Skocz do zawartości
Słony leszcz

to jeszcze będzie ładna kosteczka

Rekomendowane odpowiedzi

43 minuty temu, Lubuszanin napisał:

Widzę valonie, walczysz z tym jakoś?

To jest caulerpa

 

 


127c352cab2572c10ffbc4835c2962b7u1937a17

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Lubuszanin napisał:

Widzę valonie, walczysz z tym jakoś?

Niespecjalnie. Tzn, mam mitraxa, ale na razie młóci włosowate (i chwała mu za to). Może jak się skończą, to weźmie się za valonię. Generalnie, nie spędza mi to snu z powiek. Włosowate, to jest problem, bo tworzy dywany, w których gromadzi się syf i jeszcze bardziej napędza wzrost włosowatych, ale na szczęście powoli już to za mną. Jakby coś, to jeszcze mam dwa gatunki pełzatki, caulerpa lentillifera i caulerpa racemosa, obydwa z tych inwazyjnych. Mam też na skale posadzone dwa gatunki briareum (to to nawet glony porasta i wypiera:-), i do tego jeszcze xenię, co wszyscy piszą, że jak już to tylko na osobnej skałce. Wracając do valonii, osobiście nie zauważyłem, żeby ona jakaś szczególnie inwazyjna była, przynajmniej u mnie. Siedzą te kuleczki gdzieniegdzie, ale jakoś specjalnie się nie rozrastają i nowych nie przybywa. A w zasadzie, to całkiem ciekawy glon jest.

56 minut temu, Nexor4 napisał:

To jest caulerpa

No, caulerepy też mam sporo:-)

A, bo Wy o tym zdjęciu ostatnim... Małża (o ile to jest małż) mi zidentyfikujcie lepiej, zamiast zielone oglądać:-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj zrobiona kolejna podmianka, a przy okazji konkretniejsze czyszczenie cyrkulatora i kaskady, wymiana waty, bakterie. Trochę też przedmuchałem akwarium (cyrkulacja na max + pipeta), bo i tego cyjano trochę się nazbierało gdzieniegdzie na skale, i osadów już trochę było.  Z powodu cyjano nadal wstrzymuję się z dalszym podbijaniem temperatury (pierwotnie miałem iść do 28 stopni, ale na razie jest 27), na wypadek gdyby to miało związek i żeby nie nakręcać jeszcze większego zakwitu.

Jedno z briareum zaczyna włazić na stopę capnelli, a stopa capnelli też w innych miejscach włazi na briareum, ogólnie chyba tam mała kłótnia jest. Pytanie, czy interweniować, czy może pozwolić im samodzielnie ustalić granicę? Druga capnella z kolei z xenią chyba się przepychają, ale tutaj xenia odpuszcza powoli ten kierunek ekspansji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak zwykle u mnie, zdjęcia marne. Ale widać najważniejsze, zero (no może gdzieś tam jakieś niedobitki w zakamarkach jeszcze siedzą) glona włosowatego. Za to masa caulerpa narosło, no ale to łatwiej ogarnąć, nawet nie brzydkie są w sumie. Cyjano prawie już nie ma. Nawet ładnych wapiennych sporo narosło na skale.

Lewo:

r0DUo1HUljPgxNB66H3e_gy4t3Y447hGKceWM7Xx

Front:

piAR_j1HjQUCGr0OY2Alu0HPE_BHz4mr2nrLdWK8

Prawo:

gL-dgZTBW3tRa4hANLumiEM5lZsm5xo1XA4QRBtR

Ze złych wieści, to jeżowce pozdychały (no, jedne zdycha jeszcze, ale nie długo mu zostało niestety). Reszta ma się dobrze, wiec obstawiam że albo z głodu (po szybkach łaziły, a glonów pełno), albo cyjano się najadły.

