złodzieje...

[inmar]

Dawno pisałem,że testy po prostu wietrzeją,może ma ważność do 2017,ale nie otwierany.Jeśli otworzymy to góra pół roku pewnie pokazuje dobrze,chyba tyczy się to raczej każdego testu.Chemii nie oszukamy,płyny zawsze wejdą w reakcję z powietrzem.

[cYg]

kapuhy , właśnie datego dałem taki tytuł bo nie raz a prawie zawsze przejechałem się na testach które to mają

wachnięcia nawet 35 % i to te niby markowe ,najlepiej testów nie robić...

Robić trzeba - tylko jedne.

Pal licho, że różnią się one między sobą. Ja pracuje z glukometrami i te dostępne na polskim rynku mają rozbieżność wyników między sobą do kilkudziesięciu procent!! I polskie ustawodawstwo to dopuszcza

Polskie Towarzystwo Diabetologiczne zaleca żeby nie porównywać urządzeń między sobą i robić pomiary na jednym aparacie bo najważniejsza jest stabilność. porównanie można ew. z laboratorium zrobić.

I podobnie jest chyba tutaj. Dla mnie większe znaczenie będzie miała powtarzalność kilku wyników jednej próbki robionych tym samym testem. Jeśli znajdziemy taki test warto się go trzymać i nie panikować jeśli po otwarciu nowego pudełka wynik będzie diametralnie inny tylko sprawdzić czy kolejne wyniki będą podobne. Jeśli tak to w przyszłości przy zmianach parametrów będziemy w stanie je wykryć i skorygować.

Doświadczeni cukrzycy często robiąc pomiar glikemii wiedzą czego się spodziewać bo dobrze znają swój organizm - tak samo powinno być z akwarystami

[luft]

I tak własnie jest. Trzymać sie powtarzalnego testu, najlepiej w miare uznanej marki + własny rozsądek.

pozdrawiam

[ZenonPL]

Generalnie, najbardziej wiarygodnym testem jest test na mokrość - https://www.google.com/search?q=index+finger&hl=en&client=aff-maxthon-newtab&tbo=d&channel=t2&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=rLLgUIWqFIqWtQaXjYDYCA&ved=0CAoQ_AUoAA&biw=1440&bih=810

Jeśli test jest mokry, i wszystko żyje, to jest OK - inne wartości można olać

[grzeniu]

Proponuje przebadać wodę do podmiany przygotowaną zgodnie z zaleceniami producenta i wyniki swoich testów porównac z danymi jakie powinna mieć woda. To da nam różnice lub jej brak i można się odnosić do swojego baniaka. W końcu KH Ca Mg NO3 I PO4 sa zazwyczaj podane

[robi]

No dobra ,robie testy ciągle tej samej marki odczynniki ,akwarium stabilne,ale w pewnym momencie coś jest z akwa nie tak ! spostrzegamy to razem ze zmianą testu na inny bo takiego nie było w sklepie ,widzimy wynik ,włos nam się jeży na łbie (od wyniku testu) i ... kogo wtedy obwiniamy za to "nie tak" co się dzieje w akwarium ???...

takie moje rozmyślania...

[kapuhy]

Marek, być może chemia wietrzeje, ale mnie jako użytkownika testu guzik to obchodzi. Zabezpieczenie preparatów to zmartwienie producenta, nie moje-niech sobie dzieli płyny na mniejsze fiolki, stosuje zaworki w butelkach, sprzedaje mniejsze opakowania czy co tam sobie jeszcze wymyśli. Teraz brakuje nawet wzmianki o przechowywaniu czy możliwości zwietrzenia, więc dla mnie takie testy to buble i tyle.

Oczywiście można stosować tylko jeden test i utrzymywać stabilne parametry, bez szaleństw przy kupnie nowego, ale oba muszą pokazywać chociaż zbliżone wartości, bo rozrzut ponad setki to jakiś absurd! To wyniki, przez które można położyć zbiornik.

No i dodatkowy problem to np. wyciąganie zbiornika z plag, gdy trzeba reagować, a na dobrą sprawę nawet nie wiadomo, w którym kierunku. Nie wszystko można wywróżyć z kondycji zbiornika, zresztą gdyby tak było, to po co bulić za testy?

Dla mnie to kolejny kamyczek do ogródka Saliferta, którego powszechnie chwalona wiarygodność jest coraz bardziej wirtualna.

[Ruda]

Witajcie właściciele mniejszych i większych solniczek.

Ponieważ nie chcę zakładać nowego i tym samym dublować, podpinam się po temat Robiego (mam nadzieję że nie będzie miał mi tego za złe).

Nie wiem co mnie podkusiło, aby podczas zakupów oprócz testów Saliferta, nabyć "a tak dla porównania" testy Red Sea...

I to był błąd, bo dopiero teraz mam problem:

KH - 8,45 (Salifert) / 5,3! (Red Sea)

Ca - 455 (Salifert) / 95! (Red Sea)

Mg - 1455 (Salifert) / 600! (Red Sea)

Testy jak i jedne tak i drugie świeżutkie. Dla sprawdzenia wyników wykonane 3 razy.

I teraz pytanie - co najlepszego mogę w tej sytuacji zrobić?

Obserwuję zbiornik i jedyne co znalazłam niepokojącego to wirki na euphylli i żadnego zainteresowania ze strony hexataenii i mandarynów.

Podpowiedzcie coś proszę, bo przedwcześnie osiwieję.

Pozdrawiam,

Monika

[lukaszkur]

Wystarczy przeczytać instrukcje obsługi. Testy Red Sea liczy się odwrotnie, siwieć nie trzeba, wiele osób robi ten sam błąd.

