Skocz do zawartości
Robert-reef

2000 litrów słonej wody w Augustowie

Rekomendowane odpowiedzi

Odessałem cyjano przy podmianie wody, zrobiłem przedmuch skały i założyłem waty filtracyjne na cyrkulatory żeby odfiltrować drobinki, które wydmuchałem ze skały. Po tym wszystkim wlałem kolejną dawkę około 300ml bakterii microlibe specjal blend i jak na razie po cyjano nie ma śladu już kilka dni.

Zacząłem też dozować płyn lugola i odrobinę mikroelementów. Już widać poprawę kondycji korali. 

Zmieniam też sól. Do tej pory soliłem solą Aquaforest ale nie bardzo idzie utrzymać parametry wody na tej soli. Głownie magnez i mikroelementy, których ciągle brakuje. Zmieniam na IO. To też nie jest bogata sól, ale jakoś na niej wcześniej łatwiej mi było prowadzić zbiornik. Nie miałem plag, korale ładnie rosły i się rozmnażały. Jutro albo w sobotę robię pierwszą podmiankę na nowej soli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podmienilem również kilka dni temu żywice di oraz filtry wstępne i wkład węglowy. Dodałem też pompki zwiększająca ciśnienie na wejściu osmozy. Od razu parametry TDS wody wpływające z filtra się poprawiły.

Edytowane przez Robert-reef (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Robert masz taki przepływowy dwupunktowy czujnik TDS? Jakie wartości ci pokazuje przed za membraną i za DI?


Brutto: akwarium 550 + sump 260l, start 20.12.2017. Filtracja: rollermat + skała + refugium, bez odpieniacza. Sprzęt: Akwarium 120x70x65h OW, sump 119x50x45h. Pompa Jebao DCP 10000,  Cyrkulacja 2x maxspect  XF-350, Jebao MW-22, Oświetlenie: philips Coral Care gen 1 v2 x 3szt.. Oświetlenie refugium Chinka LED.

Sól Fauna Marin Professional, dodatki AF, balling AF/CZDA. 50kg suchej skały Marco Rock's, nieco pukani.

Ryby i inne biegająco-pełzające: Ctenochaetus binotatus, 6x Pseudanthias squamipinnis, Zebrasoma flavescens, Lysmata amboinensis x 3, L. debelius, 4x Lysmata Seticaudata, 1x Neopetrolisthes oshimai, 2 kraby pustelniki Clibanarius africanus, jeżowiec Mespilla globulus, setki  slimaków turbo i columbelli, 1x  tectus, 1x strombus luhanus... Oraz kilka kg kiełży, równonogów, wężowideł i innego drobnego życia.

ce5058cc16516a9e06285a07538a7eb3u1610a14

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i ten restart nie skończył się dobrze. Wzruszyłem podłoże gdzie było mnóstwo syfu. Pomimo odfiltrowania włókniną wody z sumpa sporo brudu poszło w obieg. Od razu pojawiło się cyjano a pył do dzisiaj jeszcze filtruje watą założoną na cyrkulatory i codziennie przedmuchuje skały. Dzisiaj zrobiłem podmiankę i odessałem dużo walającego się po dnie brudu. W tygodniu znowu podmienię 100l wody i odessam kolejną porcję brudu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Siema 

I nic ci to nie da 

Restart i tyle pogadaj z chłopakami w pobliżu może ci zrobią ale nie za  browara za dużo roboty 

Wiadome za darmo nikt się nie zrobi 

Nie będę pisał kup to i tamto i to zrób 

Weź kogoś co ma łeb na karku i zobaczy co tam tkwi nie tak  i  zrobi to jak na leży

Tak czy siak roboty jest przy baniaku pełno 

Pozdr 

Edytowane przez AnT (wyświetl historię edycji)

... I to by było na tyle.  ...

.... Problemem nie jest technologia.
Problemem jest osoba lub osoby , które jej używają.    .... 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sęk w tym że w pobliżu nie za bardzo mam się do kogo odezwać. Chętnie bym kogoś zaprosił i zapłacił żeby pomógł mi ogarnąć zbiornik.

A  swoją drogą to czemu piszesz że nic mi to nie da? Co masz na myśli pisząc restart i tyle? Wylać wodę i zalać na nowo :)? czy czekać aż plagi zejdą?

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na bank świadczą usługi zakładania/serwisowania zbiorników z dojazdem, a i cenowo wyjdzie lepiej, niż te ryby na podłodze. Za jakiś czas Ci odkręcą boczne kółka i satysfakcja sama przyjdzie.

Masz bardzo dużo zmiennych (sprzęt, obsada, sama objętość czy różnorodność parametrów w poszczególnych strefach systemu) musi być ciężko trafić konkretnie w to, co akurat nie gra, a nic nie robić i patrzeć jak tyle litrów gnije to chyba nikt by nie dał rady. 

