projekt przeprowadzka z 200l na 385l

[nika]

AKTUALIZACJA

dzisiaj, tj. 20 sierpnia 2009 KROPELKA skończyła roczek stwierdziłam więc, że jest to dobry powód do nadrobienia zaległości aktualizacyjnych.

ale zanim zacznę pisać o szczegółach, to chciałabym bardzo podziękować wszystkim Forumowiczom za pomoc, za dzielenie się wiedzą i doświadczeniem. bez Waszej pomocy KROPELKA z pewnością wygladałaby inaczej, o ile w ogóle by była...

a szczególności gorące i duuuuże DZIĘKUJĘ dla Roberta, Czarka, Rafała, Andrzeja i Jurka, dziękuję za wyrozumiałość i cierpliwość

a teraz aktualizujemy...

zmieniła się troszkę obsada rybek, jak wcześniej pisałam Helitopter (A. tomentosus) po wytępieniu aiptasii, zaczęła konsumować korale... gdy zmasakrowała euphylie, jej czas w KROPELCE się skończył i ruszyła na podbój stolicy

do Warszawy pojechał także hepatus... u mnie rósł i rósł... i zaczął dość mocno rozrabiać, czas więc było znaleźć mu większy akwen:

niestety ze zbiornika zniknęła moja zebrasoma. nie wiem co się z nią stało... wieczorem jeszcze ją widziałam, a następnego dnia rano już nie... oczywiście nastąpiło przeszukanie i wokół akwarium i w środku, ale zebrasomy ani śladu.

odpieniacz też ani na chwilę nie zmienił pienienia więc tak naprawdę nie wiem gdzie się podziała. opłakałam ją należycie, była u mnie dwa lata...

a tu jeszcze w starym składzie

do obsady dołączył Acanthurus triostegus, i od razu zyskał przydomek Silver przez pierwsze dni nierealne było zrobienie foteczki. po prostu na zdjęciu była dłuuga, srebrna poświata. z czasem Silver troszkę zwolnił a mi udało się cyknąć zdjęcie

i Nemon ma kumpla, miłość/ przyjaźń zapanowała od pierwszego plusku od razu został zaproszony do ukwiała, a wolnym czasie zwiedzają wspólnie KROPELKĘ.

Hm.... to tyle jeśli chodzi o rybcie

co do szczegółów technicznych.

praktycznie założenia z pierwszych stron tego topicu sprawdziły się, czyli:

-> podmianki raz w tygodniu,

-> absorber PO4 + węgiel,

-> odpieniacz Rafałowy świetnie się spisuje,

-> DSB, jak na razie jest o.k. i swietnie wspomaga LR

-> cyrkulacja, tu po wielu kombinacjach, od kilku m-cy pracują 2xTunze 2500 + Tunze 4500 + wavebox nano. jest ładnie, cicho i wszyscy zadowoleni

ale żeby nie było za prosto, to w okolicach maja odmówiła pracy moja pompa obiegowa. nabyłam ją jako używaną, więc nie wiem ile wcześniej pracowała, u mnie po prawie roku zaczęła grymasić, raz startowała, a raz nie... czas więc było nabyć nową.

kupiłam również OR 3500, mieściła się w moim budżecie a i z jej pracy byłam bardzo zadowolona.

przy okazji wymiany pompy kol. Robert usprawnił troszkę hydraulikę KROPELKI. Powiększone średnice rurek i mniej labiryntu przy powrocie zwiększyły wydajność pompy, a co za tym idzie cyrkulację. na "powrocie" zawisły dwa lockline'y i wspomagają tunze.

oto akcja klejenie

i dwa słowa o innych mieszkańcach - mają się super!

sporo ich przybyło, rosną jak wściekłe i cieszą oko...

kilka fotek z nocy:

i kilka z dnia

i tradycyjnie już

widok przez lewą szybę:

widok przez prawą szybę:

front:

edit: jeszcze kilka fotecek

[kiflu]

no ładne cacko

[R@F@L]

Akwarium coraz bardziej piękne

[rafal19]

ładny baniak, tak trzymaj

Pozdrawiam,

Rafał

[andrniew]

Piękny zbiorniczek i fotki .

Z wyjątkiem tych na których jest Robert

Widać korale pod Twoją ręką mają jak w domu.

Oby tak dalej.

pozdrawiam

[S_Y_N_E_K]

Jeszcze raz to napisze:D Cud, miód, malina:D

[seb]

Bajeczka, po prostu bajeczka:clapping

Pozdrawiam

seb

[Robert K]

Fotki kropelki Monikowej pokazuja niewielki procent tego co można zobaczyć na żywo, bardzo dobra kondycja korali i ryb, super duże przyrosty korali no i kolorki.

Droga jaką Moni doszła do takiego akwarium jest jak mi się wydaje prosta, systematyczność i nie wstydzic się pytać o nawet najmniejsza sprawe oby tylko kropelce pomóc.

