Czy akwarium morskie moze byc niebezpieczne

[Pirotechnic]

Mistrz odkurzania tego tygodnia

[Lacmar]

Myślę że skoro temat już ...odkopany... to warto również zapoznać się z tym wątkiem:

http://nano-reef.pl/topic/1756-palythoa-sp-mocno-toksyczna/

a to również dla początkujących i dla tych co przeszukują forum o zagrożeniach i nie mogą nic znaleźć, bo jest trochę tematów na forum dotyczących tego typu spraw.

[Gość radiesteta]

Skaleczenia od jeżowcow też bezpieczne nie są. Gdy kołec zostanie bez lekarza się nie obędzie. Kontakt z krewetką boksującą też może nie być przyjemny. Pewnie trochę by się tego jeszcze zebrało, ale nie myśl, że to specyfika tylko morskiej akwarystyki. Mało który słodkowodny akwarysta nie skaleczył się choć raz o brzeg szyby, ostry kamień czy coś innego z wystroju akwarium. Większe ryby mają ostre płetwy stąd nie należy ich łapać rękami, co czasem robią ludzie. Tak też da się skaleczyć.

[Włodzimierz]

Nadziałem się kiedyś na jeżowca Diadema setosum. Co najmniej 4 kolce zostały mi w palcach. Piekący ból jak po użądleniu osy ale dużo dłużej trwający. Po tygodniu przeszło.

[Brunon]

może być niebezpieczne ..

http://brunon-reef.com

Edytowane 28 Grudnia 2012 przez Brunon (wyświetl historię edycji)

[ejerzyk]

a jak to było z borsukiem? jak osa, czy gorzej? dłużej piecze?

mój jest oswojony, bo nawet je mi z ręki i jakoś nie wyobrażam sobie, żeby mnie dziabnął, ale kilka osób już mnie pytało i powiedziałem tylko, że podobno trochę boli...

[urban15]

A mnie podgryza samica Błazenka jak grzebię w akwarium, bólu nie ma ale człowiek jak skupiony na ustawianiu a ta durna dziabnie to w szoku rękę ostro cofa i chlup woda na szafkę i podłogę, to bardzo denerwujące gdy ma się akwarium zalane pod korek. Kolejne niebezpieczeństwo związane z morszczyzna to to że uzależnia i kosztuje jak każdy nałóg. A i nie będę wspominał o odłańczaniu lub włkładaniu wtyczek do listwy z mokrymi rękami a się wydaje elektryk ze mnie. Pozrdawiam

Edytowane 28 Grudnia 2012 przez urban15 (wyświetl historię edycji)

[Walker]

A mnie podgryza samica Błazenka jak grzebię w akwarium, bólu nie ma ale człowiek jak skupiony na ustawianiu a ta durna dziabnie to w szoku rękę ostro cofa i chlup woda na szafkę i podłogę, to bardzo denerwujące gdy ma się akwarium zalane pod korek.

Mam dokładnie to samo i jeszcze żonka na mnie krzyczy żebym nie chlapał na podłogę

[grzeniu]

Ja też miałem bliskie spotkanie z borsukiem i bolało jak diabli, co do elektryki to już nie podchodzę do grzebania w akwarium bez gumowych klapek. Miałem przebicie na grzałce i cały pokarm wyladował na ścianie tak mnie pstryknęło.

[tomasz]

A ja się dwa razy nadziełem na skrzydlicę. Teraz natomiast zawzięcie poluje na mój paluch lactoria cornuta. Fajne jest to że je tylko z ręki a złapać potrafi jak kombinerkami.

[Brunon]

*BORSUK - po ukluciu w palec podczas czyszczenia szyby ( rzucil sie na glony ) ręka została sparaliżowana do ramienia , a ból był taki jak by po niej tramwaj przejechał pare razy . Byłem sam w domu ale napisalem kartke co mi sie stalo i mialem juz w pamieci tel. przygotowany nr na pogotowie , minelo po mniej wiecej 3-4 godzinach , opuchlizna trzymala sie okolo dobe...

Uwaga na borsuki !!!

pozdrawiam

[michalzgierz1989]

ja tam cały czas macam gołymi rękami i nic mnie nie gryzie ani nie parzy jedynie Krewetki mnie czyszczą a tak na serio to jedynie przy Jadowitych (Skrzydlicach,Skorpenach i tego typu trzeba uważać) reszta raczej nie jest groźna no może poza Prądem który może dać się we znaki

Edytowane 31 Grudnia 2012 przez michalzgierz1989 (wyświetl historię edycji)