Przy tak złożonym systemie trzeba uważnie wszystko obserwować, szybko wyciągać wnioski i właściwie reagować, a błędy na którymkolwiek etapie będą się mścić na zwierzętach.

Mam wrażenie, że hobbystów posiadających u nas te zdolności można policzyć na palcach obu rąk, reszta to ludzie z branży, hodowcy lub handlarze - to trochę tak jak z ferrari, razem z samochodem kupujesz na parę godzin człowieka, ktory Ci opowie wszystko o guziczkach i pokaże jak jeździć 400, mozesz tez pytac ludzi na ulicy - powiedza Ci ze tak samo jak 200 tylko szybciejB)

 

Powodzenia i duże gratki za wytrwałość i odwagę!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajny zbiornik z dużym potencjałem ale strasznie zapuszczony. W pierwszej kolejności kolego powinieneś go dokładnie posprzątać...poswiecic dwa dni i wyczyścić dokładnie nie po trochu. W tej chwili każde poruszenie czegokolwiek jak sam widzisz kończy się mniejsza lub większą wpadka

Dariusz Barcikowski
Wysłane z Samsung Galaxy S 7 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie zaczął rozjeżdżać się zbiornik jak zacząłem mieć "pięciu" mentorów. Poddałem się refleksjom , gdy defetyzm obierał górę. Wyznaczyłęm sobie sam kierunek prowadzenia akwa plus cierpliwość i dopiero teraz powoli zaczynam się cieszyć hobby, gdzie do pełnej satysfakcji daleka droga. Dużo pokory i cierpliwości...


140x75x60,sump 240l ,obieg jecod DCP-10000,odpieniacz SKIMZ MONZTER, cyrkulacja 2x Maxpect Gyre XF 350  ,oświetlenie DIY 10x54W T5 + 9x10W LED

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystko szło w dobrym kierunku, parametry były ustabilizowane, zbiornik czyściutki, cyjano prawie zniknęło ale nie potrzebnie ruszyłem ten filtr glonowy.

Czyszczę już od 4 dni, codziennie przedmuchuje skałę i na 3 cyrkulatorach mam watę założoną, która wyłapuje mi ten syf. Nie ma możliwości aby inaczej posprzątać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Robert, a jak robiłeś ten restart? Na włączonym obiegu? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No nie, na wyłączonym oczywiście. Ale jak ruszyłem podłoże pomimo odessania całej brudnej wody z sumpa i zalania go świeżą solanką to syf dalej się unosił. Przez kilka godzin w sumpie chodziły cyrkulatory z watą aby wyłapać jak najwięcej brudu i odpieniacz na mokro. Po kilku godzinach włączyłem obieg. Jednak drobiny tego syfu z sumpa nadal pływają w wodzie w akwarium, ale z dnia na dzień jest ich coraz mniej. Nie mierzyłem jeszcze parametrów wody (PO4 i NO3) ale spodziewam się że podskoczyły :) więc poczekam jeszcze kilka dni i zmierzę. Dolałem bakterii, zwiększyłem dawkę octu. Poskrobałem dno zbiornika i tylną szybę i odessałem te zeskrobiny z podmienianą wodą. Za 2-3 dni zrobię kolejną podmiankę i czyszczenie dna i tylnej szyby.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak juz tak czyscisz to zaloz na splyw - wylot w sumpie - nawet zwykla rajstope, wypelniona wata (chyba ze masz skarpete filtracyjna), to przynajmniej wylapiesz czesc syfu. Sporo uzbierasz juz po chwilia, a jak tak pochodzi ze 2-3h to zobaczysz ile tego bedzie. Tylko pamietaj zeby wyjac.

Zwolennikiem kubelkow nie jestem ale jak wypelnisz go wata, gabka to masz wieksze szanse na oczyszczenie wody z syfu niz cyrkulator z wata.

Fajnie ze oczyszczasz, ale w zasadzie to jak czyscisz to za chwile lata to po calym baniaku. 

Ps. Jak masz syf w skale to moze tez swiadczyc ze masz za mala cyrkulacje albo zle ustawiona.


Było 340 litrów: http://nano-reef.pl/...042#entry344042

Obecnie (zdjęć na forum nie ma): 600 litrów słonej wody. Skała: 20kg, Piasek: 10kg albo i mniej. Korale i ryby: kolorowe; Światło: ATI 8x54W T5; Odpieniacz: Vertex Alpha 250; Obieg: RD6500; Cyrkulacja: ciągle za mała ale markowa :); Sól: Red Sea (niebieska) + Balling z Trace Elements od FM i węgiel ale to dla właściciela :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mogłem tą skarpetę założyć. nie pomyślałem o takim patencie :). Następnym razem na pewno tak zrobię. Gdybym miał wolny kubeł to bym go podłączył. Muszę się męczyć z watą na cyrkulatorach.

