Krok trzeci - start akwarium ok 400l w obiegu (na sprzęcie z second hand-u)

[LukK]

Heja, za chwile zaczynam start podobnego baniaczka, tylko startuje na nowkach i rzeczach z poprzedniego akwa, bedzie mozna porownac sukcesy, porazki i wydatki

Jak wystartuje to zaloze nowy temat dla porownania.

Powodzenia w prowadzeniu baniaka

[Arek77]

No i trochę przekarmiłem akwa....

Dzisiejsze testy - NO3 - ok 10, PO4 - ok 0,1-0,15. 

Podaż zaczęła przewyższać możliwości bakterii i systemu filtracji mechanicznej. 

Ostatnio wrzucałem ponad 10 kostek mrożonek na dobę.

Trochę to robiłem celowo, aby sprawdzić możliwości systemu. 

Od kilku dni domyślałem się, źe to chyba ten moment....odpieniacz wywalał dwa razy więcej niż normalnie, a szyby musiałem czyścić codziennie. A więc od dzisiaj zmniejszam karmienie o jedną kostkę dziennie aby do przyszłego tygodnia dojść do pierwotnych 5-6 kostek dziennie i przez tydzień nic suchego. Wymieniłem porcję Rowy na nową. 

Poza tym korale ładnie się pompują... doktorek przeżył pierwszy tydzień w dobrej formie .... hexa dała mu spokój... może się uda 

W najbliższych dniach muszę zamienić ukwiała na co najmniej dwa razy mniejszego.

Mam nadzieję, że błazny zaakceptują nowy dom. 

I na koniec parę fotek do porównania...kiedyś tam.

 

 

[Arek77]

Mija siódmy miesiąc od posolenia wody w akwarium. Po delikatnym zmniejszeniu karmienia NO3 utrzymuje się na poziomie 2 do 5 mg w litrze. PO4...... nie wiem, nie potrafię odróżnić w teście saliferta kolorów pomiędzy 0,03 a 0,1 więc przyjmuję, że fosforany są wykrywalne, ale mniejsze niż 0,1. Kh spadło do ok 8,0-7,8 - i w takich granicach chcę je utrzymywać  jeśli spadnie poniżej 7,7 - podkręcę ballinga.

Doktorek ma się dobrze, więc na obecną chwilę obsadę rybną uznaję za skompletowaną (trochę drobnicy  się uzbierało). Jeśli chodzi o bezkręgowce to w planach mam jeszcze zakup strzykwy i....krewetki pistoletowej dla babki. Jednak słyszałem różne opinie na temat tych krewetek. Z korali do kupienia została mi jeszcze Catalophyllia....ale to po zamianie ukwiała na mniejszego.

Aby nie wiało nudą, zastanawiam się nad likwidacją DSB. Prawdopodobnie za rozkład azotanòw w moim akwa odpowiada gruba warstwa piachu w akwarium, w niektórych miejscach dochodząca do 8 cm. A pojemnik z piachem wydaje się, że nie zaskoczył. Nie widać w nim życia.

Poczekam jeszcze ze dwa-trzy tygodnie (do testów ICP) i go wywalę - zrobi się więcej miejsca dla spaghetti.

Dziś ukwiał zrobił sobie wolne, ku niezadowoleniu błazenkòw schował się w skale, dzięki temu widać ile miejsca można by było obsadzić innymi koralami:

W najbliższych tygodniach wymiana lamp. I tu nam dylemat, bo mam okazję kupić 2 lampy Lumuni Glisten 150W za połowę ceny Maxpecta ..... tylko nie mogę znaleźć żadnych  opini na jej temat

Życzę wszystkim forumowiczom zdrowych, pogodnych i szczęśliwych świąt Wielkiej Nocy i mokrego Dyngusa.

 

Edytowane 4 Kwietnia 2021 przez Arek77 (wyświetl historię edycji)

[Arek77]

Lepsze wrogiem dobrego!

