piszę ) 

Co to za zmiana z tą solą ?

 

Edytowane przez AnT (wyświetl historię edycji)

... I to by było na tyle.  ...

.... Problemem nie jest technologia.
Problemem jest osoba lub osoby , które jej używają.    .... 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odpowiem poprawnie politycznie: ileż kobieta może chodzić w tym samym kolorze sukienki? ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Każdy facet odpowie politycznie... W jednych jeansach, koszuli i butach można chodzić bez przerwy, dopóki się nie rozpadną.

;]

 


Brutto: akwarium 550 + sump 260l, start 20.12.2017. Filtracja: rollermat + skała + refugium, bez odpieniacza. Sprzęt: Akwarium 120x70x65h OW, sump 119x50x45h. Pompa Jebao DCP 10000,  Cyrkulacja 2x maxspect  XF-350, Jebao MW-22, Oświetlenie: philips Coral Care gen 1 v2 x 3szt.. Oświetlenie refugium Chinka LED.

Sól Fauna Marin Professional, dodatki AF, balling AF/CZDA. 50kg suchej skały Marco Rock's, nieco pukani.

Ryby i inne biegająco-pełzające: Ctenochaetus binotatus, 6x Pseudanthias squamipinnis, Zebrasoma flavescens, Lysmata amboinensis x 3, L. debelius, 4x Lysmata Seticaudata, 1x Neopetrolisthes oshimai, 2 kraby pustelniki Clibanarius africanus, jeżowiec Mespilla globulus, setki  slimaków turbo i columbelli, 1x  tectus, 1x strombus luhanus... Oraz kilka kg kiełży, równonogów, wężowideł i innego drobnego życia.

ce5058cc16516a9e06285a07538a7eb3u1610a14

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie co prawda się nie rozpadło, ale postanowiłam zmienić.  

Ciekawe, co z tej zmiany wyniknie i czy ładniej i wygodniej mi będzie w nowej sukience :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W sumie rozumiem chęć zmiany, jednak zastanów się czy masz już na tyle stabilne warunki aby się nic znów nie sypnęło. Od zakończenia kombinowania z ospą nie minęło nawet 3miesiecy.... 

Ps: nie piszesz sama do siebie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wymieniam przecież całej wody :) podmieniłam dzis dopiero z 30l na 750 :) to nawet nie 5 %.

Ospa nadal jest, już mnie chyba nie opuści :( nie wiem, czy to faktycznie ospa, czy jakieś inne cholerstwo?

Już nic z tym od ponad miesiaca nie kombinuję. Po kilka kropek na zmianę na trzech rybach jest i tak to się trzyma stabilnie, bez ingerencji od długiego czasu.

Sama zmiana soli myślę, że nie ma nic do rzeczy.  Dziś poszło pierwsze 30l pojutrze kolejne 30. Powolutku, nic na gwałt ;)

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A no takie podmianki to luz... Myślałem, że coś rzędu 10-20%na raz... Powodzenia... 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
13 godzin temu, Nik@ napisał:

Trochę gadam sama do siebie, może przynudzam ;)

Czasami też tak mam:D

Patrząc na twój ostatni filmik ślicznie to wygląda,mała uwaga czy jak patrzysz na korale i ukwiała nie wydaje Ci się że jest za słaba cyrkulacja,zobacz na ukwiala jego macki stoja w miejscu,może się mylę i może stąd masz na piasku to co masz?:)

Patrząc na zachowanie twoich rybek i wygląd nie sądzę by to miała być ospa na obecną chwilę...hepek skubany pływa jak szalony:thumbup:jest czysty przynajmniej na filmie tak wygląda.:smile_wink:


 

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@@Beti odpowiem szybciej niż @Nik@.

Cyrkulacja jest słaba. Problem który nie jest do końca problemem jest znany... :P

Sorki Dominika że się wtrąciłem. 

A co do rybek to mi cały czas nie wydaje się, żeby to była typowa ospa. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
21 godzin temu, dadario napisał:

A no takie podmianki to luz... Myślałem, że coś rzędu 10-20%na raz... Powodzenia... 

20% to by było coś 150  litrów, nie mam takiego dużego pojemnika :) Mam co prawda w razie "W" beczke 120l w piwnicy na "grubsze" sprawy, ale nie chcę miec takiej ozdoby na stałe w mieszkaniu, a biegac z tym co tydzien mi sie nie chce do piwnicy. Poza tym robię podmianki "bezstresowe", czyli bez wyłączania obiegu. Trochę dolewam świeżej i po wymieszaniu odlewam tyle samo. Wolę częściej, a po mniej. Raz, że nie muszę mieć dużego pojemnika w pokoju, dwa, nie musze na raz tyle wody targac z lazienki, a potem sciek wynosic do łazienki. A trzy, że z czasem planuje wstawic pod szafkę zbiornik podmianowo-kwarantannowy. Ale to kiedys;) na razie sobie po troszkę noszę, mieszam i wynoszę. Podłogę mam teraz w plytkach, więc sobie mogę chlapac do woli, no i częste a drobne podmiany mniej "szarpią" parametrami w niestabilnym jeszcze zbiorniku. Tak mi się wydaje. 

