Nowy projekt 120x50x60

[ibiza]

Wpadaj do uk tu w wiekszosci takiej sa wielkosci i jeszcze kase wolaja

[Gość]

Kurna daleko ale znajomy jeździ tam tirem to może by mi coś przywiózł jakby się z kimś dogadać

Wysłane gołębiem pocztowym z pomocą Tapatalka.

Edytowane 20 Grudnia 2016 przez Gość (wyświetl historię edycji)

[Nik@]

U mnie niestety nie ma jeszcze czego łamać.

Nie podobał mi sie burdel, za malo tego swiatla bylo. Dolozylam 6500k i teraz jest juz tylko bałagan. Jak widzę, ze zielony glon jest zielony, a czerwony jest czerwony, to jakoś mi lepiej

Edytowane 20 Grudnia 2016 przez Nik@ (wyświetl historię edycji)

[Gość]

Super las rurówek

Wysłane gołębiem pocztowym z pomocą Tapatalka.

[Nik@]

Nie mialam pojecia, jakie wielkie te dzikie rurowki potrafią urosnac bez towarzystwa ryb:) w akwarium mi ginęly a w sumpie sie mnożą na potege

[afgi]

U mnie niestety nie ma jeszcze czego łamać.

Nie podobał mi sie burdel, za malo tego swiatla bylo. Dolozylam 6500k i teraz jest juz tylko bałagan. Jak widzę, ze zielony glon jest zielony, a czerwony jest czerwony, to jakoś mi lepiej

Nika, co to za lampki kupiłaś?

Wysłane za pomocą Tapatalk

[Moljzesz]

Ten artykuł na reefhub czytałam już dawno

Wiesz, z tymi kolorami... no barszcz to barszcz. Raz nawet poprosiłam kolegę Shellika, kiedy pomagał mi z lampą, żeby wziął swój test. On też widział 50, córka moja też 50. No nie ma bata, nie chce być inaczej.

Test robię tak:

1 ml wody z akwa odmierzonej strzykawką wlewam do przezroczystego pojemniczka, dodaje 4 krople no3-1 (wcześniej wstrząsam buteleczkę), potem małą miarką nabieram proszek i kompresuję go, przyciskając do wnętrza słoiczka. Na koniec przejeżdżam miarką o brzeg słoiczka, żeby zebrać nadmiar, wsypuje to do wody, mieszam minutę, czekam kolejne 3 minuty i barszcz gotowy

Czy cos robię źle?

Aaaa, i najważniejsze: kolega Shellik wziął tez wodę z własnego akwarium, którą z kolei mierzyłam swoim testem i wyszło, że ma jakieś śladowe ilości azotanów, woda była zupełnie biała.

Patrzę na tę Twoją acrę i nie mogę się nadziwić . Od trzech miesięcy mam taka samą, gdy ją kupowałem miała jeszcze głębszą barwę niż, niestety u mnie strasznie zbladła i praktycznie stoi w miejscu, oblała tylko podstawkę. Świecę ATI 8x24W na 180 litrów netto, NO3 mam 0, PO4 0,02-0,03 (Colombo), choć wyniki mogą być niemiarodajne, bo rok po zalaniu cały czas wojuję z glonami.

Morał z tego taki że trzeba podbić No3 :-P i acry będą piękne

Ps skoro czytałaś artykuł to przeczytaj jeszcze raz, nie zabijesz wysokiego no3 przy niskim po4 i nie ma się tu czemu dziwić

[Nik@]

Oj, jedna jaskółka wiosny nie czyni ta acra po prostu jest jakaś wyjatkowa. A po4 na poziomie 0.05 to juz dla niektorych masakra

I jeszcze lampki:

Ta mala w wersji wodoodpornej "plant" czerwone i niebieskie diody do sumpa, a wieksza to pasek zimnych bialych i pasek niebieskich diod do akwarium 54l

Kupione na alledrogo, mala 40 zl, wieksza 80 zl

Edytowane 20 Grudnia 2016 przez Nik@ (wyświetl historię edycji)

[wesus]

A ile watów ma ta do sumpa?