MONIKO oby tak dalej i oby nastepne lata Twojego hobby przynosiło tylko radość i zadowolenie.

ps.Hydraulike kleił Bartek a ja tylko pomagałem .

[nika]

dziękuję wszystkim za komentarze!!!

w KROPELCE jest nieźle, ale jeszcze sporo do zrobienia...

i żeby nie było, że żadnych problemów nie ma, to tak naprawdę mam dwa dylematy....

1. kh - jak wspominałam podmianki się sprawdzają, ca 450, mg 1400, ph, 7,9-8,2 - te parametry są stabilne...

natomiast w skali pół roku widzę lekki spadek kh. nie są to zmiany dobowe czy nawet tygodniowe, jednakże delikatny spadek występuje. tak więc będę chciała je troszkę podnosić, tylko jak? czy dolewać do wody przy podmiankach? czy do zbiornika? w skali 6 m-cy kh obnizyło się o 2 pkt, więc kompletnie nie wiem jaką ilość zacząć dozować... co dziennie po dwie krople ...

2. światło - tu mam bardzo dziwną sytuację, pytanie kieruję do posiadaczy T5 39W ATI, pewności 100% oczywiście nie mam, ale w 99% przekonana jestem, że przyczyną kłopotu jest wymiana świetlówek. zwłaszcza, że sytuacja powtarza się przy każdej wymianie-teraz bedzie już trzeci raz...

otóż, po wymianie T5 na nowe (zawsze po 6 m-cach i zawsze na ATI) zaczynają ginąć bordowe algi wapienne. skała staje się pomarańczowa . trwa to ok. trzy m-ce, potem pomarańcz ustępuje szarości (ok. m-c), i ostatnie dwa m-ce przed wymianą lamp znowy są bordowe algi wapienne...

czy ktoś u siebie zaobserwował podobną sytuację? czy tylko u mnie takie cuda są?

oczywiście nie wymieniam wszystkich świetlówek razem, i niezależnie czy wymiana odbywała się w ciągu 2 tygodni, czy dwóch m-cy, zjawisko się powtarza. teraz 1.08.09r. wymieniłam 3 z 8 i po dwóch tyg. juz widzę jak delikatnie zanikają bordowe algi a pojawia się kolor pomarańczowy....

będę wdzięczna za sugestię

[Szymon]

fotki super, ale ten Robert...

Zbiornik piekny, pokazuje, ile moze zdzialac zaangazowanie i milosc do tego, co sie robi. Jest doskonale a bedzie jeszcze lepiej. Tak trzymac

[nika]

@Szymon, dziękuję

Zbiornik jest już naprawdę zapełniony. teraz zwierzaki niech tylko rosną. Kolejny planowany zakup to kilka krewetek (amboinensis i debelius).

a po odczekaniu chwili dojdzie ławica antiasów (nie wiem jeszcze których) i to będzie przysłowiowa "wisienka na torcie". obsada zamknięta.

a w ten weekend dojechała do mnie PARA SMOKÓW

ona- jeszcze nieśmiała... wychodzi późnym popołudniem i tylko z nim...

on- odważny i silny, zwiedza cały zbiornik....

i z innej bajki . ostatniej nocy ok. 3 -ej "coś" puściło ikrę. nie wiem co, ale w wodzie pełno było malutkich kulek, a korale oszalały. poniżej zdjęcie acropory, ręce z wrażenia mi się trzęsły więc fotka nie do końca ostra. ale fioletowa acra były CAŁA W PUCHU! takie miała polipy, dosłownie była biała!

wszystkie sps-y bardzo się napuszyły (bardziej niż zazwyczaj), ale ta pobiła wszelkie rekordy

[danp]

Nika jesli moge cos wtracic to nie wiem czy to najlepszy pomysl para mandarynow z "lawica" anthiasow w tak malym zbiorniku. Poczytaj dobrze czy to ma wielkie szanse powodzenia, chyba ze masz jakies "magiczne" sposoby na wyzywienie tej bandy.

ps-akwa oczywisce rewelacja

[Robert K]

@danp.Mandaryny i Anthiasy maja zupełnie inne wymagania pokarmowe i nie beda sobie w niczym przeszkadzały czy szkodziły .

[Nemezis]

Czyżby orgia spsów? Jak to teraz wygląda nika?

[nika]

Nemezis :

Czyżby orgia spsów? Jak to teraz wygląda nika?

@Nemezis, no właśnie nie wiem do końca co się stało... ale to była tylko jedna noc. następną prawie całą przesiedziałam przy zbiorniku, ale wszystko było po staremu, zadnych sekscesów

@danp, wszelkie uwagi mile widziane , dlatego właśnie opisuję i plany i wszelkie działąnia na forum.

tylko chciałabym doprecyzować Twoją wątpliwość. czy chodzi Ci o wymagania pokarmowe? Bo tu, jak Robert zauważył, nie powinno być problemu.

czy też myślisz o zbytnim przeciążeniu/przerybieniu zbiornika?

obecnie jeśli chodzi o ryby, to mam parkę ocellarisów, parkę mandarynów, salariasa i acanthurusa triostegusa.

założyłam więc, że grupa 6-8 antiasków nie zrobi wielkiej rewolucji... ale mogę się oczywiści mylić.

