Skocz do zawartości
divennn

Co do filtra Aquael VERSAMAX FZN-3? , początek nano reff + ogólne pytania

Rekomendowane odpowiedzi

U mnie wody nie braknie. Albo studnia albo wodociąg. Tds zawsze warto mieć :-). U mnie drogo więc lepiej mieć swoje. Nie wliczyłem kosztów paliwa wycieczki po wodę. Tak czy siak nie przeliczyłem tego wcześniej bo po co. A teraz widzę że jednak mam taniej :-). Filtry wymieniam raz na rok wraz z żywicą niezależnie co tds pokazuje. Jak dotąd zawsze było zero. Membrama nie wymieniana już trzeci rok leci. Przed membramą 160 po membramie 002 po di 000.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj odniosłem klęskę...

Ostatecznie start mojej kosteczki przekłada się na kolejne dni , nie udało si,ę wystartować dzisiaj.. :ermm: z grubsza ani jedna woda nie wypaliła... załamałem się , jutro wybieram się do kolejnego akwarystycznego w poszukiwaniu magicznych 0000... , po dzisiejszym wieczorze ganiania po mieście jestem wykończony

Wyniki wody do akwarium:

woda którą kupiłem jako 1 z internetu: WODA DEMINERALIZOWANA VENOL - 0006

woda ze sklepu akwarystycznego - 0014  po zobaczeniu tego wyniku udałem się w szybkie poszukiwania destylowanej aby wystartować dziś..

Carrefour , woda demineralizowana Polaris -  0010

Tesco , woda destylowana Prima - 0020

Auchan ( 2 marki ) : Woda demineralizowana AUCHAN - 0010 , Woda demineralizowana Inter Jack - 0007

E.Leclerc - woda destylowana E.C.O - 0125 :blink:

 

ehhhh... ręce opadają

Miłego wieczoru :)

 

Edytowane przez divennn (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do wody z marketów to nic się nie wypowiem, bo nie stosowałem.

Napiszę Tobie jednak taką rzecz:  Po TDS leci mi 0 a we wiadrze co stało dzień w przedpokoju  miałem ostatnio chyba 4... I to jest ok. Ze względu na to, że woda jest najlepszym rozpuszczalnikiem a już RO zwłaszcza... reaguje ona z powietrzem atmosferycznym... i np rozpuszcza w niej węgiel... jaki znajduje się w cząsteczkach dwutlenku węgla w powietrzu... plus oddać do tego cząsteczki kurzu fruwające po domu.. i już TDS po kilku godzinach może pokazywać więcej niż 0.

Aby to zrozumieć, poszukaj jak skonstruowane są zbiorniki do wody RO jakie za miliony monet można kupić... Mają balon w środku, który wypycha z pojemnika powietrze. W trakcie napełniania balon się kurczy a miejsce to zajmuje woda i na odwrót... zrobione jest to właśnie po to... aby czysta woda RO nie miała kontaktu z powietrzem i z nim nie reagowała...

Dlatego uważam, że ta sklepowa była dobra, tylko pewnie została wyprodukowana trochę wcześniej... i sobie w jakiejś beczce stoi... TDS pokazała Tobie 0014... ale to nic nie oznacza...

bo woda raz przepuszczona przez RO/DI... nie posiada chloru, żelaza, bakterii, wirusów, innych metali.... ponieważ po to się ją filtruje... aby tego wszystkiego się pozbyć...

Tak więc... nie da się mieć wody RO, dla której TDS zawsze będzie wskazywał 0. Z resztą nasze akwaria też są otwarte i stoją w salonach po kilka lat... gdzie się kurzy a i ten kurz opada również na taflę wody... i nic z tym nie zrobimy... 

Sorry, za ten referat. Ja bym kupił tą wodę ze sklepu akwarystycznego. 

PS: Jest jeszcze opcja, że sklep posiada wodę RO bez żywicy... po np mój TDS pokazuje około 9 po membranie... mogłeś o to zapytać..

