problem z PH w akwa 6,14 !

[kolalysy]

Witam, mam taki problem. 

Akwarium 6 letnie, parametry na chwile obecną (sprzed kilku godzin)  KH 7, CA 380, Mg 1300, PH 7 ! ., ORP stabilne od dłuzszego czasu 397, temp 25, zasolenie 34.2

Problem mam od dwóch dni z drastycznie spadającym PH, wczoraj 7.5 dziś nawet poniżej 7 . Podłączyłem powietrze pod odpieniacz z zewnątrz ale dalej spada. Dosypałem kilka godzin temu sody oczyszczonej i ca aby podnieść te wartośći. I nic. 

Elektrodę ph mam nową Aqua trend na płynie testowym pokazywała dobrze. Wszystko działa przez Apexa. 

Jedyne co robiłem w ostatnim czasie (miesiąc) w akwa to sukcesywnie wywalałem piasek, oraz włożyłem ok 30 podstawek z cementu portlanddzkiego wymieszanego z piaskiem z akwarium (podstawki były wcześniej moczone).  Wczoraj też dwa duże kawałki skały (stanowiące ok 7% całej skały w akwa) oblałem wrzątkiem aby zabić jakieś dziadostwo na nich i skałę włożyłem od razu  z powrotem.  

Po koralach nie widzę aby coś się działo. Od miesiąca mam wysyp dino (nie cyjano bo chemi clean nie zadziałał). 

Skała w akwa nie jest jakaś stara, kilka lat temu wymieniałem (jakieś 1,5 roku). 

Jakieś pomysły ? Teraz mi pokazuje 6,12 PH.  Jakieś wiariactwo. 

Edytowane 15 Października 2020 przez kolalysy (wyświetl historię edycji)

[Felix]

Butli z CO2 nie ma obok akwarium ?

Tak drastyczny spadek pH widziałem raz, gdy źle został podłączony reaktor Ca.

[Słony leszcz]

9 minut temu, kolalysy napisał:

ek z cementu portlanddzkiego wymieszanego z piaskiem z akwarium (podstawki były wcześniej moczone).  Wczoraj też dwa duże kawałki skały (stanowiące ok 7% całej skały w akwa) oblałem wrzątkiem aby zabić jakieś dziadostwo na nich i skałę włożyłem od razu  z powrotem.

Ja bym obstawiał, że teraz w tej skale wszystko gnije i stąd spadek ph. A soda oczyszczona (NaHCO3) podbija kH, ale ph nie zmienia, a wręcz minimalnie je obniża. Do podbicia doraźnego ph to raczej Na2CO3 (soda kalcynowana), Ca(OH)2 (kalkwaser) lub skrajnie NaOH (soda kaustyczna). Ale tu bym raczej stawiał na tę skałę uśmierconą. Albo wyciągnij to całkiem i "wyzeruj" w wybielaczu czy perhydrolu (może też być roztwór NaOH właśnie) jak należy, albo napowietrzaj akwarium solidnie, daj bakterii i czekaj aż syf sam zejdzie.

[katani]

wyciągnij to, co ostatnio powkładałeś i zobacz co się dzieje. Jeśli pH jest poniżej 7 to powinieneś widzieć po koralach chwila moment.

[kolalysy]

ok , przy czym tę skałe oblałem tak na dosłownie 1 minute, zgniła by też w srodku przez tak krótki czas ? oblałem tylko nie które jej miejsca, nawet zoasu i grzybki gdzieniegdzie przeżyły. PO koralach nic na razie nie widzę żadnych objawów, pokazuje mi teraz 6.27

 

Mam butle z co2 ale reaktor jest podłączona prawidłowo , działa tak od kilku lat. 

 

 

Edytowane 15 Października 2020 przez kolalysy (wyświetl historię edycji)

[Felix]

6 minut temu, katani napisał:

Jeśli pH jest poniżej 7 to powinieneś widzieć po koralach chwila moment.

Dokładnie, przy pH 6, po kilku minutach korale miękkie się zamykały, twarde dostały ślinotoku

[katani]

Elektroda na pewno nie jest walnięta? Takie pH trzyma się w reaktorze wapnia, gdzie rozpuszcza się grys koralowy. Przy takim pH do rana nie będzie korali.

Te podstawki betonowe kiedy dałeś?

[kolalysy]

ok włożyłem tym razem do płynu 10PH, zobaczymy zaraz (poprzednio przy płynie 6,86 pokazywała 6.83 ), po jakim czasie powinno pokazać praidłowy odczyt ?

 

OK coś jest nie tak, w płynie ph10 pokazywała mi 8,53, skalibrowałem, w akwa teraz pokazuje 5,68.  Nie wiem tylko czy to elektroda jest walnięta czy też moze byc tak, ze walnięta jest centralka to odczytująca (tj. Apex)

 

Edytowane 15 Października 2020 przez kolalysy (wyświetl historię edycji)

[Felix]

Ewidentnie walnięta sonda albo Apex, przydałby się zapasowy miernik ph - nawet taki za 30zl z allegro.

Po koralach już byś dawno widział, gdyby takie pH było faktycznie

Edytowane 15 Października 2020 przez Felix (wyświetl historię edycji)

[Grzegorz Dyzma]

Takie pH to zgon akwarium. Rowniez uwazam ze to walniety sprzęt. 

[kolalysy]

OK Koledzy, troche sie wyjaśniło. Przy elektrodzie PH w akwarium miałem przedłużacz, którego odpięcie spowodowało wzrost odczytu na  ponad 7,54 i rośnie . Przyzyną był  walnięty przedłużacz elektrody. 

 

 

 

Edytowane 15 Października 2020 przez kolalysy (wyświetl historię edycji)

[dla syna]

Zmierz sobie wodę kranówkę. Daj znać ile pokazuje. Jeśli zejdzie ponizej 7 to już powinieneś poczuć odczyn kwaśny. Przy 5 to już nie trzeba wody z ogórków pić na zapitkę. Też stawiam na walniętą/rozkalibrowaną sondę. Gdzieś tu na forum przewijał się temat z problemem kalibracji sond przy apexie. 

[kolalysy]

ciąg dalszy, rano patrzę a odczyt PH spadł do 1.8 w akwa.  

 

Wyjałem elektrodę z akwa, i zmierzyłem odczyn wody z akwarium ale w kubku do którego nalałem wody z akwa. Odczyt 8,04.

Wniosek na chwilę obecną, że elektroda wariuje w akwa, bo odczyty poza akwa wyglądają na prawidłowe (jakieś zakłócenia z prądami ?) 

Znalazłem grzałkę która miałą przebicie tak że czułem na palcach - wywaliłem ją. Niestety odczyt w akwa 1.3. 

 

Jakieś pomysły ?

 

Zobaczymy co to da. 

Edytowane 16 Października 2020 przez kolalysy (wyświetl historię edycji)

[dale]

11 godzin temu, kolalysy napisał:

Elektrodę ph mam nową Aqua trend na płynie testowym pokazywała dobrze

Też ta elektroda mi wariowała, tyle że w reaktorze. I też w tą stronę przekłamywała wyniki. Kupiłem u Twistmana elektrodę hydrometu i jest OK. Ona ma 2 m przewodu, więc przedłużacza nie trzeba stosować.

Na 100% większość Twoich problemów z pH to elektroda (minimalnie mogło spaść przez skałę czy dodatki).

[kolalysy]

OK tylko zastanawiam się, czy elektroda jest walnięta,  czy mam jakieś prądy w akwa które zakłócają pracę elektrody głównej. Z drugiej strony moja elektroda w reaktorze (Apexowa) wydaje się że pokazuje ok i tak nie wariuje. 

Jeżeli jak piszesz elektroda Aqua trend do d.. to mogę probować reklamować, ale potem będzie zabawa w udowadnianie itp itd. 

 

Jeszcze popróbuję poodłączać urządzenia w akwa moze które daje jakieś dziwne prądy które by to zakłócały (nie znam się na tym). 

 

Poddaje się, wyłączyłem cały prąd w akwa, dalej odczyt 1.4 ph, chyba coś z tą elektrodą jest.  Włożyłem elektrodę do drugiego akwarium (niezależnego) to samo. Czyli elektroda do bani.  Chyba rzeczywiście trzeba spróbować tego Hydrometu (cena  troche zabije no ale jak ma posłużyć dłużej i lepiej może warto). 

Edytowane 16 Października 2020 przez kolalysy (wyświetl historię edycji)

[witek2000]

Z tymi sadami z Lodzi to loteria -ale jak masz gwarancje to reklamuj...Ja mialem dwie te sondy i pierwsza sie skonczyla po 4-5 mcach (zachowanie zblizone do twojego...).

Sondy Hydrometu sa duzo lepsze...ja od nastu lat testuje roznych producentow i o dziwo najdluzej dziala mi (a mialem GHLa, Hydromet i Aquatrend) - sonda WEIPRO  Mam ja podnad   7 lat i dziala IDELANIE....

 

pozdr

M.

 

[dale]

Obecne WEIPRO to zwykłe chińczyki - odesłałem bo nawet nie dała się skalibrować (reagowała na rękę), ale kojarzę Kolegę od któego kilka lat temu brałem korale, miał właśnie pomiar pH przez urządzenie tej firmy realizowane, więc może to tylko "znak czasów"...

[kolalysy]

kupiłem sonde hydromet, pokazuje ok ale nie mam płynu kalibracyjnego. Rozumiem, że do akwa kalibruje na ph7 i ph 9 , a do reaktora ph 4 i ph 7  (w  apexie mam trzy wartości referencyjn tj. 4, 7, 9)

A propo sond, sondę oryginalną apexa  mam juz 3 lata w reaktorze. 

PH mierzone w akwa Salifertem 8.3 (wiec chyba nie jest źle). 

[Felix]

tak, morska wodę najlepiej na płynie 7 i 9 a reaktor 4 i 7.

8.3 to bdb wynik jak na prawie wieczór

Daj znać z ciekawości ile masz przed zapaleniem lamp rano?

[kolalysy]

sprawdzę ile mam rano, wczoraj podłączyłem zewn powietrze do odpieniacza więc może to podniosło. 

co jeszcze ciekawe, wczytałem w instrukcji do tej sondy nie tylko o tym, ze można uzupełniac w niej płyn ale takze o procesie czyszczenia z osadów, sugeruje to że taka sonda posłuży kilka lat