Salarias - trudna ryba?

[kozik]

Dwa dni po zakupie i dzień po zgonie mojego salariasa, pełen bólu i fundamentalnych pytań o sens istnienia przeżywam z godnością moją żałobę. Nie jest to miłe doświadczenie. Salarias to rybopies do którego można się przywiązać w bardzo krótkim czasie. Tylko dlaczego dany nam wspólny czas był tak krótki???

Po przejrzeniu forum, widzę że nie jestem odosobniony, wiele osób straciło go w krótkim czasie po zakupie. Jakie są tego przyczyny? Podzielmy się doświadczeniami.

[mickeangello]

Ja swojego salariasa miałem około roku, po czym zmienił właściciela. Nie miałem z nim żadnych problemów przez ten czas. Przyjmował pokarm bez problemu, zachowywał się normalnie. A jak długo go aklimatyzowałeś? Przyjmował u Ciebie pokarm? Zachowywał się normalnie?

Pozdrawiam Michał

[Kossako]

Miałem salarisa 2 miesiące i zginął tylko dlatego, że wypadł z akwarium i mimo, że go szybko z powrotem włożyłem to przestał jeść. Akwarium było w miarę świeże (1.5 miesiąca) i nie miał żadnych problemów z przystosowaniem. Z tego co czytałem to trzymanie salarisa bardziej przypomina loterię niż faktycznie zależy od jakiś czynników. Przymierzam się do kupna następnego, jak tylko uporam się z akwarium po urlopie.

[kozik]

A jak długo go aklimatyzowałeś? Przyjmował u Ciebie pokarm? Zachowywał się normalnie?

Aklimatyzowałem metodą kropelkową kilka godzin. Mimo że w sklepie informowano mnie że ryba jest ze starej dostawy, więc pływa tam już ponad miesiąc i przyjmuje pokarm, u mnie nie była zainteresowana niczym co jej podsuwałem pod nos. Na szybach mam sporo glonów, kupiłem też w Tesco prasowane glony Nori, ale na nie nawet nie spojrzała.

[geremek7]

Ryba łatwa w utrzymaniu, chyba że u sprzedawcy był w spartańskich warunkach, zła aklimatyzacja, złe parametry wody np duże No2.

Zajada się glonami, lubi się pokazać

[Hoody]

U mnie pływał około 7 miesięcy, było z nim wszystko w porządku. Przyjmował każdy rodzaj pokarmu i non stop czyścił skałę. Niestety wyskoczył.

P.S. Aklimatyzacja kilka godzin to zdecydowana przesada, mogłeś go przydusić. Pół godziny to zdecydowanie wystarczająco.

[inmar]

Ryba chyba jak każda inna,mogła zliczyć zgon z wielu powodów jak każda świeżo zakupiona.Może gwałtowna zmiana parametrów go załatwiła bo w tym przypadku jedzenie nie miało znaczenia,za krótki czas.

[biesiu]

Moja "Mućka" pływa od roku i nigdy nie miałem z nią problemu. Wyjada glony i algi nori. Mrożonek się nie łapie. Ma tendencje do wzruszania piasku energicznym ruchem ogonem, jestem przekonany że robi to celowo

[Waldi]

mój piekny duzy wypasiony nie cały rok

położył się i d...a

bez przyczyn

[Artur32]

Mój był bezproblemowy, niestety trzy tygodnie temu wyskoczył.

[natalia83]

Mój skrobal tylko skały i szyby. Nie przyjmował żadnych pokarmów podawanych przeze mnie. Zdechł z głodu gdy kończyły sie glony smaczne dla niego. Szkoda prezesa bo był zabawna ryba. Teraz mam malenkiego salariasa segmentatusa, lata za solowcem jak wściekły. Może pozyje dłużej.

Edytowane 26 Lipca 2012 przez natalia83 (wyświetl historię edycji)

[Czerest]

U mnie tez zakonczyl zywot na parapecie:(

[pawcio1980]

moj zarlok je wszystko - zywe,suche,mrozone i dopycha sie glonami ze skaly i szyb (dlatego sa takie czyste ) , jest u mnie w akwarium juz okolo pol roku i nie mam z nim zadnych problemow , spokojna sympatyczna rybka nazwana przez moja zone Heniek

[felip]

moj jak wiekszosci ... wysokoczyl sobie...

tak to ryba bez problemu

[Ironista]

U mnie Salarias śmiga po baniaku od 6-ciu miesięcy. A że żyje i ma sie dobrze to nie kikam w ankietę, bo tam jest pytanie jak długo żył - czyli w czasie przeszłym.

Mój egzemplarz to jakaś wyjątkowo twarda sztuka. Ja go nawet nie kupiłem, przyjechał ze skałą bez mojej wiedzy i zgody. Po prostu po zalaniu baniaka na drugi dzień zaczął po nim śmigać Salarias. No i śmiga do dzisiaj. "Gruby" żre wszystko co się rusza, lub czym prąd rusza i co mu nie nawieje.

Ale ma jeden paskudny zwyczaj. Jak podchodzę do baniaka, to podpływa, pokręci się i wali kupę. Po czym się odwraca i gapi na mnie prześmiewczo. Bydle jedne.

BTW kilka godzin aklimatyzacji? Imho przesada.

[koma]

Ktoś mu zapewnił dłuższe bądź bardziej syte życie przez algi nori? Jedzą je?

[TMK]

Moja Paskuda gardzi glonami nori, poczatkowo jadła tylko lasonogi i artemię,a teraz wcina wszystkie mrożonki (jeśli tylko odpowiednio duze) i coraz częściej glony z szyb glony (na deser).Początkowo w ogóle nie ruszała glonów. Płatków roślinnych czy ze spiruliną też nie jada. Ale drobne lane kluski czy ziemniaki zje, banan jej nie smakuje.

[BeRsErK]

U mnie salarias jadł wszystko - glony, płatki, mrożonki - po ponad 2ch latach zabiła go ciekawość - sprawdził co leży na dywanie ;\

[Tester]

moj szczesliwie juz ponad dwa lata plywa w akwarium

[kmirko]

Jeśli Salarias jest tak trudny w przestawieniu a raczej zaakceptowaniu zastępczego pokarmu, to mogę powiedzieć że jestem szczęśliwym posiadaczem mojego, którego mam praktycznie od początku istnienia mojego akwarium czyli pełne 2 lata, w ankiecie w związku z tym nie uczestniczę. Oczywiśćie na początku interesowały go wyłącznie glony na skale i szybach akwarium, później zaczął jeść również artemie i lasonogi którymi karmiłem obsadę i chociaż teraz wciąż zajada się wszystkim co wrzucę do akwarium to nie zrezygnował z zajadania się resztkami glonów ze skał a na nieczyszczonych z glonów szybach widać jego całusy. Nigdy natomiast co ciekawe nie spojrzał na algi nori którymi skarmiam pokolca. Inna też sprawa że mam wysoką koronę, gdyby nie to, pewnie też stał by się statystycznym dywanowym rybim chipsem.

[october_rust]

odświeżę temat. mój wciągął wszystko co wpadło do akwa. Suchy, mrożony, glony... wszystko. Niestety wyskoczył, a wielka szkoda bo choć kupy robił straszne to pocieszny był z niego stwór.

[cromags]

Mój wcina algi nori, długo się przekonywał ale na szczęście zaskoczył bo chudo już wyglądał, gdyż glonów dawno nie widziałem w baniaku. Mrożonek nie chciał oglądać. Mam go z pół roku.

[boogiee]

mój uwielbiał przesiadywać na falowniku. Po przerwie w dostawie prądu ... nie żyje ... za to ukwiał się ucieszył.

[dale]

Mój właśnie wczoraj położył się i odszedł na wieczną rafę. Miał ok 10 cm długości, żarł glony z szyb. Parę dni temu, jakby zmniejszył aktywność, może trochę osowiał... Nie wiecie jak długo żyje ten gatunek, oraz do jakich rozmiarów dorasta ? Pocieszam się że mógł być stary...

Jechać po nowego ? Bo ryba pocieszna i pożyteczna, czy skoro padł, coś mu nie pasowało i odpuścić sobie, żeby nie męczyć ?

[jaszczomp]

Mój po prostu zniknął ... na nic zdały się poszukiwania wokół baniaka, bo w środku go nie było ( Salcia miała 1.5 roku i wsuwała wszystko co przepływało koło jej paszczy.