Ritter Zgłoś Napisano 8 Września 2012 (edytowane) Jeżeli czujesz zapach ozonu to znaczy, że jego stęzenie jest 2 razy większe od stężenia szkodliwego dla zdrowia w przypadku stałego kontaktu z ozonem. Wpływ ozonowania na zawartość tlenu w wodzie morskiej jest taki jak wpływ 1 ml spirytusu na stan upojenia trzeźwego dorosłego 100 kilowego człowieka wypchanego kiełbasą. W artykule na reefkeeping piszą że czas życia ozonu w wodzie morskiej wynosi kilka sekund ale sprawa ma drugie dno bo ozon reaguje ze składnikami wody morskiej co prowadzi do powstania innych niebezpiecznych dla rafy substancji, których połowiczny rozpad w akwarium morskim trwa 24 godziny. Potwierdza to książka H.F.Hoffa o hodowli błazenków. Zachęcam do przeczytania artykułu. W pełni zgadzam się z tym co napisałeś. Właśnie dlatego przedstawiłem metodę, która daje możliwość automatycznie wyłączyć generator ozonu w przypadku awarii czy zużycia elementów instalacji od strony szafki a nie akwarium - Redox. Zadziwiające jest to, że użytkownicy instalacji ozonującej zwykli bardziej dbać o mieszkańców akwarium (elektroda redox) jak domu... Ale to opowieść na nieco inną "bajkę" i powód do osobistego rachunku sumienia. Jestem zwolennikiem stosowania ozonu w małych dawkach rozłożonych w czasie do podczyszczania a nie czyszcznia wody. Wkład węglowy o ile jest aktywny/sprawny radzi sobie z ozonem, który wydostałby się z komory odpieniacza do obiegu. Nic więcej nie możemy zrobić i tyle. Jeśli nas nie ma a zbiornik jest dosyć mocno obciążony biologicznie to i tak wydaje się najlepszym kompromisem pomiędzy tym co chcemy a możemy. W naturalny sposob nie unikniemy też zanieczyszczeń dostających się do akwarium np. wraz z "miejskim" powietrzem przez odpieniacz. Dlatego Błazenki i nie tylko będą musiały sobie poradzić i co ważne radzą sobie. Edytowane 8 Września 2012 przez Ritter (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Pante Zgłoś Napisano 8 Września 2012 Taki przykład I W akwarystce słodkowodnej znane jest podejscie do chloru w wodzie. Woda przed wlaniem do akwarium musi byc odstana wystarczajaco dlugo aby chlor sie ulotnil i nie uszkodził błon sluzowych ryb i skrzeli itd. Wkładów filtra nie nalezy myć pod bierzącą wodą tylko w wodzie spuszczonej z akwarium aby nie zabijac flory bakteryjnej itd.. I nikt tego nie kwestionuje. Ozon jest 16 razy mocniejszym środkiem dezynfekującym niz chlor..... To tak apropos przeceniania jego roli dezynfekującej. Dlatego między innymi ozonowana woda jest uzywana w przemyśle spozywczym do dezynfekcji ważyw i owoców w przetworstwie. Przyklad II z życia wziety wydazył się 2 miesiace temu. Jak co niedzielę bylem z synem na basenie po 30 min wszedł Pan ratownik i wyprosił calą szkółke plywania dla dzieci z miski basenowej przeznaczonej dla dzieci ponieważ .................stężenie ozonu w wodzie było zbyt wysokie aby w niej przebywać. Cytuj 700 L // Diuna 10x54 // BK250 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
boogiee Zgłoś Napisano 8 Września 2012 Do użytkowników ozonatorów (najchętniej tych którzy wiedzą jak to wszystko działa): Co chcieliście osiągnąć stosując ozon? po prostu jestem ciekaw co wami kierowało, trend, zdrowie zbiornika i mieszkańców, czystość wody? Cytuj 54 l 250 L Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ritter Zgłoś Napisano 9 Września 2012 (edytowane) Do użytkowników ozonatorów (najchętniej tych którzy wiedzą jak to wszystko działa): Co chcieliście osiągnąć stosując ozon? po prostu jestem ciekaw co wami kierowało, trend, zdrowie zbiornika i mieszkańców, czystość wody? Jak sama nazwa mówi ORP to względny potencjał oksydacyjny. Przy czym określenie potencjał odnosi się nie tyle do napięcia, które mierzy elektroda redox co zdolności zawartości wody morskiej do utleniania. Im wyższa wartość potencjału Redox tym woda zawiera więcej jonów utleniających, zwykle około +320mV. W złożu denitryfikacyjnym potencjał jest ujemny rzędu -120mV...-240mV. Wartości mniej jak -240mV wskazuje na możliwość powstawania siarkowodoru a to bardzo nieprzyjemne warunki do życia dla typowych organizmów. Czyli czym Redox bliżej wartości 0 tym woda staje się mniej przyjaznym dla życia. Do obniżania się potencjału Redox będą przyczyniały się wszelkie substancje podatne na utlenianie. Dla przykładu "żarcie", które dozujemy naszym podopiecznym. Tu też można wyznaczyć ile tlenu będzie potrzeba do dokonania redukcji choć w przeciwieństwie do zwykłego pączka nikt nie zamieszcza informacji na opakowaniu. Przynajmniej ja tego nie zauważyłem. Dla przykładu skąd się bierze 300kcal dla zwykłego pączka? Wkłada się go do rury, do której tłoczy się tlen. Następnie inicjuje zapłon. Lukier płonie jako pierwszy . Mierząc ilość ciepła wytworzoną w czasie spalenia można określić kaloryczność pączka. Można też policzyć ile tlenu zużyto do spalenia. W przypadku akwarium środowisko jest nieco inne - woda. Nie mniej "napędzane" jest w ten sam sposób na zasadzie utleniania. Jeśli zapodamy "fluidowego pączka" w czasie karmienia naszym ulubieńcom to będzie potrzeba określonej ilości tlenu by go spalić. Część tego spalą ulubieńcy ale część będzie błąkała się bez sensu, w postaci "fluidu" lub tego co z niego zostało po przejściu przez przewód pokarmowy zwierzaków, po akwarium starając się jak tylko może nieco się zredukować. Taka przypadłość natury, że dąży do równowagi. No i teraz my wkraczamy z odpieniaczem. Ten poręczny sprzęt będzie w stanie usunąć gro niepożądanych substancji ale nie wszystkie. Na dodatek będzie to robił ślamazarnie w obliczu "góry fluidu". Aby podnieść wydajność usuwania szkodliwych substancji zanim same z siebie podejmą trud redukcji można zastosować większy odpieniacz. Problem w tym, że to spory sprzęt a i przełączanie mały/duży odpieniacz też nie byłoby proste. Można to rozwiązać w inny sposób. Dodając ozonu czyli wysoce reaktywnych cząsteczek tlenu. Po "uczcie" w akwarium wypalamy za pomocą O3+ to co nie zostało zjedzone wpływając jednocześnie na pulę grup wodorotlenowych OH-. Stąd pewna korelacja po między pH i Redox. Z powyższego wynika, że jest możliwe nieużywanie ozonatora pod warunkiem posiadania wydajnego odpieniacza lub "nie zasypywania akwarium toną fluidu" bądź posiadania akwarium o dużym potencjale buforowym - wielgaśnego zbiornika z tonami wody, który "łyknie" każdego umarlaka. Podmiany wody też nie możemy przecenić. Nie mam doświadczenia z bardzo wysublimowanymi i chimerycznymi mieszkańcami akwarium dlatego o celowości stosowania ozonatora w tych przypadkach lepiej niech wypowiedzą się Koledzy z doświadczeniem. Ozon ma też bardziej mroczną stronę. Pominę tutaj przypadek przedawkowania. Mam raczej na myśli usuwanie pierwiastków śladowych. Nie można tego jednak uniknąć. Skoro odpieniacz ma "włączone turbo" to są tego efekty. Zwykły przewymiarowany odpieniacz też będzie uprawiał ten proceder i to bez ozonu. Dlatego praktycznym jest suplementowanie przy wyłączonym ozonatorze. Pierwiastki śladowe i tak są na tyle reaktywne, że znajdą sobie kogoś do pary w krótkim czasie a jak nie są to ozon będzie miał ograniczone pole do działania w ich przypadku. Za to włączenie ozonatora po karmieniu czy biologicznej katastrofie np. padnięciu zwierzaka jest wskazane. Przynamniej w mojej ocenie. Wszelkie uproszczenia są celowe i wynikają ze złej woli autora . Edytowane 9 Września 2012 przez Ritter (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
boogiee Zgłoś Napisano 9 Września 2012 Ritter masz plusa, dobrze się czytało. Powiedz używasz ozonatora ? Cytuj 54 l 250 L Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
inmar Zgłoś Napisano 9 Września 2012 U mnie zapobieganie wylęgu jakiegoś badziewia w wodzie czyli wirusów,bakterii,podniesienia redoxu,wyklarowaniu wody,ozon wspomaga też odpienianie i zwiększa poziom tlenu.Aktualnie jest wyłączony. Cytuj http://nano-reef.pl/...__1#entry380116 było http://nano-reef.pl/...__1#entry214523 było http://nano-reef.pl/...rojekt-nano-30/ było http://www.sma.org.p...tawiam+zbiornik było Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tester Zgłoś Napisano 9 Września 2012 mam bardzo fajne artykuly o redox i ozonie tyle ze po angielsku a niedziela wieczor to nie jest odpowiedni czas na tlumaczenie wiec moge wstawic oryginal lub tlumaczenie z google. Kto chce to sobie wrzuci w tlumacza: tekst nie moj, kiedys sciagnalem z netu jako plik tekstowy. 10. REDOX POTENTIAL AND THE REEF TANK: 10.1 A DEFINITION: Redox potential is definitely a new concept to the hobby. Many articles have been written about it, and more confusion has resulted because of the many ways in which redox potential is explained. Chemically speaking, redox potential, also referred to as oxidation reduction potential, abbreviated to ORP, is a most difficult concept to explain. Because the hobbyist does not really need to understand the chemical meaning of redox potential, but only how it can be used and interpreted with respect to his, or her, tank, its explanation can, in my opinion, be kept fairly simple and easy to understand by every hobbyist interested in it. Very simply, the redox potential of the water in the tank is a measure, usually expressed in a 3 number millivolt value, of the oxidation potential of that water. Organic material in aquariums soon starts to decay and requires oxygen in the process. The greater the amount of decay taking place, the more oxygen is used. The more oxidative power the water has, or has left, the better it will be able to deal with organic material in the tank, the material that pollutes the water that we want to reduce to a minimum for the benefit of all animals in the aquarium. The more efficiently this takes place the better off the tank will be. Highly oxidative media demonstrate high millivolt readings. Case in point oxygen: ozone, chlorine, fluorine, and so on. All these compounds, two of which are of interest to us, oxygen and ozone, have a very large ability to oxidize organic material in the tank. If media that have high oxidative powers also have high redox potential values, it follows for the purpose of our explanation, that if the tank's water has a high redox potential, it also has a high oxidative power. Because the oxidative power of a medium gets "used" as it chemically goes to work on organic material in the tank, such power will be reduced, and the redox potential of the medium will be lower, some of its power having been employed in the process of oxidizing the pollutants present in the water. Putting all of the above together we can say the following: Water of high purity must exhibit a rather high redox potential value, because if it was not pure, its oxidative power would have been used up, lowered that is, in the process of cleaning up the water and