@@Beti ukwiał wybrał sobie akurat to miejsce, gdzie prawie nie wieje. Ogólnie cyrkulację mam słabą, na razie nie chcę przy tym grzebać. Okrzemek raczej jest efektem tego, że coś w wodociągach "ruszyli" z wodą, a filtr rodi od początku nie miał wymienionych wkładów  (ciągle sobie obiecuję), zbiornik jest jeszcze niestabilny, a okrzemki pojawiają się nie tam, gdzie jest najsłabsza cyrkulacja, tylko tam, gdzie jest najwięcej białego światła.  I akurat w tym miejscu dmucha w miarę najmocniej, jak na moje warunki. Jedna z dwoch dyszy locline i cyrkulator z prawej są skierowane dokładnie w to miejsce, gdzie jest ich najwięcej.  Z tyłu skal przeplyw jest bardzo słaby, a tam okrzemek są niewielkie ilości, prawie nic.  Ale nie ma tam światła.  Inna rzecz, na skałach okrzemek nie ma. Na piachu z przodu może nie wyglądają ekstra, ale szkody nie robią. Zbiornik przecież ciągle dojrzewa i dostał bardzo "w d*pę" przez długotrwałą walkę z ospą, więc, jeśli problem się nie nasili, to zamierzam go tylko przeczekać. W razie czego mam sera silicarbon, ale wolę sobie jeszcze poczekać, czy same odpuszczą. 

Codziennie oglądam swoje akwarium że wszystkich stron i przed chwilą w kominie na dnie znalazłam żywą berghię. Może przez ten spokojny przepływ się uratowała, że nie wpadła przez sitko do rury. Wyłączyłam obieg i wyciągnęłam wędrowniczkę. Wróciła do 750. Bardzo mnie cieszy, że daje sobie jakoś radę w głównym zbiorniku od jakichś 2 miesięcy. Duża sztuka. Jeśli z jajeczek uda mi się wyhodować znów slimaczki, to wpuszcze ich więcej.  Może pomogą z tą cholerną aiptasią. Przy takim delikatnym ruchu wody okazuje się, że potrafią sobie radzić :)

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No w bardzo fajnym masz go miejscu nic nie parzy korali,oby sobie siedział tam,mam identycznego ta sama wielkość tylko coś za blisko jest sps-ów i nie idzie go pogonić:D

Co do wody to kolejna osoba właśnie mówi że coś jest w sieci z wodą;)ale i tak mimo tego nalotu,zbiornik wygląda super:)jeszcze trochę czasu i super zarośnie,ma parę miesięcy i jest super a wielkość zbiornika robi swoje:clap:

Wspomniałeś wczesniej coś o zagiewce? w moim akwarium jest spokojna,coś zaczepnego masz osobnika? raczej trudna do zlowienia;)

Ps.ta macro gorgonia mega:clapping


 

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, wiem, jaka to przyjemność łapać zagiewkę, bo przeprowadzałam ją z 360. Ale nikt nie pobije chrysusa. Zupełnie puste akwa, tylko piach, a skubany się zakopywał, wzbijając detrytus i robiąc sobie z niego zasłonę dymną. Ostatnia ryba, jaką przeprowadzałam i najdłużej się mordowałam, żeby go złowić. 

Już myślałam, że będę musiała cały brudny piach odessać, żeby go wyłowić. Biedny był bardzo wykończony (ja też, nie lubię łowić ryb, a musiałam ich kilkanaście sztuk wyjąć w odpowiedniej kolejności, zaaklimatyzowac i wpuścić do nowego), od razu po przeprowadzce się zakopal w nowy piach i chyba dopiero na drugi albo na trzeci dzień wyszedł. 

Nie cierpię łowić rybek. Robię to nieudolnie i ryby się stresują i ja też.

Strzykwa gdzieś zniknęła, widziałam ja jeszcze tylko na drugi dzień po wpuszczeniu i słuch po niej zaginął.  Może gdzieś się schowała. Berghii też długo po wpuszczeniu nie widziałam a dziś znów jedną namierzylam, jak w biały dzień opindalała sporą aiptasię z euphylli. Wydaje mi się, że tam żyją 2 sztuki, każda na innej konstrukcji. 

Te, które wyłowiłam z różnych dziwnych miejsc ciągle noszą jaja, ale nie mam małych aiptasii, żeby tyle maluchow wychować:(

Żeby chociaż kilkanaście sztuk się udało :bow

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.