Duża aiptasia załatwiona - polecam

[Ben_sage]

Wczoraj 1wszy raz skusiłem się na walkę z 3 dużymi aiptasiami z którymi krewetki nie chciały mieć do czynienia.

Wziąłem sprawę w swoję ręce i dziś (następnego dnia) patrzę aiptasi nie ma.

Metoda jest już opisywana na forum ale nie sądziłem iż da pozytywny efekt.

Potrzebne przyrządy to :

Strzykawka 40gr - może być od testów

Igla 0,8 40gr

Kwasek cytrynowy pełna łyżka do herbaty

Woda ok 125ml pół sklanki wrzątek z czajnika

ładujemy gnata wrzątkiem i wbijamy w środek w pysk i walimy (często się kurczy) więc w połowie ognia 50% dobijamy igiełkę do skały i znów chlast.Trzeba to zrobić dynamicznie.

Aiptasi nie widać wystaje zgnilizna , ale dla pewniaka nabijam strzykawkę i wale jeszcze raz pełną parą.Z aiptasi poszedł brązowy dymek

[Andretti]

heh, ano sposób najpopularniejszy

Co do skuteczności - zobaczysz za 2 tygodnie czy juz po wszystkim i czy aiptasia

nie wróci zza grobu. Powodzenia.

ps.

Przy usmiercaniu dobrze wyłaczyć pompy . Oddessij też tę zgniliznę do strzykawki,

co ukwiał nie powstanie z martwych.

[luft]

no fakt znika:) na chwile

Gdy nie mam wyjścia i musze usunac w baniaku aiptasie to wbijam w nią VSV. efekt ten sam.

minusy tych metod taki ze bestia sie rozsiewa (czego golym okiem nie zobaczy)

[Mr_Garden]

Dobrym sposobem jest wyjście skały z aiptasją i włożenie jej do wiaderka, następnie trzeba to zalać wodą i przysypać piachem tak aby zakrywał max. 2-3cm aiptasje, dajemy na to silne światło i same nam do niego wylezą na piasek

[Ben_sage]

Znaleźć u mnie aiptasie jest trudno krewetki tego pilnują , chodziło tylko o te "3 krzaki" które były gigantyczne spokojnie by nemo zawinęło i w ciągnęło , jak ktoś ma plage wielka to oczywiście się prędzej pochlasta niż usunie je kwaskiem.

W moim odczuciu zadziało to lepiej niż chemia tropika która miałem pare lat temu.

Miałem je ponad roku te 3 wielkie bambo cie ale nigdy mi nie przeszkadzały ale zauważyłem że coraz bardziej puchły i opierały się o miękasy które mi kumpel na przechowanie dał

[stancor]

No wszystko OK. ty miałes 3 sztuki a u mnie się pojawiło chyba 30 i się tak zastanawiam czy nie zaszkodze koralą.

Co myślicie ?

Pozdrawiam Grzegorz.

[ozim]

U mnie po urlopie wyrosły giganty. Co ciekawe JJ też nie działa. Po aplikacji w miejscu starej pojawiają się dwie nowe.

[ejerzyk]

u mnie soczek Joego w dużej mierze zadziałał, ale nie jest 100% skuteczny. Najlepiej jest nim nakarmić aiptazje, a czasem zdążą się schować, zanim coś zjedzą. Najlepiej jest wpuścić wurdemanni i wspomóc ją soczkiem - to na pewno zadziała.

[Gość AnT]

u mnie 2 już miesiące walczą auriga,rostaratus ,brzydal, krewetka

I mogę powiedzieć że jest super dały rade nic nie kombinowałem więcej -naturalny sposób - najlepszy

oj a naprawdę dużo tego miałem

[alien77]

Ja myślę podobnie że najlepszym sposobem jest jednak "naturalny" środek walki z tym dziadostwem w postaci np ryby czy krewetki .

U mnie byla tego masa ,ale do momentu az zabrał się za to Heniochus i do teraz aiptasie nie mają prawa bytu ,mimo iż w sumpie są ,no ale tam rybcia nie musi pływać więc mają azyl za moim pozwoleniem

[Ben_sage]

No wszystko OK. ty miałes 3 sztuki a u mnie się pojawiło chyba 30 i się tak zastanawiam czy nie zaszkodze koralą.

Co myślicie ?

Pozdrawiam Grzegorz.

Do dnia dzisiejszego śladu nie ma , jedzą salatke,pomaranczki,brzoskwinki,bananki to wątpię aby pół łyżeczki kwasku w 250l zaszkodziło jestem pewny w 99.8%.

Kup wunderwaffe to nie urosną ci, a jak nie jedzą to zacznij skąpać im żarcia - czasem potrzebują więcej czasu by się oswoić.

305l i 30 aiptasi to nie powód do paniki ale warto oczyścić pole ręcznie w miare możliwie a później nie pozwolić na rozwój za pomocą krewet.

Jeśli chodzi o ten juice to z pełną świadomością mogę powiedzieć że to kupa za duże pieniądze.

A miałem i to i to więc jestem obiektywny.

[Ben_sage]

dnia dzisiejszego nie widzę żadnego.

Prawdopodobnie krewetki ruszają tylko małe okazy.

Nie widzę żadnego rozsiewu ani kataklizmu pewnie gdyby krewetek nie było to kto wie.

Jak już wspominałem gdy mamy dużo małych aiptasii to wtedy syzyfowa praca i niech nikt nie liczy ze sama cytrynka wystarczy by to wypędzić.

[lukasz.s4]

powiem tak też walczę z szkodnikami i wypróbowałem już wszystko teraz kupiłem brzydala który wcina wszystko małe duże i w ogóle zrobił czystki w akwarium

PS też używałem metody z kwaskiem cytrynowym ale zawsze na miejsce jednej zabitej powstawało po kilku tygodniach kilka mniejszych ;/

[roofii1]

U mnie Chaetodon kleini wykosił aiptasie w dwa dni.Miałem wcześniej brzydala,ale on gustował w euphili.Jak narazie "Klejuś"nie jest zainteresowany LPS-ami.

[DiTus]

U mnie brzydal wyczyscił akwarium w parę dni. Zoa przy okazji trochę przewietrzył, ale to dla mnie nie problem...

[Tester]

dwie sprawy:

ta metoda, pomijajac skutecznosc, moze miec istotny wplyw na pH w akwarium. Zwlaszcza w malych zbiornikach, z licznymi aiptasiami jest niepolecana poniewaz mocno zakwasi wode.

druga sprawa to duze aiptasie. Jesli mamy kilka duzych aiptasii do ktorych mamy dostep to bierzemy nozyczki i tniemy jak najblizej skaly. Odlawiamy to co odleci. Z tego co zostalo na skale wyrasta nowa - maciupka aiptasia ktora juz nie jest postrachem krewetek.

[lukasz.s4]

dwie sprawy:ta metoda, pomijajac skutecznosc, moze miec istotny wplyw na pH w akwarium. Zwlaszcza w malych zbiornikach, z licznymi aiptasiami jest niepolecana poniewaz mocno zakwasi wode.druga sprawa to duze aiptasie. Jesli mamy kilka duzych aiptasii do ktorych mamy dostep to bierzemy nozyczki i tniemy jak najblizej skaly. Odlawiamy to co odleci. Z tego co zostalo na skale wyrasta nowa - maciupka aiptasia ktora juz nie jest postrachem krewetek.

no ale brzydal też wcina duże aiptasie u mnie wciągnął taką przeszło 10 cm (tak tak miałem takiego osobnika w sumpie gdzie brzydal dał mu radę)

a u mnie krewetki jakoś nie są chętne do zjadania aiptasi kwestia również szczęścia

[Tester]

kiedys na RC spotkalem sie z opinia ze KAZDA L. Wundermani zjada aiptasie. Problem w tym ze jest wiele gatunkow bardzo podobnych do wundermanii ktore sa sprzedawane jako L. wundermani . Nawet mi gosc w sklepie zaproponowal L. pacifica jako postrach aiptasii. Ja mu na to ze L.californica nie widziala nawet aiptasii na oczy nie mowiac juz o jej jedzeniu.

Nie wiem ile w tym prawdy bo nigdy nie mialem tych krewetek, jednak temat zaczyna mnie interesowac.

[lukasz.s4]

ja mam krewetki na aitpasie i powiem szczerze że jakiś małych (max bo 1 cm) nie widuje więc pewnie te krewetki zjadają je a nawet jak się pojawiają to znikają do 2-3 dni i ich nie ma

a brzydal zajada się dużymi osobnikami choć tutaj też opinie są różne bo jak chciałem kupić go w sklepie to mi powiedzieli że nie dają gwarancji że w ogóle będzie ruszał ukwiały tak więc tutaj ciężko wybrać złoty środek

[Lukasz*]

Ja na szczęście jestem wolny od apitasi, aczkolwiek parę dni temu dostałem caulastreę, na której na pieńkach są 4 apitasi, zastanawiam się, co mam z tym fantem zrobić, jak je potraktuję apiEx bądź kwaskiem mogą się rozsiać na baniaku, a tego nie chcę, zastanawiam się nad włożeniem caulastrei do jakiegoś małęgo baniaczka, wytruciem ich i po kilku dniach wrzuciłbym caule z powrotem do kostki.

Mam nadzieje, że to pomoże mi utrzymać baniak wolny od tego dziadostwa ?! Jak sądzicie?

[szarykruk]

wg mnie najlepsza metoda : )

a jeśli w zbiorniku są krewetki to posprzątają zwłoki i wszelkie małe

[jaszczomp]

Kupiłem brzydala we środę, a dzisiaj największe i te najbardziej wyeksponowane różyczki są już historią. Pozostają te poukrywane, do których jeszcze nie dotarł, ale radzi sobie nadspodziewanie dobrze.

[lukasz.s4]

Kupiłem brzydala we środę, a dzisiaj największe i te najbardziej wyeksponowane różyczki są już historią. Pozostają te poukrywane, do których jeszcze nie dotarł, ale radzi sobie nadspodziewanie dobrze.

brzydal to super sprawa sam miałem małe wątpliwości bo wiem że nie każdy brzydal wcina a mój też załatwił nawet taką 10 cm

[Ben_sage]

dwie sprawy:

ta metoda, pomijajac skutecznosc, moze miec istotny wplyw na pH w akwarium. Zwlaszcza w malych zbiornikach, z licznymi aiptasiami jest niepolecana poniewaz mocno zakwasi wode.

W małych akwariach zamiast brzydala i krewetki kupujemy nową skałe i po problemie.

Koszty niższe,bez stresu i "bez męczenia zwierząt i ciągłych zmian"- które okazują się śmiertelne ,pytanie ile i dla kogo co znaczy małe.

Można też wywalić kase w bloto na chemie.

Pytanie czy ktoś odnotował wpływ ph? - który oczywiście "był istotny" istotny bardziej niż ptasia...

Chociaż jak się trzyma w słoiku bialobrodego pewnie tak!

[Tester]

Ben - wszystko zalezy od ilosci kwasku. Wspomnialem o tym jako o sprawie potencjalnie istotnej.