dealing with the organic material that was present in it. Decay lowers the number, so in water with low numbers, decay is taking place. We do not want such water in our tanks. We want water where no decay is taking place, or very little. Consequently we are looking for our tank to demonstrate a rather elevated redox potential value. More on numbers later. Given that high numbers = high oxidative power, pure water must have a high number as well because if it was not pure the high number would have been reduced as a result of the lower quality (the decay that is taking place). So we know that the redox potential of the water in our tank should be high. How high? We will get into that a little later, as just indicated. Since we keep animals that come from natural reefs, many a diver/hobbyist/author has taken measurements of the redox potential around natural reefs. Because the redox potential of any medium, in our case salt water, is influenced by many factors, there never is a unique number that can be found around the reef, applied and suggested. The redox potential around reefs varies considerably during any 24 hour period. Why? Because of light, temperature, metabolism, the number of animals, the pH of the water, the level of dissolved oxygen, and so on. Many factors influence ORP, and its value can change for any number of reasons. <a name="10.3"> 10.2 TYPES OF REDOX POTENTIAL EQUIPMENT: How is redox potential measured? Several instruments are offered for sale in the hobby that will indicate the ORP level in either 2 or 3 digits. Some of these can act as controllers at the same time, because they have a relay built-in that can switch another device on and off. This concept is of great interest because we can use the relay trigger to add compounds to the water that will clean it up if its redox potential falls below a certain number. Again, more on this later. Besides the instrument, whether a plain meter or a controller, one needs a sensing device, called an electrode or probe, that can send a signal to the meter or controller, which can then in turn display a value: the redox potential. Two decisions the hobbyist interested in measuring redox potential has to make, after deciding whether he, or she, wants a meter or a controller, are: Which type of meter or controller to buy. What type of redox electrode to acquire. These are important decisions because the equipment we are talking about is not cheap, and once you decide to spend several hundreds of dollars, you want to be sure that you have spent them on the right piece of equipment. Good meters and good controllers cost quite a bit of money, and so do good electrodes. As a general rule, several types of meters and controllers exist, and so do several types of electrodes. All are excellent for the purpose they are intended for. They are not bad units. There are just buyers who buy the wrong unit for the application that is theirs. Because redox potential is such a new concept, and because some resellers in the hobby do not fully understand the differences between various units either, several meters and some controllers are offered for sale that are not accurate enough for use in the hobby around reef aquariums. Two general types of units exist: industrial quality and laboratory quality. Industrial units allow for general range measurements and offer a fair amount of accuracy, whereas laboratory quality units are obviously very accurate. And since the degree of accuracy determines the price... Meters and controllers also come in two general finishes: bench types with a full enclosure, and panel mount units, with partial enclosure. Bench types are plug-in ready, and you can use them immediately, whereas panel mount units usually aren't. You may have to do quite a bit of wiring yourself. They often also have fully exposed and unprotected wiring in the back of the unit, which is not recommended underneath an aquarium because of the high humidity (over 90%) and the salt which will corrode the unit. Industrial units are on average not accurate enough for our purpose, but have the benefit of being inexpensive. Companies such as Ex-tech, Markson's, Cole Parmer, and others, sell such units starting at prices in the $200 to $300 range without electrode. Many of these units are, in fact, now sold in the hobby, albeit at much higher prices. Often they are panel mount types. All resellers do is get a unit that you can buy yourself, place their name on it and mark it up substantially. If industrial is the way you decide to go, buy the units direct from the companies mentioned, and save. Laboratory units are much more expensive, and are far more accurate than what the hobbyist really needs. Meters and controllers from companies such as Hach, Beckmann, WTW, and Fisher, can cost well over $1000 without electrode. But if money is no object, and/or you want a top of the line unit, this is the way to go. These differences in type and finish pose a problem insomuch as to offer a unit that is affordable, most resellers offer industrial units, either as they come, or with some wiring added to it in the case of panel mount meters/controllers. Hobbyists buying such units end up with industrial type meters or controllers that are, in my opinion, not quite good enough to use on your reef tank. How much less accurate are these units? Large differences exist, but often the error is expressed as a % of scale. Ask the question before buying. A 2% of scale error in meters/controllers that read from -1000mv to +1000mv is equal to a possible 40 millivolt difference. Similarly a 1.5% of scale works out to 30 mv, and 1% of scale is still 20 mv in such meters. The difference between a reading of 400 mv and 440 mv is significant in a reef, especially when the number read by the controller is used to trigger the on and off cycle of an ozonizer. Buy a unit with low error rating if you can. They are offered for sale too. Because only two companies offer controllers specifically made for the hobby, they should be your first preference, because they are made taking the requirements of the reef tank into account. Next, consider getting a bottom of the scale laboratory unit, they are still more accurate than industrial types, and only then an industrial type, using it while you keep its inherent drawbacks in mind. The problem of selecting the right setup does not end here. Great variations exist also in the types of electrodes that can be used to measure redox potential. This is similar to what was described about pH electrodes. The far greatest problem, I have found, is that most electrodes are not suited for continuous immersion in salt water. It takes a special electrode to resist the harsh environment that a reef tank is, with all the salt, the organic material in the water, and ozone being used etc. Of course, when buying an electrode, not necessarily from the same people you buy the meter or controller from, make sure it can take that rough treatment. Again, only 2 companies offer such electrodes besides the catalog places already referred to. When dealing with the latter, talk to their technical department first to determine which one you should order. Expect to spend in excess of $150.00 for the type of electrode you need. Get an ORP electrode cleaning solution and a standard reference solution as well (for example a 465 mv). Depending on where exactly you place the meter or controller, you may need an electrode extension cable as well. Cost: approximately $25-30.00 for a good one with "silver" connections and cable that does not distort your reading even if 15 feet long. The resolution of the unit you buy should be at least 3 digits, meaning it should read in hundreds of millivolt. The readout should indicate at least 3 numbers, not two. Some meters/controllers are sold with LCD's (liquid crystal readout). Think twice before getting them. LCD's do not hold up well at all in a moist environment. Buy units with LED's (light emitting). Rarely will you see a complete listing of suggested redox potential levels, and rarely will they be qualified. Below is such a table, painstakingly arrived at after many years of testing and observation of many a tank (mostly tanks in my own basement and home). It involved keeping notes and charts in a total of 7 different notebooks. These numbers can be used as really safe guidelines. I fully stand behind them, having arrived at them through a lot of empiric evidence and observations by myself and others who were asked questions about tank appearance in general, specific animal appearance, macro-algae growth or lack thereof, micro-algae growth or lack thereof, fish appearance, and so on. These millivolt ranges apply in aquariums with a medium to high load (not a heavy lead), with a pH of between 8.15 and 8.25, a temperature of around 76-77 deg Fahrenheit, and a salinity of 35ppt (0/00). Because of the type of filtration used on the tanks tested, the dissolved oxygen levels were always at saturation or higher. Columnar and venturi protein skimmers and ozone were used as well. Look at the numbers carefully and determine where your tank fits in. If you are not in the right range, use one or several of the many methods suggested in this book to increase the redox of your tank. Very little will be alive : below 100 millivolt Very Bad : below 140 millivolt. Bad : 140 to 180 millivolt Poor : 180 to 200 millivolt Too Low : 200 to 220 millivolt New salt water : 220 to 240 millivolt Low : 220 to 270 millivolt Medium : 270 to 310 millivolt Good : 310 to 340 millivolt Better : 340 to 360 millivolt Best : 360 to 390 millivolt High : 390 to 450 millivolt Too high : over 450 millivolt Dangerous : over 525 millivolt Very dangerous : over 575 millivolt All readings were taken using a platinum, silver, silver chloride electrode, cleaned on a regular basis. Several controllers were used: Sander, WTW, and TAT. Readings were taken after the lights had been on for two hours. Metal halide lighting of three different kinds was used during the course of the experiment over the aquariums: Osram Power Stars, Venture Lighting 4300 K, and recently the new Coralife 5500 Kelvin degree bulbs. Because redox potential is such a sensitive and changing measurement, you must be careful when comparing these values to the ones in your own tank. Pay attention to the type of electrode used and the conditions existing in your own tank, especially the pH. No one level is ideal, but from the chart above it is easy to see that the range of 360 mv to 390 mv is obviously a very desirable one to be in. Aquariums can be maintained for short periods of time at higher levels, but you must pay careful attention to all life forms in the tank if you do. If they react negatively you must lower the redox immediately by, for example, switching off your ozonizer, or adjusting the set point on your redox controller to a lower number. Many German hobbyists tend to run their tanks at slightly higher levels than the ones suggested here: often around 430-450 mv. This is still in the safe range, but on the high side of it. They report that it greatly reduces the annoyance of micro-algae. My personal experience with running aquariums at the recommended redox potential levels is of a different nature. Yes, micro-algae problems were far less a factor, in fact, it was a non-issue, but that was, in my opinion, mainly due to extremely low levels of nitrates and phosphates in my tanks. I keep nitrates below 5 ppm of NO3, and phosphates below 0.05 ppm of PO4. What I was able to notice over and over and document as well, is that corals open wider, so-called picky fish eat without any problems, and the overall tank appearance, all greatly improve at the suggested levels of 360 to 390 millivolt. You may want to experiment and see it for yourself. 10.6 WORKING WITH REDOX POTENTIAL LEVELS: Knowing your redox potential value is one thing, being able to interpret and use it is yet another matter altogether. Once you have the value in the right range, its absolute number becomes less important, it is mostly the trend that you are and should be interested in. To illustrate this premise we will use an example and some redox potential values, and then take a closer look at that aquarium's conditions and water chemistry: (Conditions: Tank 100 gals, pH 8.2, salinity 35 ppt, Temp 76 deg, load medium, D.O. saturation, Lights on at 9.00 am and off at 9.00 pm.) 10.6.1 AQUARIUM WITH STABLE READINGS OVER 5 DAYS: Redox 7.00 10.00 15.00 19.00 22.00 Day 1 401 387 379 375 391 Day 2 400 389 375 375 394 Day 3 398 384 374 370 396 Day 4 397 386 377 371 392 Day 5 397 388 372 373 390 As you notice, the readings are taken 5 times a day, and all exhibit a fairly stable value over a period of 5 days. The values are all in the correct range (360-390 for the majority) and the tank shows no signs of stress. Take, for instance, all 3.00 pm readings (15.00 hours): 379, 375, 374, 377, 373. All are within a narrow range and no great fluctuations exist. The same applies to values taken at other times of the day, either before the lights are on, or even when the lights have been off for a while. Because the trend is good and does not fluctuate up or down much, these can be considered readings taken on a tank that must be doing very well. And so it was. It looked in real good shape, animals were wide open after the lights were on for about 1 to 2 hours, and no micro-algae could be seen except for some very minimal amounts if one looked carefully. So little that it was actually beneficial to the overall look of the aquarium. What I mean by the latter is that the tank did not look like a sterile environment. 10.6.2 AQUARIUM SHOWING SIGNS OF STRESS: Redox 7.00 10.00 15.00 19.00 22.00 Day 1 390 355 346 340 358 Day 2 386 354 347 344 356 Day 3 384 354 342 340 355 Day 4 384 355 340 339 354 Day 5 382 350 338 338 350 Day 6 381 351 338 336 353 In this example, although all redox numbers are still pretty close to the suggested best values, one can notice that over the course of 5 days all values have somewhat dropped. Look at all values taken at 7.00 am, or all values taken at 7.00 pm (19.00 hours), and see for yourself that they are slowly, but surely, going down. This is an indication that the water quality is slowly deteriorating. Ever so slightly, but the discerning hobbyist will take that as a message that he or she better find out exactly what is happening "before" the situation really gets out of hand, and problems that are much harder to deal with start. Keeping records of what is happening becomes, therefore, even more important. Without records you will not know what the trend is. We are not suggesting that you take five or more readings each day. Such is not practical for the majority of hobbyists anyway, but you can certainly record two or three. Usually one or two can be taken early in the morning, with one being a minimum. Two should be taken in the evening, one some time before the lights go out, and one after they have been out for about an hour to two hours. Such readings will give you enough material to work with and will tell you what the redox value's tendency is. Looking at the trend obviously tells you whether you are in the recommended value range, but it tells you much more because you can see by the numbers whether your aquarium water is stable, or going up or down in quality, depending on how the redox potential values move. When an action/reaction on your part is necessary, it can be planned and taken care of sooner and before things really get out of shape completely. This can save your animals and the looks of your tank. For example, a dropping redox potential may be an early indication that a fish has died, and that you need to find it and remove it from your system before too much pollution is added to the water. 10.6.3 AQUARIUM WITH FALLING REDOX TENDENCY: In such aquariums the redox falls continuously over a period of a few hours, and nothing seems to be able to make it rise again unless, of course, some type of action is initiated by the hobbyist. Which particular one is not relevant at this point. It will be any of the ones mentioned already, but more likely than not, a combination of several. A falling redox potential may happen slowly, as in the following example of two days' readings: Day 1 396 379 372 taken at 7.00 and 10.00 am, and 10.00 pm Day 2 355 343 331 taken at the same hours one day later In each case the readings have fallen substantially from the previous day, a definite indication that something is wrong, and that some sort of action is required to counteract this effect. Or it may happen much faster. For example, if the readings taken on the first day, at the same times, showed redox potential values of respectively 326, 299, and 264 mv. Obviously, in this particular case trouble is already at hand, because the numbers are falling so rapidly. 10.7 INFLUENCING THE REDOX UPWARDS: It should be fairly clear by now to you that increasing the redox is not just the result of one action. Redox potential values rise when a combination of factors favorably influence it. Most of the ones commonly used have been described either in this chapter, or in other parts of the book. Follow the suggestions made and your tank will definitely improve in water quality and appearance in a matter of a few weeks or less. Plan on using a really efficient protein skimmer, with ozone, and low redox values will be a matter of the past. Keep your maintenance and husbandry up and your redox will stay high. Do not overfeed and do not overcrowd the tank and you will not have to upgrade your filter, as long as it was correctly sized the first time around. Even when using an efficient skimmer, make sure that you change the air stones frequently. Loss of efficiency because of worn out air stones is very common, and can so easily be avoided. Cytuj 425L - Maxspect Recurve R6 120, Twistman 150 Integra, Komputer od AquaTrend i takie tam... Stary projekt [600L] Nowy projekt [425L] Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jacek56 Zgłoś Napisano 9 Września 2012 Do użytkowników ozonatorów (najchętniej tych którzy wiedzą jak to wszystko działa): Co chcieliście osiągnąć stosując ozon? po prostu jestem ciekaw co wami kierowało, trend, zdrowie zbiornika i mieszkańców, czystość wody? Ja stosując ozon chce mieć ładne akwarium i prosty w obsłudze system. Rozmawiałem ze Stanim i on mnie zachęcił. Nie wnikałem w szczegóły, bo jak ta powyższa dyskusja pokazuje jest sporo różnych punktów widzenia. Co mnie przekonało, to stare powiedzenie pokaż mi swój zbiornik, a powiem Ci ..... Jak by nie patrzeć Stasiu ma efekty i chciałbym mieć podobne. Cytuj Akwarium od WRZEŚNIA 2006, DIY reaktor a'la dastaco2. https://drive.google.com/drive/folders/183aOu0N6pyqhFT6OfeNn0e6RBBvPDdJc SPS = Stability Promotes Success, BEZ=bez zbędnych kosztów Be wary of advice coming from those who will not show you the fruits of their success! It’s not complicated, unless you choose to make it that way Pozdrawiam HAPPY REEFING!!! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Stani Zgłoś Napisano 10 Września 2012 Chce miec przezroczysta wode nie uzywajac wegla. Robiac podmianke wody mam dwa biale wiadra. W jednym jest woda z sola a do drugiego sciagam wode z akwa. Gdy kolor wody w obydwu wiadrach jest podobny to jeszcze zmniejszam czas lub dawke podawanego ozonu. Wbrew pozorom, na ten dobry wegiel szlo duzo pieniedzy... Wodke podaje na kilka minut przed karmieniem ryb a ozon w nocy, moze dlatego nie zauwazylem "konfliktu" miedzy tymi metodami ? W podawaniu ozonu utwierdzil mnie Jacek56, bo tez zaczal podawac, a efekty to on ma Cytuj 120x75x47 wys. 400 l, sump 100 l. 432 W T5 + 2 x 24 LED blau, BK 200, cyrk 17500 l/h. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Pante Zgłoś Napisano 10 Września 2012 (edytowane) Ciekawy artykuł opisujący zalety i wady oraz ewentualne skutki uboczne http://www.reef-eden.net/ozone_in_the_reef_aquarium.htm Zalecana dawka wg autora to 20 mg/2h dla 200 galonowego silnie obciążonego zbiornika. Pytanie jaką dawkę stosujecie? Edytowane 10 Września 2012 przez Pante (wyświetl historię edycji) Cytuj 700 L // Diuna 10x54 // BK250 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
TMK Zgłoś Napisano 10 Września 2012 (edytowane) Brakuje mi tu opisu jak powstaje ozon w ozonatorze.np Sandersa.i jak dbać o urządzenie. Bo mam używany i zastanawiam się czy jak nastawię dawkę to ona jesta +/- taka jak nastawiłam, czy może być duzo mniejsza? Bo większa to chyba nie. Bardzo interesująca dyskusja. Używam tylko przy jakis chorobach typu ospa i wprowadzaniu nowych ryb 25 mg na 400l przez 2-3 godziny 2-3 razy dziennie. Zmian koloru wody nie zaobserwowałam, innych zjawisk też nie. powietrze z wężyka ma zapach ozonu ale słaby, co ciekawe Czasem, rzadko czuję ozon po nalaniu duzym strumieniem zimnej wody do wanny.??Wody z kranu. Edytowane 10 Września 2012 przez TMK (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Pante Zgłoś Napisano 10 Września 2012 Brakuje mi tu opisu jak powstaje ozon w ozonatorze.np Sandersa. Bo mam uzuwany i zastanawiam się czy jak nastawię dawkę to ona jesta +/- taka jak nastawiłam, może być duzo mniejsza? bo większa to chyba nie. Bardzo interesująca dyskusja. Używam tylko przy jakis chorobach typu ospa i wprowadzaniu nowych ryb Powietrze przepływa pomiędzy dwoma płytkami pomiedzy ktorymi dochodzi do wyładowań elektrycznych. Regulator to wg. mnie nic innego jak odpowiednio wyskalowany potencjometr, Cytuj 700 L // Diuna 10x54 // BK250 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Stani Zgłoś Napisano 10 Września 2012 TMK; odkrecasz 4 srubki z przodu i wilgotnym wacikiem przecierasz membrane i blaszke w ozonatorze. Przy skladaniu uwazaj na dobre wlozenie uszczelki. Calosc operacji moze zajmie z 10 min, ale warto. Cytuj 120x75x47 wys. 400 l, sump 100 l. 432 W T5 + 2 x 24 LED blau, BK 200, cyrk 17500 l/h. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grzegorz Dyzma Zgłoś Napisano 10 Września 2012 (edytowane) Cos ze mna nie teges, dlaczego przeczytalem wilgotnym wackiem ??? Edytowane 10 Września 2012 przez Grzegorz Dyzma (wyświetl historię edycji) Cytuj Akwarium - 700l - 180x62x65 , Sump - 300l 150x47x42. Filtrcja - podzwirowa / refugium 20W / cryptic zone Osprzet - Schuran 150 ~ Sicce Syncra 6.0 ~ ATI Sunpower 6x80W + 54W LED ~ 2x Jecod RW-8 ~ Kamoer P4 Pro ~ DD TopUp ~ Eheim Jager 200W Suplementacja - Balling DIY HD Konsumpcja Energii- 275 kWh miesiecznie Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
TMK Zgłoś Napisano 10 Września 2012 Wilgotnym wacikiem? w ramach części do serwisu dostałam twardą chyba drucianą szczotkę! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Stani Zgłoś Napisano 10 Września 2012 Wackiem nie porysujesz plytek, to wazne. Cytuj 120x75x47 wys. 400 l, sump 100 l. 432 W T5 + 2 x 24 LED blau, BK 200, cyrk 17500 l/h. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość nanokaczor Zgłoś Napisano 10 Września 2012 (edytowane) Moje zbiorniki nie wyglądają zbyt ładnie a trzymam w nich larwy krewetek które są o wiele bardziej czułe niż inne organizmy na wszelkiego rodzaju toksyny. Przykładowo po zbyt dużej podmianie [sól z wodą mieszana RO przez tydzień] 80% larw zdycha mi w ciągu 24 godzin a jezeli nie to zdycha tuż przed przemianą w dorosłą krewetkę... Nie ma idealnej soli morskiej wszystkie z nich zawierają o 2 - 3 rzędy wielkości większe stężenia mikroelementów [ nie tylko tych które mogą działać korzystnie ale też toksycznych jak miedź ołów arsen itd] niż naturalna woda morska. Także w moim przypadku stosowanie ozonu i wprowadzanie do systemu nowych toksyn, które mogą być niebezpieczne dla larw [dla korali, ryb czy krewetek są na krótką metę nieszkodliwe] jest samobójstwem. Dlatego nie zostosuję ozonu. Edytowane 10 Września 2012 przez nanokaczor (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ritter Zgłoś Napisano 10 Września 2012 (edytowane) Ritter masz plusa, dobrze się czytało. Powiedz używasz ozonatora ? Staram się i ćwiczę umiejętność pisania niehermetycznym językiem. Aż się zdziwiłem, że nie nadeszła fala krytyki za błędy i wypaczenia . Obecnie nie mam strzykwy a jak wszyscy wiedzą "strzykwa to świnia" . Nie mniej skoro ozonator jest a mnie nie ma w domu to nic się nie stanie gdy "wypali jakiegoś trupka". Ozonator nie jest powodem do wstydu lecz umiejętnego stosowania. Skoro w USA, gdzie doświadczenia z akwarystyką morską są znacznie większe jak u nas, stosuje się instalacje ozonujące jako tanią i prostą technologię zachowania zbiornika w dobrej kondycji to zapewne i w Europie można, dopóki i tego nie zakażą. Tester dziękuję (plus) za artykuł choć nie zawsze się z nim zgodzę np. ...Many German hobbyists tend to run their tanks at slightly higher levels than the ones suggested here: often around 430-450 mv. This is still in the safe range, but on the high side of it. They report that it greatly reduces the annoyance of micro-algae. ... Redoks w granicach 430...450mV wytrzymuje bez większych problemów skrzydlica ubrana w Pickelhaube... To takie niemieckie . A poważniej jazda powyżej 360...380mV nie jest wskazana choćby dlatego, że nasz filtr węglowy za odpieniaczem ma także "ograniczoną wytrzymałość" na wychwytywanie ozonu. Zbyt natarczywe dozowanie skończy cię tym, że ozon dostanie się dalej i w zbyt dużej dawce jakbyśmy chcieli. Odpieniacz także nie łyknie nieograniczonej dawki ozonu i zacznie przepuszczać wierzchem. Będę zawsze doradzał nieznaczne i długotrwałe np. dwu tygodniowe cykliczne powiększanie dawki podawanego ozonu aż do momentu kiedy uznamy, że starczy oczywiścnie nie przekraczając wyznaczonych progów i zdrowego rozsądku. Dla jasności napiszę wprost. Podnosimy dawkę i przez dwa tygodnie ją trzymamy na niezmienionym poziomie. No chyba, że zaczną dziać się złe rzeczy! Kolejna wartość i kolejne dwa tygodnie. Ma to też takie uzasadnienie, że nie powinno się gwałtownie zwiększać potencjału redox. Zbiornik powinien mieć czas na przyzwyczajenie się do ozonatora. Nie pamiętam konkretnych ograniczeń co do szybkości narastania potencjału redox w czasie podawania ozonu jakie wpisałem do sterownika a napewno wpisywałem. Nie mniej tutaj też warto zachować zdrowy rozsądek. Edytowane 10 Września 2012 przez Ritter (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Stani Zgłoś Napisano 10 Września 2012 A po czyszczeniu ozonatora warto dawke zmniejszyc, bo jego wydajnosc znacznie wzrasta Cytuj 120x75x47 wys. 400 l, sump 100 l. 432 W T5 + 2 x 24 LED blau, BK 200, cyrk 17500 l/h. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Pante Zgłoś Napisano 10 Września 2012 Ozon jest napewno ciekawą metodą na prowadzenie akwarium. Ale wydaje mi sie że trzeba się zdecydować na co stawiamy. Czy robimy zbiornik w oparciu o rozwinietą biologię i ograniczamy technikę. Czy też idziemy w sprzęt czyli ozon + silne odpieniacze oraz filtry węglowe. Bo po co lać do wody priobiotyki i karmic je vsv/peletami etc. i jednoczesnie wypalać je ozonem? Być może kolega Michał gdyby nie stosował ozonu nie musiał by robić tak wielkiego refugium na zapleczu żeby poradzić sobie z NO3? To tylko taka sugestia. Kiedys zapytałem Darka30 czemu sprzedaje ozonator? Odpisal, ze jest mu zbedny bo redox i tak ma prawie 400. Ja, jak używałem ozon nie udawało mi się zejść z NO3 poniżej 10, nawet na Shuranie 200 (W 300L!). Odkąd go odstawiłem i idę na samej zrównoważonej biologii NO3 i PO4 mam 0 (test saliferta się nie barwi, a mała hanka wyżuca 0,00) przy całkiem słusznej obsadzie ryb i normalnym karmieniu. Dodam, że co wieczór przed zgaszeniem światła leję całkiem sporą zupkę dla korali do zbiornika. Mam zwykłego APF600 (zbiera pełny kubek ekspresso na tydzień), nie mam refugium ani żadnych innych czarów. Daje tylko 3 ml VSV dziennie pompka grotech. Raz na jakiś czas jak uznam że trzeba wode sklarować wrzucę węgiel ale generalnie jestem zadowolony z przejżystości wody. Dodam, że takie parametry udało mi sie osiagnąć po przejściu na sól AF. Wiem, że jeszcze moje akwaium nie jest ładne ale widzę że idzie w dobrym kierunku a przyrosty korali są widoczne. Daje sobie pół roku i powinno dobrze zarosnąć. Zbiorniki dobrze zarośnięte życiem/koralami w pewnym sensie same się oczyszczają bo ich mieszkańcy skutecznie konsumują całkiem sporą ilość biogenów z wody. Skoro taki pionier i autorytet jak Tryc nie łączy ozonu z zeo i pelletami to o czymś świadczy, tak mi sie wydaje. Cytuj 700 L // Diuna 10x54 // BK250 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tester Zgłoś Napisano 10 Września 2012 Bo po co lać do wody priobiotyki i karmic je vsv/peletami etc. i jednoczesnie wypalać je ozonem? No tak, ale tak jak pisalem w poscie #98 w toni wodnej jest marginalna ilosc bakterii ktore tak czy siak trafia do odpieniacza. "wypalenie" ich razem z ospa, brooklynella, wirusami etc jest chyba slusznym argumentem. Wbrew pozorom, na ten dobry wegiel szlo duzo pieniedzy... a na ozon nie stosujesz wegla? Cytuj 425L - Maxspect Recurve R6 120, Twistman 150 Integra, Komputer od AquaTrend i takie tam... Stary projekt [600L] Nowy projekt [425L] Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
inmar Zgłoś Napisano 10 Września 2012 Skoro taki pionier i autorytet jak Tryc nie łączy ozonu z zeo i pelletami to o czymś świadczy, tak mi sie wydaje. Nie jestem pewien,ale gdzieś czytałem,że łączył choć pewnie się mylę.Pomimo moich problemów na starcie nie ma dowodów,że to była wina ozonu i dalej jestem tego pewien tego,że nie.Nie stosuję też węgla za ozonatorem.Myślę,że moje dawki i czas działania są za małe by wyrządzić szkodę. Cytuj http://nano-reef.pl/...__1#entry380116 było http://nano-reef.pl/...__1#entry214523 było http://nano-reef.pl/...rojekt-nano-30/ było http://www.sma.org.p...tawiam+zbiornik było Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Pante Zgłoś Napisano 10 Września 2012 (edytowane) No tak, ale tak jak pisalem w poscie #98 w toni wodnej jest marginalna ilosc bakterii ktore tak czy siak trafia do odpieniacza. "wypalenie" ich razem z ospa, brooklynella, wirusami etc jest chyba slusznym argumentem. A ja uważam ze jak akwarium jest zdrowe to nie trzeba niczego wypalać. Wręcz przeciwnie zwierzeta powinny miec kontakt z drobnoustrojami tak aby cały czas był pobudzany ich naturalny układ odpornosciowy. Jezeli bedą dobrze jadły i oszczedzi im sie stresów to bedą zdrowe. Nie czytałem ,żadnych badań na temat ilości bakterii zawieszonych w wodzie ale wiem, że bez ozonu moja biologia w akwarium pracuje znacznie lepiej co wyraźnie widac po testach i kondycji zycia w akwarium. http://archive.reefcentral.com/forums/showthread.php?t=409332 http://www.zeovit.com/forums/showthread.php?t=14010 http://www.korallen-zucht.de/files/zeoguide_english_1_03.pdf Strona 14 Zeovit Guide cytuję: "We would like to emphasize that the use of Ozone or UV sterilizers are not possible with this system. The added microorganisms and elements will be destroyed by its use." Edytowane 10 Września 2012 przez Pante (wyświetl historię edycji) Cytuj 700 L // Diuna 10x54 // BK250 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grzegorz Dyzma Zgłoś Napisano 10 Września 2012 Bartek bakterii w kolumnie jest calkiem sporo inaczej przy odpienianiu nie pozbywalibysmy sie azotanow I fosforanow. A to ze przy wodce woda robi sie krystaliczna jest dowodem na to ze odpieniacz je usuwa. Szkoda ze przecietny odpieniacz radzi sobie tylko z 30% juz rozpuszczonej organiki i tu ozon zaczyna miec sens. Cytuj Akwarium - 700l - 180x62x65 , Sump - 300l 150x47x42. Filtrcja - podzwirowa / refugium 20W / cryptic zone Osprzet - Schuran 150 ~ Sicce Syncra 6.0 ~ ATI Sunpower 6x80W + 54W LED ~ 2x Jecod RW-8 ~ Kamoer P4 Pro ~ DD TopUp ~ Eheim Jager 200W Suplementacja - Balling DIY HD Konsumpcja Energii- 275 kWh miesiecznie Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Stani Zgłoś Napisano 11 Września 2012 @Bartek "a na ozon nie stosujesz wegla?" Nie. Podaje kilka razy w nocy ok 5 mg ozonu przez 15 min. Cytuj 120x75x47 wys. 400 l, sump 100 l. 432 W T5 + 2 x 24 LED blau, BK 200, cyrk 17500 l/h. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach