[756] All inclusive

[Nik@]

Dsb nie było i nie będzie. Nie bardzo rozumiem, w czym dodatek glonów czy algaescrubber miałyby szkodzić? To naturalne wsparcie w walce z azotanami i fosforanami, stanowią też schronienie dla drobnego życia w sumpie. Wydaje mi sie, ze dodatkiem glonow wlasnie pomagam i to w sposob naturalny. Głównym elementem filtracji jest odpieniacz i siporax, glony służą tylko, jako wsparcie.

Co do chemii to zgoda, lepiej jej nie używac, choć nie wiem, czy preparat wiążący fosforany w jakiś sposób destabilizuje biologię?

Być może się mylę, proszę o wyprostowanie, jeśli w czymś źle myślę.

 

[Moljzesz]

1 godzinę temu, Nik@ napisał:

Głównym elementem filtracji jest odpieniacz i siporax

Twój siporax nie jest elementem filtracji raczej dekoracji sumpa to już prędzej 

Woda ma przepływać przez siporax inaczej jest on nic nie warty

Skoro masz już ten siporax i ceramikę, wydałaś na to kasę to dlaczego nie dajesz mu zapracować na siebie i na Twoje parametry? Wystarczy obniżyć poziom wody w komorze pompy i podnieść trochę te koszyczki tak żeby woda się przez nie przelewała a nie nad nimi. Woda w tej chwili idzie górą bo tam ma lżej, woda i prąd idą po najniższej lubi oporu..

Co do dolewki to jedziesz TIRem bez hamulców 

Niestety ale zasolenie to podstawa wszystkich podstaw wiedz nie dziw się że jest jak jest, skoki zasolenia przez ręczne dolewanie nawet miękkie może dobijać 

Wierz mi że biologia może zdziałać cuda, nigdy żadnej chemii ni lałem (oprócz ballinga oczywiście), wystarczy dać jej szansę..

Edytowane 5 Listopada 2018 przez Moljzesz (wyświetl historię edycji)

[Nik@]

Ale ja daje szansę biologii. Po prostu po leczeniu ospy pozostało spustoszenie, które próbuje nadrobić.  W najbliższym czasie spróbuję coś z tym przepływem zrobić.  Musiałabym chyba dać mniejsze pojemniki na siporax i odsunąć je od ścianki sumpa. 

Dolewka będzie, sprzęt oczywiście mam po 360l, tylko czekam aż tata wpadnie i powiesi mi uchwyty na lampy. Dolewka na razie będzie stała z boku akwarium a nie chce tam zastawiać miejsca, żeby można było postawić krzesło i wiercic w ścianach. Na dniach ma tatko to juz zrobić:)

Z czasem dam zrobić zbiornik na wymiar na dolewke i będzie on w szafce. Jeszcze nie zamawiam, bo ciągle nie mogę się zdecydować, co konkretnie chcę mieć pod spodem. Czy ten sump zostawić, czy zrobić inny, tego jeszcze nie wiem. Póki co obserwuje, co się dzieje, czytam wasze rady i myślę nad tym, jak to zrobić optymalnie.  

[dadario]

@chwialek ma sporo racji, wyjściem "na teraz" jest ułożenie siporaxu w koszyczkach poziomo (wszystkie w tym samym kierunku) a do środka cyrkulatorem dodatkowym skierować strumień wody. Zmniejszy to też ilość ewentualnego detryfusu w ostatniej komorze. 

Swojego czasu jak planowałem własne akwarium, @Stani poradził mi aby zdecydować się na jedną-dwie metody filtracji i je maksymalnie rozbudować, a nie stosować kilku różnych w małych ilościach. Po 2 latach z solniczką, muszę przyznać mu rację. Postawiłem na siporax oraz odpieniacz. Jedynie co teraz ulepszam, to jak maksymanie wykorzystac to co mam. siporaxu mam 5litrów, część w przegrodzie sumpa a część w koszyku, te jednak wylecą a na ich miejsce mam już filtr przepływowy. Odpieniacz też zmienię na mocniejszy bo ryb przybywa a wolę nie czekać na wzrost parametrów. 

Pomyśl jak to ogarnąć a na pewno z czasem będzie lepiej. 

[dla syna]

Potwierdzam rozwiązanie ceramiki i innych tego typu wynalazków na swoim przykładzie. W moim przypadku było trochę jak walka z wiatrakami. Niestety mam panel filtracyjny i ułożenie siporaxu w równe rurki było niemożliwe. Zmieniłem siporax na matrix, dzięki temu mogłem worek z zawartością włożyć do komory pompy (siporax tam się nie mieścił). Woreczek wsparł się na pompie co wymusiło szybszy przepływ wody przez złoże. Woda wpadająca od góry do tej komory dodatkowo wyplukiwala kamyczki (coś w stylu reklamy czyszczenie z siłą wodospadu, pomijam nazwę tego produktu, ale każdy wie o czym mówię ;-)). Efekt był taki że po trzech tygodniach musiałem zmniejszyć dozowanie nitraphos minus z 3,6ml/100l do 1,8ml. Na dodatek złoże jest całkowicie czyste a wczesniej miałem zalepiony woreczek że kamykow nie było widać po tygodniu. 

[Nik@]

Jak już mówiłam podstawą filtracji ma być odpieniacz i ceramika. Glony są tylko dodatkiem, wsparciem i domem dla drobnego życia. Ja bardzo lubię glony, cieszą moje oczy i nadal nie wiem, w czym mogłyby zaszkodzić? Parametry u mnie nigdy nie będą zerowe, a glonów ma być niewielka ilość.  

Nie zamierzam pchać do sumpa pelletek, dsb i innych wynalazków. 

 

 

[Nik@]

Miałam poczekać do niedzieli na weekendowe fotki, ale mnie dziś moje blastomussy zaszokowały. Zwykle były ładne i napompowane (poza tym, kiedy jedna złapała jakąś chorobę i cudem odratowalam) ale dzis pokazały, co mają pod sukienką. Nowe morduchny Te duże mordki mają około 6-7 cm wielkości, nie miałam pojęcia, kiedy je kupowałam, że potrafią być aż tak duże. Zwykle widywalam blasto wielkości 5 złotych. 

Tricolor jakoś się trzyma, nawet powolutku rośnie 

No i ładnie pompuje się ta sinularia. Powinna być biała z brązowymi polipkami, taką ją kupiłam. Niestety cała zrobiła się brązowa przez kiepskie parametry. Mam nadzieję, że kiedyś wróci do pierwotnej bieli, bo gylo jej w niej bardzo ładnie. 

Nie otrzymałam nadal odpowiedzi, w czym dodatek glonów mógłby szkodzić mojej filtracji... A bardzo bym chciała wiedzieć, dlaczego powinnam się pozbyć glonów.

[dla syna]

Ja pozbyłem się glonów z powodu wyprania wody z micro. Potas 270, jod i zelazo na zero przy cotygodniowych podmianach kiedy podmiany uzupełniały w całości macro. Glon rósł jak szalony, no3 (w 3 miesiące z 36) i po4 (z 1,0) na zero. Jak glon przestał rosnąć to go usunąłem. Potem pół roku zajęło mi aż spsy zaczęły rosnąć. O dziwo obeszło się bez strat. 

Może poprzednik to miał na myśli. 

[Nik@]

Ja mam bardzo duży zapas no3 niestety, choć nie wiem, jakim cudem, bo rybek na ten litraz jest niewiele i staram się karmić mniej, ale częściej.  Rybki podczas karmienia wszystkie monitoruję, czy każda coś złapie i czy nie chudną.  Pokolce i wargacze są szybkie, o nie się nie martwię, ale babeczki i ślizg są bardziej slamazarne więc trzeba na nie zwracać uwagę.

Jakoś od 2-3 tygodni korale wyglądają lepiej. Czy to ta nowa sól, czy coś innego, to nie wiem. Okrzemki prawie juz do zera zniknęły, żadnego glonika czy choćby skrawka cyano nie widzę. Tylnej szyby nie czyszcze od startu, a na zdjeciach wyglada na czystą. Obawiam się o ślimaki, już nie mają co jeść praktycznie. 

Strzykwy nadal nie widzę. Myślę, że chyba w nocy woli grasowac, bo dlaczego miałaby paść? Podobno żywi się detrytusem, a w piachu jest go sporo.

