Nik@ Zgłoś Napisano 5 Listopada 2019 (edytowane) Hej, Za 10 dni wymarzony wyjazd na rafę, kierunek Marsa Alam. Zaczęłam czytać poradniki, ale chciałabym też poprosić o tipy od osób, które są obeznane. Hotel El Malikia Abu Dabbab, all inclusive Celem jest odpoczynek i nurkowanie. Jadę z bardzo fajna grupa płetwonurków i instruktorem, z którymi robiłam kurs, więc nie będę sama. Czy uda się zrealizować nurkowania, nie wiem, czasem dopada mnie jakiś atak paniki pod wodą, ale spróbuję. Proszę o porady wszelkiej maści. Co warto ze sobą zabrać w listopadzie, co się nie przyda. Co wolno przewozić, czego nie, jak się zachowywać względem miejscowych, czym płacić, ile gotówki jakiej waluty zabrać na tydzień, poza opłatami za nurkowania i wizę, jak z płatnościami karta (mam świeżo załatwionego revoluta, jeszcze nie używany) i dostępem do internetu (raczej jest w hotelach, a jak nie, to czy można kupić kartę na miejscu?), gniazdka w sieci jak u nas (wiem tylko że napięcie 220) czy jakieś adaptery potrzebne, itd. Na razie wiem: - paszport ważny minimum pół roku - uważać na leki, jakie się wwozi, nie wolno przywozić środków przeciwbólowych na bazie tramadolu, grozi pierdlem - max 250 sztuk papierosów, litr wódki lub chyba 5 piw. - trzeba mieć drobne euro czy dolary na napiwki. - nie wolno zabrać z plazy nawet pustej muszelki na pamiatke, ale czy można kupić i zabrać? O piwo chyba się nie muszę martwić mam nadzieję że się zawiera w cenie all inclusive Reczniki mam nadzieję też, żeby nie wozic. Może ktoś był w tym hotelu i ma jakieś ciekawe informacje? Edytowane 5 Listopada 2019 przez Nik@ (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Zgłoś Napisano 5 Listopada 2019 Udanego urlopu i 3mam kciuki za nurkowanie. Basen to nie to samo co otwarta woda, jeszcze większa adrenalina więc nie będzie łatwo.Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Nik@ Zgłoś Napisano 5 Listopada 2019 (edytowane) Nie nurkowalam na basenie, tylko w zatopionych kamieniołomach. Ciemno, zimno, 15-18 metrów wody nad głową, mętna woda, słaba wizura. Najgorzej było na srodku, widać było tylko dno i światło z góry, do ktorego chciało się uciec jak najpredzej, bo dookoła tylko ciemna, straszna ton. Ponoć w morzu jest inaczej, w słonej wodzie łatwiej opanować pływalność no i widoczność 100 razy lepsza. Że nie wspomnę o bogactwie fauny, na której podziwianiu można skupic swoj głupi mózg W kamieniołomach były tez jakieś małe ciekawskie rybki, nawet sporo, a raz widziałam duzego jesiotra i te rybki dodawały mi otuchy Edytowane 5 Listopada 2019 przez Nik@ (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
FajnyRadziu Zgłoś Napisano 5 Listopada 2019 Od kilku miesięcy powinnaś kupować 1 dolarówki w kantorach Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Nik@ Zgłoś Napisano 5 Listopada 2019 Nie mam już kilku miesięcy... Na co te kilogramy jednodolarowek? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
FajnyRadziu Zgłoś Napisano 5 Listopada 2019 Na wszelkie usługi od hotelowych ręczników po podziękowania i stoliki w knajpach, bazarek. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
