Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Siemanko ponownie!

Czyli ale że no więc. Zaczynając od początku to trzeci mój zbiornik, poprzednie dwa również opisane były na naszym forum.

Tym razem padło na Red Sea Nano Max, kupiony kompletny, decyzja o zakupie została podjęta tak naprawdę przez naszą 5latke :) , długo dawała nam do zrozumienia że wszyscy mają jakieś zwierzątka, a my nie. Wyprawa po zbiornik była dość długa bo 300km w jedną stronę, załadunek i powrót, trafiłem na świetnych właścicieli, od których zbiornik został odkupiony.

Po powrocie w okolicy 21, wszystko zostało wniesione i natychmiast ustawione i zalane. Ustawianie i zalewanie, podłączanie trwało do 3:40 rano, tak żeby dziewczyny jak wstaną widziały tylko efekt mojej pracy, a nie wojenne okopy i zalane podłogi. Tego dnia spać nie mogłem więc wstałem o 7 rano i w dalszym ciągu manipulowałem przy zbiorniczku dokonują kilku istotnych zmian. Dużo sprzętu zostało mi po poprzednich dwóch zbiornikach, a wręcz został mi jeden zbiornik z panelem  razem z odpieniaczem ale mniejsza o to.

technikalia:

Zbiornik Red sea max nano wraz szafeczką białą z podświetleniem wnętrza.

Lampa Red Sea ReefLed 50.

Cyrkulacja Tunze Turbelle 6040 ze sterownikiem 

Grzałka tytanowa Aqua Medic

Dolewka Aqua Trend Levelautomatic Milestone

Chłodzenie poczwórny wentylator GHL

ThermoControler 2in1 który spina mi grzałkę i wentylatory, działo to bardzo dobrze.

Filtracja:

Maxspect Nano-Tech Bio-Sphere 2 kg

Microbe Lift specjal Blend

Pewnie o czymś zapomniałem

Skała około 6kg tak mi się wydaje

Obsada: jeden slimakos, krabik z pomponami, dwa błazenki w rozmiarze xs, i jedna główka euphyli.

Zbiornik wystartował na kilkumiesięcznej wodzie osolonej Red sea Pro 1.025

Parametry NO3 na maxa 50 i temperatura 26,6

Trzymajcie za nas kciuki!

 

 

8.jpg

9.jpg

10.jpg

1.jpg

2.jpg

5.jpg

3.jpg

6.jpg

7.jpg

Edytowane przez MichałAsia (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba pierwsze max nano na forum. Kibicuję i będę obserował

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakość wykonania zbiornika jest rewelacyjna, a najlepsze w tym zbiorniku jest dbałość o cisze. W nocy nie słychać go wcale, w panelu jest odpieniacz  ale tak wyregulowany, że nie ma żadnych odgłosów. Jedynie wentylatory gdy się załączą to jest szum ale mam tak ciepło że muszą się nawet na jesień załączać heheh. Radzą sobie ze zbijaniem temperatury dość dobrze, nie całe dwa stopnie zbijają w 8 minut. Plany mamy na wyjątkowe premium Zoa ale czekam aż zakwitnie i się ustabilizuje, wlałem całą butelkę ATM COLONY Marine – dopalacz cyklu azotowego 237 ml (bakterie nitryfikujące). 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zestaw zakupiony że zawartością tj: skała piasek i życie?

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sam sobie napiszę może ktoś tutaj zaglądnie.

Pytanie mam do Was, woda w dolewce 20l po kilku dniach mam na TDS 002ppm, czy taką wodę wlewać już do żelazka czy może być jako dolewka do zbiornika?

Czy jest jakaś osobo z rejonu zakazanego "Sosnowiec" kto mógłby mi odstąpić jakąś szczepkę z różnym robactwem kiełże i inne takie..? najlepiej jakieś małe zoa.

 

Dobra na to pierwsze pytanie znalazłem odpowiedź że nie ma to znaczenia, pozostaje drugie pytanie.

Edytowane przez MichałAsia (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No masz rację ale ja wolę z przyczajki :) jeśli mogę oczywiście.

Od jakiegoś czasu jest cjano, dalej lejemy bakterie z nadzieją że przeminie, nie ma tego dużo ale oblepia w różnych miejscach skałę, skleja też piach. Lampę ustawiłem na 90% oba kanały, eksperymentuje z poziomem wody bo niestety nigdzie nie widać jakiegoś znaku do jakiego poziomu ma być woda i przelewał mi kubek. Dwa błazenki są obficie karmione ze względu że boimy się o nie bo są malutkie, ładnie wcinają mrożonkę z czosnkiem. Jeden z błazenków miał białe kropki ale dziś zniknęły czyli był pewnie zestresowany nowym zbiornikiem po zakupie. Zastanawiam się czy dawać więcej życia czy to cjano mi zadusi.

NO3 - 25

PO4 - 0,02

1,025

26.6 

b.jpg

a.jpg

Edytowane przez MichałAsia (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolejny fascynujący dzień zaczął się od zagubionego nemo, gdzie jest, nie ma zniknął! Więc po pracy szybko do sklepu żeby moja pięcio latka się nie stresowała, całe szczęście mieli kilka, do nemo w promocji dostałem dwie szczepki. Szybko do auta, wręcz biegiem żeby zdążyć przed córką, natychmiastowa adaptacja do nowych warunków i śmiga. Myślę sobie mam fart zdążyłem, coś mnie tknęło żeby spojrzeć w panel, cóż za zdziwienie mnie ogarnęło gdy moim oczom ukazał się mały uciekinier, hmmm i co ja teraz powiem córce???? byłem w beznadziejnym położeniu no bo były dwa a są trzy. Postanowiłem wybrnąć że to starszy brat który nauczy je pływać przy dnie ! bo maluchy pływały tylko przy powierzchni, moje wytłumaczenie się przyjeło i dodatkowo spokojnie przemyciłem dwie szczepki :) 

Parametrów nie sprawdzam bo to nie ma sensu, mam cjano mam nadzieje że korale nie ucierpią. 

1.jpg

3.jpg

4.jpg

6.jpg

Edytowane przez MichałAsia (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale że no więc!

Kolejne dni mijają, było ciano cjano i nie ma cjano. 

Walkę rozpocząłem od bakterii colony marine - cała butelka czyli na 95l, w między czasie podawałem 5ml Microbe-Lift Special Blend, skutek żaden, jedynie znikło ognisko glonów stawało sie coraz bielsze. Ciano rosło elegancko, pojawiło sie dużo pęcherzyków pod kożuchem ciano.

Na wojnę wytoczyliśmy ciężkie działa czyli chemicleam w ilości dwóch dawek, dodatkowo podawałem dawkę uderzeniową BACTO ENERGY od Fauna Marine aż woda stała się mleczna. Cała ta mieszanka była przez 30 godzin bez odpieniacza, po tym czasie ciano odeszło i włączyłem odpieniacz który wywala bardzo kleistą pianę, czyli wywala bakterie które przekarmiłem, brak glonów brak ciano.

Parametry poszybowały w dół:

NO3 z 50 na 10

PO4 pozostało na 002 jakoś tak.

Podmieniłem również 11 litrów wody, piachu nie dotykałem nie przekopywałem. 

Wpadł jeden koral Euphyllia JOKER dwie główki z erybki, krewecia  sexy, i dekora, była też babka ale wyskoczyła gdy nie było siatki i odeszła. 

 

10.jpg

2.jpg

3.jpg

5.jpg

7.jpg

8.jpg

9.jpg

1.jpg

Edytowane przez MichałAsia (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Nie mogę znaleźć przyczyny likwidacji ostatniego akwarium. Co się stało z zawartością poprzedniego zbiornika że zaczynasz od zera, jak pamiętam to było w nim całkiem sporo życia. Nie było szansy przechować choć części korali. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przyczyna byłą jedna, zdrowie naszej rodzinki całkowicie nie związane ze zbiornikiem ale z brakiem czasu, kompletnym brakiem czasu. Potem chciałem założyć drugie ale nie wypaliło, tzn było uruchomione ale poddałem się.  Nawet nie myślałem o przekazaniu komuś korali, ale jak tak patrzę no pierwszy zbiornik to serce pęka, system działał super, chociaż na filmie widać już brak czasu bo są glony nitkowate... 

 

Jedyne co mogę stwierdzić to to że mało która lampa dorównuje kessilowi 360 !!!

 

Edytowane przez MichałAsia (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Do użytkowników zbiorników z panelami, czy zbiera wam się syf i odciągacie go, czy lepiej zostawić w spokoju dla bakterii, dzisiaj czyściłem obiegówke i łomatko cały syf przedostał się do głównego zbiornika, nie wiem czy oczyścić piasek odmulaczem, jakieś pomysły?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja, w swojej kostce z panelem, przed wymianą włókniny w części gdzie woda wlewać się do panela, przedmuchiwałem skalę i piach pipetą do karmienia korali ze dwa trzy razy w odstępie ok 5 min. i większość syfu osadzala się na włókninie i wylatywała z akwa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Drodzy moi jak moja różowa ganioporka traci polipy to jakie parametry sprawdzić, NO3 mam 10 PO4 chyba 002 co jeszcze sprawdzić. Podmienić większą ilość wody? szkoda zwierzaka i moich 200zł hehehe 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, MichałAsia napisał:

Drodzy moi jak moja różowa ganioporka traci polipy to jakie parametry sprawdzić, NO3 mam 10 PO4 chyba 002 co jeszcze sprawdzić. Podmienić większą ilość wody? szkoda zwierzaka i moich 200zł hehehe 

 

Goniopory to dość  delikatne korale...... ja jestem za szybkim wprowadzaniem pierwszego życia po zalaniu.... ale w postaci szczepki pseudogorgoni ewentualnie dunki. Z gonioporą to bym się wstrzymał minimum 3-4 miesiące, a najlepiej pół roku. Samo NO3 i PO4 to nie wszystko. Tam jeszcze panuje ostra walka pomiędzy mikroorganizmami a większość korali lubi przynajmniej ustabilizowane akwa.

Edytowane przez Arek77 (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, MichałAsia napisał:

Drodzy moi jak moja różowa ganioporka traci polipy to jakie parametry sprawdzić, NO3 mam 10 PO4 chyba 002 co jeszcze sprawdzić. Podmienić większą ilość wody? szkoda zwierzaka i moich 200zł hehehe 

:bow łoooo matko goniopora różowa, dobrze gadasz szkoda 200zl. 

Ale trzeba wydać by się nauczyć tak to działa, lub częściej czytać forum.

Może daj komuś na przechowanie bo ona sobie nie poradzi w obecnym zbiorniku, Kh stabilne, jod itd itd.

To pokazuje jak bardzo wszyscy chcą mieć zbiorniki od" tak juz" cierpliwości ;)

 

 

 


 

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś namierzone..

PO4 - 0,03

P - 0,009

NO3 - 5

pH - 8,15

Wydaje mi się że coś musiałem przywlec, bo jedna rybcia ma chyba ospę lub na pewno, przybywa białych kropek. Stosować jakiś preparat, i jaki? 

Mam problem z temperatura bo rośnie mi kilka razy do 27 stopni, mam wentylator więc się uruchamia i spada na 26 ale jest tak przynajmniej 5 razy w dobie. Sprawdzałem już pompy czy czasem nie grzeją wody ale niby nic nie stwierdziłem, na każdej z pomp pisze TW 38'C nie wiem co to może oznaczać, pompy mam z Red sea orginalne do max nano.

Czy taki wahania temperatury mogą negatywnie wpływać na system. Woda kryształ, żadnych plag, było ciano i trochę glonów ale załatwiłem to bakteriami i busterem. Teraz nic poza bakteriami nie leję, może zacząć dodawać jod albo nie wiem co.

Karmie mrożonkami z czosnkiem i pokarmem suchym, granulki, ryby jedzą z wielką ochotą, każda nawet ta z ospą. 

