Parametry wody i ich ustabilizowanie

[R3BEL]

Powoli zaczynam tracić pomysły na ustabilizowanie parametrów wody w akwarium, a ponieważ nie chcę ryzykować życia które pływa w zbiorniku postanowiłem zwrócić się o pomoc do bardziej doświadczonych kolegów i koleżanek. Otóż mam od pewnego czasu olbrzymi problem z NO2 i NO3 oraz trochę z PO4.

Co do NO2 to jeszcze kilka tygodni temu myślałem, że już będzie dobrze bo cały czas spadało i było już prawie niewykrywalne (0,03), tak od tego momentu znowu poszło w górę i skacze tak 0,15; 0,10; 0,18. Dodam, że prawie od początku cały czas podaję zgodnie z zaleceniami naprzemiennie bakterie Microbe-Lift Special Blend oraz Prodibio Biodigest, a w ostatnich tygodniach w celu zbicia azotynów zacząłem dodatkowo podawać Microbe-Lift Nite-Out II oraz dołożyłem Seachem Purigen. Wiem, że skała którą posiadam jeśli chodzi o osadzanie się bakterii jest do niczego (RRR), ale specjalnie dodałem do sumpa jeszcze 3kg kulek Maxspecta oraz prawie 4kg Life Bio Fila żeby jednak było jakieś podłoże dla bakterii (więcej niestety nie jestem w stanie wcisnąć do środka). Ryb nie mam jakoś dużo bo jak na mój litraż jest ich tylko 6 i do tego są one niewielkie, karmie je raz dziennie (2 kostki mrożonki), rollermat ładnie wyciąga pozostałości, odpieniacz pieni dobrze (ustawiony na suchą pianę), a mimo to nie mogę już sobie poradzić z tym cholernym NO2.

Jeśli chodzi o NO3 to też już było dobrze po tym jak uruchomiłem reaktor glonowy, ale od momentu ostatniego wywalenia większości jego zawartości i pozostawieniu tylko części najbardziej dorodnych zielonych glonów NO3 znowu podskoczyło i nie chce spaść. Najdziwniejsze jest to, że glony w reaktorze powoli rosną, nic nie brązowieje w środku reaktora, ale po wynikach testów nie widzę jakoś poprawy, test Colombo pokazuje ponad 4, a wg testu AF (któremu nie do końca wierzę po tym jak jakiś czas temu został wycofany z kilku bardziej znanych sklepów) 25-50.

Jeszcze na koniec sytuacja z PO4, która też mnie zaskoczyła. Otóż po tym jak wcześniej nie mogłem zbić fosforanów postanowiłem skorzystać z chemii i do sumpa dołożyłem AF Phosphate Minus. Po tym zabiegu od razu widać było efekty, PO4 0,04-0,05 i tak przez miesiąc. Natomiast tydzień temu wymieniłem wkład z Phosphate Minus na nowy i dzisiaj ku mojemu zaskoczeniu PO4 pokazało 0,18. Gdzieś od tygodnia podaję także AF NitraPhos Minus, który miał raczej za zadanie zmniejszenie NO3, ale czytałem że na fosforany także działa jednak to też nie przynosi efektów.

Jeśli ktoś ma jakieś pomysły to będę wdzięczny za wszelką pomoc. Mam nadzieję, że niczego nie pominąłem w opisie, a gdyby tak to dajcie znać.

 

Sprzęt:

Lampa Maxspect Recurve R6-090

Pompy cyrkulacyjne Maxspect Gyre 330 x2

Pompa obiegowa Maxspect Turbine Duo TD-6K 6500 l/h

Odpieniacz Nyos Quantum 160

Rollermat Tropic Creations ROLLER CLEAN 100

Reaktor glonowy Skimz MBR127

 

Obsada:

Ryby - błazenek, zebrasoma, doktorek, salarias, decora, żaglówka i ślimaki na glony i kopiące w ilości w sumie kilkudziesięciu sztuk (Tectus, Trochus, Astralium, Babylonia, Strombus, Nassariusy, Pusiostoma mendicaria). Okazy raczej młode.

Korale - Euphyllia glabrescens x2, Euphyllia paraancora, Capnella, Sabellastarte magnifica, Discosoma "Orange", Lobophytum compactum, Catalaphyllia jardinei, Goniopora, Cladiella, Briareum Fluo, Sarcophyton, Favia x2, Duncanopsammia, Zoanthus x3, Trachyphyllia geoffroyi (większośc raczej M,  czasem nawet S)

Edytowane 9 Lutego 2020 przez R3BEL (wyświetl historię edycji)

[dadario]

Opisz jeszcze zbiornik. Wymiar, sprzęt, obsada, korale itp... 

[Arek77]

Jak długo masz to akwa? Dorażnym sposobem pozbycia się fosforanów i azotanów  są absorbery (np purigen i phosquard) jeśli pomimo ich stosowania parametry idą w górę to albo absorbery się złużyły albo z testami coś nie tak.  

[R3BEL]

7 minut temu, Arek77 napisał:

Jak długo masz to akwa? Dorażnym sposobem pozbycia się fosforanów i azotanów  są absorbery (np purigen i phosquard) jeśli pomimo ich stosowania parametry idą w górę to albo absorbery się złużyły albo z testami coś nie tak.  

Akwarium wystartowało pod koniec października zeszłego roku. Zarówno Purigen jak i AF Phosphate Minus wymieniałem niedawno, ponieważ w przypadku Purigenu to już był trochę zabrązowiony, więc wolałem wsadzić nowy, a Phosphate wymieniałem zgodnie z zaleceniami producenta. Co do testów to w przypadku NO2 i PO4 raczej pokazuje prawidłowo. Robię je na małej Hance i dla pewności zrobiłem je zarówno na testach które były w zestawie jak i nowo dokupionych reagentach (wynik zawsze taki sam). W przypadku NO3 jest gorzej, bo tak jak napisałem Colombo pokazuje poza skalą, a co AF to od początku miałem co do niego wątpliwości.

[Arek77]

Spróbuj zmniejszyć karmienie do 1/2 kostki przez dwa tygodnie.

NO2 świadczy o tym że cykl azotowy jeszcze się nie zamknął, jeszcze nie namnożyła się odpowiednia ilość bakterii, a to nieraz zabiera sporo czasu.

Edytowane 9 Lutego 2020 przez Arek77 (wyświetl historię edycji)

[Bigos]

Red Sea NO3:PO4-X

poczytaj  o tym , mi pomogło 

[Arek77]

Jak miałem akwa słodkowodne z dużą ilością wapienia muszlowego i dużą obsadą rybną (pyszczaki malawi) to azotyny (NO2) przestały mi się pojawiać prawie po 10 mies. Ale po tym czasie, jak już zamkną się ten cykl to był już nie do ruszenia - miałem awarię karmnika automatycznego i na raz wsypał dawkę z dwóch tygodni, azotany poszybowały w kosmos a azotyny 0

Edytowane 9 Lutego 2020 przez Arek77 (wyświetl historię edycji)

[Ejdzej88]

A ja zapytam w jakiej kondycji jest akwarium, bo może nie potrzebnie się stresujesz.

Dwa jaką metodą prowadzisz zbiornik?

Przy tym rozmiarze, zbiornik tak naprawdę jeszcze dojrzewa, to nie jest stabilny układ. Wkładanie wszelkich adsorberów na wszystkie możliwe związki i pierwiastki plus magiczne mikstury z plusami i minusami tylko go destabilizuje.

Jeżeli stosujesz jakąś wersję metody probiotycznej, to podmianka, bakterie i tak w kółko i za jakiś czas zaskoczy.

[Marijo]

Byłoby dobrze jakbyś pokazał zdjęcie systemu filtracyjnego – może tam coś nie gra. Akwarium startowałeś tylko na skale RRR i bakteriach z butelek, czy dawałeś może jakiś kawałek żywej skały, piasku lub wody z podmian?

[R3BEL]

10 godzin temu, Ejdzej88 napisał:

A ja zapytam w jakiej kondycji jest akwarium, bo może nie potrzebnie się stresujesz.

Dwa jaką metodą prowadzisz zbiornik?

Przy tym rozmiarze, zbiornik tak naprawdę jeszcze dojrzewa, to nie jest stabilny układ. Wkładanie wszelkich adsorberów na wszystkie możliwe związki i pierwiastki plus magiczne mikstury z plusami i minusami tylko go destabilizuje.

Jeżeli stosujesz jakąś wersję metody probiotycznej, to podmianka, bakterie i tak w kółko i za jakiś czas zaskoczy.

Akwarium wydaje się być w dobrej kondycji. Korale się pompują, ryby mają apetyt, więc ogólnie wydaje się być ok. Tyle tylko, że te parametry skaczą i boję się, że nagle podskoczą do takiego stopnia, że będzie to miało negatywny wpływ na życie w akwarium i obudzę się rano a tam wszystko będzie pływało na boku. Co do prowadzenie to tak jak napisałeś głównie to cotygodniowe podmiany ok 10% + bakterie, a dodatkowo reaktor glonowy bo niestety miejsca na normalne DSB + refugium niestety nie miałem w sumpie. Niedługo będę musiał pomyśleć jeszcze o Ballingu bo dokładając korale widzę coraz większą konsumpcję mikroelementów.

8 godzin temu, Marijo napisał:

Byłoby dobrze jakbyś pokazał zdjęcie systemu filtracyjnego – może tam coś nie gra. Akwarium startowałeś tylko na skale RRR i bakteriach z butelek, czy dawałeś może jakiś kawałek żywej skały, piasku lub wody z podmian?

Starowałem na skale RRR (brak żywej skały) i świeżej solance plus żywy piasek i bakterie na starcie. A filtracja wygląda jak na zdjęciu - woda spływa do rollermata, a następnie to co przepuści rollermat w jakimś stopniu wyłapuje odpieniacz. W kolejnej komorze są różne absorbery (Seachem Purigen, Sera Silicate Clear, AF Carbon, AF Phosphate Minus), a w następnej 3kg kulek Maxspecta. W ostatniej znajduje się reaktor glonowy oraz filtr przepływowy z 3L Life Bio Filu (+0,6 znajduje się w woreczku). I to byłoby na tyle jeśli chodzi o filtrację.

[Ejdzej88]

Ten pomysł ze wszystkimi adsorberami to Twoja koncepcja, czy ktoś doradzał Tobie/projektował filtrację? 

 

[R3BEL]

14 minut temu, Ejdzej88 napisał:

Ten pomysł ze wszystkimi adsorberami to Twoja koncepcja, czy ktoś doradzał Tobie/projektował filtrację? 

Może omówię wszystko po kolei. Rollermat to mój pomysł. Wcześniej miałem włókninę filtracyjną i skarpetę, ale w obu przypadkach było za dużo zabawy z ciągłym czyszczeniem/wymianą na świeżą. Jeżeli chodzi o kulki i LBF to doradzano mi żeby trochę ich dać do sumpa skoro wystartowałem na na skale RRR. Jeśli chodzi o reaktor glonowy to też poszedłem za radą innych osób celem uzyskania pożądanej wartości NO3 i jeszcze do niedawna super się to sprawdzało. Węgiel dałem celem poprawy jakości wody, Sera Silicate po tym jak strasznie zaczął mi piasek brązowieć. Co do AF Phosphate Minus to dałem go samemu po tym zaczęły mi rosnąć szybko fosforany, Purigen polecono mi do walki z NO2.

[Marijo]

Niezłe laboratorium masz w tym sumpie. Widzę, że poszedłeś ostro w hi-tech. Nie neguję tego, bo nigdy nie używałem większości z tego sprzętu i nie bardzo znam efekty ich działania. Coś tam muszą dawać skoro ludzie tego używają. Brakuje mi u Ciebie porządnego złoża biologicznego. Skoro akwarium masz na sztucznej skale to dla równowagi w sumpie powinna być spora ilość żywej, lub jak obawiasz się takiej skały i chcesz mieć sterylnie to mogłeś dać sporą ilość na przykład siporaxu, bo po co lać do systemu bakterie jeśli nie mają się one gdzie osadzić i namnożyć. Swoją drogą takie padające bakterie to potężna dawka nutrientów. Przekonał się o tym na pewno każdy kto doznał awarii zasilania lub obiegu wody. Ja też chciałem postawić baniak na suchej skale. Kupiłem prawie 40 kg przez Internet i leży w garażu odkąd wziąłem to do ręki – mój błąd. Osobiście zostawiłbym w sumpie roler i odpieniacz, reaktor też fajna sprawa gdy nie ma miejsca na refugium, a zamiast tych wszystkich pochłaniaczy dałbym żywej skały do sumpa ile się zmieści po to aby te bakterie które lejesz miały gdzie zamieszkać i robić swoją robotę. Inaczej już do końca istnienia tego akwa będziesz "niewolnikiem" sklepów i tych cudownych środków pochłaniających.

[R3BEL]

Problem jest taki, że w moim sumpie za bardzo nie ma gdzie tej skały włożyć... Właśnie dlatego poszedłem w kulki Maxspecta oraz Life Bio Fil, żeby jednak było jakieś porowate złoże, gdzie te bakterie mogłyby się osiedlić.

[Ejdzej88]

Na moje za dużo masz tam dobrych rad sprzedawców. 

Tak naprawdę brakuje w zbiorniku jednej rzeczy. Węgla. Ale nie tego aktywowanego tylko tego, który używają bakterie do rozwoju, który podajemy w wódce, VSV, ATI C, czy dowolnej innej pożywce. Tyle adsorberów moim zdaniem tylko destabilizuje system, bo działają one dosyć skokowo. OK można prowadzić tak zbiornik, ale po co? Podnosi to tylko koszty i utrudnia jego obsługę. Nalot na piasku to obstawiam nie okrzemki, a jakaś odmiana cyjano, ale za to głowy nie dam, bo nie widziałem zbiornika

Roller to oczywiście dobry pomysł  

Daj fotę całości i podaj ile karmisz obsadę.

[Beti]

9 godzin temu, Marijo napisał:

Brakuje mi u Ciebie porządnego złoża biologicznego. Skoro akwarium masz na sztucznej skale to dla równowagi w sumpie powinna być spora ilość żywej, lub jak obawiasz się takiej skały i chcesz mieć sterylnie to mogłeś dać sporą ilość na przykład siporaxu, bo po co lać do systemu bakterie jeśli nie mają się one gdzie osadzić i namnożyć. Swoją drogą takie padające bakterie to potężna dawka nutrientów. Przekonał się o tym na pewno każdy kto doznał awarii zasilania lub obiegu wody. Ja też chciałem postawić baniak na suchej skale. Kupiłem prawie 40 kg przez Internet i leży w garażu odkąd wziąłem to do ręki – mój błąd. Osobiście zostawiłbym w sumpie roler i odpieniacz, reaktor też fajna sprawa gdy nie ma miejsca na refugium, a zamiast tych wszystkich pochłaniaczy dałbym żywej skały do sumpa ile się zmieści po to aby te bakterie które lejesz miały gdzie zamieszkać i robić swoją robotę. Inaczej już do końca istnienia tego akwa będziesz "niewolnikiem" sklepów i tych cudownych środków pochłaniających.

Tak sie przyglądam temu wątkowi i nareszcie coś konkretów, dodam od siebie:

@R3BEL

Skala RRR nie jest taka zła, ale wymaga dobrego złoża biologicznego, a u Ciebie go brak, dałeś do sumpa co tylko weszło a o najważniejszych sprawach jak biologia zapomniałeś, bo to co masz to nic...

Wywal te filtry poza sump zrób max miejsca kup 5-10l siporaxu i trochę żywej skały, nawet kosztem tego cudownego rollermata, bo to akwarium będzie miało ciągle problem. Po ustabilizowaniu parametrow zainstalujesz jeszcze raz, chyba ze masz miejsce to myśl o większym sumpie.

Absorwenty bym odsunęła, akwarium ma zaskoczyć biologicznie, potem będzie z górki, lać bakterie na przemian z pożywką i czekać.

Nie dąż do niskich wartości na siłę, biologia sama zrobi swoje.

Robisz testy i w głowie Ci się przewraca co jeszcze wsadzić do sumpa, nie tędy droga

Ps. Też mam skałę rrr częściowo, ale w sumpie tak jak poniżej foto wygląda życie.

I to jest cały napęd tego zbiornika-biologia.

 

 

 

[grzegorz77]

Raz że masz jeszcze świeże akwarium i biologia dopiero się stabilizuje,u jednych traw to dłużej a u drugich krócej,a dwa to co piszą ci inni ,do sumpa władowałeś chyba wszystkie gadżety które są na rynku,niestety kosztem miejsca na rzeczy najważniejsze o których pisze ci Beata.A tak swoją drogą te ten sump po tych kilku miesiącach wygląda wręcz sterylnie,nie dąż do tego żeby woda była kryształ,biologia jednak troszkę brudu lubi.Ja też zgadam się z Beatą,wywal te filtry,rollermata,ustaw odpieniacz na sucho, dodaj siporaxu  i skały,no i najważniejsze cierpliwie czekaj aż wszystko zaskoczy.Z własnego doświadczenia wiem że cierpliwość i prostota jest najlepszą drogą do sukcesu w tym hobby.A jak masz za dużo kasy to możesz ją wydawać na kobiety ,wino i śpiew, a jak jesteś żonaty to już żona spokojnie zajmie się nadmiarem twojej gotówki .

[Gość]

Niezłe laboratorium masz w tym sumpie. Widzę, że poszedłeś ostro w hi-tech. Nie neguję tego, bo nigdy nie używałem większości z tego sprzętu i nie bardzo znam efekty ich działania. Coś tam muszą dawać skoro ludzie tego używają. Brakuje mi u Ciebie porządnego złoża biologicznego. Skoro akwarium masz na sztucznej skale to dla równowagi w sumpie powinna być spora ilość żywej, lub jak obawiasz się takiej skały i chcesz mieć sterylnie to mogłeś dać sporą ilość na przykład siporaxu, bo po co lać do systemu bakterie jeśli nie mają się one gdzie osadzić i namnożyć. Swoją drogą takie padające bakterie to potężna dawka nutrientów. Przekonał się o tym na pewno każdy kto doznał awarii zasilania lub obiegu wody. Ja też chciałem postawić baniak na suchej skale. Kupiłem prawie 40 kg przez Internet i leży w garażu odkąd wziąłem to do ręki – mój błąd. Osobiście zostawiłbym w sumpie roler i odpieniacz, reaktor też fajna sprawa gdy nie ma miejsca na refugium, a zamiast tych wszystkich pochłaniaczy dałbym żywej skały do sumpa ile się zmieści po to aby te bakterie które lejesz miały gdzie zamieszkać i robić swoją robotę. Inaczej już do końca istnienia tego akwa będziesz "niewolnikiem" sklepów i tych cudownych środków pochłaniających.

Podpisuję się pod tym rękami i nogami

Świetny temat który pokazuje że nie drogi sprzęt zrobi za Ciebie robotę a biologia której trzeba dać "podłoże". Wrzucę tutaj później zdjęcie mojego sumpa przy którym mam zerowe No3 i Po4

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

[dadario]

@=Fresz= zaznacz jeszcze, że sump oczywiście bez odpieniacza... 

[pawellb]

Tak czytam wasze posty i się zastanawiam czy ja źle przeczytałem czy wy. Większość z was pisze kolodze o biologi o sprzęcie który ma w sumpie (niepotrzebny). A przecież on prócz rollermata i odpieniacza ma filtr glonowy (duży plus), filtr przepływowy w którym sporo ceramiki z af (duży plus). Więc, który sprzęt ma wywalić? Dał 3kg kulek . Myślę, że jeszcze spokojnie ci wejdzie z kilka litrów matrixa lub siporaxa. Zgadzam się co do różnych pochłaniaczy. Na tym etapie systemu zbędne. Akwarium świeże i dlatego takie parametry. Oczywiście za dużo mrożonki dajesz jak na obsadę rybną. Płukaj ją. 

[R3BEL]

Co do rollermata to akurat on zajmuje najmniej miejsca w sumpie bo dosłownie jest zanurzony na kilka centymetrów (reszta ponad poziom wody), więc usuwając go i tak nie zyskam nic miejsca na inne złoża. Jeśli chodzi o te wszystkie absorbery to rzeczywiście może nie powinienem tyle tego pakować, ale powiedzcie mi jeszcze co w takim razie zrobić z kulkami Maxspecta i Life Bio Filem? Mam też to wywalić? Z tego co czytałem na tym forum to zarówno kulki jak i LBF miały pozytywne opinie. Do tej pory inni akwaryści polecali mi kulki, a teraz nagle wszyscy zalecają mi siporax? To jak to jest w końcu z tą ceramiką?

Co do sterylności mojego sumpa to zwyczajnie nie lubię syfu dlatego też staram się regularnie go czyścić, ot zagadka wyjaśniona.

[grzegorz77]

2 minuty temu, R3BEL napisał:

Co do sterylności mojego sumpa to zwyczajnie nie lubię syfu dlatego też staram się regularnie go czyścić, ot zagadka wyjaśniona.

I tu też może być problem,to że ty syfu nie lubisz nie oznacza że w pewnych ilościach nie lubi go tzw.biologia .Im rzadziej ręce w akwarium tym lepiej.Mam nadzieje że nie masz ciągotek pedantycznych,bo jak tak to radziłbym znaleźć sobie inne hobby.

[Beti]

22 minuty temu, R3BEL napisał:

ale powiedzcie mi jeszcze co w takim razie zrobić z kulkami Maxspecta i Life Bio Filem?

Zostaw, filtry są też do obsługi zewnątrz sumpa, ja tak miałam w poprzednim akwarium, wymyśl coś  gdzie je ustawić,kulki i Life już mają trochę w sobie na mnożonych bakterii, zawsze to lepiej jak zacząć od zera.