Zachciało mi się polepszyć warunki euphylli i .... został mi nowy kawałek naturalnej żywej skałki. Koral stał na środku akwarium w wyeksponowanym miejscu w dość mocnym świetle i mocnej cyrkulacji od ok trzech miesięcy. Nigdy nie wystawiał tak długich polipów jak w akwarium z którego go kupiłem.  Pompował się codziennie, nigdy nie marudził, ale nie wyglądał tak imponująco jak u poprzednika. Podumałem, pomyślałem i przestawiłem go w miejsce o dużo mniejszej cyrkulacji i słabszym oświetleniem. Po 24 godzinach dwie z trzech główek się rozpłynęły, po kolejnej dobie trzecia też odleciała. . 

Ok. Trudno stało się..... ale to nie koniec. Po dwóch dniach zauważyłem, że szyby momentalnie zachodzą glonem. Do tej pory przecierałem je czyścikiem co 3-4 dni, teraz po kilku godzinach robiły się "mętne". Zmierzylem PO4 i NO3 i .... zonk!  PO4- w przedziale 0,1-0,25, NO3 ok 20. I na tym nie koniec. Wczoraj (wieczorem)  zauważyłem że jedna akropora tak jak by robi się jaśniejsza u podstawy, dziś rano zrobiła się biała jaj śnieg. 

Domyślam się, że rozpuszczona euphyllia dostarczyła na tyle dużo masy organicznej, że ostro podskoczyły nutrieny, a to wpłynęło na odrzucenie zooksanteli przez akroporę. Pozostałe korale, jak i pozostałe zwierzęta mają się dobrze, przynajmniej wizualnie. 

Narazie jedyne co zrobiłem to przeniosłem Rowaphos z komina do sumpa w mocniejszy przepływ wody i drastycznie ograniczyłem karmienie. 

A ... i ..  zwiększyłem o 4 godz. oświetlenie refugium. Obserwujemy co będzie dalej.

Jeśli to pomoże to znaczy, że to sprawka rozkładającej się euphylli, jeśli nie to znaczy, że to początek czegoś gorszego.... trzymajcie kciuki za pierwszą opcją. 

Pozdrawiam.

[tomko]

47 minut temu, Arek77 napisał:

Lepsze wrogiem dobrego!

Niestety tak to już jest!!! U mnie też niedawno próbowałem zrobić lepiej i wyszło gorzej :)))) Ale powoli wracam do równowagi i Tobie tego życzę. Pozdr., tomko 

[Gość]

Ta acropora to też już martwy szkielet. Po tym szkielecie euphylli widać że już wcześniej było coś nie tak z parametrami.

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

[Arek77]

8 minut temu, =Fresz= napisał:

Po tym szkielecie euphylli widać że już wcześniej było coś nie tak z parametrami.

Po czym to poznałeś?

[tomko]

45 minut temu, Arek77 napisał:

Po czym to poznałeś?

Zielony glon na białym szkielecie wg mnie

[Gość]

Dokładnie. Szkielet powinien być czysty bez jakiegokolwiek syfu. Mogę Ci później wysłać zdjęcia jak wygląda to prawidłowo.

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

[Arek77]

7 godzin temu, tomko napisał:

Zielony glon na białym szkielecie wg mnie

 

23 minuty temu, =Fresz= napisał:

Dokładnie. Szkielet powinien być czysty bez jakiegokolwiek syfu. Mogę Ci później wysłać zdjęcia jak wygląda to prawidłowo.

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka
 

No tak. Tylko,że koral padł we wtorek i szkielet pokrył się glonem. Wcześniej był biały jak akra.

[Arek77]

No i powoli wszystko wraca do normy....przynajmniej wg. testów. Odkryłem kolejne źródło nutrienów i to prawdopodobnie ono było głòwną przyczyną gwałtownego skoku PO4  a nie euphyllia - mianowicie ok dwa tyg. temu obciąłem połowę Capnelli...tzn. usunąłem wszystkie "gałęzie" została gruba gałąź bez polipów wielkości piłki tenisowej. Dwa dni temu dotknąłem muszli do której była przyczepiona i się rozpłynęła. Musiała już wcześniej zacząć się rozkładać.

