Skocz do zawartości
Słony leszcz

sposoby na "smrodek akwariowy" w mieszkaniu

Rekomendowane odpowiedzi

Taki o to delikatny problem. Zastanawiam się czy macie jakieś sprawdzone metody (poza wietrzeniem) na pozbycie się tego specyficznego zapachu akwarium z mieszkania. Zaznaczę że nie chodzi mi o przypadki, że woda ewidentnie śmierdzi (na co sposobem jest węgiel i/lub porządki w akwarium), raczej o taki zapaszek trochę wilgoci, trochę stęchlizny, wyczuwalny po wejściu do długo nie wietrzonego pomieszczenia z akwarium.

W tym roku odczuwam to szczególnie dotkliwie, bo w mieszkaniu wreszcie zamontowałem klimę i w upały okna częściej mam zamknięte. No i po wejściu do mieszkania jest co prawda przyjemny chłodek, ale jest też wyczuwalny zapaszek. Ktoś zna jakieś niechemiczne (tzn żadne świeczki czy "odświeżacze" powietrza), skuteczne sposoby? Jakiś mechaniczny oczyszczacz powietrza z filtrem węglowym? Ale czy to faktycznie zadziała na tyle skutecznie, żeby było warte inwestycji?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jest całkiem przyjemny "morski" smrodek, ale w nadmiarze rzeczywiście przeszkadza. Szczególnie w ciepłe dni, gdy parowanie zwiększają wentylatory chłodzące. Mam niewielki (200l.) zbiornik a mimo to w małym pomieszczeniu jest problem. Chyba zaczekam do chłodniejszych dni. Jeśli problem nie zmniejszy się, będę myślał o oczyszczaczu powietrza z filtrem węglowym. Chyba nie ma alternatywy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie:D, nie chodzi o zapach wody w akwarium, który bardzo lubię. Nigdy też nie miałem specjalnych problemów ze śmierdzącą wodą. Chodzi właśnie o ten smrodek wilgoci po wejściu do mieszkania. Jak okna są uchylone nie ma problemu, ale po kilku godzinach zamknięcia na głucho już owszem. Nawet zacząłem badać temat rekuperatorów takich, co się je w dziurze w ścianie zewnętrznej montuje, ale to się wydaje lipa jednak. Ktoś używa uczyszczacza powietrza? Ludzie chwalą philipsa, ale na ile skutecznie one usuwają nieprzyjemne zapachy w praktyce?

W sumie to nie wiem, czy nie lepszym miejscem na ten temat nie byłby oftopic, sorki.

Edytowane przez Słony leszcz (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rekuperator raczej się nie nada do tego celu. Mówiąc kolokwialnie, ma za zadanie odzyskiwanie ciepła z usuwanego powietrza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zostaw 2 okna najlepiej w przeciwległych pokojach uchylone o ile masz w nich rolety. Straty nie będą duże a wilgoci nie będzie. Albo kup klimatyzator przenośny z uszczelką do okna. Ja mam obudowane akwa, wywietrzniki w oknach otwarte, klimę i nie czuć wilgoci. Pozdr., tomko


Nowe 400L

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, Reefbos napisał:

Rekuperator raczej się nie nada do tego celu. Mówiąc kolokwialnie, ma za zadanie odzyskiwanie ciepła z usuwanego powietrza.

No właśnie by się nadał, dokładnie do tego (dostarczanie świeżego powietrza z zewnątrz bez wymiany ciepła) służy rekuperator, ale instalacja jednostki centralnej to grubsza sprawa, a te ścienne wyglądają na badziew. Bardziej bym celował w jakiś filtr powietrza, a może jakieś "domowe sposoby" na pozbycie się zapachów?

2 minuty temu, tomko napisał:

Zostaw 2 okna najlepiej w przeciwległych pokojach uchylone o ile masz w nich rolety. Straty nie będą duże a wilgoci nie będzie. Albo kup klimatyzator przenośny z uszczelką do okna. Ja mam obudowane akwa, wywietrzniki w oknach otwarte, klimę i nie czuć wilgoci.

Klimę już mam, standardowego splita. A przy klimie to okien nie otworzę. Z resztą, przy klimie nie ma wilgoci, jest tylko zapaszek zatęchły. Z uchylonymi oknami problemu nie ma, właśnie chodzi o to, jak sobie radzić przy zamkniętych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

8 minut temu, Słony leszcz napisał:

No właśnie by się nadał . . . 

No tak - masz rację. Patrzyłem na sprawę mając na uwadze mój klimatyzator, który wymienia powietrze w pomieszczeniach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Słony leszcz napisał:

No właśnie by się nadał, dokładnie do tego (dostarczanie świeżego powietrza z zewnątrz bez wymiany ciepła) służy rekuperator, ale instalacja jednostki centralnej to grubsza sprawa, a te ścienne wyglądają na badziew. Bardziej bym celował w jakiś filtr powietrza, a może jakieś "domowe sposoby" na pozbycie się zapachów?

Klimę już mam, standardowego splita. A przy klimie to okien nie otworzę. Z resztą, przy klimie nie ma wilgoci, jest tylko zapaszek zatęchły. Z uchylonymi oknami problemu nie ma, właśnie chodzi o to, jak sobie radzić przy zamkniętych.

Zapaszek stęchły to nic innego jak wilgoć!  - zapach w aerozolu. Masz słabą wentylację w domu. Nie wiele stracisz tego chłodu i energii jak uchylisz z 2 okna. Ja też nie raz mam lekko uchylone przy klimie. Musi być cyrkulacja powietrza z zewnątrz - generalnie rekuperator przecież na tym się opiera. Klimatyzator przenośny wywala ciepłe powietrze na zewnątrz więc wymusza wymianę powietrza. To nie to samo co split!


Nowe 400L

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Słony... Zapach wilgoci to nic innego jak właśnie za mała wymiana powietrza w domu. Jeśli Twoja wentylacja opiera się na grawitacji polecam założyć nawietrznik do okna. Wymusza on stałą wymianę powietrza jednocześnie nie produkując aż takich strat. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli @Słony leszcz jak duża część społeczeństwa:
Klima działa to trzeba pozatykać wywietrzniki żeby ciepłe nie naleciało :D.
Ma być wymiana powietrza tak duża, że większość domów nie ma wystarczająco dobrze zrobionej wentylacji. 
Uchylaj Pan te okna, miej zdrowe (ups, to Grodzisk, no to... prawie zdrowe)  powietrze w mieszkaniu a nie stęchliznę i zapłać trochę więcej za prąd do klimatyzatora. Zimne powietrze ściele się po podłodze, sporo wymiany powietrza w ciepłe dni zachodzi górą - skąd bierze klimatyzator i skąd też to cieple powietrze ucieka wentylacją.

Edit. Ja mam bardzo stary dom, który musiałbym zburzyć żeby wentylację zrobić taką jak powinna być. 1. Najważniejsze: kupiłem nawietrzniki do okien - trzeba wyfrezować otwór w ramie 2. Zrobiłem wyrzutnik mechaniczny na szczycie kondygnacji. 
Z zapachem akwarium problemy są tylko, jak rzeczywiście wymaga sprzątania, interwencji z węglem. 

Edytowane przez Sagerrak1 (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wilgoci nie ma, bo klima suszy powietrze aż za dobrze. A jak nie klima, to wietrzę ile się da. Wentylacja jak to w bloku, ale daje radę, już ogarnąłem trochę temat (wiatraki z czujnikiem wilgoci, nawietrzniki których wcale nie zatykam, choć ideałem byłaby rekupetacja:-). Choć oczywiście smrodek bierze się pewnie z tego, co się z akwarium ulatnia poza wodą, a nie skrapla się w klimatyzatorze. W tym właśnie rzecz, jak się tego pozbywać, skutecznie i na stałe. Z wietrzeniem w upały jest ten problem, że nie tyle temperatura, co właśnie wilgotność na zewnątrz ostatnio zabija (po 80% czasem). Dosłownie widzę to po akwarium. Może być ciepło i temperatura a akwa jest ok (mam duże parowanie). Ale tylko wilgotność wzrośnie - zaraz temperatura w akwarium rośnie (mniejsze parowanie) i wiatraki startują.

Ech, widzę czepneliście się tych okien:D Okna są drewniane, z wywietrznikami, z zamkami w trybie "letnim", także nie uszczelniam mieszkania na głucho. Nie chodzi też o prąd, ale o przeżycie kiedy za oknem jest 35st i "przed burzą". Co do powietrza w grodzisku, to niestety prawda...

Edytowane przez Słony leszcz (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale należałoby rozróżnić nieprecyzyjną nomenklaturę "wilgoć" a "wilgotność". Wskazania higrometru mogą być ok, czyli jak z tego wynika wilgotność powietrza, bo suszy je klimatyzator. Ale i w klimatyzatorze i w określonych miejscach słabszych przepływów powietrza w mieszkaniu powstają spoty "wilgoci" i często niewidoczne grzyby drożdżaki etc. To eliminujemy mocną wymianą powietrza w mieszkaniu. Trochę jak cyrkulacja w akwarium :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A sam już nie wiem. Ramy w oknach to i tak już wszystkie są powiercone przy okazji różnych moich koncepcji. Wilgoci, grzyba itd nie ma. Ale może faktycznie za mała jeszcze wymiana do pozbycia się oparów z akwarium... W sumie, z pH też idealnie nie jest bez wietrzenia. Jeśli już, to może być to tylko kwestia grawitacyjnego pionu wentylacyjnego, że za słabo zasysa, bo dopływ powietrza jest na pewno. W łazience mam zamontowany wiatrak z higrometrem, który dobrze usuwa wilgoć łazienkową, ale jednak jak nie kręci to przepływ dodatkowo blokuje. Może tu coś pokombinuję, żeby cały czas ruch jakiś wymuszać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dopływ to jedno, ale wyrzut powietrza jest ważniejszy. Kuchenny wywietrznik pewnie też z podłączonym okapem, w łazience tak jak piszesz wentylator który zwykle jest wyłączony... 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, dadario napisał:

Dopływ to jedno, ale wyrzut powietrza jest ważniejszy. Kuchenny wywietrznik pewnie też z podłączonym okapem, w łazience tak jak piszesz wentylator który zwykle jest wyłączony... 

W kuchni mam kratkę normalnie, ale latem wentylacja grawitacyjna prawie nie działa (w mieszkaniu jest zimniej niż na zewnątrz, na szczęście). Wiatrak w łazience jest ustawiony tak, że wystarczy tam chuchnąć raz i startuje, więc kręci się często, ale może nie dość... Coś będę kombinował. Może po prostu dam jakiś cichy, który będzie działał non stop, zamiast mocnego odpalanego doraźnie.

Ale że nikt inny nie ma tego typu problemu? Jakichś przemyśleń, sposobów? To mnie trochę załamaliście.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
47 minut temu, Słony leszcz napisał:

W kuchni mam kratkę normalnie, ale latem wentylacja grawitacyjna prawie nie działa (w mieszkaniu jest zimniej niż na zewnątrz, na szczęście). Wiatrak w łazience jest ustawiony tak, że wystarczy tam chuchnąć raz i startuje, więc kręci się często, ale może nie dość... Coś będę kombinował. Może po prostu dam jakiś cichy, który będzie działał non stop, zamiast mocnego odpalanego doraźnie.

Ale że nikt inny nie ma tego typu problemu? Jakichś przemyśleń, sposobów? To mnie trochę załamaliście.

 

Sprawa wygląda tak, że jak masz w mieszkaniu wentylację grawitacyjną to w łazience nie może być wentylatora, bo blokuje przepływ powietrza jak nie kręci. Podobnie z okapem kuchennym, powinien być oddzielny kanał. Brak wywietrzników w oknach to druga sprawa. Właśnie dlatego powinieneś mieć jedno / dwa okna cały czas uchylone. W przeciwnym wypadku wentylacja grawitacyjna nie działa. Każdy kominiarz Ci to powie. Pozdr., tomko

Edytowane przez tomko (wyświetl historię edycji)

Nowe 400L

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, tomko napisał:

Każdy kominiarz Ci to powie

Kominiarz to dwa razy do roku mi mówi "ok":D Ale rozumiem, co macie na myśli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
20 minut temu, Słony leszcz napisał:

Kominiarz to dwa razy do roku mi mówi "ok":D Ale rozumiem, co macie na myśli.

Mówi ok bo co ma zrobić jak od wielu lat to widzi :))) 


Nowe 400L

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zapach wody w akwarium swiadczy o jej nie dokonca czystym skladzie.  Ten specyficzny ""zapaszek"" to dimetyl sulphate w skrócie  DMS lub po naszemu siarczan dimetylu.  Powstaje on w procesie rozkladu glonow, alg morskich, fitoplanktonu przez bakterie.  Proces ten głównie zachodzi w kubku odpieniacza gdzire mamy jescze inna organikre a przez otwor w deklu cały tez zapaszek jest wręcz wydmuchiwany.

Zapach wody swiadczy tez o słabej wymianie gazowej i rozkladajacych sie zwiazkach organicznych.  Wegiel, ozon, uchllone okienka, oraz czeste mycie kubka z odpieniacza rozwiazuje problem.


Akwarium - 700l - 180x62x65 , Sump - 300l 150x47x42. 

Filtrcja - podzwirowa / refugium 20W / cryptic zone

Osprzet -  Schuran 150 ~ Sicce Syncra 6.0 ~ ATI Sunpower 6x80W + 54W LED ~ 2x Jecod RW-8 ~ Kamoer P4 Pro ~ DD TopUp ~ Eheim Jager 200W

Suplementacja - Balling DIY HD

Konsumpcja Energii- 275 kWh miesiecznie

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Grzegorz Dyzma napisał:

Zapach wody w akwarium

Nic się nie rozkłada, zapach wody jest ok. Najprawdopodobniej kwestia wspomnianej wentylacji grawitacyjnej, która latem siada. Ale w sumie o odpieniaczu można by pomyśleć też...

Też może nie określiłem dokładnie. Nie chodzi o to, że w mieszkaniu jakoś strasznie śmierdzi. Raczej jest wyczuwalny zapach zaraz po wejściu, ale żona nie narzeka, więc źle nie jest.

Edytowane przez Słony leszcz (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy wątek .

Co do zapachów w akwarystce , jest to temat pomijany. W moim przypadku przy upałach i pracy wiatraków. W domu jest wyczuwalny tzw. zapach portowy -rybny.:D 

W sklep akwarystycznych też jest  wyczuwalny ten zapach gdy nie chodzi klima i osuszanie powietrza .  Myślę że Klima rozwiązuje wiele spraw.  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 30.07.2021 o 11:16, Reefbos napisał:

Rekuperator raczej się nie nada do tego celu. Mówiąc kolokwialnie, ma za zadanie odzyskiwanie ciepła z usuwanego powietrza.

Rekuperator głównie służy do wentylacji a nie odzyskiwania ciepła. Ten odzysk dołożono głównie marketingowo aby jakoś spopularyzować wentylację mechaniczną. Zysku z tego mało, jesli chodzi o wpływ pracy rekuperatora na domowy budżet. Za to wygoda niesamowita :) Brak zaparowanych szyb i mokrych parapetów zimą, brak przedostawania się zapachów np. z kuchni do innych pomieszczeń, szybkość wymiany powietrza w lazienkach czy toaletach itd itd Krótko mowiac - wentylacja, ktora dziala w kazdych warunkach ;) Niezaleznie czy jest roznica cisnien/temperatur powietrza czy nie. 


@Słony leszczCzarek zagadaj z @dla syna - on zdaje sie uzywa takiego rekuperatora przez sciane i sobie chwalił. Ten zapach to efekt braku wietrzenia - wentylacja grawitacyjna w bloku działa jak dziala, brak wietrzenia i masz ten efekt. Od pazdziernika okna w starym mieszkaniu byly zamkniete przez zime i jak wchodzilem do domu to czuć było "tą bryzę", teraz okna pootwierane i bryzy nie czuć ;) 

 

Edytowane przez VDR (wyświetl historię edycji)

110x50x50 ,sump 62.5x38x40, 3x Tunze 6045, nj4500, H&S 150-F2001

Dariusz 'VDR' Rubinkiewicz

http://nano-reef.pl/topic/35493-275l-radomskie-malenstwo/

http://art.debesciak.net http://www.klub-malawi.pl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.