 

c.jpg

a.jpg

b.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

26 minut temu, MichałAsia napisał:

na każdej z pomp pisze TW 38'C nie wiem co to może oznaczać,

Żeby nie pchać jej do wody powyżej 38 stopni ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
34 minuty temu, MichałAsia napisał:

Mam problem z temperatura bo rośnie mi kilka razy do 27 stopni, mam wentylator więc się uruchamia i spada na 26 ale jest tak przynajmniej 5 razy w dobie. Sprawdzałem już pompy czy czasem nie grzeją wody ale niby nic nie stwierdziłem,

Pompy, lampa, cyrkulatory to wszystko grzeje wodę.... jak teraz masz 27°C to co będzie w lecie?  Myslę, że wahania 1°C, szczególnie jak cieplej jest w dzień a chłodniej w nocy to nie jest jakiś problem. Jak wahania przekroczą 1 ° to ustawiłbym temperaturę na 27. Najgorsze są duże wachania. Ale w lecie możecie mieć problem.  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie temperatury, sprawdź czy lodówka która stoi obok nie oddaje mocno ciepła i czy ten grzejnik obok również nie wydziela dużo ciepła, to mi się rzuciło pierwsze w oczy z rzeczy niestandardowych

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, MichałAsia napisał:

Czy taki wahania temperatury mogą negatywnie wpływać na system. Woda kryształ, żadnych plag, było ciano i trochę glonów ale załatwiłem to bakteriami i busterem. Teraz nic poza bakteriami nie leję, może zacząć dodawać jod albo nie wiem co.

Karmie mrożonkami z czosnkiem i pokarmem suchym, granulki, ryby jedzą z wielką ochotą, każda nawet ta z ospą. 

 

Nie są to wahania które aż tak bardzo mogą wpłynąć na zbiornik +- 1st.C nie ma tragedii..

Goniopora jest cięta taka szczepka wymaga stabilnego systemu, jest biedna i to bardzo. 

Do sklepu przychodzą piękne goniopory a potem są cięte, w taki sposób sklep zarabia tylko czasem po tyg czy dwóch taka szczepka się nie przyjmuję w danych zbiornikach, goniopora jest bardzo delikatna, potem reklamacja a sklep mówi to u Pana, Pani jest coś nie tak zbiornik. Ale fakt faktem Ty masz prawo się nie znać,  ale sklep powinien zapytać gdzie dany zwierzak idzie, do jakiego zbiornika jak długo mamy zbiornik itd.Oczywiscie są takie sklepy, ale nie wszystkie jak widać.

Jod ? ale jak na oślep ? jakiś test by się przydał.

Co do ospy temat rzeka, poczytaj na forum jest dziesiątki tematów o ospie rybiej. ;)

 


 

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
21 minut temu, Beti napisał:

Do sklepu przychodzą piękne goniopory a potem są cięte, w taki sposób sklep zarabia tylko czasem po tyg czy dwóch taka szczepka się nie przyjmuję w danych zbiornikach, goniopora jest bardzo delikatna, potem reklamacja a sklep mówi to u Pana, Pani jest coś nie tak zbiornik. Ale fakt faktem Ty masz prawo się nie znać,  ale sklep powinien zapytać gdzie dany zwierzak idzie, do jakiego zbiornika jak długo mamy zbiornik itd.Oczywiscie są takie sklepy, ale nie wszystkie jak widać.

Ja uważam, że goniopory, to najlepiej kupować od hodowców, a nie z oceanu. Sam mam od kolegi z naszego forum i rośnie u mnie jak chwast. Dokarmiam tylko 2 razy w tygodniu. Mam zieloną, ale widziałem u niego szczepki różowej i niebieskiej i wszystkie tak samo rosną już długi czas i są przystosowane do warunków akwariowych, a jak ktoś bierze dziką, to sam podejmuje ryzyko.

Edytowane przez klossowski (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, klossowski napisał:

Ja uważam, że goniopory, to najlepiej kupować od hodowców, a nie z oceanu. Sam mam od kolegi z naszego forum i rośnie u mnie jak chwast.

Jeszcze nie słyszałam i nie widziałam aby goniopora rosła jak chwast, no ale widocznie jeszcze muszę się trochę poduczyć :P

Tu nie chodzi o dziką z oceanu czy od hodowcy, chodzi o to ze jest cięta a tkanka po bokach jest świeża nie zalana o podstawkę, w taki sposób sprzedawana nie zawsze się przyjmie w nowym zbiorniku. 

Po cięciu takiej goniopory powinno się odczekać trochę czasu aby ta tkanka po bokach choć zaczęła oblewać to co zostało pocięte tak jak to robi np JM, a nie na piłę i do żyda,

 to jest czysty biznes sklepu który po czasie dużo straci.

Co innego np jak tniemy euphilie na główki to inna bajka :)

 

 


 

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.