[R3BEL]

33 minuty temu, pawellb napisał:

Tak czytam wasze posty i się zastanawiam czy ja źle przeczytałem czy wy. Większość z was pisze kolodze o biologi o sprzęcie który ma w sumpie (niepotrzebny). A przecież on prócz rollermata i odpieniacza ma filtr glonowy (duży plus), filtr przepływowy w którym sporo ceramiki z af (duży plus). Więc, który sprzęt ma wywalić? Dał 3kg kulek . Myślę, że jeszcze spokojnie ci wejdzie z kilka litrów matrixa lub siporaxa. Zgadzam się co do różnych pochłaniaczy. Na tym etapie systemu zbędne. Akwarium świeże i dlatego takie parametry. Oczywiście za dużo mrożonki dajesz jak na obsadę rybną. Płukaj ją. 

OK, postaram się jeszcze gdzieś upchać trochę siporaxa i zmniejszę jeszcze ilość kostek (BTW mrożonki zawszę są płukane przed podaniem).

11 minut temu, grzegorz77 napisał:

I tu też może być problem,to że ty syfu nie lubisz nie oznacza że w pewnych ilościach nie lubi go tzw.biologia .Im rzadziej ręce w akwarium tym lepiej.Mam nadzieje że nie masz ciągotek pedantycznych,bo jak tak to radziłbym znaleźć sobie inne hobby.

Nie mam. A sumpa czyszczę jak już widzę, że grzałka czy pompy obrosły jakimś syfem.

5 minut temu, Beti napisał:

Zostaw, filtry są też do obsługi zewnątrz sumpa, ja tak miałam w poprzednim akwarium, wymyśl coś  gdzie je ustawić,kulki i Life już mają trochę w sobie bakterii, zawsze to lepiej jak zaczynać od zera.

W mojej szafce poza tym co zmieści się w sumpie już nic więcej nie wejdzie, miałem kiedyś filtr zewnętrzny, ale był ogromny problem kiedy musiałem się dostać czy to do filtrów Ro/Di czy też zaworu używanego przy cotygodniowej podmianie wody. Niestety ale muszę się posiłkować tylko tym co uda mi się upchać w sumpie, a w tej chwili jest on już prawie zapełniony na maxa. Siporaxu w zasadzie wejdzie tylko tyle ile uda mi się upchnąć w drugiej komorze zamiast obecnych absorberów.

[Gość]

41 minut temu, dadario napisał:

@=Fresz= zaznacz jeszcze, że sump oczywiście bez odpieniacza... 

Ja nikomu nie zabraniam posiadania odpieniacza  pytałem już na czatboxie to i tu zapytam, gdzie się podziała u mnie czarna breja którą odpienił u Ciebie odpieniacz? i nie że atakuje tylko proszę o sensowne wyjaśnienie  cały czas się uczę.

Tak jak wcześniej obiecałem wrzucam zdjęcia mojej "maszynowni". Ampułek po bakteriach i stare resztki węgla które miałem ze szczepkami kupione rok temu od Jadwigi nie chciało mi się wyciągać  Z absorberów jakie używam to tylko malutki woreczek phosphate minus jak to mówią zapobiegawczo. Pod rurą spustową mam mini koszyk wypełniony siporaxem i gdzieś tam się walają w komorze peletki jak widać też w niewielkiej ilości.

Żeby uprzedzić pytania o tajemnicze buteleczki to stoją tam potas i stront DIY po buteleczkach z AF, jod z apteki, pusta butelka po nopoxie, grotech ABCM, witamina C z apteki, herbtana, dip, chemia na aiptasie, jakaś butelka po płynie na glony, pokarm FM i AF dla koralowców. Szczoteczka do mycia zębów  

Dla przypomnienia w akwarium skała to Marco Rocks, żywa skała z mojego poprzedniego zbiornika i zakupiona "używka" z likwidowanego zbiornika. Ogólnie uważam że jest jej dość dużo jak na mój zbiornik. Tu u kolegi widać że nie dość że syntetyk to jeszcze jest jej jak na lekarstwo.

Teraz mi się przypomniało że kolega który startował na tej samej skale RRR dosyć długo miał problem ze zbiornikiem, cały czas wyglądało jakby przed chwilą wystartował. Dokupił ze mną trochę żywej skały tej z odzysku z likwidowanego zbiornika i po tym wszystko u niego ruszyło łącznie z glonami wapiennymi.

 

Pierwsza komora

 

Przegroda na watę filtracyjną

 

I ostatnia komora wypełniona skałą Marco Rocks