KLOC czyli pół tony solanki... nie masz problemów załóż se zbiornik

[Beti]

Teraz, dadario napisał:

Akwarium zapakowane, czeka na palecie... Jutro ma być kurier... Jak obstawiacie, jakie jeszcze mnie spotkają niespodzianki???

Masz zaznaczone "uwaga szkło "

 

[dadario]

Teraz, @Beti napisał:

Masz zaznaczone "uwaga szkło "

 

Zaznaczone, ubezpieczone i pobłogosławione przez księdza, rabina i szamana...

[odan]

3 minuty temu, dadario napisał:

Jak obstawiacie, jakie jeszcze mnie spotkają niespodzianki???

Kurier przyjedzie po nowym roku, bo przed światami to różnie bywa...

Ale oczywiście mam nadzieję, że się mylę. Życzę żeby już szło z górki

[volf]

Jak sytuacja, bo też zastanawiam się nad zamówieniem. 

[dadario]

@volf sytuacja wygląda nijak... Akwarium pojechało w piątek... W poniedziałek ma być u Przemka. Wg informacji, jakie od niego uzyskałem,  powinno po naprawie zostać nadane do mnie we wtorek... 
Ale to wszystko pod warunkiem, że nic nie pęknie (jakoś nie mam zaufania do kurierów), nikt nie zawali i nie będzie żadnych kataklizmów (a mam pecha)...

[volf]

Tu mam dylemat, perfekcyjnie wykonanie przez tego producenta potwierdza wielu użytkowników jednak transport i wniesienie do domu niesie ryzyko uszkodzenia jw. Zamawiając w znanym sklepie w katowicach na ul. Wiosny Ludów jest pakiet z transportem, wniesieniem, ustawieniem i wypoziomowaniem , i głowę mam spokojną. Muszę to jeszcze przemyśleć. Będę obserwować jak się sprawy potoczą .Dzięki. 

[dadario]

@volf w moim przypadku porysowana szyba nie była spowodowana wnoszeniem, transportem itp. W okolicy masz lepszych i na pewno tańszych producentów zbiorników na wymiar. 

[montymick]

Szymon, czekam na pierwsze Twoje posty o zasiedlaniu nowego zbiornika. Szkoda, że ze szkłem tyle problemów.

3mam kciuki za to żeby wszystko już poszło szybko i sprawnie. 

[dadario]

Dziękuję wszystkim za słowa wsparcia... 

Z dobrych wieści... Akwarium CAŁE dojechało do Szczecina... Czyli kurierzy też mają magię świąt... 

[dadario]

@norbi2222 Na szkło czekam... Ciągle jest w Szczecinie...

[norbi2222]

Rozwijasz cierpliwość a ona jest niezbędna

Jest szansa, że po nowym roku będzie start...wszystkiego dobrego.

[waldek123blau]

W dniu 27.12.2019 o 17:38, dadario napisał:

@norbi2222 Na szkło czekam... Ciągle jest w Szczecinie...

Szymon byłem u Przemka dziś w zakładzie przy okazji odbioru kolejnego mojego akwarium i widziałem Twoje szkiełko. Oglądałem też tą porysowaną szybę i mogę Cię zapewnić że Przemek by takiego akwarium nie wysłał. Musiało się porysować w transporcie lub przy oklejaniu białą folią. Zauważyłem że dno okleiłeś od spodu białą folią i pewnie wtedy to się stało - wystarczy jedno ziarnko piasku na blacie przy tak ciężkim akwarium a musiałeś je przewrócić na bok aby okleić dno. Kontrolą jakości w Przemka firmie zajmuje się żona przy okazji czyszczenia przed wysyłką i na 100% by te rysy zauważyła. Twoje szkiełko jest już na nowo sklejone i lada dzień zostanie wysłane a wygląda naprawdę piorunująco!!  Przemek nie chciał wysyłać przed samymi świętami aby nic się nie stało w transporcie, wiadomo kurierzy mają po łokcie roboty z prezentami od Mikołaja. Na początku stycznia się doczekasz. Co do Twojego wpisu że już nigdy byś nie zamówił u Przemka akwarium ja mam wręcz przeciwne zdanie - ja nigdy nikomu innemu bym nie zlecił klejenia akwarium. Przemka akwaria są sprzedawana do Norwegi, Anglii czy Niemiec a tam aby się utrzymać na rynku trzeba konkurować z takimi potentatami  jak np Juwel nie tylko ceną ale przede wszystkim jakością. 

Moja  kosteczka 60cmx60cmx60cm którą dziś odebrałem jest wykonana perfekcyjnie i w najbliższym czasie będzie dołączona do sumpa. Rollermat którego zrobiłem jest zbyt duży i przez niego nie miałem dostępu do zbiornika podmian dlatego z 40cm szerokości przechodzę na 60cm.

[dadario]

@waldek123blau nigdzie nie napisałem, że nie skorzystam z usług Przemka w przyszłości ze względy na brak jego profesjonalizmu. Nie zamówię już po prostu szkła na odległość. Właśnie aby uniknąć problemów, podejrzeń, niedomówień, własnych domysłów i teorii w podobnych przypadkach. Dostaję info, że szkło jest gotowe, przyjeżdżam, oglądam, gdy nie widzę problemów odbieram. Tutaj, niejako z własnej winy (nie rozpakowałem szkła całkowicie w obecności kuriera i nie zgłaszałem problemów od razu) mogłem wpakować się na minę. Jestem wdzięczny, że Przemek wziął naprawę na siebie, nie mam wszak dowodów, że rysy były moją winą ale również nie mam dowodów, że były winą Przemka. Traktuję tą sytuację jako wypadek przy pracy, wpadka i koniec. 

Co do moich wcześniejszych wypowiedzi co do jakości kontaktu z Przemkiem. Informację na jakim etapie jest naprawa otrzymałem od Ciebie. Jakże wizerunkowo lepiej dla Przemka by wyglądało gdyby napisał, że "Szkło skleiłem, wyjedzie w xxx, nie chciałem nadawać przed świętami żeby nie krążyło po magazynach". Rozumiem, praca, święta, zlecenia itp... Jednak mam wrażenie, że nie tak powinno to wyglądać. 

[waldek123blau]

Co by nie mówić firma Przemka zachowała się profesjonalnie, że jak napisałeś "wzięła naprawę na siebie" i koszty transportu. Co do kontaktów z Przemkiem to nie wypowiadam się bo nie wiem jak u Ciebie było. Z moich obserwacji mogę Ci powiedzieć że Przemek wszystkie akwaria sam osobiście klei i jest tak zarobiony że można zrozumieć gorszy kontakt. Ale ja nigdy nie miałem z tym problemu. Mam już swoje lata ( jestem po sześćdziesiątce ) i nasze hobby nauczyło mnie cierpliwości.  Spokojnie poczekaj jeszcze kilka dni. U Przemka stało sporo sklejonych baniaków ale moją uwagę zwrócił tylko Twój mimo to że był najmniejszy. Bardzo fajny kształt i wykonanie. Będziesz miał z niego pociechę. Czekam z niecierpliwością na relację ze startu nowego szkiełka.

[dadario]

Z racji, że szkła nie ma, dzisiaj planowanie "dołu". Wcale nie będzie to takie łatwe... Zwłaszcza, że chciałbym aby kable w części elektrycznej były schludnie poukładane... Jakiś zarys już jest, ale muszę odebrać jeszcze korytka grzebieniowe, dokupić trytytek i spróbować "na sucho" to poskładać... Grunt, żeby było ładnie. 

Z pozytywnych wiadomości dorwałem ładne białe baniaczki 10l na ballinga, które wręcz idealnie mieszczą mi się w części "dozującej" szafki. Nie mam pomysłu tylko jak podłączyć je do pomp aby łatwo dało się je odłączyć, było szczelnie i ładnie. Ktoś ma jakiś pomysł??? 

[Coltrane]

6 minut temu, dadario napisał:

 

Z pozytywnych wiadomości dorwałem ładne białe baniaczki 10l na ballinga, które wręcz idealnie mieszczą mi się w części "dozującej" szafki. Nie mam pomysłu tylko jak podłączyć je do pomp aby łatwo dało się je odłączyć, było szczelnie i ładnie. Ktoś ma jakiś pomysł??? 

może dziura w nakrętce?

[norbi2222]

6 minut temu, dadario napisał:

Nie mam pomysłu tylko jak podłączyć je do pomp aby łatwo dało się je odłączyć, było szczelnie i ładnie. Ktoś ma jakiś pomysł??? 

Co to za baniaczki? Jeżeli maja nakrętki to robisz otwór na wężyk i malutki na odpowietrzanie.

[dadario]

Tak, wiem... Tak było by najłatwiej... 

Myślałem o elemencie w nakrętce na stałe z połsztywnym wężykiem do dna pojemnika a wężyk z pompy dopinany na czymś w rodzaju łącznika... Ma ktoś wiedzę jak w oryginalnych zbiornikach na ballinga jest to rozwiązane??? 

[chwialek]

@dadario a gdyby tak zastosować złączkę podobną jak w wenflonach ? Widziałem u jednego z moich dostawców złącze wyglądające bardzo podobnie z jednej strony ta część z "nakrętką" z drugiej przejście i mocowanie wężyka - niestety nie pamiętam nazwy złącza ale z tego co mi się przypomina było to złącze dostępne typowo pod zamówienie z włoch.

W pojemnikach DIY jakie oglądałem często stosowano tego typu złączkę ...
http://www.wlodex.sklepna5.pl/towar/66/kolanko-4mm.html

Edytowane 30 Grudnia 2019 przez chwialek (wyświetl historię edycji)

[Coltrane]

są takie przeloty do rurek RO 
https://www.woda.com.pl/p738,a4bu4-w-zlaczka-prosta-skrecana-do-obudow-filtrow-wody.html

[dadario]

@chwialekproblem jest taki, że wężyki z kroplówek dosyć łatwo się załamują...

@Coltrane myślałem o nich, ale zastanawiam się jak podłączyć do tego wężyk inny niż sztywny z to.

Dzięki za pomysły... 

[Gość]

A węże i złączki pneumatyczne?? 

[chwialek]

A zerknij tutaj... https://pl.aliexpress.com/item/32680947349.html?spm=a2g0o.detail.1000060.1.13f07f24MpsMQd&gps-id=pcDetailBottomMoreThisSeller&scm=1007.13339.146401.0&scm_id=1007.13339.146401.0&scm-url=1007.13339.146401.0&pvid=a19bddfd-9a1e-48ff-b847-44a6f6df5d69

akurat dość duża paczka - nie ma sensu kupować takiej ilości jeśli chodzi o jednostkowy projekt DIY... sam używam kolanka jakie zamieściłem wcześniej mam je zamontowane w korku baniaka po ballingu AF.
Czego mi brakuje w takim rozwiązaniu - łatwości odpięcia wężyka. Co bym zmienił - zamontował wężyk w części pod rączką na złączu odpinanym w środku w baniaku zastosował rurkę sięgającą dna. Powyżej wężyk do napowietrzenia i złączkę odpinaną. W korku nawiercił bym małą dziurkę, aby się odpowietrzało.  Czego mi obecnie brakuje - wyraźnej skali ile mam płynu  w baniaku, półprzeźroczystość paska na opakowaniu AF wg mnie średnio się sprawdza. A system gdzie muszę odkręcić korek obracając równocześnie wężykiem - średnio to wygodne.

Co miałem wcześniej - zbiornik z plexi z podziałem na 4 płyny z czego jedna komora była 2x większa od pozostałych. Wady - trudność umycia, niestety twórca i poprzedni użytkownik nie przewidzieli tej funkcji otwór rewizyjny był ale niestety moja ręka się do niego nie mieściła. Szczotka do butelek była pomocna. Dlaczego zmieniłem - bo się rozszczelnił.

Edytowane 30 Grudnia 2019 przez chwialek (wyświetl historię edycji)

[waldek123blau]

1 godzinę temu, dadario napisał:

Z pozytywnych wiadomości dorwałem ładne białe baniaczki 10l na ballinga, które wręcz idealnie mieszczą mi się w części "dozującej" szafki. Nie mam pomysłu tylko jak podłączyć je do pomp aby łatwo dało się je odłączyć, było szczelnie i ładnie. Ktoś ma jakiś pomysł??? 

Ja polecam reaktor wapnia zamiast bailinga. Nie ma problemu z baniaczkami czy zakrętkami , nie trzeba mieszać płynów tylko raz na rok zmienić zasyp i już. Przy rozroście korali zwiększa odciek. Mam i chwalę sobie!

[dadario]

@Sawiksaw właśnie przeglądałem... W zasadzie nie różnią się od tych od RO, oprócz materiału, często mają elementy metalowe, a nie chciałbym ryzykować korozji. 
 

@chwialek no i właśnie dlatego burze mózgów i doświadczeń są najlepsze...  Sam teraz używam pojemników do dobowej zbiórki moczu z wklejonym wężykiem z kroplówki. Niestety, wężyki te są za miękkie i łatwo się załamują, przez co trzeba uważać po każdej czynności w zbiorniku i kontrolować drożność. Być może, jeśli nic nie wymyślę innego, to znów na nich się skończy, ale na to mam jeszcze czas i trochę pokombinuję... Zobacz sobie taki "medyczny" element jak mini spike. Mają możliwość podłączenia wężyka "na gwint" (niestety tylko takie z kroplówek) oraz wbudowany zaworek zwrotny, być może jest to też jakaś opcja... 

@waldek123blau hehehe... Sam chciałbym reaktor, jednak na razie nie ma na niego zapotrzebowania jak również środków finansowych... Ale może w przyszłości... 

Edytowane 30 Grudnia 2019 przez dadario (wyświetl historię edycji)