Janusze biznesu

[human_87]

Na około tematy, ode mnie:

Coś co mi się nie podoba osobiście na allegro: dogadywanie się poza allegro... szczególnie jak aukcja to LICYTACJA  a nie  KUP TERAZ...

i ogólnie jest to niezgodne z regulaminem... (wyjątkiem są żywe zwierzęta, pojazdy i nieruchomości) a łamanie regulaminu to już takie jakby wspomniane Januszostwo...

Zatem negocjowanie ceny po za trwającą licytacją allegro to złamanie regulaminu (tutaj link do wprowadzonych zmian na allegro):

https://www.spidersweb.pl/2018/02/allegro-handel-poza-portalem.html

oraz link do całego regulaminu:

https://allegro.pl/regulamin/pl

[Gość Paragon]

3 godziny temu, human_87 napisał:

Na około tematy, ode mnie:

Coś co mi się nie podoba osobiście na allegro: dogadywanie się poza allegro... szczególnie jak aukcja to LICYTACJA  a nie  KUP TERAZ...

i ogólnie jest to niezgodne z regulaminem... (wyjątkiem są żywe zwierzęta, pojazdy i nieruchomości) a łamanie regulaminu to już takie jakby wspomniane Januszostwo...

Zatem negocjowanie ceny po za trwającą licytacją allegro to złamanie regulaminu (tutaj link do wprowadzonych zmian na allegro):

https://www.spidersweb.pl/2018/02/allegro-handel-poza-portalem.html

oraz link do całego regulaminu:

https://allegro.pl/regulamin/pl

 

[human_87]

 

[Beti]

No cóż Janusz jest wszędzie mocny

[VDR]

W dniu 14.02.2019 o 23:23, fresz33 napisał:

Na forum krewetkowym ze względu na słabość do płci pięknej mchy i krewetki oddawałem za przysłowiowy piękny uśmiech. Tutaj dziewczyny już mnie pewnie też poznały 

Żona for nie czyta ? Poczekaj aż zacznie xD

[Gość Paragon]

24 minuty temu, VDR napisał:

Żona for nie czyta ? Poczekaj aż zacznie xD

Krzysiu nie ma zony on ma harem i wszystkie czytają

[Gość]

Krzysiu nie ma zony on ma harem i wszystkie czytają [emoji4]

Tak jest [emoji14]

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

[smoczek]

Tak wracając do tematu sprzedajacych januszy.... 

Jestem na etapie "wypelniania" zyciem 840l akwarium. Kupoje życie w sklepach (czsami taniej wychodzi przy duzych zakupach niż na portalach ogloszeniowych) jak i u akwarystów. Niestety slabo jest ze słownościa u sprzedajacych. W tym tygodniu kupilem... hmm jak to nazywać... zarezerwowałem 2 duże quadrikolory i troche innych szczepek u 2 różnych osób. Jedna nagle przestala sie odzywać bo niby z transportem problem (zgodzilem sie na blablacar i cene za transport) no i cisza.... pewnie dlatego, że pod moim postem na Reef World byl inny pt biore wszystko... wystarczy tylko  odpisać nieaktualne... troche kultury januszu

 

Druga sytuacja z allegro podobnie.

Wczoraj umawiamy sie na rezerwacje i odbiór w dniu dziesiejszym po czym jedyne co sprzedajacy potrafi to odrzucić połączenie...

 

No cóż. Trochę k... kultury by sie przydalo janusze.

 

[sith114]

8 minut temu, smoczek napisał:

Tak wracając do tematu sprzedajacych januszy.... 

Jestem na etapie "wypelniania" zyciem 840l akwarium. Kupoje życie w sklepach (czsami taniej wychodzi przy duzych zakupach niż na portalach ogloszeniowych) jak i u akwarystów. Niestety slabo jest ze słownościa u sprzedajacych. W tym tygodniu kupilem... hmm jak to nazywać... zarezerwowałem 2 duże quadrikolory i troche innych szczepek u 2 różnych osób. Jedna nagle przestala sie odzywać bo niby z transportem problem (zgodzilem sie na blablacar i cene za transport) no i cisza.... pewnie dlatego, że pod moim postem na Reef World byl inny pt biore wszystko... wystarczy tylko  odpisać nieaktualne... troche kultury januszu

 

Druga sytuacja z allegro podobnie.

