Wizja droższych rachunków za prąd

[acezary]

Znowu szykują się zmiany w cennikach

http://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/616794,prad_w_gore_rachunki_poza_kontrola.html

[Qlfon]

Wspominali o tym rano w tvn24, trzeba było widzieć wyraz twarz mojej zony patrzącej wymownie na akwarium:) Ale żeby nie krakać to może uwolnienie tych cen spod nadzoru spowoduje prawdziwa konkurencję na rynku?

[ejerzyk]

Zobaczymy, ciekawy temat, ja przesiadam się z 200 litrów na 180 m.in. z tego powodu.

Ktoś kiedyś tu napisał, że lepiej mieć wypasioną małą kostkę, niż pusty wielki baniak, do którego brakuje soli na podmianę. Bardzo mądre słowa, tylko trzeba się w pewnym momencie opamiętać.

[Gość DarekB30]

Ktoś kiedyś tu napisał, że lepiej mieć wypasioną małą kostkę, niż pusty wielki baniak, do którego brakuje soli na podmianę. Bardzo mądre słowa, tylko trzeba się w pewnym momencie opamiętać.

świete słowa

ale jeżeli podwyżka prądu byłaby jedynym kryterium do likwidacji zbiornika to eh...

niestety podwyzka prądy to na ogół tylko czubek góry lodowej

[MAREK75]

ja tak myśle ,że będą wracać kosteczki do mody ,a teraz to baniaki duże w modzie ,ja miałem 500l w obiegu ,no i fakt prądu to żarło,no i będzie to hobby dla ludzi z grubszym portwelem

[acezary]

Ogólnie - wszystko trzeba minimalizować i sprawdzać sprawność.

Ja teraz jestem przed zakupami do nowego projektu. Między innymi dlatego postawiłem na LEDY i mniejszą pompę.

Liczymy już benzynę, teraz czas na prąd.

[Wieczny]

Nie wiem ale mi się zdaję że trochę na wyrost się przejmujecie podnoszeniem cen, od kilku lat podnoszą ceny regularnie, wiadome że nasze hobby nie jest tanie ale bez przesady jak byśmy mieli rezygnować z hobby bo podnoszą ceny to byśmy nie mieli zainteresowań. Ja tam zakładam nowe akwa i nie mam zamiaru rezygnować ze swojej pasji od dzieciństwa dlatego że podwyżka będzie.

[luft]

ZUSy caly czas podnoszą... to sie dopiero nazywa tempo. Prąd póki co płacę podobnie od dłuższego czasu 200 zł mies.

[Grzegorz Dyzma]

Z punktu siedzenia ją nigdy nie pojme o co chodzi na polskim rachunku za energię. Zaniemowilem i usiadlem gdy zobaczyłem wyciąg.

Ludzie wyjdą na ulice. Dla mnie paranoja jest że opłaty w takim Tarnowie nie wiele sie roznia sie od oplat w Lądku.

Luft płacisz tyle co ja.

Edytowane 14 Maja 2012 przez Grzegorz Dyzma (wyświetl historię edycji)

[patersan]

Z tego co slyszalem w przyszlym roku maja byc dofinansowania na solary - czyms ta dziure trzeba zalatac

Jest jeszcze inne rozwiazanie... Trzeba poprosic 'szefa' o podwyzke

[Gość kapitan]

Może już czas pogonić wiecie kogo i wiecie skąd? Kilka dni temu już hołotę przyblokowali w sejmie, do końca roku może wybuchną jakieś prawdziwe zamieszki.

W Polsce panuje chory i zboczony system, obserwując to z zagranicy człowiek niedowierza że ludzie się na to godzą.

Codziennie w wiadomościach czytamy o podwyżce jakichś cen.

Najbardziej śmieszy mnie gdy opłacam rachunki za swoje lokum w PL które stoi puste od lat, przykład:

gaz - 0zł,

opłaty za transfer gazu i inne wymysły - 160zł

I weź tam żyj jak ludzie dostają 1200zł do łapy...

[fawex]

kapitan - jak mieszkanie stoi puste " od lat " to odłącz gaz i prad i będziesz miał

za gaz "0"

za inne wymysły "0"

i po sprawie.

Jak wrócisz do kraju "na emeryturę " to podłączysz na nowo za 300 zł

[Grzegorz Dyzma]

Kapitan to może namówimy kolegów tylko jak ? Ceną za wodę.

Brak wodomierzy. Bez znaczenia ile członków rodziny zużycie do bólu.

Rachunek po przeliczeniu na zł 150.

