NO3

[Nosaczpospolity]

Witam, 

przy NO3=10 mogę wpuścić kraby i ślimaki? W sklepie powiedzieli mi, że NO3 musi być 0. Akwarium ma miesiąc, ryby są, a na piasku osadza się już brązowy osad.

[montymick]

Śmiało.

Ważne aby nie było NO2 i amoniaku.

[Piotr1]

Zmień sklep. No3 nie może być zerowe.

[Nosaczpospolity]

Godzinę temu, Piotr1 napisał:

Zmień sklep. No3 nie może być zerowe.

Sklep jest bardzo dobry, myślę że akurat trafiłem na pracownika który ma większe pojęcie o roślinnym niż Morskim. 
kiedy mogę wpuścić krewetkę czyszcząca?

[norbi2222]

1 godzinę temu, Piotr1 napisał:

Zmień sklep. No3 nie może być zerowe.

A z jakiego powodu uważasz, że nie może być "0"?

[Piotr1]

Tu jest to ładnie opisane

https://www.saltwateraquarium.com/news/understanding-nitrate-no3-supplementation-for-corals/

[norbi2222]

57 minut temu, Piotr1 napisał:

Tu jest to ładnie opisane

https://www.saltwateraquarium.com/news/understanding-nitrate-no3-supplementation-for-corals/

Piotrek, dobrze, że moje koralowce nie przeczytały tej reklamy, bo bym musiał kolejną buteleczkę kupić... Pewnie jakbym nie kupił to by zbielały.

Edytowane 19 Grudnia 2020 przez norbi2222 (wyświetl historię edycji)

[Felix]

ja u siebie też dodaje no3, jako że ryb nie mam i brakuje organiki.

Z naszego podwórka polecam azotany od Colombo - bardzo wydajne.

Gdy miałem organikę na 0 korale (LPS/miękkie) żyły ale bez rewelacji.

[Piotr1]

2 godziny temu, norbi2222 napisał:

Piotrek, dobrze, że moje koralowce nie przeczytały tej reklamy, bo bym musiał kolejną buteleczkę kupić... Pewnie jakbym nie kupił to by zbielały.

Przecież nikt Ci nie każe tego lać.  Chodzi o zasadę. Możesz kupić za grosze azotan sodu lub azotan potasu i będziesz miał po taniości.

[norbi2222]

51 minut temu, Piotr1 napisał:

Przecież nikt Ci nie każe tego lać.  Chodzi o zasadę. Możesz kupić za grosze azotan sodu lub azotan potasu i będziesz miał po taniości.

Piotrek, nie pisałem tego w tym sensie. To był sarkazm do źródła informacji, które podałeś. 

Jeżeli koralowce mają dostęp do organicznego azotu, a jak są ryby i rozwinięta biologia plus żarcie to mają, i nie ma potrzeby lania azotanów. Ponadto jak testy nawet wskazują zero to zera nie ma. Stąd nie widzę zasadności podbijania NO3. I nie piszę tylko o acroporach, ale również o LPS-ach, które ma w zbiorniku przy "zerowych" nutrientach, znaczy się niewykrywalnych przez domowe testy. 

[Piotr1]

16 godzin temu, norbi2222 napisał:

Piotrek, nie pisałem tego w tym sensie. To był sarkazm do źródła informacji, które podałeś. 

Jeżeli koralowce mają dostęp do organicznego azotu, a jak są ryby i rozwinięta biologia plus żarcie to mają, i nie ma potrzeby lania azotanów. Ponadto jak testy nawet wskazują zero to zera nie ma. Stąd nie widzę zasadności podbijania NO3. I nie piszę tylko o acroporach, ale również o LPS-ach, które ma w zbiorniku przy "zerowych" nutrientach, znaczy się niewykrywalnych przez domowe testy. 

Masz rację ale to jest głodzenie korali. Ja tam wolę mieć No3 w zakresie 10-30 i widzę, że wszystko lepiej wygląda.

[klossowski]

W dniu 19.12.2020 o 19:04, norbi2222 napisał:

I nie piszę tylko o acroporach, ale również o LPS-ach, które ma w zbiorniku przy "zerowych" nutrientach, znaczy się niewykrywalnych przez domowe testy.

A masz może goniopory? Słyszałem, że one potrzebują sporo azotanów, ale nie wiem, czy to nie jakiś kolejny mit. 

[FajnyRadziu]

17 minut temu, klossowski napisał:

A masz może goniopory? Słyszałem, że one potrzebują sporo azotanów, ale nie wiem, czy to nie jakiś kolejny mit. 

Jo, ha no3 wiecznie bliskie 0 i moja goniopora w miejscu stoi. 

[tomko]

21 minut temu, klossowski napisał:

A masz może goniopory? Słyszałem, że one potrzebują sporo azotanów, ale nie wiem, czy to nie jakiś kolejny mit. 

Chyba zależy od gatunku Ja mam azotany 2-5, djobutensis fioletowa chce wybuchnąć taka nadęta, czerwona całkiem nieźle się ma a zielone padły mi z 3 a 2 wegetują. Chyba bardziej od innych "lokalnych" warunków zależy. Pozdr., tomko

Edytowane 23 Grudnia 2020 przez tomko (wyświetl historię edycji)

[FajnyRadziu]

Możliwe. 

Moja nowa alveropora jest napompowana jak balon. 

[klossowski]

43 minuty temu, tomko napisał:

a zielone padły mi z 3 a 2 wegetują.

A u mnie zielona rosła jak dzika przy azotanach 2-5. Teraz mam koło 20 i też rośnie 

[norbi2222]

Godzinę temu, klossowski napisał:

A masz może goniopory? Słyszałem, że one potrzebują sporo azotanów, ale nie wiem, czy to nie jakiś kolejny mit. 

Tak, mam - czerwoną, niebieską i fioletową. Wszystkie napompowane. Pewnie dlatego sobie radzą bo nie mam odpieniacza i w wodzie jest sporo biomasy (zeovit). Dodatkowo karmię dopyszcznie raz w tygodniu, a jak mi się nie chce to nawet co dwa tygodnie. 

[tomko]

13 minut temu, klossowski napisał:

A u mnie zielona rosła jak dzika przy azotanach 2-5. Teraz mam koło 20 i też rośnie 

Czyli światło, cyrkulacja i inne parametry wody mają znaczenie, azotany chyba nie za bardzo.

[klossowski]

15 minut temu, tomko napisał:

Czyli światło, cyrkulacja i inne parametry wody mają znaczenie, azotany chyba nie za bardzo.

Według mnie spore znaczenie może mieć też to, czy szczepka jest prosto z oceanu, czy któreś tam pokolenie w baniaku. Kiedyś goniopory były uważane za korale nie do utrzymania, a teraz rosną  jak widać w bardzo różnych warunkach. Część się chyba przystosowała, a część pada i już.

[tomko]

36 minut temu, klossowski napisał:

Według mnie spore znaczenie może mieć też to, czy szczepka jest prosto z oceanu, czy któreś tam pokolenie w baniaku. Kiedyś goniopory były uważane za korale nie do utrzymania, a teraz rosną  jak widać w bardzo różnych warunkach. Część się chyba przystosowała, a część pada i już.

Może i tak. Duże zielone, te co mi padły, były jakby odłupane na dużej skałce - czyli raczej z oceanu. Te, które się mają dobrze, powstały w hodowli bo przyjechały z JM i tak też były opisane.

Edytowane 23 Grudnia 2020 przez tomko (wyświetl historię edycji)