Skocz do zawartości
Arek77

Krok trzeci - start akwarium ok 400l w obiegu (na sprzęcie z second hand-u)

Rekomendowane odpowiedzi

22 godziny temu, Słony leszcz napisał:

Nie zmienia jakoś specjalnie koloru, po postu przestaje działać i fosforany zaczynają rosnąć.

Dzięki za info.

22 godziny temu, Słony leszcz napisał:

to już wiesz, dlaczego adsorbery to zła ścieżka. Jedynie ukrywają problemy, ale prędzej czy później i tak rypnie. Już przy 0.1 powinieneś działać, to nie holender.

Adsorbery faktycznie likwidują objawy,  a nie przyczynę tak jak aspiryna zlikwiduje gorączkę, ale nie wyleczy choroby z tym, że przy wysokich poziomach PO4 to chyba jeden z najskuteczniejszych sposobów na obniżenie tych związkòw.

Natomiast przyczyny wzrostu fosforanów w moim akwa mogą być dwie

- albo przekarmienie akwarium (przez ostatnie 3-4 miesiące faktycznie dawałem dużo niepłukanych mrożonek i trochę pylistego suchego pokarmu ) i zadziałało to jak bomba z opóźnionym zapłonem

- albo skała, którą posiadam zaczęła uwalniać te związki (skałę mam z "odzysku" jest to naturalna skała koralowa pochodząca z likwidowanych zbiorników)

Obecnie mam zamiar ograniczyć karmienie o ok 30% (więcej nie mogę, bo mam korale niefoto), w miarę możliwości płukać mrożonki, przynajmniej te grubsze typu solowiec bo płukania planktonu drobnego typu wrotki raczej sobie nie wyobrażam. 

W ten sposób obniżę podaż.

Oraz regularnie wymieniać adsorber zaraz po zauważeniu wzrostu PO4 na testach.

Jeśli to wina skały, to może to potrwać zanim wywalę fosforany z akwarium związane z adsorberami, ale prędzej czy później to się powinno skończyć.

Jeśli macie jakieś sugestie lub pomysły lub uwagi to proszę pisać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Problemy z fosforanami często mają źródło w syfku zalegającym w zakamarkach/podłożu/skalę/ceramice. Czyli poprawienie cyrkulacji, likwidacja martwych stref (także w sumpie), przedmuchanie skały, podłoża, czyszczenie ceramiki, generalne porządki w sumpie... No, ogólny porządek trzeba zrobić. Z resztą wiele problemów ma źródło w zaniedbaniach w regularnej obsłudze. Jak namierzysz miejsce gromadzenia się syfu, to albo poprawiasz system żeby się syfek nie kumulował, albo do regularnej obsługi dodajesz dbanie o czystość tego nerwralgicznego elementu. Warto też pomyśleć nad usprawnieniem filtracji mechanicznej.

Co do zbijania, to zamiast adsorberów polecam vsv + odpieniacz i/lub wata (często wymieniana) + regularne wzruszanie ceramiki/skały w sumpie. No, jeśli przekarmiasz to też oczywiście trzeba się poprawić. Uwaga, nie głodzić (bo zubożysz biologię), tylko dostosować do potrzeb. Z praktyki to zaczął bym od ograniczenia ilości drobnych pokarmów i płynnych. Jeśli potrzeby przerastają możliwości akwarium, trzeba niestety zredukować obsadę.

Po prostu akwarium wychodzi z fazy młodzieńczej (młode zbiorniki często wydają się studnią bez dna ponieważ stałe przyrasta w nich biomasa, która wiąże nadwyżki nutrientów) i trzeba zacząć aktywnie kontrolować nutrienty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
30 minut temu, Słony leszcz napisał:

Problemy z fosforanami często mają źródło w syfku zalegającym w zakamarkach/podłożu/skalę/ceramice. Czyli poprawienie cyrkulacji, likwidacja martwych stref (także w sumpie), przedmuchanie skały, podłoża, czyszczenie ceramiki, generalne porządki w sumpie... No, ogólny porządek trzeba zrobić. Z resztą wiele problemów ma źródło w zaniedbaniach w regularnej obsłudze. Jak namierzysz miejsce gromadzenia się syfu, to albo poprawiasz system żeby się syfek nie kumulował, albo do regularnej obsługi dodajesz dbanie o czystość tego nerwralgicznego elementu. Warto też pomyśleć nad usprawnieniem filtracji mechanicznej.

Sump jest czyściutki co tydzień oczyszczany przy podmianie. Mam w sumpie ok 5 l piasku kwarcowego jako dsb ... z jego wyglądu wnioskuję, że nie wystartował wiec go się pozbęde. W akwarium też nie ma martwych stref. Być może to gruba warstwa piasku- w niektórych miejscach ok 5 cm. Staram się co kilka dni wierzchnią warstwę przemieszać. W środku na pewno jest dużo syfu iprawdopodobnie glębsze warstwy robią za dsb o czym świadczą niskie azotany. Jeżeli z czasem fosforany nie zaczną się zmniejszac to zajmę się tym piaskiem. Cyrkulację nam dość mocno przewymiarowaną - obieg ok 6-7 tyś/g plus dwa cyrkulatory, nic się nie osadza co widać po kupach pokolców, które znikają po kilkunastu minutach.

38 minut temu, Słony leszcz napisał:

Co do zbijania, to zamiast adsorberów polecam vsv + odpieniacz i/lub wata (często wymieniana) + regularne wzruszanie ceramiki/skały w sumpie

Odpieniacz chodzi na full. 

A VSV....... mocno o tym myślałem i myślę, z tym że jest to metoda którą nie do końca rozumiem. Wiem jak to działa nawet z reakcjami biochemicznymi tylko nie mam pojęcia co się potem z tym fosforem związanym przez bakterie dzieje. Adsorber wywala je z obiegu a przy vsv???  W zimie mam spadki pH. Jeżeli jest on gromadzony w formie soli fosforanowych to mam gotową masakrę na zimę. 

Ktoś coś w tej sprawie wiedokladniej? Przecież fosfor nie ulotni się z akwarium tak jak azot.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Arek77 napisał:

Ktoś coś w tej sprawie wiedokladniej? Przecież fosfor nie ulotni się z akwarium tak jak azot.

To akurat jest banalne. Bakterie podkręcane dostarczanym węglem mnożą się i wiążą nutrienty w swojej biomasie, a następnie ta biomasa zostaje usunięta z obiegu przez odpieniacz i/lub watę (czy inną filtrację mechaniczną) oraz częściowo wraca do obiegu materii (ale już w formie organicznej) jako pokarm dla filtratorów i robaczków. Ważny jest silny przepływ przez media, który będzie na bieżąco usuwał film bakteryjny lub regularne mechaniczne jego usuwanie (trząchanie).

Na DSB w głównym, w kilku centymetrach piasku koralowego to bym nie liczył. NO3 jest bardziej mobilne, ze względu na dużą rozpuszczalność "siedzi" w wodzie i nie kumuluje się. Natomiast PO4 właśnie jest związane z osadami, depozytami itd, stąd ma tendencję do kumulowania się w akwarium i dawania o sobie znać z opóźnieniem. Stałe jedziesz na adsorberze, który usuwał PO4 z wody, ale nie zlikwiduje osadów będących źródłem fosforanów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, Słony leszcz napisał:

Bakterie podkręcane dostarczanym węglem mnożą się i wiążą nutrienty w swojej biomasie, a następnie ta biomasa zostaje usunięta z obiegu przez odpieniacz i/lub watę (czy inną filtrację mechaniczną) oraz częściowo wraca do obiegu materii (ale już w formie organicznej) jako pokarm dla filtratorów i robaczków

A nie jest tak, że większość tej biomasy powstaje w skale i w mediach filtracyjnych (w środku, w mikrokanalikach) i przy wachnieciu pH, czy skoku temperatury (idzie lato) bakterie padną i uwolną masę organiczną do wody? Nie sądzę aby większość biomasy stymulowanej węglem była zawieszona w wodzie i mogła zostać wywalona z systemu za pomocą filtracji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, Arek77 napisał:

bakterie padną i uwolną masę organiczną do wody?

No i dokładnie o to chodzi przecież. Związki organiczne zostaną odpienione, a co nie zostanie odpienione, to zostanie zażarte/wchłonięte ponownie. Bez odpieniacza też się da, tyle że odfiltrowujesz grubsze fragmenty filmu bakteryjnego oraz detrytus (prędzej czy później wszystko kończy jako detrytus).

Arek, to działa. Zeo, biopelety, wódka, vsv, "metody probiotyczne"... Prawie każdy obecnie jakąś formę probiotyki stosuje, a wszystko to opiera się na tej samej zasadzie. Czy bakterie rozwijają się w mikrokalalikach, czy na powierzchni (pewnie i tu, i tu) nie ma znaczenia. Liczy się bilans. Bakterie się mnożą, ich nadmiar odrywa się od mediów i trafia do wody, skąd zostaje odfiltrowany. Lub obumierają uwalniając związki organiczne, które też zostaną odfiltrowane. Nie patrz na los pojedynczej bakterii, tylko na całą populację generującą Ci strumień materii, który możesz usunąć z akwarium.

Jasne, jak przegrzejesz akwarium, to będą tego skutki, rozliczne. Więc dbaj o wymianę gazową, zamontuj wentylatory na lato, nie przesadź z pożywką żeby nie spowodować zakwitu. No ale to są takie zupełne podstawy, nie zależne od stosowania probiotyki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
21 minut temu, Słony leszcz napisał:

No i dokładnie o to chodzi przecież. Związki organiczne zostaną odpienione, a co nie zostanie odpienione, to zostanie zażarte/wchłonięte ponownie. Bez odpieniacza też się da, tyle że odfiltrowujesz grubsze fragmenty filmu bakteryjnego oraz detrytus (prędzej czy później wszystko kończy jako detrytus).

Arek, to działa. Zeo, biopelety, wódka, vsv, "metody probiotyczne"... Prawie każdy obecnie jakąś formę probiotyki stosuje, a wszystko to opiera się na tej samej zasadzie. Czy bakterie rozwijają się w mikrokalalikach, czy na powierzchni (pewnie i tu, i tu) nie ma znaczenia. Liczy się bilans. Bakterie się mnożą, ich nadmiar odrywa się od mediów i trafia do wody, skąd zostaje odfiltrowany. Lub obumierają uwalniając związki organiczne, które też zostaną odfiltrowane. Nie patrz na los pojedynczej bakterii, tylko na całą populację generującą Ci strumień materii, który możesz usunąć z akwarium.

Jasne, jak przegrzejesz akwarium, to będą tego skutki, rozliczne. Więc dbaj o wymianę gazową, zamontuj wentylatory na lato, nie przesadź z pożywką żeby nie spowodować zakwitu. No ale to są takie zupełne podstawy, nie zależne od stosowania probiotyki.

Masz rację. Przemyślę zastosowanie dodatkowego węgla jako pożywki. Dzięki.:czapkizgłów:)

Najpierw w poniedziałek idzie woda na ICP.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Arek77 napisał:

bakterie padną i uwolną masę organiczną do wody?

Musisz też pamiętać, że bakterie to przede wszystkim jedzenie. Jak popatrzysz na korale i na wielkość i sposób poruszania się parzydełek korali, to szybko zauważysz, że wiele korali ma za małe i za słabe polipy, żeby złapać cokolwiek większego niż ziarnko pyłu. Wiele korali żywi się właśnie jedzeniem wielkości bakterii. I nie tylko korale, bo różne wormy, skorupiaki, szczególnie te bardzo drobne, żywią się bakteriami, fitoplanktonem. A to wszystko produkuje gamety w trakcie rozmnażania i to też jest łapane przez korale. Karmiąc bakterie karmisz całe akwarium. To akwarium widoczne, i to niewidoczne gołym okiem, a równie ważne.


Brutto: akwarium 550 + sump 260l, start 20.12.2017. Filtracja: rollermat + skała + refugium, bez odpieniacza. Sprzęt: Akwarium 120x70x65h OW, sump 119x50x45h. Pompa Jebao DCP 10000,  Cyrkulacja 2x maxspect  XF-350, Jebao MW-22, Oświetlenie: philips Coral Care gen 1 v2 x 3szt.. Oświetlenie refugium Chinka LED.

Sól Fauna Marin Professional, dodatki AF, balling AF/CZDA. 50kg suchej skały Marco Rock's, nieco pukani.

Ryby i inne biegająco-pełzające: Ctenochaetus binotatus, 6x Pseudanthias squamipinnis, Zebrasoma flavescens, Lysmata amboinensis x 3, L. debelius, 4x Lysmata Seticaudata, 1x Neopetrolisthes oshimai, 2 kraby pustelniki Clibanarius africanus, jeżowiec Mespilla globulus, setki  slimaków turbo i columbelli, 1x  tectus, 1x strombus luhanus... Oraz kilka kg kiełży, równonogów, wężowideł i innego drobnego życia.

ce5058cc16516a9e06285a07538a7eb3u1610a14

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Śledząc cały czas zawartość PO4 przespałem docelową wartość Kh, które spadło do 6,9. Podkręciłem ballinga o ok 15% i mam zamiar kH mierzyć co drugi dzień, aż osiągnie docelowe 7,7 (jak widać PO4 nie wpłynęło negatywniena procesy kalcyfikacji). 

PO4 trochę spadło...Tak na oko do ok 0,1-0,2 z dalszą tendencją w dół. Adsorber robi swoje. Coraz bardziej denerwują mnie testy kropelkowe na PO4 i coraz bardziej rozglądam się za hanką.

Ukwiał chyba się podzielił (wreszcie):

1053553420_image000001(1).jpg.8d5fa5a90c88e90a8da773c0fb5438c2.jpg

W dniu 14.05.2021 o 11:28, Arek77 napisał:

 Przemyślę zastosowanie dodatkowego węgla jako pożywki.

No i cały czas myślę nad VSV. Poczytałem co nie co i prawdopodobnie zacznę od dawki 2 ml na zbiornik co drugi dzień (t.j. 0,5 ml 100l ). 

Proszę Was jeszcze o radę w poniższych kwestiach:

- nie chciałbym wytrzepać całkowicie nutrienów do niewykrywalnych poziomów. Docelowo NO3 powinno wynosić ok 5mg/l a PO4 ok 0,05. Da się w praktyce stosować VSV i mieć wykrywalne w/w związki?

- druga sprawa... przejrzałem tabelę współczynnika Redfielda. Aby utrzymać 5 mg NO3 przy optymalnym piziomie tego  współczynnika to PO4 musiałbym mieć 0,5 (!). 

Czy źle to interpretuję ? Czy ktoś tym się kieruje?

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli KH spada, to dobrze, znaczy kalcyfikacja idzie.

44 minuty temu, Arek77 napisał:

No i cały czas myślę nad VSV. Poczytałem co nie co i prawdopodobnie zacznę od dawki 2 ml na zbiornik co drugi dzień (t.j. 0,5 ml 100l ).

Lepiej dać po 1ml dziennie niz2 co drugi dzień. żeby trzymać stałą dostępność dla bakterii. No chyba, że tak pracujesz, że ne możesz dawać codziennie, lub codzienne dawkowanie jest dla ciebie upierdliwe.

45 minut temu, Arek77 napisał:

- nie chciałbym wytrzepać całkowicie nutrienów do niewykrywalnych poziomów. Docelowo NO3 powinno wynosić ok 5mg/l a PO4 ok 0,05. Da się w praktyce stosować VSV i mieć wykrywalne w/w związki?

Da się. To co wykrywasz w wodzie to nadmiar ponad to, co odfiltrujesz i co zjedzą organizmy w akwarium. Czyli jeśli mniej będzie w wodzie, to możesz mieć zera a dalej organizmy będą miały pod dostatkiem nutrientów. Oczywiście VSV może wytrzepać wodę do rzeczywistych niedostatków, jeśli przegniesz dozowanie.

Przykład: testy pokazują 2mg PO4 w wodzie. Z żarciem wrzucasz 10mg PO4. 5 odfiltrujesz, 5 zjedzą organizmy, na teście wyjdzie 2 mg, bo tyle ciągle jest w wodzie. Zaczynasz dozować VSV, w wodzie dalej jest 2mg, 5 odfiltrujesz, 5 zjedzą organizmy, kolejne dwa zjedzą bakterie. Na kolejnym teście wyjdzie 0. Kolejny tydzień, dalej dajesz 10, dalej lejesz VSV, 5 odfiltrujesz (bo filtracja, to filtracja i swoje wywali), a organizmy zaczną konkurować o to co zostaje.

Przykład 2: Sytuacja odwrotna: skąpo karmisz, 5mg, masz przewymiarowaną filtrację, trzepiesz wodę, 5mg wywalasz, mało co zostaje dla życia. Ograniczasz w ten sposób wzrost korali i całej reszty. Blade kolory, brak przyrostów, uboga mikroflora i mikrofauna.

W taki sposób można wytrzepać wodę z nutrientów. Dlatego lepiej dobrze karmić i mieć minimalnie wykrywalne nutrienty. No chyba, że jesteś orłem, potrafisz dobrze czytać akwarium i po kondycji korali i konsumpcji widzisz, co się dzieje w akwarium. Ja orłem nie jestem, polegam na testach.

 

To bardzo duże uproszczenie, ale z grubsza tak to działa.

 

 

Godzinę temu, Arek77 napisał:

- druga sprawa... przejrzałem tabelę współczynnika Redfielda. Aby utrzymać 5 mg NO3 przy optymalnym piziomie tego  współczynnika to PO4 musiałbym mieć 0,5 (!). 

Czy źle to interpretuję ? Czy ktoś tym się kieruje?

Ja na to nie patrzę. Wg tego współczynnika powinienem miećglony i cyjano na zmianę. Nic takiego u mnie w baniaku nie istnieje.


Brutto: akwarium 550 + sump 260l, start 20.12.2017. Filtracja: rollermat + skała + refugium, bez odpieniacza. Sprzęt: Akwarium 120x70x65h OW, sump 119x50x45h. Pompa Jebao DCP 10000,  Cyrkulacja 2x maxspect  XF-350, Jebao MW-22, Oświetlenie: philips Coral Care gen 1 v2 x 3szt.. Oświetlenie refugium Chinka LED.

Sól Fauna Marin Professional, dodatki AF, balling AF/CZDA. 50kg suchej skały Marco Rock's, nieco pukani.

Ryby i inne biegająco-pełzające: Ctenochaetus binotatus, 6x Pseudanthias squamipinnis, Zebrasoma flavescens, Lysmata amboinensis x 3, L. debelius, 4x Lysmata Seticaudata, 1x Neopetrolisthes oshimai, 2 kraby pustelniki Clibanarius africanus, jeżowiec Mespilla globulus, setki  slimaków turbo i columbelli, 1x  tectus, 1x strombus luhanus... Oraz kilka kg kiełży, równonogów, wężowideł i innego drobnego życia.

ce5058cc16516a9e06285a07538a7eb3u1610a14

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
14 godzin temu, katani napisał:

Lepiej dać po 1ml dziennie niz2 co drugi dzień. żeby trzymać stałą dostępność dla bakterii. No chyba, że tak pracujesz, że ne możesz dawać codziennie, lub codzienne dawkowanie jest dla ciebie upierdliwe.

Jak ma być lepiej to mogę lać i dwa razy dziennie:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przyszło ICP

Resized_Screenshot_20210520-142742_Drive.thumb.jpeg.bee7ac12e43ca0a5cfc1701f562f311a.jpeg

z każdym wynikiem coraz mniej czerwonego:)

Na czerwono doszedł aluminium, ale to prawdopodobnie z powodu zastosowania nowej porcji Phosguardu. Wg mnie bezpieczny poziom tego pierwiastka to tak do ok 0,1 mg/l wody.

Obecnie dozuję do ballinga Strongi od AF w dawce 150% zalecanej. Dodatkowo dodaję Molibden (AF) - ok 0,7 ml na dobę, jod (4 krople Lugolla) i żelazo - ok 5 ml ferroactive na tydz.

W najbliższym czasie dokupię preparat z Litem. W planach też mam ICP czystej solanki na soli Blue Trasure i jak nie będzie tam Vanadu Chromu i Cobaltu to, albo przejdę na inną sól, albo zacznę dozować te pierwiastki. W dalekich planach mam zamiar powoli zaprzestać podmian.

   Jak coś przeoczyłem w wynikach to proszę o informację. Za każdą z góry dziękuję :czapkizgłów:)

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masz dobre wyniki, potas na krawędzi, trza pilnować, reszta bajka, idealnie to jest w oceanie. 


 

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Beti napisał:

potas na krawędzi

I to była jedna z przyczyn zwiększenia dozowania strongów (w tym componentu K) I tak jest o 10 mg wyższy niż trzy miesiące temu, ale potas dodajemy do pierwiastków " pod szczególnym nadzorem". Mam nawet test na potas - ale cały coś pokazuje ten sam wynik - 400.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Arek77 napisał:

I to była jedna z przyczyn zwiększenia dozowania strongów (w tym componentu K) I tak jest o 10 mg wyższy niż trzy miesiące temu, ale potas dodajemy do pierwiastków " pod szczególnym nadzorem". Mam nawet test na potas - ale cały coś pokazuje ten sam wynik - 400.

To dobrze ze pilnujesz, nie wiedziałam w którą stronę idzie, teraz wszystko jasne ;)


 

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wyniki złoto. Nie wiem czy samym strongkiem utrzymasz potas, ale niewykluczone, że tak. Tylko patrzyć jak korale rosną.


Brutto: akwarium 550 + sump 260l, start 20.12.2017. Filtracja: rollermat + skała + refugium, bez odpieniacza. Sprzęt: Akwarium 120x70x65h OW, sump 119x50x45h. Pompa Jebao DCP 10000,  Cyrkulacja 2x maxspect  XF-350, Jebao MW-22, Oświetlenie: philips Coral Care gen 1 v2 x 3szt.. Oświetlenie refugium Chinka LED.

Sól Fauna Marin Professional, dodatki AF, balling AF/CZDA. 50kg suchej skały Marco Rock's, nieco pukani.

Ryby i inne biegająco-pełzające: Ctenochaetus binotatus, 6x Pseudanthias squamipinnis, Zebrasoma flavescens, Lysmata amboinensis x 3, L. debelius, 4x Lysmata Seticaudata, 1x Neopetrolisthes oshimai, 2 kraby pustelniki Clibanarius africanus, jeżowiec Mespilla globulus, setki  slimaków turbo i columbelli, 1x  tectus, 1x strombus luhanus... Oraz kilka kg kiełży, równonogów, wężowideł i innego drobnego życia.

ce5058cc16516a9e06285a07538a7eb3u1610a14

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś niestety życie musiało stracić wiele zwierzątek z mojego akwa w tym setki rurówek, dziesiątki gąbek, po kilkanaście asterin, wieloszczetów i pewnie kilka wężowideł i ślimaków. Zrobiłem spóźnione wiosenne porządki w sumpie mianowicie wyczyściłem pompę obiegową i oczyczyściłem hydraulikę - były dużo czyściejsze niż się spodziewałem - pompa była czyściutka, tylko każda jej powierzchnia, nawet łopatki, pokryte były ruròwkami. Ponadto, to co było głòwną przyczyną zamoczenia łapek w solance, wywaliłem DSB, które prawdopodobnie nie zastartowało. Piasek był bez życia i bez bąbelków gazu z odrobiną mułu. Zapach miał neutralny. Pod pojemnikiem z piaskiem zebrało się trochę lekkiego rdzawego osadu - prawdopodobnie pył z Rowaphos. Dzięki temu przybyło dobre 5 l dodatkowego miejsca na glony spaghetti.

W dniu 14.05.2021 o 11:05, Słony leszcz napisał:

Arek, to działa. Zeo, biopelety, wódka, vsv, "metody probiotyczne"... Prawie każdy obecnie jakąś formę probiotyki stosuje, a wszystko to opiera się na tej samej zasadzie.

 

W dniu 14.05.2021 o 11:28, Arek77 napisał:

Przemyślę zastosowanie dodatkowego węgla jako pożywki

No i przemyślałem....zdecydowałem się na biopelety jako źródło dodatkowego węgla. Filtr dojdzie jutro, peletki prawdopodobnie we wtorek. Prawdopodobnie zamòwię peletki z firmy Microbe Lift.

Mam zamiar wystartować z dawką 100 ml z jednoczesnym usunięciem połowy adsorbera na fosforany. Po dwóch tygodniach dosypie kolejne 100 ml i usunę adsorber całkowicie. 

Startowe parametry nutrienòw (z dzisiejszych testów) to PO4 - ok 0,07-0,05; NO3 - w przedziale 5-10 mg/l.

Dobry mam plan?

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprzęt dotarł. W przyszły wtorek zaczynamy karmić węglem bakterie

798362508_image000001(1).jpg.4181cad8ebf19ac55eb434601dc25f34.jpg

W dniu 23.05.2021 o 20:34, Arek77 napisał:

Mam zamiar wystartować z dawką 100 ml z jednoczesnym usunięciem połowy adsorbera na fosforany. Po dwóch tygodniach dosypie kolejne 100 ml i usunę adsorber całkowicie. 

Startowe parametry nutrienòw (z dzisiejszych testów) to PO4 - ok 0,07-0,05; NO3 - w przedziale 5-10 mg/l.

Dobry mam plan?

Może ktoś, coś....skomentuje moje plany...:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Arek77 napisał:

Sprzęt dotarł. W przyszły wtorek zaczynamy karmić węglem bakterie

798362508_image000001(1).jpg.4181cad8ebf19ac55eb434601dc25f34.jpg

Może ktoś, coś....skomentuje moje plany...:)

Arek77 a z czym chcesz walczyć? PO4 0,05-0,07? Daj spokój bo będziesz miał problemy jak ja.

Ja mam nauczkę, jak idzie dobrze, zwierzęta dobrze się mają to nie ma co gonić cyferek.

Oby moje słowa nie były prorocze.

Ale ja bym dał spokój.

Ja robiłem ICP 4 tyg. temu i mam PO4 0,09 a kolory są mega, acry rosną w oczach, LPS napompowane jak nigdy, nawet 1 raz udaje mi się utrzymać alveoporę - tipy zaczynają łapać kolorki a polipy mają po 8 cm - coś niesamowitego.

Przemyśl ale peletkami o ile wiem można łatwo zarżnąć zbiornik.

Pozdr., tomko

Edytowane przez tomko (wyświetl historię edycji)

Nowe 400L

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, tomko napisał:

Arek77 a z czym chcesz walczyć? PO4 0,05-0,07?

Chcę walczyć z PO4 na poziomie 0,25 i więcej. Wyczerpał mi się adsorper na fosforany i PO4 skoczyło mocno do góry. Obecnie mam w zbiorniku i rowę i phosquard co pozwoliło mi zbić fosforany do poziomu poniżej 0,1 ale jego podaż w akwa jest dość duża. A nie vardzo chciałbym mocno zmniejszać karmienie bo mam kilka korali niefoto.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zastanów się, dlaczego co tak fosforany rosną. A potem jak je w naturalny sposób usuwać.


Brutto: akwarium 550 + sump 260l, start 20.12.2017. Filtracja: rollermat + skała + refugium, bez odpieniacza. Sprzęt: Akwarium 120x70x65h OW, sump 119x50x45h. Pompa Jebao DCP 10000,  Cyrkulacja 2x maxspect  XF-350, Jebao MW-22, Oświetlenie: philips Coral Care gen 1 v2 x 3szt.. Oświetlenie refugium Chinka LED.

Sól Fauna Marin Professional, dodatki AF, balling AF/CZDA. 50kg suchej skały Marco Rock's, nieco pukani.

Ryby i inne biegająco-pełzające: Ctenochaetus binotatus, 6x Pseudanthias squamipinnis, Zebrasoma flavescens, Lysmata amboinensis x 3, L. debelius, 4x Lysmata Seticaudata, 1x Neopetrolisthes oshimai, 2 kraby pustelniki Clibanarius africanus, jeżowiec Mespilla globulus, setki  slimaków turbo i columbelli, 1x  tectus, 1x strombus luhanus... Oraz kilka kg kiełży, równonogów, wężowideł i innego drobnego życia.

ce5058cc16516a9e06285a07538a7eb3u1610a14

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, katani napisał:

Zastanów się, dlaczego co tak fosforany rosną

Przez jakiś czas miałem plagę caulerpy na skale i glon powoli się wycofał. Została pusta nisza i domyślam się, że to jest jeden z powodów. 

 

7 minut temu, katani napisał:

A potem jak je w naturalny sposób usuwać.

Kilka dni temu usunąłem z sumpa 5-cio litrowy pojemnik z piaskiem ( DSB które nie zaskoczyło) aby zwiększyć pojemność refugium i drugie co chcę osiągnąć to zwiększyć ilość bakterii i dozować węgiel. Rozważałem VSV ale wybrałem biopelety jako bardziej "samoobsługowe".  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W akwa nastąpiło parę wizualnych zmian. Po sprzedaży większego ukwiała zrobiło się trochę miejsca, więc przeniosłem milkę w jej docelowe miejsce. Mam nadzieję, że jej ono przypasuje i będzie dalej rosnąć ( ok 8 mies. temu była pojedynczym patyczkiem).

image000001(1).jpg.613086069e8ca7a59b8504339fd8d98d.jpg

Dzięki temu mam lepszy widok na szczepki akr - korale te od początku ładnie polipują, ale prawie nic nie przyrosły.... jeżeli już to bardziej w dół niż w górę.

image000000(2).jpg.20f5562f02510113187556d1c4dd3ed0.jpg

Parametry makro stabilne i w granicach normy -  Ca - 420, kH - 8,0 czyli wzrosło 0 0,3 w ciągu tygodnia. Domyślam się, że może to być związane z wahaniami temperatury na przestrzeni doby - z 24,5 w nocy do 25,7 w dzień. Gdy dni były chłodniejsze temperatura nie zmieniała się więcej niż o 0,2 st. Zwiększyłem o 0,5 ° dolną granicę temp.   na sterowniku.

Po usunięciu 2/3 adsorbera kilka dni temu, PO4 wzrosło do ok 0,07-0,1. NO3 mam na poziomie ok. 10. Od wtorku zaczynam podawanie węgla w postaci polimerów i dedykowanych bakterii marki AquaForest. Nadmienię, że moim celem nie są zerowe nutrieny, tylko niedopuszczenie do wysokiego PO4, które bez adsorberów osiągają stężenie 0,25 i więcej. Mam też filtr i biopelety,  ale trochę się ich obawiam ze względu na brak pełnej kontroli nad ilością węgla uwalnianego z tych peletek.

W zbiorniku wszystko ok....ale jestem jednak zwolennikiem obserwowania parametròw i pilnowania aby znacznie nie odbiegały od zalecanych norm. W przeciwieństwie do niektórych forumowiczów  nie jestem jeszcze w stanie jeszcze odczytywać parametrów z zachowania się koralowców i innych zwierząt ;).

Zresztą, przez skok fosforanów straciłem z dnia na dzień jedną akroporę.

Zbiornik przed "pójściem spać":

image000002(2).jpg.90ee034238843842cf6d02bbc2fcb9ce.jpg

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Acry powinny zaskoczyć przy stabilnych parametrach, u mnie od pewnego momentu włączyły turbo - choć to też zależy od gatunku. Ciekawe jak u Ciebie z polimerami - daj znać. Ja kropelkowałem z 3 mies. bez żadnego efektu. W tej chwili NO3 mam 1, PO4 < 0,1 bez żadnych dopalaczy, nie wstrząsam mediów, nie odsysam błotka z sumpa, nie wymieniałem jeszcze od startu żadnych mediów filtracyjnych. Odpieniacz idzie na max. ale urobku ledwo co - co tydzień może z 1/5 kubka. Masa koralowa chyba robi swoje. Pozdr., tomko

 

p.s. Acry bardzo nie lubią miękkich, a z tego co widzę masz sporo

Edytowane przez tomko (wyświetl historię edycji)

Nowe 400L

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, tomko napisał:

Ciekawe jak u Ciebie z polimerami - daj znać. Ja kropelkowałem z 3 mies. bez żadnego efektu. W tej chwili NO3 mam 1, PO4 < 0,1 bez żadnych dopalaczy, nie wstrząsam mediów, nie odsysam błotka z sumpa, nie wymieniałem jeszcze od startu żadnych mediów filtracyjnych. Odpieniacz idzie na max. ale urobku ledwo co - co tydzień może z 1/5 kubka.

Dla mnie pozytywnym objawem będzie zwiększony urobek odpieniacza..... jeśli tak będzie to ok., jeśli nie, to będzie znaczyło, że fosfor gdzieś się odkłada i wrócę do adsorbera. Polimerom (a raczej bakteriom) daje czas do końca września.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.