Wczoraj umawiamy sie na rezerwacje i odbiór w dniu dziesiejszym po czym jedyne co sprzedajacy potrafi to odrzucić połączenie...

 

No cóż. Trochę k... kultury by sie przydalo janusze.

 

Niestety kupowanie jak i sprzedawanie na portalach aukcyjnych niesie za sobą dużo wkurwienia. Ostatnio chciałem oddać stary podgrzewacz do wody. Podałem parametry + informacje ze urządzenie działało ale leżało 5 lat i nie było sprawdzane bo nie mam możliwości. To co chwile telefon czy działa jaka wydajność itp. Zaznaczyłem, ze tylko odbior osobisty to wszystko przebił facet który oznajmił ze bierze jak mu wyślę uwaga na swój koszt! Wypier... to badziwie najpierw z Olx a potem z domu i mam święty spokój ;P

[karpik]

W dniu 17.02.2019 o 14:13, sith114 napisał:

 wszystko przebił facet który oznajmił ze bierze jak mu wyślę uwaga na swój koszt! Wypier... to badziwie najpierw z Olx a potem z domu i mam święty spokój ;P

Głupie zapytania, to normalka na tego typu stronkach i w większości nie maja nic wspólnego z zainteresowaniem ogłoszeniem, a tylko "rozrywką"

[Moljzesz]

U mnie taki Janusz robił kiedyś zakupy, trochę tego brał, wysępił spory rabat i jeszcze jakieś tam gratisy. Gość stwierdzil że auto mu padło i żebym mu przywiózł, spoko podrzuciłem, nic nie dał za fatyge ani paliwo ale myślę pal licho dziada i zapomniałem o sprawie.

A tu za jakiś tydz na targowisku moje zwierzaki w sporo zawyżonych cenach, jak gościa upomnialem na pw to straszył mnie sądem bo sprzedając korale nie miałem wydać 10 czy 20 zł nie pamiętam i kazał to sobie oddać.. Także pozdrawiam wszystkich Januszy 

[VDR]

A nie bierzecie pod uwagę, że jednak wysyłka wymaga logistyki, poświęcenia czasu i nie każdy go ma na tyle by móc w pierwszej kolejności tym się zająć ?
I jak trafi się, ktoś kto bierze wszystko i jeszcze przyjedzie z wiaderkami i odbierze osobiście to wybór komu sprzedać jest oczywisty ? To sprzedający decyduje, która oferta kupna jest dla niego najkorzystniejsza. I nie koniecznie to musi być pierwsza.

Nie odpisał - może nie miał czasu, może złamał nogę i leży w szpitalu, może dostał kilkadziesiąt wiadomości na priv z "ofertami" i przeoczył, może nie ma dostępu do netu, może wchodzi na fb raz na tydzien/miesiąc, może żona rodzi, dziecko się rozchorowało, jest w delegacji, za granicą itd itd ? Pierdyliard powodów dla których może się nie odzywać.  Zresztą nie ma obowiązku odpowiadać wszystkim, którzy napisali z ofertą.  Sprzedał i nieaktualne. Koniec tematu. Jak komuś bardzo zależało to wsiada w auto i jedzie odebrać osobiście.  Za daleko ? No to trudno, trzeba liczyć się z tym, że ktoś może nas ubiec odbiorem osobistym. Bla Bla Car ? Korzystałem wiele razy - kilka razy kierowca mnie wystawił i trzeba było wracać z paczką do domu. Tym bardziej, że BlaBla nie organizuje przesyłek i w razie co nie ma nawet jak dochodzić zwrotu towaru jak kierowca da nogę. Napisał, że problem z transportem ? No to w czym problem. Tłumaczyć się z tego, że nie wysłał towaru BlaBla bo, ktoś odebrał osobiście - normalnie jakieś żarty.