[danp]

@Robert K i nika zupelnie nie wiem czemu wczoraj w nocy myslac o innych rybach pisalem o anthiasach jako tych ktore mialyby "podzerac" pokarm mandarynow, z gory sorry za probe wprowadzenia w blad. Poza tym myslalem nika ze masz wiecej tych pokolcow, teraz dopiero doczytalem ze masz tylko "convicta" (swoja droga piekna ryba, sam sie nad nia zastanawiam).

Co do takiej ilosci anthiasow jak napisalas to juz musialby sie jakis spec od anthiasow wypowiedziec, ja bym sie nie podjal miec tyle tych pieknych rybek w moim zbiorniku (chocby zeby nie obciazyc systemu), ale byc moze przy takiej ilosci skaly ktora ty masz, czestych podmianach i dobrej filtracji to zadziala.

[czorny]

To mogła być ikra ślimaków turbo . Miałem kiedyś coś takiego . Ślimak siedział na szybie i co jakiś czas puszczał jajeczka a drugi po przeciwnej stronie mlecz . Trwało to kilka godzin .

[chodi]

wieki biologii nie mialem, ale czy mieczaki nie sa obojniakami ?

[nika]

sama jestem ciekawa co się wydarzyło, ale turbo raczej wykluczam. dochowałam się kilku "młodych muszelek" ale nigdy nie wystąpiło ww. zjawisko...

następnej nocy czatowałam przy akwarium, ale sytuacja się nie powtórzyła. przesiedziałam i kolejną noc - i znowu nic... ale za to trzeciej nocy od "puszenia" się acry dostałam nagrodę

moje mandarynki wirowały góra-dół, od dna do tafli wody, w pięknym tańcu... widok niezapomniany.

niestety w ciemności fotek nie udało mi się zrobić, a przy świetle one zrobiły sie nieśmiałe...

[Robert K]

Prawdą jest że mandryny w czasie tarła pieknie tańczą i szkoda tylko że nic sie nie udaje odchować.

ps.@Nika jak tak dalej pójdzie to będziesz musiała założyć nowy wątek w dziale rozmnażanie:tongues

[bloodlie]

chodi :

wieki biologii nie mialem, ale czy mieczaki nie sa obojniakami ?

Blisko bo ślimaki nie są obojniakami tylko obojnakami. Ale nieważne. W szkole Pani dzieciom tłumaczy to na przykładzie dżdżownic (pamiętam to jeszcze). Ślimaki mają oba narządy rozrodcze ale potrzebna jest para aby stała się magia, ponieważ ślimaki jak i większość obojnaków nie są samowystarczalne. A wybór kto dzisiaj gra dziewczynkę, a kto chłopczyka odbywa się na zasadzie "oceny" kto ma lepsze jajeczka, a kto lepszą spermę(wybaczcie jeżeli kogoś uraziłem ale to już przyzwyczajenie, bo wymagają ode mnie nazewnictwa naukowo-biologicznego).

[nika]

Robert K :

Prawdą jest że mandryny w czasie tarła pieknie tańczą ...

tak!!! to coś niesamowitego!!! i cieszę się, że mogłam to na własne oczy zobaczyć

Robert K :

...ps.@Nika jak tak dalej pójdzie to będziesz musiała założyć nowy wątek w dziale rozmnażanie:tongues

hm... Robert, dział "rozmnażanie" jeszcze nie dla mnie

Ty za to "uzupełnij" go o nowe fotki NIUŃCI

[jacekkudla]

Nika, baniaczek extra wygląda i widać że we właściwym kierunku zmierza

Mój narazie kiepawy ale na okoliczność Robert, który mnie również wspomaga dobrą radą i mój kiedyś zacznie przyzwoicie wyglądać

Mandaryny prześliczne

[nika]

witaj Jacku

cieszę się, ze Kropelka się podoba! i ja mam nadzieję, że zmierza w dobrą stronę

A Ty zacząłeś z rozmachem! gratuluję! obserwuję Twój temat od początku i życzę by wszystko ułozył się po Twojej myśli

jeszcze co do bakterii, ja miałam inną przygodę. od startu dolewałam nutrafin cycle, codziennie po nakrętce.

ok. grudnia, czyli po 4 m-cach buteleczka się skończyła. po ok. m-cu nabyłam następną i zaczęłam dolewać jak poprzednio. i zaczęły pojawiać się glony . pomyślałam, że moze butelka trefna, i kupiłam kolejną. sytuacja powtórzyła się...

wiem, że u Ciebie był inny problem, ale ja po m-cu przerwy nie mogłam powrócić do dodawania bakterii... nie były już chyba potrzebne...

[daimen]

można poprosić o aktualizację ;]