Wirki z Eupchylii należy zdjąć mechanicznie ściereczką przy wyłączonym ruchu wody - 2-3 zabiegi i po wirkach nie ma śladu. Ani P.hexataenia ani Mandaryny tego nie ruszą na 100%.

Edytowane 18 Stycznia 2013 przez lukaszkur (wyświetl historię edycji)

[Ruda]

Wystarczy przeczytać instrukcje obsługi. Testy Red Sea liczy się odwrotnie, siwieć nie trzeba, wiele osób robi ten sam błąd.

Wirki z Eupchylii należy zdjąć mechanicznie ściereczką przy wyłączonym ruchu wody - 2-3 zabiegi i po wirkach nie ma śladu. Ani P.hexataenia ani Mandaryny tego nie ruszą na 100%.

Każdy z testów wykonywałam zgodnie z instrukcją do niego przeznaczoną. Aż tak źle ze mną nie jest...

Edytowane 18 Stycznia 2013 przez Czarna (wyświetl historię edycji)

[lukaszkur]

Wyniki wskazują na odczytywanie z tabeli tak jak w Salifercie.

[Andretti]

Wirki z Eupchylii należy zdjąć mechanicznie ściereczką przy wyłączonym ruchu wody - 2-3 zabiegi i po wirkach nie ma śladu. Ani P.hexataenia ani Mandaryny tego nie ruszą na 100%.

jeszcze o takim sposobie nie słyszałem, hexatenie mogą zjadać wirki na bank,

a najszybszym sposobem jest przepłukać korala w pojemniku z wodą z dodatkiem kilku kropel jodu - odpadają masowo

bez stresowania i narażania korala na uszkodzenia.

[Tester]

Albo zastosowac Salifert - flatworm eXit. Sprawdzone i skuteczne na 100% - w kazdym razie u mnie

[lukaszkur]

Tyle że "Flatworm exit "jest nie dopuszczony do obrotu na terenie Unii Europejskiej, to produkt na rynki zewnętrzne .

Tego gatunku - duże osobniki siedzące na grzybach i eupchyliach nie ruszy żadna hexataenia ani mandaryn. Te male pomarańczowe to żaden problem.

Moczenie w Iodzie działa, jak masz możliwość wyciągnięcia koralowca, a to nie zawsze jest możliwe.

Edytowane 18 Stycznia 2013 przez lukaszkur (wyświetl historię edycji)

[Nikel]

Wracając do testów. Czy ktoś się spotkał z płynem kalibracyjnym Po4 do małej Hanny ?

Można takie coś kupić?

Edytowane 18 Stycznia 2013 przez Nikel (wyświetl historię edycji)

[Tester]

Tyle że "Flatworm exit "jest nie dopuszczony do obrotu na terenie Unii Europejskiej, to produkt na rynki zewnętrzne .

Tego gatunku - duże osobniki siedzące na grzybach i eupchyliach nie ruszy żadna hexataenia ani mandaryn. Te male pomarańczowe to żaden problem.

Moczenie w Iodzie działa, jak masz możliwość wyciągnięcia koralowca, a to nie zawsze jest możliwe.

Co nie znaczy ze go nie mozna swobodnie kupic

A jesli nawet gdzies nie bedzie to mozna kupic Levamisol u veta

[inmar]

Każdy z testów wykonywałam zgodnie z instrukcją do niego przeznaczoną. Aż tak źle ze mną nie jest...

A pisze,że odczytuje się odwrotnie niż w Salifiercie ? Niejeden się naciął i chyba tego w instrukcji nie ma.

[JanuszD]

Wracając do testów. Czy ktoś się spotkał z płynem kalibracyjnym Po4 do małej Hanny ?

Można takie coś kupić?

Nikiel zapraszam do mnie. Mam dużą hankę zrobimy porównanie

[inmar]

Są płyny referencyjne do porównywania.Janusz,ja niedawno moją dużą hankę oddałem do kalibracji tak na wszelki wypadek.

[Ruda]

Wyniki wskazują na odczytywanie z tabeli tak jak w Salifercie.

Odczytuję wszystko zgodnie z tabelką zamieszczoną na odwrocie instrukcji wykonania testu Red Sea.

Przykładowo przy wykonaniu testu Mg wykazało 0,3ml co daje 600ppm.

Jeżeli nie tak należy odczytywać ten wynik, to jak?

[Reefbos]

...

Jeżeli nie tak należy odczytywać ten wynik, to jak?

Z Twojego tekstu nie wynika jak to robisz. Prawidłowo w testach RS jest od objętości pobranej strzykawką (1 lub 0,5 ml w zależności od testu) odjąć to, co w niej pozostało po kropelkowaniu i na podstawie różnicy odczytać wynik w tabelce.

Edytowane 18 Stycznia 2013 przez Reefbos (wyświetl historię edycji)

[inmar]

Tak myślałem,hehe.Prawidłowy odczyt to chyba 1400.

Edytowane 18 Stycznia 2013 przez inmar (wyświetl historię edycji)

[JanuszD]

Marek ja nie mówię że moja hanka jest nieomylna. Zapraszam na porównanie

[inmar]

Spoko,ja tylko zagadałem,że warto wysłać do Hanna Polska na sprawdzenie i kalibrację,koszt to całe 40 zł+vat.

[Ruda]

Z Twojego tekstu nie wynika jak to robisz. Prawidłowo w testach RS jest od objętości pobranej strzykawką (1 lub 0,5 ml w zależności od testu) odjąć to, co w niej pozostało po kropelkowaniu i na podstawie różnicy odczytać wynik w tabelce.

Dzięki wielkie za oświecenie.

Rzecz jasna wszystko jest w porządku.

Edytowane 18 Stycznia 2013 przez Czarna (wyświetl historię edycji)