Cena za wysoka ? To szukam innej oferty. 

Kupił i pofragował - a sklepy tak nie robią ? Czemu kupujecie np. fragi acan 50zl za główkę zamiast kupić kolonię 30 główek za 600zl ? Strach, że jak poleci to 600zł w kibel ? A 80 dych można wliczyć w straty ? Czemu nie bierzecie pod uwagę, że ten ktoś musiał podzielić koral na fragi, liczyć się z tym, że po cięciu wszystko może paść, że utrzymanie tych szczepek kosztowało pracy, wysiłku. Samo ich przygotowanie to też czas, pieniądze na kleje, podstawki, tarcze, prąd itd itd.

Czytam ten wątek i się zastanawiam czemu nie kupujecie w sklepie skoro Wam kupowanie przez olx/fb nie odpowiada ? Czemu nie narzekacie wchodząc do sklepu, że sklep nie wysyła Wam za 10zl czy 20zl Bla Bla Car i sprzedaje towar osobie, która kupuje osobiście ?

Jak się czyta ten wątek to ma się wrażenie, że niektórzy myślą, że im się należy bo zaoferowali chęć kupna.

Nie chcę bronić sprzedających ale większość z nich robi to po prostu przy okazji - bo się szczepka zrobi bo się pipetą majtnęło w baniaku, bo się ukwiał sam podzielił, bo likwidują zbiornik itd. Ale obok toczy się ich normalne życie i handel nie jest na pierwszym miejscu dnia codziennego. Warto to sobie uświadomić

[Gość]

1 godzinę temu, Moljzesz napisał:

 to straszył mnie sądem bo sprzedając korale nie miałem wydać 10 czy 20 zł nie pamiętam i kazał to sobie oddać.. Także pozdrawiam wszystkich Januszy 

haha spisaliście oczywiście umowę ?...  rachunek wystawiłeś ? - wiesz co bym takiemu powiedział .. dobrze że forum ma wbudowana cenzurę  

[niwre37]

zdecydowanie popieram to co napisał VDR@ ,mam trochę szczepek na zbyciu i czasami coś sprzedam ,są ludzie którzy zdają sobie sprawę z utrzymania akwarium i nawet nie przychodzi im do głowy negocjacja ceny bo wiadomo ze jak ktoś coś kupi to zawsze ma jakieś gratisy a są tacy co tego nie rozumieją  ....na samym wstępie jest pytanie ile opuszczę ?...k**wa ręce opadają...mam chęć takiego kogoś na zbity pysk wylać z domu....

[karpik]

@niwre37, handel na tym właśnie polega i jeśli tego nie rozumiesz, to sorki, ale właśnie z Tobą jest coś nie tak

[VDR]

5 minut temu, karpik napisał:

@niwre37, handel na tym właśnie polega i jeśli tego nie rozumiesz, to sorki, ale właśnie z Tobą jest coś nie tak

Raczej z kupującym - który dostaje szczepkę za 20zl, która w sklepie kosztuje 50zl i jeszcze pyta czy coś można taniej. Bo o takich osobach pisał @niwre37

[karpik]

Sztuka sztuce nierówna to raz, a dwa w sklepach też się można targować:) To był, jest i będzie standard w handlu, i czy to się komuś podoba, czy nie

[VDR]

3 minuty temu, karpik napisał:

Sztuka sztuce nierówna to raz, a dwa w sklepach też się można targować:) To był, jest i będzie standard w handlu, i czy to się komuś podoba, czy nie

Nie w sytuacji gdy ktoś oddaje za pół darmo, a ktoś pyta czy nie odda za darmo. Owszem można negocjować, żeby sprzedający nam oddał i jeszcze dopłacił -  tylko to właśnie wkurza sprzedającego Po prostu są sytuacje, że nie można robić z siebie żebraka - ale to moje bardzo subiektywne zdanie