Jeśli chodzi o ustawienie cyrkulatorów to jak by ich nie ustawić to zawsze gdzieś na skale będzie miejsce gdzie nie ma wystarczającej cyrkulacji, szczególnie w grotach, pod nawisami a jak pływa w toni wody dużo syfu to się on tam na pewno odłoży.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

KATASTROFA. Kilka dni temu, zaraz po porządkach w sumpie pompka podała pół butelki atramentu do akwarium :). Nie wiem jak to się stało. Butelka stoi wysoko nad akwarium, poniżej jest pompka perystaltyczna i wylot do sumpa. Możliwe że poszło przez zassanie i ściągnęło z butelki samo bez pompki. Chociaż przy pompie perystaltycznej nie powinno się to przydarzyć bo przecież zawsze choć jedna rolka ściska rurkę i nie pozwala na samoczynne spłynięcie podawanego preparatu.. Butelka 4l była podłączona od dłuższego czasu w ten sposób, pół butelki już było wyciągnięte przez systematyczne dozowanie kilku ml. Nie wiem co się stało, sodoma.

Parametry PO4 oczywiście gwałtownie spadły do 0 przez co korale się pokurczyły, woda przez tydzień była mętna. Ale nie to jest najgorsze. Przez tą dawkę chlorku lantanu i wytrącenie osadu nie przeżyły 4 duże ryby, które hodowałem od 3 lat :(. 

Odpieniacz przez tydzień wywalał białą pianę z monacytem, wata założona na cyrkulatory też go trochę odfiltrowywała, ale dopiero filtr kubełkowy wypchany watą pomógł dobrze oczyścić wodę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety chlorek lantanu jest niebezpieczny nawet w małych dawkach, kiedyś podałem malutką dawkę wprost do akwarium, niestety pechowo przypłynęła zebrasoma veliferum którą miałem z 6lat, wlałem wprost pod jej pysk i ryba zaczęła się dusić, próbowała z siebie coś wypluć, dławiła się ale przeszło i pływała normalnie przez parę godzin - następnego dnia leżała martwa :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdawałem sobie sprawę z konsekwencji podawania chlorku, dlatego podawany był do komory sumpa z odpieniaczem i przez długi czas gdy był w niewielkich dawkach podawany to nie było problemu, nawet jak woda w akwarium była lekko mętnawa. No ale wlanie takiej ilości musiało się źle skończyć dla ryb. Właśnie między innymi 2 zebrasomy padły.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy widziałeś ten film...

 Może coś pomoże przy rozwiązaniu problemów. Można byłoby też dołożyć trochę żywej skały :) 


539fd53b59e3bb12d203f45a912eeaf2.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16/06/2017 o 22:15, dark75 napisał:

U mnie zaczął rozjeżdżać się zbiornik jak zacząłem mieć "pięciu" mentorów. Poddałem się refleksjom , gdy defetyzm obierał górę. Wyznaczyłęm sobie sam kierunek prowadzenia akwa plus cierpliwość i dopiero teraz powoli zaczynam się cieszyć hobby, gdzie do pełnej satysfakcji daleka droga. Dużo pokory i cierpliwości...

Te slowa powinny byc zapisane do hymnu milosnikow akwarii slonowodnych z rafą!

Bardzo madre wnioski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Restart akwarium. 

Niestety, ale podczas mojej nieobecności wywaliło bezpiecznik i przez 2 dni nie działał żaden sprzęt w akwarium. Wszystkie ryby i niektóre korale nie przeżyły tego :(. Ten fatalny dzień to 25 sierpnia. Mnie nie było akurat w domu, byłem na wyjeździe i nie mogłem wrócić. Koledzy wyłowili martwe ryby, zrobili podmiankę wody i wrzucili węgiel.

Jak przyjechałem to co zobaczyłem to katastrofa - wszystko pokryte grubym kożuchem dino i cyjano, jeszcze gdzieniegdzie gnijące korale. 

Cóż... Na razie leje bakterie codziennie przedmuchuje skały i odfiltrowuje to co wydmuchałem. Skróciłem oświetlenie. Nic nie leje do baniaka oprócz bakterii.

Kupiłem 40 krewetek zjadająch aiptasie i żółtka żeby glony podskubywał. Parametry wody PO4 i NO3 pozwoliły na wpuszczenie zwierząt. Jak przyjechałem i zmierzyłem wodę to PO4 było 0 na fotometrze n NO3 - 5. Filtr glonowy i DSB zadziałały.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szkoda zwierzaków, ale jak widać nie poddajesz się. Powodzenia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szkoda zwierzaków, mojej pracy i poświęcenia. Kilkadziesiąt ryb, którymi opiekowałem się przez kilka lat w jeden dzień umarło z powodu tak błahego niedopatrzenia. Gdybym był na miejscu to na pewno włączył bym bezpiecznik a tak przez cały weekend w firmie nikogo nie było a woda stała.

Robie drugie podejście, na spokojnie przeczekam okres dojrzewania i dobrze zaplanuje obsadę. Zmienię też elektrykę i hydraulikę aby była bardziej niezawodna i łatwiejsza w obsłudze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.