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Klęska to coś nieodwracalnego, a u Ciebie jest tylko obsuwa w czasie :) 

Wydaje mi się, że w żadnym sklepie poza laboratorium lub sklepem skwarystycznym nie znajdziesz wody z samymi zerami. Nawet, kiedy wyprodukujesz sobie taką w domu za pomocą najlepszego filtra rodi, to z każdą godziną stania w otwartym wiaderku ta woda będzie zawierała coraz więcej cząsteczek. Same zera ma woda tylko prosto z filtra. Postoi kilka godzin i już złapie coś z powietrza. 

Edit: polega z postu powyżej był szybszy :D

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli mówicie że wodę typu 0006/0014 mogę śmiało zasalać oraz przygotowywać do akwarium ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym pojechał jutro do tego sklepu akwarystycznego i kupił.

Co do marketów... to na pewno nie kupiłbym wody z napisem destylowana; tylko i wyłącznie demineralizowana... to już sam test jaki osobiście przeprowadziłeś Ci pokazał... że wody destylowana są gorsze gatunkowo... i zawierają różności... ale ogólnie to nie testowałem wody z marketu i nie wiem na 100%.

Edytowane przez human_87 (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Są osoby na forum, które restrykcyjnie przestrzegają samych zer i przy 2 ppm już wymieniają wszystkie prefiltry i żywicę. Są też takie, które nie mają własnych filtrów, bo do 30l nie opłaca im się inwestować i kupują wodę w marketach.

Ja nigdy nie kupowałam wody w markecie, bo mam własny filtr rodi, ale nie przyznam sie, jak długo nie wymieniłam prefiltrów i żywicy ani kiedy ostatnio mierzylam swoją rodi miernikiem tds :D 

Uważam, że z powodu kilku ppm zadne akwarium nie wybuchnie. Może proces dojrzewania sie ciut wydłuży, choc niekoniecznie, ale na pewno nic nie wybuchnie. 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
23 minuty temu, divennn napisał:

Czyli mówicie że wodę typu 0006/0014 mogę śmiało zasalać oraz przygotowywać do akwarium ?

śmiało bym zalewala,002 a Ty masz 0006 więc to jest tysięczna,woda Ro|Di po 2 dniach w dolewce ma 006 bynajmnie u mnie.. 


 

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
24 minuty temu, @Beti napisał:

śmiało bym zalewala,002 a Ty masz 0006 więc to jest tysięczna,woda Ro|Di po 2 dniach w dolewce ma 006 bynajmnie u mnie.. 

Jeśli kolega się nie pomylił z ilością zer, to woda 0006 jest świetna, domowy tds pokazuje tylko trzy cyfry po przecinku, więc 001 to jest w granicy błędu domowego miernika. 0006 czy 001 moim zdaniem będzie bardzo dobrze. 002 będzie ok.  

24 minuty temu, @Beti napisał:

śmiało bym zalewala,002 a Ty masz 0006 więc to jest tysięczna,woda Ro|Di po 2 dniach w dolewce ma 006 bynajmnie u mnie.. 

Jeśli kolega się nie pomylił z ilością zer, to woda 0006 jest świetna, domowy tds pokazuje tylko trzy cyfry po przecinku, więc 001 to jest w granicy błędu domowego miernika. 0006 czy 001 moim zdaniem będzie bardzo dobrze. 002 będzie ok. 003-005 będzie też do przejścia, każda woda złapie coś z powietrza z każda godziną. 