Edytowane 14 Maja 2012 przez Grzegorz Dyzma (wyświetl historię edycji)

[Gość kapitan]

Kapitan to może namówimy kolegów tylko jak ? Ceną za wodę.

Brak wodomierzy. Bez znaczenia ile członków rodziny zużycie do bólu.

Rachunek po przeliczeniu na zł 150.

Albo odnowimy rząd na emigracji w Londynie i ogłosimy tałatajstwo z sejmu RP nielegalnym?

A pewnego dnia wrócimy i skopiujemy rozwiązania z wysp.

Sporo ludzi nie ma porównania i myśli, że to co się dzieje w PL jest normalne.

kapitan - jak mieszkanie stoi puste " od lat " to odłącz gaz i prad i będziesz miał

za gaz "0"

za inne wymysły "0"

i po sprawie.

Jak wrócisz do kraju "na emeryturę " to podłączysz na nowo za 300 zł

To nie o to chodzi, tylko o realia w PL. Obok sąsiedzi mają małe dzieci i muszą to płacić, a pracują w zwykłych pracach 'za minimalną'.

To przykład.

W Irlandii gdy przychodzi rachunek to płacisz 250euro, a opłaty administracyjne za transfery wynoszą 25 euro, a nie drugie tyle, czy połowę.

Wjeżdżając na autostradę płacisz 1,80 euro i jedziesz 300km na drugi koniec wyspy, a w Polsce chcąc dojechać 60km z Katowic do Balic na lotnisko płacisz 2x 9zł na dwóch bramkach za 60km drogi.

I w ROI jedziesz autostradą równą jak szyba w akwarium, a nie jakimś dziadostwem 50km/h między maszynami budowlanymi, po rozkopanej "autostradzie".

Tutaj "podatek drogowy" płaci się z góry, raz w roku, nie ma go ukrytego w cenie paliwa, czy serka homogenizowanego

W Polsce masz to w każdym litrze, a dróg prawdziwych nie ma. Gdzie jest ta kasa?

Gdy rząd irlandzki zarządza jakiś podatek to wiesz gdzie to idzie i widzisz że to tam idzie,

a w PL podatki co chwila podwyżane, a nie widać poprawy, nie widać tych pieniędzy na ulicach, one znikają.

Podatek zarządza się "na coś", niestety w PL na łatanie niekompetencji rządu.

To jest tragiczne że wiele rodzin w PL nie stać nawet na media, to nie jest normalne.

[rekin]

ja tak myśle ,że będą wracać kosteczki do mody ,a teraz to baniaki duże w modzie ,ja miałem 500l w obiegu ,no i fakt prądu to żarło,no i będzie to hobby dla ludzi z grubszym portwelem

ja na razie jednak pozostaje przy 80 l a miało być 800 w obiegu

[fawex]

Ceny za media, drogi czy podatki mamy jak w "starej uni " natomiast wynagrodzenia są duuuużo za małe - zgadzam się w 100 procentach.

Gdzie idą nasze pieniądze z podatków - rząd doskonale wie ale nie powie - hahahahaha

[luft]

Ja wracam do pracy, po co się denerwować. Prawda boli. Milego dnia.

[PawelL]

ja dziś dostałe dopłatę do prąd 800 :/, już teraz mi wychodzi 300zł miesięcznie za sam prąd

[matejoz]

ja miesiecznie place za prad w domu 580 zl

Edytowane 16 Maja 2012 przez luft (wyświetl historię edycji)

[PawelL]

niestety w Polsce energetyka nie ma konkretnej konkurencji, i dlatego płacimy wysokie rachunki za prąd, tak naprawdę zdrowa by była tu też konkurencja 5, 10 niezależnych dostawców, producentów energii elektrycznej pod mieszkaniem i ceny były by normalne.

W Polsce nie można produkować energii i sprzedawać jej bezpośrednio sąsiadowi. w Polsce możesz produkować energię ale sprzedawać ją możesz jedynie energetyce po cenach jakie oni narzucają a nie po takich jak dyktuje rynek

[godeusz]

Kliknąłem na temat z myślą że odczytam płynące rady, i jak morszczaki na ten fakt zareagują

Może jakieś oszczędności, modernizacje, nowe racjonalniejsze rozwiązania w naszych domowych oceanach.

Nic z tych rzeczy- tagi z tekstu mówiły same za siebie :ZUS, emerytura, autostrady, studia, 460 baranów (chyba chodzi o sejm RP), związki zawodowe, kościół, lekarze, nawet było- „Zdrowaś Mario”, nauczyciele, PKB, banki, elektrownie, milionerzy i wiele innych.

