Skała marco rock PYTANIE

[piotrs]

Witam, zakupiłem około 30kg skały Marco rock, która była ok 8 mc w akwarium, póżniej osoba od której ją kupiłem wyciągneła ją z racji przemeblowania w akwa. i tak leżała2-3 mc, niby obczyszczona. Ale pytanie:

1. Czy  jest to martwa skała oddająca cały syf, który po wyciągnięciu z wody umarł?

2. czy przed wsadzeniem do nowego akwa z żywą skała wymoczyć ja w RO? Czy w solance lepiej w osobnym pojemniku z falownikiem?

Chce odpalić nowy zbiornik wkrótce i chce przełożyć z 30kg żywej skały i dołożyć tej marco rock. Nie chce żeby mi ryby padły.

Dzięki z góry za podpowiedź

 

 

 

[Gość]

19 minut temu, piotrs napisał:

1. Czy  jest to martwa skała oddająca cały syf, który po wyciągnięciu z wody umarł?

2. czy przed wsadzeniem do nowego akwa z żywą skała wymoczyć ja w RO? Czy w solance lepiej w osobnym pojemniku z falownikiem?

1 tak

2 najpierw w RO

[piotrs]

1 minutę temu, silvia napisał:

1 tak

2 najpierw w RO

Mechanicznie też ja wyczyścic? Czyli szczotka i szorowanie?
w RO z falownikiem? Wymieniać wode co 2-3 dni? i Miesiąc ja moczyc?

[Słony leszcz]

@Paragon kiedyś pisał, że "resetował" skałę w wybielaczu, że ten zabieg całą organikę ze skały usuwa świetnie. To by trzeba było chyba jakoś tak zadziałać właśnie. Bo po 2-3 miesiącach to tam jest sodoma i gomora w tej skale, wszystko martwe i zgnite. A po wybielaczu to oczywiście płukanie w RO porządne. Ale tak myślę, że samo płukanie nie wystarczy, albo byś musiał to płukać nie wiem ile czasu.

Edytowane 21 Grudnia 2018 przez Słony leszcz (wyświetl historię edycji)

[Gość]

Teraz, piotrs napisał:

Mechanicznie też ja wyczyścic? Czyli szczotka i szorowanie?
w RO z falownikiem? Wymieniać wode co 2-3 dni? i Miesiąc ja moczyc?

nie wiem - zależy od stanu w jakim jest obecnie

zawsze z falownikiem - wodę wymieniać .. patrząc na testy ...  i własne widzimisię

[piotrs]

2 minuty temu, Słony leszcz napisał:

@Paragon kiedyś pisał, że "resetował" skałę w wybielaczu, że ten zabieg całą organikę ze skały usuwa świetnie. To by trzeba było chyba jakoś tak zadziałać właśnie. Bo po 2-3 miesiącach to tak jest sodoma i gomora w tej skale, wszystko martwe i zgnite. A po wybielaczu to oczywiście płukanie w RO porządne. Ale tam myślę, że samo płukanie to nie wystarczy tu.

Wybielaczu? PRzecież to 100% chemia. NIe skaże skały?

[Gość]

Teraz, piotrs napisał:

Wybielaczu? PRzecież to 100% chemia. NIe skaże skały?

wybielacz woda utleniona .. sposobów jest co najmniej kilka - tyle że potem tez trzeba płukać i wietrzyć skałę - takie zabiegi to raczej w lato

[Słony leszcz]

Teraz, piotrs napisał:

Wybielaczu? PRzecież to 100% chemia. NIe skaże skały?

No ja nie próbowałem osobiście, ale tak pisał kolega, że się w ten sposób badziewia ze skały żywej pozbywał. Wybielacz to chlor, który utlenia organikę, a potem się rozkłada. Więc w brew pozorom, może to zadziałać.

[Kajtek77]

Kwas solny też pięknie czyści

[piotrs]

6 minut temu, silvia napisał:

wybielacz woda utleniona .. sposobów jest co najmniej kilka - tyle że potem tez trzeba płukać i wietrzyć skałę - takie zabiegi to raczej w lato

słyszałem ze niektórzy gotują skałe, to dobry sposób?

[Słony leszcz]

5 minut temu, Kajtek77 napisał:

Kwas solny też pięknie czyści

No kwas to Ci raczej rozpuści skałę... chyba

7 minut temu, silvia napisał:

potem tez trzeba płukać i wietrzyć skałę

To oczywiście:-) Tyle że bez potraktowania chlorem albo perhydrolem to wydaje mi się, że z wnętrza skały może być trudno syf usunąć. A potem płukać porządnie

[dla syna]

25 minut temu, piotrs napisał:

słyszałem ze niektórzy gotują skałe, to dobry sposób?

Bardzo dobry. Tylko przez tydzień nie wejdziesz do kuchni. 

[piotrs]

2 minuty temu, dla syna napisał:

Bardzo dobry. Tylko przez tydzień nie wejdziesz do kuchni. 

mam palnik turystyczny i duzy garnek. podlaczylbym na dworze i po sprawie.
tylko pytanie jak w srodku jest mieso ;D to jak to ugotjemy nie zostanie nam w srodku skały?

[dla syna]

3 minuty temu, piotrs napisał:

mam palnik turystyczny i duzy garnek. podlaczylbym na dworze i po sprawie.
tylko pytanie jak w srodku jest mieso ;D to jak to ugotjemy nie zostanie nam w srodku skały?

Płukać i tak później musisz, więc tym bym się nie przejmował. Ale powyżej dobrze piszą. Plyn z dużą zawartością chloru a potem płukanie i na koniec wyszyszć. 

[piotrs]

1 minutę temu, dla syna napisał:

Płukać i tak później musisz, więc tym bym się nie przejmował. Ale powyżej dobrze piszą. Plyn z dużą zawartością chloru a potem płukanie i na koniec wyszyszć. 

polecacie jakis płyn?

[dla syna]

ACE

[Kajtek77]

27 minut temu, Słony leszcz napisał:

No kwas to Ci raczej rozpuści skałę... chyba

Kwestia ile będziesz ją moczył . Ale pięknie mi wyczyścił w kilka minut. I nie miałem z nią żadnych problemów. Kilka kilo tak wyczyściłem.

[piotrs]

2 minuty temu, dla syna napisał:

ACE

a co sadzisz jakbym wsadzil do rozostawil na kilksa dni i sprawdzil poziom po4 no2?

 

[Słony leszcz]

2 minuty temu, dla syna napisał:

ACE

Tak, "acze" jest dobre do wszystkiego. Jak mi kiedyś kilka plamek grzyba wyszło na suficie w łazience, to kupiłem chyba z 5 różnych cudów w markecie budowlanym i wszystko lipa. A ACE raz pociągnąłem gąbeczką i problem rozwiązany permanentnie. Się zastanawiam tylko, czy jest ktoś na świecie, kto używa ACE faktycznie jako wybielacz? Osobiście nie spotkałem jeszcze:-)

[katani]

czy to zdjęcie jest tej twojej skały? bo ona wygląda na całkiem czystą.

[norbi2222]

A po co Wy chcecie tą skałę moczyć w ACE? Bo nie rozumiem! Z tekstu autora wynika, że on chce zrobić przekładke do większego zbiornika. Ma żywą skałę i chce dołożyć Mrco Rock. Jedyne co może zrobić, to wcześniej ożywić martwą skalę  i siup do baniaka.

[Iceberg]

Hej...

Uzywalem zarowno chloru jak i kwasu do czyszczenia skaly a roznica jest taka ze kwas robi to agresywniej i trzeba dogladac by za bardzo nie wyzarl, jednak jedno i drugie dobrze penetruje i czysci wszystkie kanaliki, wraz ze wszystkim co padlo...

Ktos zauwazyl ze to robota najlepsza na lato, gdyz skala oprocz plukania powinna dobrze  wyschnac a slonce caly proces przyspiesza...

 

 

[volf]

Miałem podobny problem z "taką" skałą,  pokryła się zieleniną w kilka dni. Wypraźenie w piekarniku załatwiło sprawę, skała posłużyła kilka lat bez żadnych plag.

[norbi2222]

Proszę Was bardzo, czytajcie ze zrozumienie, co napisał autor i co chce zrobić.

Tej skały nie ma potrzeby uśmiercać, bo jest to martwa skała i nie ma organiki! Można ją wcześniej przed włożeniem do baniaka ożywić.

[piotrs]

9 minut temu, norbi2222 napisał:

Proszę Was bardzo, czytajcie ze zrozumienie, co napisał autor i co chce zrobić.

Tej skały nie ma potrzeby uśmiercać, bo jest to martwa skała i nie ma organiki! Można ją wcześniej przed włożeniem do baniaka ożywić.

chodzi o to że ona była w akwa koło 8 mc więc nie wiem czy nie ma resztek organiki, sucha nie smierdzi tylko nie jestem pewien że jak ja wsadze do wody nie bedzie gnić i wydalac po4