Nasiona / trawa z nasion

[human_87]

Cześć; Mam dziwne pytanie. Czy ktoś widział aby w sprzedaży kiedykolwiek były dostępne nasiona traw morskich?

Pytanie zadaje z ciekawości zainspirowany faktem, że w handlu są obecnie dostępne nasiona roślin słodkowodnych.

Ponadto, przypomniałem sobie własny przypadek z przed prawie 2 lat, kiedy to na piasku ze skały wypadło ziarenko/nasiono przypominające pszenicę i zaczęło kiełkować. Miałem je około 2 tyg. wówczas i urosła zielona łodyżka około 3 cm. Niestety moja babka kopiąca zniszczyła to. Zdjęcia nie mogę znaleźć.

Tak, więc zainspirowany tymi faktami, chciałem coś w Internecie znaleźć, jak na razie bez fajerwerków To znaczy, znalazłem gatunek trawy np. Zostera Marina, która faktycznie produkuje nasiona i jako gatunek zagrożony, ktoś tam na świecie próbuje odtwarzać jej plantację sadząc jej nasiona. Dodatkowo w jej opisie napisano, że ma jadalne kwiaty, łodygi oraz właśnie nasiona, a rdzenna ludność Ameryki Północnej ją jada. (Może to ma jakąś swoją handlowa nazwę i kupując 20 dkg nasionek, mielibyśmy fajną zieloną łąkę ;-) ) 

Podejrzewam, zatem że istnieją inne gatunki traw, które owocują i wydają nasiona. Zapraszam wszystkich to dyskusji.

 

 

[human_87]

Szukałem jeszcze dobrą chwilę jakiś aukcji z tymi nasionami i nie znalazłem nic. Te 'wszystkie trawy', jak się okazuje, są (bo tego nie wiedziałem) po ochroną. Nawet w sprzedaży ich zbytnio nie ma. Na reefcetral były pewne tematy o tym, ale ostatecznie wynikło z tego tyle, że kto ma dostęp do wybrzeża to sam sobie musi nazbierać tych nasionek. A więc sama ich uprawa z nasion jest jak najbardziej możliwa, tylko nasion brak. Wiadomo też, że nieliczni w ogóle chcieliby mieć takie coś u siebie pewnie, wiec temat ich sprzedaży jakby nie istnieje. Takie są moje ustalenia.

Jednak szukałem dalej, gdyż pomyślałem że w Chinach mają wszystko, to może i mają takie nasionka. Chińskiego nie znam w ogóle, więc ciężko coś szukać. Na pewno sprzedają kapelusze, kosze i torebki wykonane z suszonych traw. Nasion nie znalazłem. 

Jednak zaczęły mi pojawiać się maseczki do twarzy haha! Tak! To już jest mega głupie, jednak poczytałem chwilę, i są dostępne maseczki do twarzy z nasion wodorostów/alg... Jak podają na oferowanych aukcjach są to naturalne ziarenka wodorostów. Do maseczki dolewa się wody a następnie nakłada na twarz i podobno działa cuda haha

W każdym razie producent podaje, że po zabiegu, można zalać wodą i wyhodować zielone roślinki. I to mnie zaciekawiło. Czy rzeczywiście, z maseczki do twarzy udałoby się wyhodować wodorosty morskie? Mam sporo wątpliwości, gdyż napisano aby zalać tą zwykłą wodą, tak więc, pytanie czy gdyby to były nasiona wodorostów, to czy one wykiełkowałyby również na wodzie słodkiej? Może tak.. Nie wiem. Na opakowaniu oraz dołączonych zdjęciach pojawiają się z pewnością wodorosty, to może jedynie sugerować, że te nasiona mają cokolwiek wspólnego z morzem... Z wyglądu wyglądają jak zwykła rzeżucha, jednak obrazek kiełkujących roślinek rzeżuchy nie przypomina. 

Sam nie wiem.. chyba jestem niespełna rozumu podejrzewając, że z liftingującej maseczki do twarzy, można stworzyć uprawę wodorostów w akwarium morskim... haha jak to brzmi

Wklejam kilka screenów z aukcji:

https://detail.1688.com/pic/578614728898.html?spm=a261y.7663282.1998411378.1.660d63d4KnDYaO

Edytowane 6 Stycznia 2019 przez human_87
dodatnie zdjęć (wyświetl historię edycji)

[szarykruk]

Ciekawy temat.

Zetknąłem co jest w morzu śródziemnym.

http://maxmania.pl/nauka/posidonia-oceanica-najstarszy-na-swiecie-zyjacy-organizm/

Sprawdzę jeszcze czy legalne jest przewiezienie takiego zielska do naszego kraju.

[Tester]

Brawo human za temat.

Dla mnie jest mega interesujący. Fajnie by było poznać nazwę łacińską tej rośliny i sprawdzić co to rzeczywiście jest i gdzie to żyje

[human_87]

Krążę nadal wokół tego tematu i znalazłem kolejną ciekawostkę. Sea Grapes / Caulerpa lentillifera / Zielony kawior

Widziałem tutaj na forum, że niektórzy wymieniali się szczepkami tego glona, tak więc pewnie co niektórzy posiadają go i nie jest to nic odkrywczego; oraz pewnie da się go zdobyć ze sklepu od czasu do czasu. Jednak okazuje się, że można go kupić na amazon lub alliexpress w saszetkach do celów spożywczych. 

Oglądałem proces jego produkcji na fermach w Azji. Nie pokazano jednak jak go pakują. Na pewno jest w jakimś płynie; amerykanie w komentarzach na amazon opisują że śmierdzi jak stare akwarium i nie da się go jeść haha; Znów mi przyszło do głowy,  że w teorii mógłby to być niekonwencjonalny sposób na dodatek do refugium ;-) Nie wiadomo jednak w jakim stanie są te glony po rozpakowaniu, a cena już jest wyższa od ceny wspomnianych maseczek.

W Azji mają prościej, bo na targach mogą sobie kupić na kilogramy świeże glony z wody. Może jakiś lokalne sklepy z azjatyckimi produktami, również u nas to sprzedają? :-)

Trochę odbiegłem od tematu nasion, ale ten cały temat trzeba chyba potraktować jako ciekawostkę, więc to chyba nic nie szkodzi.

 

[szarykruk]

O Posidonia (z wikipedii)

Morfologia i biologia

Rośliny wieloletnie, zanurzone, z płożącym kłączem i krótkimi, wzniesionymi pędami. Liście odziomkowe, naprzemianległe. Pochwy liściowe zwinięte, uszkowate u nasady, języczkowate wierzchołkowo. Kwiaty zebrane w kłosy wyrastające pojedynczo lub po kilka na wydłużonym pędzie kwiatostanowym, wspartym przez łuskowate podsadki. Okwiat nieobecny lub zredukowany do 3 krótkotrwałych listków. Pręciki 3 o siedzących główkach. Słupek pojedynczy, jednozalążkowy. Owoc mięsisty, z jednym nasionem pozbawionym bielma. Zarodek prosty^[3].

 

Zainteresowany jestem dlatego, że na ferie wybieram się w okolice. I miałem zamiar przywieźć trochę trawy, a może dam radę zebrać kilka nasion. Nie znalazłem żadnych informacji na stronach służby celnej aby zakazane było przewożenie tej rośliny. Jeśli ktoś ma wiedzę jak jest to poproszę o wsparcie.

[michalzgierz1989]

Mój kolega przywoził posidonie ale problem polega na tym że do pół roku bez problemu się rozrasta i rozwija, a potem zaczyna się z nią problem i zaczyna obumierać być może chodzi o zmniejszenie temperatury na czas zimowy i na dłuższą metę nie da rady w pokojowej.

[chwialek]

@human_87 od stycznia minęło nieco czasu - czy udało ci się zdobyć nasionka lub wspominaną maseczkę i przetestować czy cokolwiek z tego wyrośnie?

[human_87]

Niestety nic nie zamówiłem. Temat został porzucony chyba. Jestem na bierząco ze stroną amazon.de z racji mojej pracy, niestety nasionka nie są dostępne. Pozostaje tylko zamawianie z Azji.  Łatwiejszy jest temat Caulerpy - zielonego kawioru, bo pojawiła się aukcja z dostawą do Polski, jednak cena 39 euro oraz koszt przesyłki mnie odstraszyły. Z drugiej strony, kupienie tego za taką cenę mija się z celem, gdyż można po prostu podjechać do sklepu z akwarystyką i też kupić jak akurat jest dostępna...

Ciekawsze są te maseczki z nasionek. Niesyety nadal nieprzetestowane.

 

[fannadil]

A mozesz podac jakies linki do tych masek?

[human_87]

15 minut temu, fannadil napisał:

A mozesz podac jakies linki do tych masek?

Przykładowy link do aukcji z naturalnymi maseczkami z nasion alg morskich.

Drugi przykładowy link do takiej maseczki. Warto zobaczyć zdjęcia na dole strony. Nasionka kiełkują na zdjęciach.

[Gość]

A to tak można z linkami na forum Panie moderatorze??

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

[Beti]

9 godzin temu, =Fresz= napisał:

A to tak można z linkami na forum Panie moderatorze??

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka
 

Krzysztof, nie są to linki typu kryptoreklamy jako odnośniki do sklepów z morszczyzną czy do forum,jest to link do strony ...x chińska,USA ? raczej to nie konkurencja dla forum,jeśli chcemy możemy od dziś kasować każde linki,nie dajmy się zwariować..
raczej @human_87 ciągnie temat,a nie wskoczył typowo z postem aby zrobić reklamę

[human_87]

Zamówiłem jedną z tych maseczek. Mam nadzieję, że zamówienie dotrze.

Mam zamiar wrzucić je do wody z podmianki i zobaczyć czy wykiełkują i co dalej z tym sie stanie. :-)

[chwialek]

oby nie była to maska z mąki nasionkowej.

[human_87]

14 minut temu, chwialek napisał:

oby nie była to maska z mąki nasionkowej.

albo rzeucha, która akurat z Chin dojdzie na Wielkanoc xd

Dam znać co to przyszło.

[human_87]

Z mega opóźnieniem donoszę, iż test zakończył się niepowodzeniem. Nasionka wykiełkowały tylko w kranówce...  w wodzie z akwarium nie wydarzyło się nic. Trzymałem oba pojemniczki jakieś dwa tygodnie, później je wyrzuciłem. Tak więc, nie musi już tego nikt próbować.

[Gość]

@human_87 długo Ci zeszło to testowanie trawy  faza Cię trzymała bardzo długo, może warto jednak rozważyć hodowlę