A ilość ryb? Prawie ich nie widać, choć na zdjęciu nie widac tylko leucotaenia i małej elacatinus

[Beti]

Wowpiękne są...

 

 

Uważam jesli masz nadal problem z no3 to glony wskazane w pomocy z tą walką,ja mam reaktor glonowy i chwalę sobie bo jest stabilniejsze no3 i po4 choć wielu nie popiera tej metody to jednak ja sobie chwalę ale pod kontrolą, i tak widać że twoje akwarium z dnia na dzień jest w lepszej formie..jeszcze jedno, nie każda metoda jest powiedziane że się sprawdzi u każdego jak to się mówi każde akwarium jest inne.

 

@dla syna jeśli miałeś duża dawkę glonów na twoje akwarium to nie dziwne,ja mam podobną dawkę ale na większe akwarium więc  może tu miałeś problem? Musiałeś mieć spory reaktor w stosunku do akwarium,bo jakoś u mnie glony nie pozbawiają wody z micro mimo też dużego odpieniacza,raz na 60dni icp 

 

[Gość]

Nika a co tak oszczędnie z tym światłem? Mi się wydaje że za bardzo się pieścisz z tymi rybkami i nadal przekarmiasz.

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

[Nik@]

Po prawej, gdzie jest ciemnawo, to jest strefa dla niefotek. 

Mam 14 rybek, w tym spory borsuk i 3 pokolce plus leucotaenia z brzuszkiem bez dna plus niefotki. Nie wspomne o wargaczach i lpsach oraz gąbkach, kielzach i rurowkach w sumpie, które chętnie dojadaja resztki.

Rano daje szczyptę suchego  lub płatków dla wegetarian i troszkę fito, po poludniu  idzie max 4 kostki mrożonki na raty plus trochę fito/wrotka, co kilka dni nori na klipsie lub zywy glon, czasem reefbooster lub naupliusy artemii.

To nie jest przekarmianie. To jest za mało, jak na zwierzaki, które mam, a przypomnę, że mam też niefoto.

Przekarmiałam zwierzaki w apogeum ospy, tu się przyznaję. Ale jak ktoś mi powie, że daje 3 kostki mrozonek na taką samą masę ryb i korali i nic więcej, to będę zdziwiona.  

 

 

[Beti]

Ja mam 7pokolcy plus drobnica na 660 w obiegu i da się no3 i po4 mieć w normie,i Ty też będziesz mieć jeszcze troche i zaskoczy,ja karmie teraz 4 kostki rano w południe suchy wieczorem 4-5 kostek mrożonki,więc nie dajesz dużo na tyle rybek spoko

w mniej stabilnym systemie są właśnie te problemy ale jeszcze trochę,jesli korale się tak pieknie pompują czyli im zle nie ma

a jak odpieniacz uważasz że daje radę??dużo wydala? na mokro jest?...

[Nik@]

Odpieniacz staram się trzymac na mokro i max co dwa dni opróżnianiac kubek, pieni bardzo dobrze, choć syfu wydala niedużo. Taka zielonkawa lura wychodzi, zamiast czarnego espresso. Winą obarczam słaby przepływ. Na razie nie chcę majstrowac przy cyrkulacji bo wydaje mi się, że koralowcom taka odpowiada. Widać po blasto chociażby:) 

Będę się starała wprowadzic zmiany w kwestii cyrkulacji, ale najpierw muszę sobie to jakoś przemyśleć. Czy cos dołożyć, czy zamienić na mocniejsze? No i nie może to być zmiana gwałtowna, bo moje koralowce i ryby są przyzwyczajone do delikatnego wiatru. Nie chce im z dnia na dzień z zefira zafundować tornada.  Mimo tego, że cyrkulacja jest słaba to i tak dla niektórych korali trudno było znaleźć miejsce, gdzie im za bardzo nie wieje.

[Moljzesz]

W dniu 9.11.2018 o 21:32, Nik@ napisał:

Po prawej, gdzie jest ciemnawo, to jest strefa dla niefotek. 

Mam 14 rybek, w tym spory borsuk i 3 pokolce plus leucotaenia z brzuszkiem bez dna plus niefotki. Nie wspomne o wargaczach i lpsach oraz gąbkach, kielzach i rurowkach w sumpie, które chętnie dojadaja resztki.