katani Zgłoś Napisano 6 Listopada 2019 My jak jeździmy rodzinką to zawsze bierzemy: drobne na napiwki, ja zawsze liczę 2 dolary/eur na dzień. objedź kantory w okolicy zawsze coś się uda. Jak nie, to na miejscu w hotelach są sklepiki i z reguły bez problemu wymienisz tam na drobne. Ręczniki będą w hotelu. Poza tym kremy do opalania, swoją skórę pewnie znasz, więc wiesz jaki SPF. 20-25 to jest OK dla mnie. Woda będie cieplutka, przejrzysta a życie cię oczaruje i zapomnisz o atakach paniki. Nie wiem jak z revolut, ja zawsze biorę gotówkę, eur, trochę dolarów. Te hotele w Marsa są na pustyni, nic dookoła, sprzyjają wypoczynkowi i nie sprzyjają wydawaniu pieniędzy na bzdety. Jeśli chcesz nurkować i jedziecie zespołem to wiesz, ile potrzebujecie na nurkowanie, ile na wyprawy itd. W El Malikia nie byłem - sprawdź temat "kto wybiera się do Marsa Alam". Ale w zatoce Abu Dabbab ponoć rafy są super. Często widywane są tam żółwie. Zresztą jak z grubsza prawie wszędzie w Marsa. Alkoholu i fajek nigdy nie woziłem, nie palę a alkohol jest na miejscu. Z jakością bez szału, jak wszędzie na all inclusive. W hotelach są takie mini "apteki", kupisz tam wszystko co potrzeba w razie czego. tabsów na choroby gastryczne z PL nie ma sensu brać. Nasze tam nie działają, wiem, przetestowałem 3 znane leki w tym roku. po dwóch dniach leczenia poszedłem do tubylcy w "aptece", wziąłem dwie tabletki i spokój na cały wyjazd. Jeśli masz w planach wycieczki do Port Galib/El Quesir/Asuan to polecam tam kupować wszelkie pamiątki, pierdoły itp. jest z reguły dużo, dużo taniej niż w sklepikach hotelowych. Nie zabierasz i nie kupujesz żadnych elementów życia morskiego. W Egipcie za to grozi więzienie, 5000 EUR kary i zakaz wjazdu do kraju. W Polsce do 5 lat więzienia na podstawie przepisów związanych z CITES. A jest co zbierać... między innymi dlatego, że nikt nie zbiera. Niech natura zostanie u siebie. Dostęp do internetu - nie kupuj karty na lotnisku, bo może się okazać, że sieć w której kartę kupiłaś nie ma zasiegu w twoim hotelu. Aczkolwiek na lotnisku jest taniej. W hotelu z reguły jest stanowisko, gdzie można kupić kartę z pakietem danych, różnie to działa, w zależności od zasięgu. 5GB na tydzień z reguły spokojnie starczy. Nie używaj pod żadnym pozorem LTE z Polski, bo ceny są zabójcze. 4-5zł za 100kB, czyli wysłanie/odebranie krótkiego filmiku przesłanego MMS lub po sieci może kosztować kilkaset zł. Ściągnięcie aplikacji na telefon 40-50MB może kosztować 2000zł. Nasze wtyczki pasują, nie trzeba żadnych przejściówek. Warto wykupić rozszerzone ubezpieczenie w biurze turystycznym, różnica w kosztach to kilkadziesiąt zł a różnica w ofercie z reguły wielka. I sprawdź, czy podstawowe ubezpieczenie obejmuje nurkowanie, bo z reguły jest ono uznawane jako sport ekstremalny i podstawowe pakiety go nie obejmują. Warto wziąć dobrą latarkę. Wieczorami na plaży i płyciznach życie tętni i jest co oglądać. Cytuj Brutto: akwarium 550 + sump 260l, start 20.12.2017. Filtracja: rollermat + skała + refugium, bez odpieniacza. Sprzęt: Akwarium 120x70x65h OW, sump 119x50x45h. Pompa Jebao DCP 10000, Cyrkulacja 2x maxspect XF-350, Jebao MW-22, Oświetlenie: philips Coral Care gen 1 v2 x 3szt.. Oświetlenie refugium Chinka LED. Sól Fauna Marin Professional, dodatki AF, balling AF/CZDA. 50kg suchej skały Marco Rock's, nieco pukani. Ryby i inne biegająco-pełzające: Ctenochaetus binotatus, 6x Pseudanthias squamipinnis, Zebrasoma flavescens, Lysmata amboinensis x 3, L. debelius, 4x Lysmata Seticaudata, 1x Neopetrolisthes oshimai, 2 kraby pustelniki Clibanarius africanus, jeżowiec Mespilla globulus, setki slimaków turbo i columbelli, 1x tectus, 1x strombus luhanus... Oraz kilka kg kiełży, równonogów, wężowideł i innego drobnego życia. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