Kiedyś sprawdzę z ciekawości, o ile u mnie się zwiększy po dwóch dobach. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, divennn napisał:

Dzisiaj odniosłem klęskę

No już wyżej wszyscy pisali. Lej i się nie przejmuj. Szczególnie, że i tak Cię czeka dojrzewanie, okrzemki, glony i inne plagi egipskie, kilka ppm tego nie zmieni. Wg mnie najbezpieczniej jednak ze sklepu akwarystycznego, bez względu na różnice w ppm drobne. Problem z wodą z marketu jest taki, że nie wiadomo nigdy, czy np nie płynęła ta woda w miedzianych rurkach w tym destylatorze. A miedź w akwarium równa się śmierć. Więc to taka trochę loteria. Jak czasem awaryjnie użyjesz wody z marketu/stacji benzynowej, to raczej nic się nie stanie. Ale jakbyś stale używał takiej wody skażonej metalami ciężkimi, to już może być problem (kumulacja metali plus większe szanse na trafienie skażonej wody). I to jest prawdziwy kłopot z wodą z marketu, a nie kilka ppm. Ze sklepu akwarystycznego jest duża szansa, że nawet jak nie ma 000 woda, to nie miała kontaktu z metalami, szkodliwymi substancjami chemicznymi itp. A jeszcze inna sprawa (tak na pocieszenie:-), że TDS nie wykrywa krzemianów (których generalnie nie chcemy w wodzie ze względu na okrzemki). Więc nawet jak masz 000, to wcale nie masz 100% pewności, że nic tam w tej wodzie nie ma. To 000 magiczne to raczej wskaźnik zużycia wkładów w filtrze. Jak woda po żywicy zaczyna pokazywać więcej niż 000, to znaczy po prostu, że pora wymienić wkłady, bo zaczynają przepuszczać. Nie znaczy wcale, że woda się nie nadaje do użytku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, Nik@ napisał:

Jeśli kolega się nie pomylił z ilością 

Nie pomylił się nie :) Mój TDS pokazuje do 4 jednostek np 0006 

 

16 minut temu, Słony leszcz napisał:

No już wyżej wszyscy pisali. Lej i się nie przejmuj

W takim razie leje skoro tak radzicie :) zobaczymy co to będzie ze mną dalej :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, Słony leszcz napisał:

No już wyżej wszyscy pisali. Lej i się nie przejmuj. Szczególnie, że i tak Cię czeka dojrzewanie, okrzemki, glony i inne plagi egipskie, kilka ppm tego nie zmieni. Wg mnie najbezpieczniej jednak ze sklepu akwarystycznego, bez względu na różnice w ppm drobne. Problem z wodą z marketu jest taki, że nie wiadomo nigdy, czy np nie płynęła ta woda w miedzianych rurkach w tym destylatorze. A miedź w akwarium równa się śmierć. Więc to taka trochę loteria. Jak czasem awaryjnie użyjesz wody z marketu/stacji benzynowej, to raczej nic się nie stanie. Ale jakbyś stale używał takiej wody skażonej metalami ciężkimi, to już może być problem (kumulacja metali plus większe szanse na trafienie skażonej wody). 

Produkty sprzedawane specjalnie do akwarystyki morskiej też zawierają miedź i inne tzw.metale ciężkie. W śladowych ilościach, ale zawierają. Śmierć jest wtedy, gdy stężenie tych pierwiastków staje się zbyt wysokie.

Dla spokoju ducha można kupić jeden baniak takiej wody z marketu i wysłać próbkę na badania laboratoryjne. Jest to koszt okolo 100 zł. Nie wiadomo, czy każda partia takiej wody będzie trzymała identyczne parametry, więc badanie z jednego kanisterka chyba jest bez sensu. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, Nik@ napisał:

Kiedyś sprawdzę z ciekawości, o ile u mnie się zwiększy po dwóch dobach. 

Jesli nie będziesz przez 2 dni dolewać Ro do komory z Ro może mieć nawet 006 do 010 ale to nornalne,ważne co jest w pierwszym momecie po DI(ale to wiemy)

Jesli kolega pisze o wyniku 0006 to jest idealna tak jak piszesz Dominiko :)a są na rynku domowe mierniki z czterema cyframi do pomiaru:-)

 

 

20180926_220315.jpg


 

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Nik@ napisał:

Śmierć jest wtedy, gdy stężenie tych pierwiastków staje się zbyt wysokie

No niby tak. Ale jak przez powiedzmy przez pół roku ktoś by dolewał skażoną miedzią wodę (nawet minimalnie skażoną), podmianki robił też na wodzie z dodatkową miedzią, to mogłoby się tego nazbierać dość, aby zaszkodzić. Tak przynajmniej mnie się wydaje. Inna sprawa, że kolega więcej zapłacił za wodę w markecie, niż chcą w sklepie akwarystycznym. To nad czym się tu zastanawiać?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Woda rodu jest bardzo "chłonna" i szybko łapie np dwutlenek węgla z powietrza i przez to tds rośnie. Nigdy nie kupisz wody 0ppm bo po prostu nie da się przechowywać wody rodi tak żeby miała cały czas 0. Śmiało możesz brać ze sklepu akwarystycznego.

Wysłane z mojego Mi MIX 2 przy użyciu Tapatalka


Akwa: 375l (1500x50x50), Sump 70l (70x40x40), Cyrkulacja: Jebao CP-55, Światło: QMaven 6600 + 2x80W, Ceramika, Piasek: 20kg

156005748a1c0dfed1d13c2debaa7203u1054a16

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
21 godzin temu, divennn napisał:

Dzisiaj odniosłem klęskę...

Ostatecznie start mojej kosteczki przekłada się na kolejne dni , nie udało si,ę wystartować dzisiaj.. :ermm: z grubsza ani jedna woda nie wypaliła... załamałem się , jutro wybieram się do kolejnego akwarystycznego w poszukiwaniu magicznych 0000... , po dzisiejszym wieczorze ganiania po mieście jestem wykończony

Wyniki wody do akwarium:

woda którą kupiłem jako 1 z internetu: WODA DEMINERALIZOWANA VENOL - 0006

woda ze sklepu akwarystycznego - 0014  ( katastrofa ) po zobaczeniu tego wyniku udałem się w szybkie poszukiwania destylowanej aby wystartować dziś.. uczcie się na moich błędach

Carrefour , woda demineralizowana Polaris -  0010

Tesco , woda destylowana Prima - 0020

Auchan ( 2 marki ) : Woda demineralizowana AUCHAN - 0010 , Woda demineralizowana Inter Jack - 0007

E.Leclerc - woda destylowana E.C.O - 0125 :blink:

 

ehhhh... ręce opadają

Miłego wieczoru :)

 

Ja na twoim miejscu zainwestowałbym w jakiś tańszy filtr RO/DI i nie biegał po marketach. Np. taki https://allegro.pl/filtr-osmoza-akwarystyczna-ro4-z-demineralizator-i6082016274.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Dokładnie - masz własny filtr RO-Di nie masz problemu - nie trzeba biegać i "targać" baniek z wodą w deszczu czy gradobiciu

a jak policzysz koszt dojazdu (chyba że masz sklep blisko) to zakup filtra zwraca się .. po około roku

 

Edytowane przez Gość (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
54 minuty temu, silvia napisał:

a jak policzysz koszt dojazdu (chyba że masz sklep blisko) to zakup filtra zwraca się

No nikt nie jeździ po samą wodę do akwarystycznego:-)

Może i bańki dźwigasz (też nie aż tyle tych baniek, jak masz 30L), ale nie musisz robić doktoratu z RODI (wystarczy popatrzeć na tematy na forum, co też tam ludziom z tych ich "RODI" leci). Jasne, jak kilka stów dla kogoś nie pieniądz, kwestia finansowa kompletnie nie ogranicza, to czemu nie. Można sobie zamontować rodi, ze zbiornikiem, elektrozaworami i innymi bajerami, żeby wyprodukować 30L miesięcznie wody. Ale jak masz jakiś budżet założony, to lepiej wg mnie kupić korala niż filtr RODI. Albo dołożyć do lepszej lampki. A jak kiedyś już całkiem nie będziesz wiedział na co wydać, bo w kostce już będzie wszystko cacy i tak jak byś chciał, to wtedy możesz sobie kupić filtr rodi:-)

A zakup takiego czegoś za 160 zł nie wiadomo skąd, z czego zrobione i jak długo używane wcześniej to całkiem pomyłka jak dla mnie. Niby obawiasz się wody ze sklepu że ma kilka jednostek na tds, a kupowac jakiś chłam. Pompkę też można kupić jakaś z ali, "prawie" moską, za 1/10 ceny i się potem zastanawiać, kiedy stanie albo kiedy mnie prąd kopnie.

Oczywiście, wg mnie. Każdy robi jak sam uważa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
1 minutę temu, Słony leszcz napisał:

A zakup takiego czegoś za 160 zł nie wiadomo skąd, z czego zrobione i jak długo używane wcześniej to całkiem pomyłka jak dla mnie.

mam takie "coś" - nowe ze sklepu już kila lat (dokupiłem jakiś czas temu drugi zasobnik z żywicą) kranówka ma ponad 300 a woda po membranie ma 003 - więc lepiej niż u niektórych posiadaczy "firmowych"  filtrów za grubo większą kasę ...

to że każdy robi jak uważa to oczywiste

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, Słony leszcz napisał:

No nikt nie jeździ po samą wodę do akwarystycznego:-)

Może i bańki dźwigasz (też nie aż tyle tych baniek, jak masz 30L), ale nie musisz robić doktoratu z RODI (wystarczy popatrzeć na tematy na forum, co też tam ludziom z tych ich "RODI" leci). Jasne, jak kilka stów dla kogoś nie pieniądz, kwestia finansowa kompletnie nie ogranicza, to czemu nie. Można sobie zamontować rodi, ze zbiornikiem, elektrozaworami i innymi bajerami, żeby wyprodukować 30L miesięcznie wody. Ale jak masz jakiś budżet założony, to lepiej wg mnie kupić korala niż filtr RODI. Albo dołożyć do lepszej lampki. A jak kiedyś już całkiem nie będziesz wiedział na co wydać, bo w kostce już będzie wszystko cacy i tak jak byś chciał, to wtedy możesz sobie kupić filtr rodi:-)

A zakup takiego czegoś za 160 zł nie wiadomo skąd, z czego zrobione i jak długo używane wcześniej to całkiem pomyłka jak dla mnie. Niby obawiasz się wody ze sklepu że ma kilka jednostek na tds, a kupowac jakiś chłam. Pompkę też można kupić jakaś z ali, "prawie" moską, za 1/10 ceny i się potem zastanawiać, kiedy stanie albo kiedy mnie prąd kopnie.

Oczywiście, wg mnie. Każdy robi jak sam uważa.

Wcześniej dałem link do nowego filtra za 160 zł, a nie używanego. Sam jeszcze niedawno miałem trochę większe akwarium niż 30 litrów i od początku miałem filtr RO/DI, nawet droższy zestaw niż w podanym linku. Taki filtr to wygoda. Ale jak ktoś woli przepłacać, nosić bańki z wodą ze sklepu, ... . Masz rację, każdy robi jak sam uważa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, silvia napisał:

mam takie "coś"

No dobra, może przesadziłem, że to zawsze porażka będzie. Raz będzie ok, a raz nie. Ale jak czytam (z tej aukcji zamieszczonej wyżej): " producent zestawu może być rożny w zależności od dostawy", no to sorry. To znaczy, że całe te wcześniejsze 5 stron parametrów i opisów, jaki ten filtr super, są nic nie warte. Jak nawet sprzedający nie wie, kto to produkuje, to co może powiedzieć o jakości czy jakichś parametrach. Jasne, możesz trafić dobrze. Możesz też trafić wyschniętą membranę, żywicę po przejściach i cieknące puszki (bo akurat twój filtr był na dnie kontenera płynącego z chin). Ja, będąc początkującym, nie znając się na temacie za bardzo, jednak wydałbym kilka złotych więcej na sprzęt dający jakąś tam gwarancję jakości. Albo (jeśli zakup nie jest konieczny, jak w tym przypadku) całkiem odpuścił zakup. Tylko o to mi chodziło, o racjonalną decyzję z punktu widzenia początkującego. Nie żebym oceniał cudze filtry, których ani nie widziałem, ani nie wiem jak działają. Zakładam, że akurat Ty masz to ogarnięte dobrze, bo w kwestiach technicznych wydajesz się być otrzaskany. Ale tu chodzi o kolegę, co dopiero zaczyna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to można kupić ciut droższy np. https://sklep.osmoza.pl/aquarius-mini-najtanszy-dla-akwarystow-p-689.html i do tego https://sklep.osmoza.pl/wklad-demineralizujacy-wode-gw-demi-l2-p-1576.html , razem 185 zł i zawsze masz pewność, że to będzie ten sam filtr. Nawet erybka sprzedaje filtry tej marki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
6 minut temu, Słony leszcz napisał:

 Możesz też trafić wyschniętą membranę, żywicę po przejściach i cieknące puszki

możesz i ale masz przecież gwarancję :)

na allegro "zwykły" filtr RO3 można dostać poniżej stówki (plus wysyłka)

można też kupić nowy filtr bez membrany :)  sprzedawców jest wielu a przecież najważniejsza jest membrana .. i tu tez jest z czego wybierać

do tego można dokupić osobno puszkę / zasobnik na żywicę , a żywicę .. a skąd biorą ją sklepy akwarystyczne ? :)

u siebie od dłuższego czasu mam 2 takie puszki - i w/g mnie są lepsze bo jest lepsza uszczelka i NIC nie cieknie / nie podcieka bokiem jak zdarza się w tych z wymiennym środkiem/zasobnikiem

puszka.png.da4672ac377e984cb859bed15310ec58.png

razem z żywicą jakieś 40zł na allegro są

różnica jest taka że nie wymieniam całego zasobnika w środku a po prostu wsypuję żywicę łyżką .. i wiem jaką bo też kupiłem osobno u pewnego sprzedawcy (no i ciut mniejsza pojemność 0,5 a nie 0,7l dlatego są 2 sztuki)

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz, maciej01 napisał:

Ale jak ktoś woli przepłacać

Wszystko można kupić na alegro czy aliekspres, a potem narzekać, że koło mnie to żadnego sklepu akwarystycznego nie ma. A jak już jest to, nic w nim nie ma.

A co do kosztów...

Za 160 zł mam 320 litrów rodi. A to mi starcza na jakieś 8 miesięcy. Po tym okresie to i wkłady będziesz musiał zmienić, wiec żeby dalej robić rodi musisz kolejne 160zł wydać (bo pewnie wkłady na wymianę wyjdą drożej niż nowy filtr).  Do tego dolicz sobie TDS (jak masz filtr swój, to się jednak przyda) ~100-150 zł. Jak się uprzeć to jeszcze coś tam za wodę trzeba doliczyć. Żeby wyprodukować 320 litrów to pewnie z metr sześcienny pójdzie. A jeszcze jak doliczysz do tego, że przed każdym użyciem trzeba filtr przepłukać (ileś tam litrów spuścić do kanalizacji)... Jakoś nie widzę, żeby opcja z filtrem własnym była super kusząca ekonomicznie.

Ale najważniejsze dla mnie - nie pierniczę się z rureczkami, nie zastanawiam się "czemu po żywicy mam 030", nie zastanawiam się czy już wymienić żywicę, czy jeszcze nie. Po prostu jadę do sklepu, tankuję baniaki (przy okazji mogę sobie pogadać przyjemnie i interesująco:-), wiozę do domu, wstawiam do szafy w przedpokoju (szczęśliwie, jeszcze wniesienie do domu dwóch baniek 20l raz na miesiąc nie jest dla mnie problemem) i jak mi potrzeba, to leję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.