[Nik@]

Z tej aukcji: http://allegro.pl/lampa-swietlowka-led-do-akwarium-40cm-dioda-8520-i6562815247.html?snapshot=MjAxNi0xMi0xNVQxMzoyNzoyMFo7YnV5ZXI7NmVjNTc4YzE2OTI1MjE2Yjk5MjNlMGJkNjEzZmRkNzJkYmUwODA5ZmJjYmQ1OTEzY2Q1ZTU3ZGRkNjE5YzJiYg==

Wychodzi na to, ze 9W?

[wesus]

Z tej aukcji: http://allegro.pl/la...GRkNjE5YzJiYg==

Wychodzi na to, ze 9W?

Może być trochę za mało żeby macro rosły. W moim refugium 35l mam jakieś 32W i mam wrażenie, że mogłoby być więcej

Edytowane 22 Grudnia 2016 przez wesus (wyświetl historię edycji)

[Nik@]

Teraz świecą dwie, te 9w i jeszcze 13 świetlówka. Ja nie mam refugium, to tylko malutka komora kilkoma glonami i rurowkami

Pozdrowienia od Hali, której udalo mi sie uśmiechnięty pyszczek uchwycić

Prezent gwiazdkowy od taty:

Niestety placki i babka to nie jest super połaczenie, babeczka po niej sypie piachem.

Edytowane 23 Grudnia 2016 przez Nik@ (wyświetl historię edycji)

[Nik@]

Tak na zakonczenie roku ciałokształt:

[khazad93]

Bardzo ładne akwarium, elegancko pozarastało Kot wybiera co na obiad

[Nik@]

Kot chyba najbardziej upodobal sobie żółtka na obiad

Ten efekt zarostu to chyba najbardziej ukwiały robią, bardzo urosły. Moze ta capnella i pseudogorgonia tez. Reszta szczepek sobie rosnie raczej powolutku i jeszcze nie wyglada.

Zeby nie bylo, ze nic sie nie dzieje, to od 3 tygodni trwa walka o zycie strzałki (ptereleotris evides). Zaczela mi chudnac. Nie wiedzialam co sie dzieje, bo wydawalo mi sie, ze wcina jedzenie jak kombajn zboże. Ale jak sie jej przyjrzalam to zobaczylam, ze co złapie, to wypluwa, nie potrafi przelknac. Nie mialam pojecia o co chodzi. Kombinowalam roznych pokarmow, drobniejsze i bardziej konkretne, moczylam je w soku z czosnku na apetyt i nic. Rzucała sie na jedzenie i wszystko wypluwała. Az pewnego ranka zobaczylam biale odbarwienie na pyszczku i eureka! Przypomnialam sobie, ze jakis czas temu widzialam na jej mordce igliełki od wieloszczeta. Pomyslalam, ze ta biala plama to pewnie infekcja po tych iglach, moze jakieś wbily sie do srodka pyszczka i w trybie pilnym pojechalam po artemiss. Po kilku dniach rybka cos tam przelknęła, biala plama sie zmniejszyla, ale pojawily sie kolejne igly na pyszczku i znow nie jadła kilka dni. Wczoraj i dziś odrobinke udalo jej sie przełknąć, biala plamka prawie zeszla. Przestalam lać artemiss, bo odpieniacz juz ponad 2 tygodnie nieczynny... artemiss tak, jak herbtana bardzo pieni wode. Rybka jest szczupła, ale mam nadzieje, ze da radę wrocic do zdrowia, dzis ledwie ze 2 piorka artemii przelknęła. Cholerne wieloszczety! Niby nie są szkodliwe, ale dla ryb śpiących czy zerujacych przy dnie nie są bezpieczne. Babki miewają podgryzione pletwy, a jak taka nieopatrznie klapnie pyskiem takiego dziada, to moze sie skończyć źle dla rybki. Ja jeszcze będę próbować ratować strzałkę, choćbym ją miala do wiadra czy kastry odlowić.

[katani]

Może masz jakiegoś wieloszczeta z tych niepożądanych gatunków?

[Kris81]

Mojego chrysusa o mało coś tak nie załatwiło. Pływał jakoś słaby ale jadł , potem znikł , jak go niebyło 3 dzień to zacząłem przekopywać piasek i znalazłem go już nadgryzionego , grzbietu już połowę nie miał ale jeszcze żył , słabo się ruszał , można go było ręką odłowić .

Przełożyłem go do sumpa , powoli doszedł do siebie ,z 3 tyg. tam siedział . Teraz już spoko urósł a już było prawie po nim.

Dodam ,że startowałem na suchej skale i zapewne wieloszczetów nie było, ale przywlekły się i teraz czasami jakiegoś widzę.

Z dwa tygodnie temu wywaliłem z dwa duże kawałki skały z baniaka przy przemeblowaniu.Z ciekawości te skały na podwórku rozbiłem na mniejsze kawałki i aż się zdziwiłem ile tego dziadostwa w środku siedzi ,co prawda nie wielkie 3-4cm ale było ich sporo .Wiec rozmnażają się expressowo .

[Nik@]

U mnie wieloszczety spokojnie po kilkanaście centymetrów mają i ciagle małe też są. Co prawda odkąd są ryby, to już tak nie wyłażą w biały dzień, ani nawet w nocy nie plażują, ale widze te włochate mordy, jak wychodzą po podaniu pokarmu. Raczej wszystkie te zwykłe, żadnego z tych czarnych morderców dotąd nie zauważyłam.

Strzałki śpią pod skałą, maja tam taką niską norkę (kiedyś mieściły się tam 3 strzałki i spora sexguttata) no i tam tez jest raj dla wieloszczetów.

[grzegorz88wroc]

Skąd wiesz, że to wieloszczety atakują ryby a nie jakiś krab dzikus?

Ma je każdy w baniaku a chyba tylko Ty jesteś do nich uprzedzona

Wysłane z Tapatalka

Edytowane 5 Stycznia 2017 przez grzegorz88wroc (wyświetl historię edycji)

[Nik@]

Pisalam wczesniej, ze rybka miala w pyszczku powbijane igiełki, dlatego podejrzewam wieloszczeta.

[Nik@]

Tak mi dzisiaj acra wyjątkowo pięknie zakwitła. Zawsze jest ładna, ale dziś była najpiękniejsza, jaką ją dotąd widziałam. Na żywo wyglądała super, ale nie umiem zrobic takich zdjęć, ktore potrafią oddac to, co dziś mi pokazała:

Ja wiem, ze u innych 5 razy lepiej, to norma, ale u mnie byl dziś dzień dziecka i buzia się cieszy

[dale]

Udało Ci się Gratuluję ręki do korali. też bym takiego chciał, ale jeszcze poczekam na ustabilizowanie chemii.

[tedeus63]

No Donia zaje...ta super kolorki jak sie rozrosnie to mam nadzieje na male 5cm . Kiedys

[Nik@]

To nie ja, to ona wyjątkowo tolerancyjna dla wszystkich błędów, ktore dotąd popelniłam. Glabrescens nie darowały błędów, odeszly, a ona jest coraz piekniejsza, na przekór wszystkiemu. Nie wiem, co jej się dziś tak bardzo spodobało. Po kilku dniach przerwy znow wlalam artemiss, bo dalej probuje ratować strzałkę, moze to jej sie tak spodobalo? Ale wczesniej tak na artemiss nie reagowała. Zadziwia mnie ten koralowiec coraz bardziej. Uparty, jak ja

[ibiza]

No jest piękna, muszę sobie sprawić jakiś aparat by coś popstrykac swoim zwierzakom, telefonem jednak mi te foty nie wychodzą.