Było kilku którzy próbowali powrócić do tematu – ale wiadomo dział Off-Topic, więc niby wszystko OK.

Są jednak wśród nas tacy którzy temat traktują poważnie i przynajmniej starają się postępować racjonalnie w tej sprawie, zadając sobie pytanie czy się da?

1-Wielkość akwarium.Czy da się mieć w domu akwarium na tyle małe, aby dało się utrzymać stabilność systemu.

Na tyle duże aby nie zjadły nas rachunki za prąd. Myślę że wielokrotnie dowiedziono już tu na forum że pojemnością taką jest 200 litrów.

2-OświetlenieWiadomo że najwięcej prądu pożera oświetlenie.

Jakiego doboru zwierząt dokonać aby mieć w miarę ładne i różnorodne korale, które będą się dobrze czuć i rozmnażać w skromniejszym świetle. Tu pole manewru jest dość duże.

Wiadomo że koralowce miękkie i niektóre korale LPS, ale są również i takie SPS-y, które w oświetleniu od 0,5 do 0,7 W / litr mogą czuć się w miarę dobrze, gdy umieści się je wyżej.

3- cyrkulacjaJeśli już uporamy się z doborem takich korali, które spełnią poniższe kryteria, to wtedy dobór cyrkulacji sam się rozwiąże. Koralowce powyższe, nie wymagają mocnej cyrkulacji a wiec i zwiększonych mocy na nią przeznaczonych.

4-PompyJeśli w doborze korali odrzuciliśmy wymagające SPS-y, to problem idealnego oczyszczania wody też inaczej się przedstawia. Nie zachodzi potrzeba stosowania przewymiarowanych odpieniaczy, a co za tym idzie, dużych energożernych pomp.

Zachodzi tu nawet w wielu indywidualnych przypadkach możliwość cyklicznego wyłączania odpieniacza w czasie doby.

Stara zasada mówi - pompy obiegowe dobieraj do wydajności odpieniacza.

Kompletnie brak sensu aby stosować duże wydajności (oraz dużo Wat) tylko po to aby mielić duże ilości wody, z dołu do góry i z powrotem, gdy np, tylko 1/4 z tego przerabia odpieniacz.

Cyrkulacja na tym nie zyska a jeżeli tak to zbyt dużym kosztem energii elektrycznej.

Do cyrkulacji stosuje się pompy odpowiednie do tego- które dają duży przepływ kosztem malej ilości energii, nieporównywalnie mniejszej do pomp głównych.

Pompy to ważny element poboru prądu –ponieważ pracują w sposób ciągły.

5-Wykorzystanie grawitacji.Błędem jest stosowanie do wszystkich dodatkowych urządzeń: jak filtry przepływowe, algaescrubbery, szczepkowniki, filtry glonowe, filtry mechaniczne, chemiczne itd. dodatkowych pomp zużywających dodatkowa energię.

Wszędzie gdzie się da, należy wykorzystać swobodny spływ grawitacyjny.

Kilka urządzeń nawet, może pracować jedno pod drugim.

6-grzałkiDobór grzałki z odpowiednio czułym termoregulatorem, może nie tylko zabezpieczyć nasz zbiornik przed zbyt dużymi i szkodliwymi wahaniami temperatury, ale również oszczędzić nam pobieranych Watów.

Kryteria odpowiednich grzałek spełniają te, posiadające elektroniczne regulatory temperatury a jeszcze lepiej gdy znajdują się one we wtyczce, ułatwiają bowiem regulację.

7-dodatkowe urządzeniaW miarę rozwoju akwarium zaczyna się stosować wiele dodatkowych elementów wyposażenia, jak mierniki, dozowniki, regulatory, sterowniki, komputery itd, itd.

Jest to oczywisty tryb w postępie, lecz niestety kosztowny, nie tylko ze względu na swoją wartość, ale również na pobierane moce.

Mimo wszystkich udogodnień nie zawsze przynosi to zamierzony efekt, ponieważ przekazuje się zarządzanie naszym zbiornikiem automatom, które lubią płatać figle właścicielom.

Co jednak najważniejsze zrywają pewną więź duchową ze zwierzętami i całym naszym morskim ekosystemem .

Robiąc wszystko ręcznie, oszczędzamy energie elektryczną i czujemy na bieżąco nasze akwarium.

Jest jeszcze wiele punktów w których oszczędzimy energie elektryczną i liczę na to że wypłyną w dalszej dyskusji. Liczę również na to że wzajemna wymiana doświadczeń i obserwacji, pomoże nam w planowaniu i oszczędnym energetycznie prowadzeniu naszych zbiorników.

Pozdrowienia.