barto125 Zgłoś Napisano 6 Listopada 2019 I wyłącz pocztę głosową jeśli masz. Nawet jak będziesz miała wyłączony telefon to za każdą próbę połączenia będą Ci naliczać. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Arturro Zgłoś Napisano 6 Listopada 2019 (edytowane) - nurkowanie: partner stały najlepiej o większej ilości nurkowań; w listopadzie może huśtać i wiać; długa pianka wskazana - 2-3 dni przed wylotem i po wylocie na noc pic setkę coca -coli (w wariancie męskim czystą wódkę) chodzi o florę bakteryjną w żołądku. Tzw zemsta faraona jest w tym kraju bardzo niebezpieczna dla nieuważnego białego człowieka; żadnych lodów i napojów z tzw "kija" a już z lodem do hardkore; mycie zębów wodą z butelki powinno byc nawykiem - nie dać sobie zepsuć wyjazdu jakimiś głupotami w stylu: oszukali mnie w sklepie albo pokój miał krzywą fuga w łazience Edytowane 6 Listopada 2019 przez Arturro (wyświetl historię edycji) Cytuj https://youtu.be/vUXtXqeTgv4 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
barto125 Zgłoś Napisano 6 Listopada 2019 I w miarę możliwości za wszystko płacić kartą, w razie co jest chargeback Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Beti Zgłoś Napisano 7 Listopada 2019 W dniu 6.11.2019 o 08:47, katani napisał: Dostęp do internetu - nie kupuj karty na lotnisku, bo może się okazać, że sieć w której kartę kupiłaś nie ma zasiegu w twoim hotelu już od sierpnia 2019 nie kupisz internetu na lotnisku, musiałam kupić w hotelu, teraz tylko tam jest dostępny lub na bazarach sklepikach przyhotelowych itp. Vodofone jest siecią dostępną w całym Egipcie można kupić w ciemno zasięg jest, gorzej z Orange tu jest zagadka. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Nik@ Zgłoś Napisano 7 Listopada 2019 (edytowane) Dziękuję wszystkim za cenne informacje. Jadę z ekipą nurkową, wszyscy mamy P1, plus nasz instruktor, który organizuje ten wyjazd i "obnurkowal" już Egipt wiele razy. Będzie też opiekun na miejscu, który będzie z nami nurkowal. W zasadzie opiekunka Trzymajcie kciuki Edytowane 7 Listopada 2019 przez Nik@ (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Beti Zgłoś Napisano 7 Listopada 2019 cenna strona http://egiptpopolsku.blogspot.com/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Nik@ Zgłoś Napisano 7 Listopada 2019 Dziękuję, część bloga juz przeczytałam, jutro będę czytać więcej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
AquaManiac Zgłoś Napisano 9 Listopada 2019 W dniu 5.11.2019 o 21:13, Nik@ napisał: - nie wolno zabrać z plazy nawet pustej muszelki na pamiatke, ale czy można kupić i zabrać? Nie zabieraj nic ze sobą na lotnisko, jeśli coś znajdą, to co najmniej Ci to zabiorą. Cytuj http://pl.reeflex.net/ - polskojęzyczny leksykon akwarystyki morskiej_____________________________________________________________________ Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Nik@ Zgłoś Napisano 9 Listopada 2019 (edytowane) Pytalam, czy są w sprzedaży jakieś pamiątki z morza, nie chciałam nic z rafy zabierać, ale w takim razie kupię sobie głowę faraona czy figurkę kota Edytowane 9 Listopada 2019 przez Nik@ (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
katani Zgłoś Napisano 9 Listopada 2019 3 godziny temu, Nik@ napisał: Pytalam, czy są w sprzedaży jakieś pamiątki z morza, nie chciałam nic z rafy zabierać, ale w takim razie kupię sobie głowę faraona czy figurkę kota Pamiątki z morza do pudełeczka na biżuterię i inne drobne przedmioty inkrustowane masą perłową ze ślimaków i małż. Bardzo ładne, przydatne, moja żona zachwycona. Polecam. https://www.google.com/search?q=pudełko+na+biżuterię+masa+perłowa&client=firefox-b-d&sxsrf=ACYBGNSGJbQipR7OeB-wzrugQycBo0R-gg:1573333766455&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwjnyoyChd7lAhVFUlAKHUixBHUQ_AUIESgB&biw=1920&bih=902#imgrc=8BKiuNhk8M57AM: Cytuj Brutto: akwarium 550 + sump 260l, start 20.12.2017. Filtracja: rollermat + skała + refugium, bez odpieniacza. Sprzęt: Akwarium 120x70x65h OW, sump 119x50x45h. Pompa Jebao DCP 10000, Cyrkulacja 2x maxspect XF-350, Jebao