Przez wzrost PO4 przyhamowana została kalcyfikacja i kH wzrosło z 8,6 do 9,4 - zmniejszyłem nieco baillinga. Obecnie NO3 wynosi 5 o PO4 w granicy 0,1-0,05.

Lps-y napompowane jak nigdy, jedna caulastrea w ciągu tygodnia podwoił ilość główek

Aha i jeszcze Caulerpa odpuściła i na głównej skale zostało parę gałązek. Rozrasta się jeszcze gdzieniegdzie przy dnie, ale nie jest już problemem.

WNIOSEK - zabrała ze skały to co jej się podobało i odpuszcza. Może trochę borsuk i dollabella jej pomogły, ale nigdy nie widziałem aby za specjalnie na niej żerowały.

Zakup lampy odłożyłem trochę w czasie aby do skoku parametròw nie dokładać kolejnej zmiany, ale do końca kwietnia już powinna być zainstalowana.

Powoli zwiększam karmienie i obserwujemy co się będzie działo. 

Pozdrawiam.

[Arek77]

Taka fotka na miękko.... Xenia w dwa miesiące po drugim cięciu - równa, niska, gęsta i nie ma tendencji do "rozsiewania" gałązek.

Wiem....szyba niedoczyszczona

[Arek77]

Trzeci dzień pod nową lampą.

 

 

Parametry, w porównaniu z zeszłym tygodniem, utrzymują się na tym samym poziomie - NO3 ok 10, PO4 w przedziale 0,05-0,1, Kh 8,9. 

Za dwa tygodnie kolejne ICP.

Edytowane 25 Kwietnia 2021 przez Arek77 (wyświetl historię edycji)

[tomko]

Całkiem ładnie pod nowym światłem  Jaka to lampa ? Z kH nie chcesz trochę zjechać?? LPS-y lepiej się wtedy czują. Pozdr., tomko

[Arek77]

6 godzin temu, tomko napisał:

Całkiem ładnie pod nowym światłem  Jaka to lampa ? 

Maxpect RSX R5 300.

6 godzin temu, tomko napisał:

Z kH nie chcesz trochę zjechać?? LPS-y lepiej się wtedy czują. Pozdr., tomko

Zimą utrzymywałem ok 9,5-9,8 bo dzięki temu mogłem utrzymać pH w okolicy 7,8-8,2

Teraz chciałem powoli zjechać do 7,8-8,0 i prawie się udało, ale wachnięcie nutrienów przyhamowało kalcyfikację i pomimo lekkiego zmniejszenia ballinga kh zatrzymało się w okolicy 9. Myślę, że jeszcze dwa tygodnie i będzie docelowe 7,8-8,0.

[Arek77]

Krótkie wieści ze zbiornika...

Caulerpa zniknęła z głównych skałek całkowicie, widać ją jeszcze gdzieniegdzie przy szybach w tylnej części akwa, ale już praktycznie się nie rozrasta. W rolę kolejnej plagi wcieliły się asteriny - są ich dziesiątki na skałkach...narazie malutkie, wielkości łebka od zapałki. Szkód nie robią - zoaski mają się dobrze, ale to może być kwestia kilku-kilkunastu dni jak się nimi mogą zainteresować (obym się mylił). W planach zakup krewetki Harlequin. 

Dzisiejsze testy NO3 ok 2, PO4 w przedziale 0,1-0,05. Ca - 400, Mg - 1450, kH -8.

Ph nie mierzę aby się nie denerwować.

 A to mój SPS-owy żłobek.

[Laszek]

Harlequin fajna krewetka. u mnie w baniaku jedna daje radę.

[Arek77]

19 godzin temu, Laszek napisał:

Harlequin fajna krewetka. u mnie w baniaku jedna daje radę.

Jak w akwarium zrobi porządek z rozgwiazdami to mam ich jeszcze niezliczone ilości w sumpie.

[Arek77]

Ukwiał wczoraj zaprotestował przeciwko nowej lampie i wyszedł na manifestację. 

Przez ok trzy godziny chodził dokoła swojej jamki w skale, po czym chciał udać się na zwiedzanie całego zbiornika. Gdy zaczął zbliżać się do skałki z euphylią  odkleiłem go od piasku i przeniosłem w jego stałe miejsce. A że było to już po przyciemnieniu się lampy schował się w dziurze i tam przenocował. Rano jego macki pojawiły się w trzech otworach dookoła skałki. 

Na obecną chwilę osłoniłem jedną stronę konstrukcji od światła tak, aby koral w całości przeniósł się na oświetloną stronę oraz zmniejszyłem moc lampki z 90 do 70 %.

Trzymajcie kciuki aby koral zaakceptował nowe warunki i ponownie się ustatkował.

 

[chris_ek]

Może gdy będziesz stopniowo zwiększał moc lampki to się przyzwyczai.

Mojego kciuka masz, drugiego ma Beti więc zgłaszam wolne do odwołania

[Arek77]

8 minut temu, chris_ek napisał:

Może gdy będziesz stopniowo zwiększał moc lampki to się przyzwyczai.

Po zmianie lampy ustawiłem ją tak, aby wizualnie było podobnie do poprzedniego oświetlenia. Jednak "kaloryczność" światła to co innego niż to co odbiera oko.

11 minut temu, chris_ek napisał:

Mojego kciuka masz, drugiego ma Beti więc zgłaszam wolne do odwołania

[Arek77]

Parametry do dzienniczka:

Ca -410; Mg - 1350; kH -7,7; NO3 - w przedziale 2-5, PO4 - prawdopodobnie w przedziale 0,05-0,1 (testy Salifert) Czas na dokładniejsze pomiary PO4 - w planach zakup Hanny.

Ukwiał dalej nie daje za wygraną, umieszczony ponownie w starym miejscu - ewidentnie go unika - rozdzielił się na dwa otwory - wygląda jak by były dwa:

 

A propo Dunki o której pisał @katani. Moja jest podobna też w formie kuli tylko niestety na zdjęciach nie widać koloru.

Edytowane 9 Maja 2021 przez Arek77 (wyświetl historię edycji)

[Arek77]

Głodne tubki przed kolacją

 

[Arek77]

Tak dobrze żarło........

Na szczęście nic jeszcze nie zdechło.

Dziś zrobiłem test na fosforany i wynik wyszedł pomiędzy 0,25 a 0,5 a jeszcze w niedzielę było poniżej lub w okolicy 0,1. Prawdopodobnie wyczerpał się absorber - phosguard albo coś uwolniło fosforany. Dorzuciłem ok 300ml Rowy i zamówiłem nową porcję phosguardu.

Zrobiłem inwenturę obsady - raczej nic nie brakuje czyli nic nie zdechło. 

Korale i ryby wyglądają ok

W poniedziałek wysyłam wodę na ICP. 

Mam pytanko do osób stosujących phosguard....czy jego kolor po  wyczerpaniu robi się mocno szary, prawie czarny czy nie? Bo mój na obecną chwilę jest tylko lekko szary.

[Słony leszcz]

Godzinę temu, Arek77 napisał:

Dziś zrobiłem test na fosforany i wynik wyszedł pomiędzy 0,25 a 0,5 a jeszcze w niedzielę było poniżej lub w okolicy 0,1. Prawdopodobnie wyczerpał się absorber - phosguard albo coś uwolniło fosforany

to już wiesz, dlaczego adsorbery to zła ścieżka. Jedynie ukrywają problemy, ale prędzej czy później i tak rypnie. Już przy 0.1 powinieneś działać, to nie holender.

Godzinę temu, Arek77 napisał:

Mam pytanko do osób stosujących phosguard....czy jego kolor po  wyczerpaniu robi się mocno szary, prawie czarny czy nie? Bo mój na obecną chwilę jest tylko lekko szary.

Nie zmienia jakoś specjalnie koloru, po postu przestaje działać i fosforany zaczynają rosnąć.