[Nik@]

34 minuty temu, VDR napisał:

Nie w sytuacji gdy ktoś oddaje za pół darmo, a ktoś pyta czy nie odda za darmo. Owszem można negocjować, żeby sprzedający nam oddał i jeszcze dopłacił -  tylko to właśnie wkurza sprzedającego Po prostu są sytuacje, że nie można robić z siebie żebraka - ale to moje bardzo subiektywne zdanie

Mam takie samo zdanie. Zwłaszcza, jak do tego dochodzi żebractwo o przywiezienie do domu, po czym za tydzień widzimy nasze koralowce na targowisku za cenę x3. 

Jeśli ktoś za 20 zl sprzedaje szczepkę korala, która w sklepie kosztuje 3x tyle, a kupujący jeszcze wybrzydza, że drogo, bo tylko jedna główka,  że moze by jakiś koral gratis się jeszcze znalazł, zeby tak z prawie pustymi rekami nie wyszedl i przy okazji skoro już kupił i płaci te ciężkie 20 zl, to jeszcze glona czy ślimaka dołożyć, a jak mozna ślimaka, to może jeszcze kilka dzikich wezowidel. On w tym czasie jak właściciel łapie te wezowidla by się kawki napił i popatrzył na takie piękne akwarium.  Za te 20 zlotych zajmie 3x tyle gratisow, godzinę życia i kawe i na koniec jeszcze wysępi styrobox.

 

Edytowane 7 Marca 2019 przez Nik@ (wyświetl historię edycji)

[pokson]

Targować można tak samo jak można nie zejść z ceny. Krótka piłka, "panie albo pan kupuje albo do widzenia". To nie sklep, że sprzedawca musi wytrzymać jęczenie kupującego.

Edytowane 7 Marca 2019 przez pokson (wyświetl historię edycji)

[Nik@]

Targować się,  a żebrać, to jednak jest różnica. Jeśli ktoś sprzedaje towar za cenę symboliczna, to nie ma juz mowy już o targowaniu. To jest żebractwo/wyłudzanie.   I tu nie chodzi o to, że sprzedawca może powiedzieć do widzenia.  Owszem, może, a nawet powinien, ale cokolwiek zrobi sprzedajacy to nie zmienia faktu, że kupujący  jest obrzydliwą kutwą. 

[pokson]

Zdarzają się i tacy, ale to jeszcze nic... . Ci "najlepsi" potrafią wyjechac z tekstem: " a czemu pan za darmo nie odda, przecież tych zoa to pan w akwarium  z 300 ma....". Dlatego tak jak piszę, najlepsze wyjście z sytuacji to pokazać gdzie są drzwi. Tych ludzi już nie zmienisz.

[VDR]

Targować można tak samo jak można nie zejść z ceny. Krótka piłka, "panie albo pan kupuje albo do widzenia". To nie sklep, że sprzedawca musi wytrzymać jęczenie kupującego.

No a później czytasz tutaj jaki to Janusz biznesu jesteś bo gość jechał kilka km a Ty mu do widzenia powiedziałeś [emoji81][emoji81]Baaa nawet nie przyjechał tylko odmówiłeś bo trzeba było kombinować z transportem

[niwre37]

10 godzin temu, karpik napisał:

@niwre37, handel na tym właśnie polega i jeśli tego nie rozumiesz, to sorki, ale właśnie z Tobą jest coś nie tak

a Ty może jesteś kimś takim kto chciałby otrzymać szczepke korala i żeby Ci jeszcze sprzedajacy dopłacił  -to  z Toba jest coś nie tak skoro tak myślisz ;

Wiem na czym polega handel .

[karpik]

2 godziny temu, niwre37 napisał:

a Ty może jesteś kimś takim kto chciałby otrzymać szczepke korala i żeby Ci jeszcze sprzedajacy dopłacił 

A czy coś takiego napisałem? Czytaj ze zrozumieniem