Wrzuciłem też znów odrobinę węgla (jakby w wodzie jednak coś było) i wymieniłem pfosguard. A, i czekam na hi 736.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, Jointela napisał:

Już prawie nie ma miejsca na inne koralowce :)

Na "czubku" skały będzie jeszcze ciut LPS/SPS, ale to się zobaczy. Zawsze coś się zmieści:-)

Generalnie to układ skały mnie dręczy. Teraz to taka "kupa" kamieni niestety, no ale walka z glonem była, to trzeba było na szybko przewiewnie ustawić. Ale strasznie mnie się to nie podoba. Myślałem, żeby skleić "grzyba" (wąska podstawa, szeroko ku górze i dużo półek na korale), żeby był przepływ dobry przy podłożu. Ale szczerze to też do mnie jakoś tak nie przemawia tak akoncepcja. Najchętniej to bym ułożył kamiólce względnie na płasko na dnie, lekko wznoszące się w kierunku tylnej ścianki, żeby było tak "horyzontalnie", dużo płaskiego na korale, dużo wolnej wody i trochę piasku w pierwszym planie. Niefoto nie planuję w tym baniaczku, to mi zacienione strefy nie potrzebne raczej, Tylko boję się, czy się syf nie będzie zbierał, jak skałę położę na na piachu. Się naczytałem, że skała powinna miec możliwie mały kontakt z podłożem. Jakieś rady?  Da radę takie poziome gruzowisko?

PS. co niektórzy to mi restart tylko zalecali. Ale ja wiem, ze to jeszcze będzie ładna kosteczka:-) No chyba że wcześniej na większe przeskoczę;-)

Edytowane przez Słony leszcz (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zrób sobie kolumnę/kolumny (maczugę) zrób tak jak w roślinnym się robi aranżacje np iwagumi. Aby konstrukcja byka lekka.

Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka


Obecny zbiornik 142,5 + PANEL 

http://nano-reef.pl/forums/topic/107060-142-5-panel

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz, Jointela napisał:

Zrób sobie kolumnę/kolumny (maczugę) zrób tak jak w roślinnym się robi aranżacje np iwagumi. Aby konstrukcja byka lekka.

Tylko q...wa w tej kostce 35 to się właśnie nic sensownie nie mieści... No "maczuga" co najwyżej wejdzie, tylko średnio mi to podchodzi właśnie. Ta "lekkość" to bardzo istotna? Najbardziej to by mi pasował taki atol, czyli skała z tyłu i po bokach w takim niepełnym pierścieniu, a środek pusty (ew jakaś fajna acana czy ukwiał piaskowy tam).

No ale i tak zaraz xenia wszystko zarośnie:-) Szczerze powiedziawszy, to niech rośnie. Dla mnie nie ma drugiego takiego korala, ewentualnie quari jeszcze...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Leszczu, siedzisz trochę w temacie więc napewno znasz rozwiązanie ;) Nie mówię żeby zrobić basen, ale takie 100 litrów to ogarniesz w mig :D A kosteczkę można zostawić do zaszczepienia tego 100l zbiornika :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to się nazywa przełom. Teraz to możesz zmienić opis [emoji106]. I nic już nie kombinuj z skała. Cudów nie zrobisz w takim maleństwie. Jest super i szporuj na większe.

 

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi 100l bardzo pasuje, nawet produktów w dozowaniu nie muszę przeliczać bo wszystko co mam producent podaje na 100l ;)

A jak będziesz chciał szczepki to wpadnij. Jutro robię pierwsze szczepki 6-7szt sps. 

Oczywiście dla Ciebie za free 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz, dla syna napisał:

Leszczu, siedzisz trochę w temacie więc napewno znasz rozwiązanie ;) Nie mówię żeby zrobić basen, ale takie 100 litrów to ogarniesz w mig

O, tyle to i ja wiem, ale niestety nie da rady chwilowo. Za dużo pieluch na głowie. Żeby nie to, to jutro bym ruszał z takim 100-200L. Żebym wiedział kiedyś to co wiem teraz, to bym od razu ze stówka ruszał, ale cóż... jest teraz jakie jest i trzeba ogarnąć. Kwestia tylko i wyłącznie czasu potrzebnego na skompletowanie i wystartowania nowego baniaka. Bo potem to by poleciało jakoś. A też nie chcę kolejnego stawiać na łapu capu, kolejny będzie już przemyślany, wszystko zawczasu skompletowane, start jak należy, żeby nie powtórzyć błędów z pierwszego.

5 minut temu, Luigi napisał:

No to się nazywa przełom. Teraz to może zmienić opis emoji106.png. I nic już nie kombinuj z skała. Cudów nie zrobisz w takim maleństwie. Jest super i szporuj na większe.

No przełom, po ponad roku wreszcie akwarium jako tako dojrzało:-) No ale ze skałą to coś zrobić trzeba. Trochę to też te korale tak poprzyklejane jak popadnie, bo cały czas mam w głowie, że to nie jest docelowy układ.

18 minut temu, Jointela napisał:

Ok to postaraj się ułożyć skale w literę U a na jednym boku daj maczugę.

Coś pomyślę w tym stylu chyba właśnie. Jak będą problemy, to najwyżej zmienię, w końcu to kostka szkoleniowa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Słony leszcz ten glon co Cię tak wkurza, bardzo dobrze wyjada go percnon. Niby krab jest duży, ale u mnie nikomu krzywdy nie robił. @maciej01miał go chyba w podobnej kostce do Twojej. Warunek to kiedy skończy się zielone, trzeba go dokarmiać. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, dla syna napisał:

ten glon co Cię tak wkurza

Ale o który glon chodzi? O włosowate? Tego to nic nie chciało na dłuższą metę jeść, każdy jeden zwierzak (pustelniki, ślimaki, jeżowce) po pewnym czasie tracił zainteresowanie. Chyba tylko mitrax cały czas to skubał. Ale na sczęście glon sam jakoś zniknął, zwyczajnie akwarium po prostu zaskoczyło wreszcie. No, może nie sam... bakterie, vsv, przedmuchiwanie skały, częste wymiany waty i wata non stop w kaskadzie... W takim sensie sam zniknął, że nie przez szorowanie skały, podanie jakiejś chemii-cud czy jakiegoś  super zwierzaka (np dolabella), co wyjadł nagle wszystko. Kolejny dowód na to, że solniczce najlepiej robi cierpliwość, spokój, brak gwałtownych ruchów, i ewentualnie węgiel na nadpobudliwość dla akwarysty:-)

Tak dla porównania, jak to wyglądało rok (prawie) temu, kiedy mi @Raffy14 pisał, że trawniki hoduję:-):

20180915_202334.jpg

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

też miałem tego badziewia pół baniaka kuracja fluctonazolem wybiła do gołej skały

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Słony leszcz napisał:

Ale o który glon chodzi? O włosowate? 

Caulerpa racemosa o ile dobrze widzę. Miałem to u siebie i w pewnym momencie zaczął tak przyrastać że marnie to widziałem. Cotygodniowe przycinki nie były w stanie ograniczyć tego dziadostwa, a potas wchlaniało tak, że ciężko było uzupełniać spadki w miarę liniowo. 

Edytowane przez dla syna (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, dla syna napisał:

Caulerpa racemosa

Tego to się nie obawiam, rozrasta się, ale łatwo go rwać. I myślę, że mitrax będzie go rąbał bez problemu. Mam dwa gatunki pełzatki, caulerpa racemosa i caulerpa lentillifera (te drobniejsze kulaczki, bardziej zbite w grona). Tą drugą to chyba nawet się wykorzystuje w kuchni

5 godzin temu, boo12 napisał:

też miałem tego badziewia pół baniaka kuracja fluctonazolem wybiła do gołej skały

no u mnie bez chemii się obyło, choć trochę czasu to zajęło:-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To może poranna fotka mojej mini-akroporki. Wiem, że na rasowych "badylażach" nie zrobi to żadnego wrażenia, raczej śmiech wywoła, ale ja się cieszę:-) Jak ją dostałem (bonus do innych szczepek, bo sam bym się nie porywał), to była ślicznie fioletowa. Potem w moim glonowisku zbrązowiała i praktycznie żadnego wzrostu nie obserwowałem. A teraz znów nabiera kolorków, co raz więcej polipów wypuszcza, ciut zgrubiała, widać zalążki nowych gałązek, podstawkę oblewa, na wierzchołkach widać znów jasne tipy młodej tkanki... czyli żyje i chyba ma się lepiej, a takie rzeczy zawsze mnie cieszą. Może to tak na pocieszenie po zejściu jeżowców....

b4jn1yLkCT1arFSXei5NvGix2nvwe0TSfS7oPk_b

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

szkoda że jeżowce padły,  patyczek ładnie rośnie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj,dawno nie zaglądałem do Twojego wątku i muszę powiedzieć że są kolosalne zmiany na + akwa wygląda naprawdę fajnie cieszę się że wygrałeś walkę z glonami szkoda tylko jeżowców.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz, rmatysiak napisał:

szkoda że jeżowce padły,  patyczek ładnie rośnie :)

Ano szkoda. Jakoś mi się glonojady nie trzymają, raz miałem serię zgonów ślimaków, teraz jeżowce szlak trafił. A w akwarium cały czas glonów sporo... Podejrzewam, że to te włosowate badziewie (debresia?, bryopsis?) tak dawało w kość zwierzakom, które za długo to jadły. Bo scenariusz ten sam był, i przy ślimakach kiedyś, i przy jeżowcach teraz, czyli chaszcze na skale, a zwierzaki łażące bez sensu po szybach i stopniowo zdychające z głodu. Jeżowce to nawet próbowałem nori dokarmiać w pewnym momencie, ale chyba już za późno było.

Na szczęście włosowate odchodzą już do przeszłości, jakieś tam niedobitki w zakamarkach zostały już tylko. Co do patyczka, to też tam bez przesady, na razie to raczej dopiero optymistyczna perspektywa niż jakiś spektakularny wzrost.

17 minut temu, Blues napisał:

Witaj,dawno nie zaglądałem do Twojego wątku i muszę powiedzieć że są kolosalne zmiany na + akwa wygląda naprawdę fajnie cieszę się że wygrałeś walkę z glonami szkoda tylko jeżowców.

A dziękuję:-) Ja też raczej zadowolony jestem z tego, jak to ostatnio się kręci. Ano jeżowców szkoda, tym bardziej że ja na prawdę się do zwierzaków przywiązuję, nawet wieloszczety co większe mam policzone i wiem który gdzie mieszka, i martwię się jak dłużej się któryś nie pokazuje. Także, taki zgon to na poważnie odbieram jako dotkliwą porażkę "akwarystyczna". No ale tak to jest, że przez chwilowe porażki wiedzie droga do doświadczenia i sukcesu ostatecznego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Różnica miedzy starymi a nowymi zdjęciami jest kolosalna, chciałbym mieć taką piękną xenie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Już jest ładna kosteczka :), zmiana kolosalna!

Z Caulerpą to lepiej ostrożnie, chyba że nie będzie Ci przeszkadzała jej obecność na całej skale. U mnie sobie spokojnie rosła w sumpie przez kilka miesięcy, w bardzo kontrolowany sposób, gdy nagle "zaskoczyła" i obrosla całe refugium ze sprzętem włącznie, mocno konkurując ze spaghetti. W głównym miałem dosłownie jedną gałązkę na osobnej skałce z Xenią...teraz przy każdej podmianie muszę wyrywać garściami żeby Xenii nie obrosła.

Stawiam nowy baniak z całym dotychczasowym inwentarzem i na pewno dorzucę jakiegoś zwierzaka do obsady, który to będzie podjadał i kontrolował.


c2146cd4380d7f0a5fe62d5a2d4e2c13u1900a17

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.