[artkras]

Godeusz - tematyczna wypowiedź, gratki

Osobiście, dlatego m.in. sumpa postawiłem obok a nie pod zbiornikiem

[nanorafa]

U mnie nastąpiło przeniesienie się ze zbiornika 280l na 500l. Wzrost poboru prądu jest spory - szczególnie jeśli chodzi ogrzewanie. Stary baniak zużywał 40W/godz mocy grzałki, nowy natomiast 120-150Watt na godzinę, więc skok jest już jakościowy niestety. Myślę że poza większa powierzchnią boczną akwarium, przez która następuje utrata ciepła (choć z drugiej strony teraz szyba ma grubość 12mm a w 280 l było 8mm) duży wpływ na straty ciepła ma parowanie, wzrosło ono z 12 litrów na 2 tygodnie (sic!) z 280l do 5-7litrów dziennie z 500l... Latem nie mam problemów w domu z temperaturą więc myślę że mogę spokojnie planować zamknięcie zbiornika od góry aby zredukować to parowanie, co mam nadziję ograniczy zachłanność grzałek...

Kolejna sprawa to oświetlenie, które należało zwiększyć. To wysiliłem się bardziej i dołożyłem tylko 36 W do istniejącej lampy + zamontowałem na diodach soczewki skupiające (60stopni), co wg dokumentacji technicznej powinno zwiększać efektywnie ilość światła na powierzchni pod nimi o 50%, problemem jest tylko wyższe zawieszenie lampy nad baniakiem - około 40cm.

[Stani]

Nanorafa,

tak zwane "efektywne" zwiekszenie ilosci swiatla otrzymales dzieki soczewkom na b. malej powierzchni pod nimi, a podnoszac o 40 cm lampe, straciles. Cudow niestety nie ma.

[matejoz]

ja sobie mysle ze odpowiedz zasadza sie w pytaniu czy chce miec co chce czy miec co sie da (na co mnie stac) ... ja wybralem pierwsza wersje i ustawilem sprzet pod akwarium jakie sobie wymarzylem ...

1. 200 l mialem wczesniej (za malo) zdecydowalem sie na wieksze i juz ten wybor bardzo ograniczyl pole manewru dla szukania oszczednosci;

2. swiatlo (dla spsow - silne) glebokie akwarium 75 cm (jeszcze silniejsze) wiec ledy (wydajniejsze i tansze w ekspoloatacji niz inne typy oswietlenia - choc poczatkowa cena zakupu dotkliwa - z czasem dolozylem t5 dla "wybarwienia" - na ledach oszczedzam

3. cyrkulacja mialem alternatywe dwie trzy duze pompy lub kilka malych ... wybralem dwie bardzo duze (kosztem estetyki niestety) ... choc wyszlo mniejsze zuzycie niz kilka mniejszych - tu tez oszczedzilem;

4. pomp jest wiele i zupelnie nie zgadzam sie z Godeuszem ze mozna grawitacyjne zasilac filtry np z pelletkami badz drobnym wkladem na po4 i inne - nie uzyskamy odpowiedniego przeplywu (zloza sie zatkaja w kilka dni - woda leniwie bedzie je omywac a nie "plukac" o ile w ogole da rade - tu nie widze w duzej bance przy duzych filtrach mozliwosci oszczednosci;

5. grzalki mam dwie 300 w kazda sterowana niezaleznie termoregulatorem (precyzyjniejszy niz te wbudowane w grzalki) - akwarium stoi na poddaszu latem cieplo zima tez cieplo bo cieple powietrze idzie do gory (dom otwarty z "mieszaniem powietrza") na grzaniu oszczedzam niestety trace na chlodzeniu - latem przy 30 stopniach chlodziarka wlacza sie bardzo czesto ... polecam ustawic max stopien roznicy (woda w akwarium a temperatura zadana) wtedy utrzymuje temeperature a nie musi kazdorazowo dochodzic do temperatury pozadanej (oszczednosc);

6. co do dodatkowych rzeczy jest ich masa wiekszosc niestety niezbednych (nie mam czasu siedziec caly dzien przy akwarium) ... wiele czynnosci zautomatyzowalem z uwagi na charakter akwarium (mieszane z przewaga spsow - mocno obciazone) ... acha wszedzie gdzie sie dalo mam 12v ... i jeszcze jedno to hobby nauczylo mnie ze nie mozna na niczym na sile oszczedzac bo sie zemsci ... to tak jak z autem masz v10 6 l to lej czesciej coby pojezdzic szukasz oszczednosci kup 1 l i pyrkaj ... bez urazy dla 1 litrowcow