Rano daje szczyptę suchego  lub płatków dla wegetarian i troszkę fito, po poludniu  idzie max 4 kostki mrożonki na raty plus trochę fito/wrotka, co kilka dni nori na klipsie lub zywy glon, czasem reefbooster lub naupliusy artemii.

To nie jest przekarmianie. To jest za mało, jak na zwierzaki, które mam, a przypomnę, że mam też niefoto.

Przekarmiałam zwierzaki w apogeum ospy, tu się przyznaję. Ale jak ktoś mi powie, że daje 3 kostki mrozonek na taką samą masę ryb i korali i nic więcej, to będę zdziwiona.  

 

 

 

@Nik@ Ja na 20 ryb, 3 pokolce i reszta też duże ryby, oprócz dwóch z 7 chromisów i dwóch mandarynów, daję na całą ekipę 2 małe kostki mrożonek na dzień i to jest wszystko.

Czasem szczypta suchego ale tylko od czasu do czasu, raz na tydz algi

Edit zapomniałem o kreweci i też raz/dwa razy na tydz korale na noc karmię 1 kostka

Edytowane 10 Listopada 2018 przez Moljzesz (wyświetl historię edycji)

[Nik@]

Krzątając się przy akwarium zauważyłam na podłodze plastikowy pojemnik z wodą z nalotem. Myślałam że tam wylewalam kiedyś wodę z gruszki, którą czysciłam małym babeczkom kwarantannę. Już miałam wylać, kiedy pod tym kożuchem zobaczylam jaja berghii. Całkiem o tym pojemniku zapomniałam, nie dolewalam rodi, wyparowało ponad centymetr wody. Rzuciłam się na ratunek, dodałam rodi, podmieniłam trochę wody.

Chyba akurat zaczęły się wykluwac:

.

Ciekawe czy przeżyją, bo biegają w tej wodzie jakieś oczliki czy widlonogi. Z jednego pojemnika mi jaja zniknęły i znalazłam winowajcę: kiełż. 

[Nik@]

Leptastrea o poranku:

Koralowiec przyjechał do mnie kilka tygodni temu w wodzie o temperaturze 18 stopni i zupełnie się tym nie przejął.

[Moljzesz]

W dniu 12.11.2018 o 10:43, Nik@ napisał:

Leptastrea o poranku:

Koralowiec przyjechał do mnie kilka tygodni temu w wodzie o temperaturze 18 stopni i zupełnie się tym nie przejął.

fajniutka 

[Jacek56]

Nika NO3 spada? Czy kroki które podjęłaś dają spodziewane efekty?

[Nik@]

7 godzin temu, Jacek56 napisał:

Nika NO3 spada? Czy kroki które podjęłaś dają spodziewane efekty?

Niestety, nic się nie poprawia Karmie coraz mniej, już tylko 3 kostki i trochę suchego. 

Za to trochę lepiej z aiptasią, z jednej skały poznikała całkiem, z drugiej w połowie, a na trzeciej nie ma dużo, kilka sztuk. Nie widuję berghii, ale widać żyją i pracują.

[Beti]

9 minut temu, Nik@ napisał:

Niestety, nic się nie poprawia Karmie coraz mniej, już tylko 3 kostki i trochę suchego. 

A nie chcialabyś spróbować metody probiotycznej?

[Nik@]

Ja jestem  od początku na metodzie probiotycznej Beti. Daje bakterie i pożywkę.  

Edit: właśnie odkryłam, że ktoś mi wyżarł zielone zoaski była już fajna kolonia a zostało kilkanaście łebków i skałka wyjedzona do białości. Podejrzewam porcelankę... 

[Beti]

Teraz, Nik@ napisał:

Ja jestem  od początku na metodzie probiotycznej Beti. Daje bakterie i pożywkę.  

Ale mysle też o soli

[Nik@]

Sól probiotyczną testowałam w 360, tam tez miałam problem z no3 i nie było efektu. Poszło 25 kg tej soli.

[Beti]

3 minuty temu, Nik@ napisał:

Sól probiotyczną testowałam w 360, tam tez miałam problem z no3 i nie było efektu. Poszło 25 kg tej soli.

To spróbuj NitraPhosMinus Af ?musi działać,to jest niemożliwe cos zadziałać musi