MW-22, Oświetlenie: philips Coral Care gen 1 v2 x 3szt.. Oświetlenie refugium Chinka LED. Sól Fauna Marin Professional, dodatki AF, balling AF/CZDA. 50kg suchej skały Marco Rock's, nieco pukani. Ryby i inne biegająco-pełzające: Ctenochaetus binotatus, 6x Pseudanthias squamipinnis, Zebrasoma flavescens, Lysmata amboinensis x 3, L. debelius, 4x Lysmata Seticaudata, 1x Neopetrolisthes oshimai, 2 kraby pustelniki Clibanarius africanus, jeżowiec Mespilla globulus, setki slimaków turbo i columbelli, 1x tectus, 1x strombus luhanus... Oraz kilka kg kiełży, równonogów, wężowideł i innego drobnego życia. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Nik@ Zgłoś Napisano 22 Listopada 2019 (edytowane) Ehh, dziś były ostatnie nurki, jutro odpoczywamy i w nocy wracamy do domu. Brak słów, żeby opisać, jaki to był cudowny wyjazd. Dałam radę z nurkowaniem, przeplynelam nawet przez kanion na Dolphin's house. Delfinki niestety nie chciały z nami pływać. Pokazały się, ale zanim wskoczylismy do wody z fajkami, to odplynely. Ci, którzy jeszcze nie zdążyli skończyć nurka mieli farta, zdążyli je zobaczyć pod woda. W ciągu 5 dni zrobiłam 10 nurków i jestem zachwycona tutejszymi rafami. Rafy w okolicach Marsa Alam są przepiękne. Widziałam żółwie, plaszczki, mureny, barakudy, skrzydlice, ośmiornice, slimaczki nagoskrzelne, pudełka, rozdymki, wiele gatunków ustnikow, rogatnic, papugoryby, anthiasy, hajdukowate i wiele gatunków pokolcow, w tym desjardini, sohal, Achilles, błazenki, mnóstwo innych gatunków ryb i roznokolorowych tridacn. Koralowców też ogrom gatunków. Niezapomniane wrażenia, jeszcze tutaj wrócę kiedyś Po powrocie wrzucę jakieś fotki. Ja nie miałam kamerki, ale instruktor zrobił piękne zdjęcia. Edytowane 22 Listopada 2019 przez Nik@ (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
katani Zgłoś Napisano 22 Listopada 2019 5 minut temu, Nik@ napisał: Niezapomniane wrażenia, jeszcze tutaj wrócę kiedyś Kiedyś, czyli za rok Super, że wszystko dobrze poszło. Cytuj Brutto: akwarium 550 + sump 260l, start 20.12.2017. Filtracja: rollermat + skała + refugium, bez odpieniacza. Sprzęt: Akwarium 120x70x65h OW, sump 119x50x45h. Pompa Jebao DCP 10000, Cyrkulacja 2x maxspect XF-350, Jebao MW-22, Oświetlenie: philips Coral Care gen 1 v2 x 3szt.. Oświetlenie refugium Chinka LED. Sól Fauna Marin Professional, dodatki AF, balling AF/CZDA. 50kg suchej skały Marco Rock's, nieco pukani. Ryby i inne biegająco-pełzające: Ctenochaetus binotatus, 6x Pseudanthias squamipinnis, Zebrasoma flavescens, Lysmata amboinensis x 3, L. debelius, 4x Lysmata Seticaudata, 1x Neopetrolisthes oshimai, 2 kraby pustelniki Clibanarius africanus, jeżowiec Mespilla globulus, setki slimaków turbo i columbelli, 1x tectus, 1x strombus luhanus... Oraz kilka kg kiełży, równonogów, wężowideł i innego drobnego życia. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Nik@ Zgłoś Napisano 22 Listopada 2019 (edytowane) Poszło faktycznie super. To zupełnie coś innego, niż nuranie w ciemnych i zimnych kamieniolomach, gdzie miałam ogromny problem. Każdy nurek to była walka z demonami w głowie i odliczanie, kiedy ta katorga się skończy. A tutaj nie dopadaly mnie demony. Co prawda było kilka momentów, że czułam się źle pod woda, ale dziś byłam zła, że tak krótko, bo na brzegu miałam jeszcze 70 barów i żal, że chociaż 10 minut dłużej nie zostaliśmy. Przy okazji przydała się moja wiedza akwarystyczna, bo koledzy i koleżanki pytali, jakiego zwierza widzieli myślę, że zupełnie inaczej schodzi się pod wodę mając choć ciut wiedzy o tym, co się widzi. Edytowane 22 Listopada 2019 przez Nik@ (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Wimonkan Zgłoś Napisano 22 Listopada 2019 udanego urlopu zycze pod woda ze sprzetem zawsze bedziesz sie zle czula 70 barow ci zostalo spoko ale sama wiesz ze pod woda bylo ciezko tez staralem sie ponurkowac ale to nie jest dla wszystkich czasami zdrowie odmawia co do egiptu jest spoko ale d*py nie urywa polecam tajlandjie i filipiny ponoc jest super na karaibach nie powiem ze bylem pojecia nie mam jak tam jest ale jak chcesz tanio to popatrz w akwarium co masz zawsze fajnie jest wypasc na wakacje z planem robie to i to potem wracam i opowiadam jak super bylo i moja wiedza sie powiekszyla o 1000% ale nie oszukujmy sie lecisz do egiptu ponurkujesz zazdroszcze ci zdrowia wrocisz i zobaczysz ze wszystko masz w swoim baniaku plus dodatki z azji i karaibow do tego korale z australi polec zobacz i napisz co o tym myslisz i tak na koniec daj mi bana za przecinki i kropki Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
snocho Zgłoś Napisano 24 Listopada 2019 Wiem, mniej więcej, co czułaś. Też uczyłem się nurkować w Polsce... późną jesienią... woda miała 5-9 stopni gorąca... szczególnie wspominam Żarnowiec, gdzie ledwo było widać wyciągnięta przed siebie dłoń. Po czymś takim każda rafa, czy nawet Morze Śródziemne, jest jak zejście wprost do raju W dniu 22.11.2019 o 14:58, Nik@ napisał: ...i wiele gatunków pokolcow, w tym desjardini, sohal, Achilles, błazenki, mnóstwo innych gatunków ryb... To musiała być wyjątkowo wesoła wycieczka, skoro widziałaś Achillesa Cytuj pzdr Michał Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Nik@ Zgłoś Napisano 24 Listopada 2019 (edytowane) Wydawało mi się, że to był Achilles. Czarny, z czerwoną łezką przed ogonem, ale tylko mignął mi przez chwilę przed oczami jeden taki osobnik. Po Twoim poście przeczytałam na reeflex gdzie on występuje i nie było tam mowy o morzu czerwonym. Musiała to być w takim razie jakaś podobna ryba. Ja uczyłam się nurkować w kamieniolomie Koparki w Jaworznie, niby warunki dobre, ale ja się tam czułam źle, często miałam ataki paniki i uciekałam na powierzchnię, albo zupełnie nie byłam w stanie się zanurzyć. Czułam się, jak kompletny nieudacznik i ledwie udało mi się skończyć ten kurs. Tylko dlatego, że miałam wspaniała grupę ludzi, którzy wspierali mnie i nie narzekali, kiedy trzeba było na mnie poczekać. Dlatego miałam wątpliwości, czy jechać tam z nurkowaniem czy bez. Bałam się, że tym wspaniałym ludziom popsuje nurki, jeśli i tam mnie będą dopada demony. Na szczęście zostały na koparkach i to były dla mnie piękne chwile. Wspaniałe towarzystwo, piękne widoki pod wodą, w końcu polubilam nurkowanie i przebywanie pod woda stało się przyjemne. Edytowane 24 Listopada 2019 przez Nik@ (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Nik@ Zgłoś Napisano 26 Listopada 2019 (edytowane) Pamiątkowa fotka. Nie krzyczcie, że mi octopus zwisa, nie zauważyłam, że wysmyknął się z d-ringu Jak będę miała chwilę w weekend to wrzucę więcej fotek fauny, którą mieliśmy okazję podziwiać. Niektórzy odważni mieli nawet bliskie spotkanie z żarłaczem białopłetwym... Zdjęcia robił mój instruktor, ale nam jego zgodę na ich linkowanie i zamieszczanie na forum, więc poszastam w wolnej chwili. Jedno ze zdjęć jednak wrzucę od razu. Piękne, straszne i smutne jednoczesnie Widzicie ten zwisajacy z pyska łańcuch i hak? Edytowane 26 Listopada 2019 przez Nik@ (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tester Zgłoś Napisano 27 Listopada 2019 Właśnie wróciłem z Marsa Alam Z kim nurkowałaś? Cytuj 425L - Maxspect Recurve R6 120, Twistman 150 Integra, Komputer od AquaTrend i takie tam... Stary projekt [600L] Nowy projekt [425L] Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach