Skocz do zawartości
Gość nanokaczor

Rozmnażanie Hippocampus sp. - koników morskich H.Reidi, H.barbouri, H.zosterae

Rekomendowane odpowiedzi

Gość nanokaczor

Jakiś czas temu kupiłem 3 gatunki koników - pary Hippocampus reidi, Hippocampus barbouri i dwie pary Hippocamus zosterae. 

Zdaje się że samiec H. barbouri "zaciążył" kilka dni temu. 

Dziś na śniadaniu koniki wyglądały tak:

24174568_846735578842559_850271208643582

Samiec z ikrą w torbie kryje się za liściem C.prolifera. 

Narazie oba gatunki pływają razem. Mam jednak zamiar dzisiaj przenieść jedną z par do drugiego zbiornika.

Zbiorniki maja wymiary 50 x 50 x 50 cm są podłączone do znacznie większego obiegu. W zbiornikach jest gruba warstwa piachu na dnie w którym jest masa drobnych organizmów. Na środku jest kępa glonów Caulerpa prolifera. Wieloszczety i asteriny usuwam. Filtrację stanowi scrubber o powierzchni ok 1,5 na 0,5 metra, odpieniacz i sorbent PO4. 

W zbiorniku z konikami siedzi 10 krewetek Lysmata boggessi.

Koniki karmię 3 - 4 razy dziennie mrożonkami - głównie lasonogami i krylem. Co jakiś czas karmie je także żywymi kiełżami i krewetkami. Nie zjedzony pokarm zjadają drobne organizmy w tym różne robaki żyjące w piachu, drobne wężowidła i krewetki. Po kilku godzinach nie zjedzone mrożonki znikają. 

Do hodowli maluchów mam już przygotowane zbiorniki. hodowla planktonu idzie pełną parą. Czekam teraz na maluchy. 

 

Edytowane przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja pierdziule :respect: a ten nalot na nich to cjano czy mi sie zdaje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zapowiada się wysyp koników na targowisku ;-) 

Powodzenia. Mało spotyka się tak przygotowanych hobbystów :-) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość nanokaczor

Wzrok predatora

 

24130007_846734202176030_467966789105832

 

Cyjano - spokojnie. Wszystko dojrzeje. Troszkę za mocno oświetliłem a przy takim karmieniu coś na początku może wyskoczyć. Szczególnie ze azotany są bardzo niskie [nie wykrywalne za pomocą saliferta]. Ślimaków w zasadzie nie ma. Z piasku desorbuje trochę fosforu a do tego dochodzi pokarm więc cyjano to nic niezwykłego. 

Najważniejsze jest zdrowie zwierzaków. Aiprasi nie ma, asterin też. Jedzą rosną tyją, zaczynają się mnożyć. Wszystko idzie w dobrą stronę. 

Spokojnie powoli nic na siłę. 

Edytowane przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość nanokaczor

I przerobiłem wczoraj jeden zbiornik na konikarium. Teraz H.reidi i H.barburi mają oddzielne "domki". Własnie dorabiam nowe spływy, napowietrzacze i "belki" których będą mogły się czepiać ogonami.

24273747_847849512064499_781318016167809

 

24130012_847850115397772_553111164099670

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a co aiptasja czy asteriny mogą im zagrozic?:smilieA13:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość nanokaczor

Koniki morskie nie mają takiej skóry jak inne ryby. Za to mają na wierzchu rodzaj "pancerza". Po jego uszkodzeniu mogą dostać infekcji bakteryjnej, która zazwyczaj kończy sie śmiercią. Asteriny i aiptasie mogą uszkodzić ten "pancerz". 

Koniki morskie to dość odporne zwierzaki. Tyle, że potrzebują specyficznych warunków środowiskowych. Ale tak jest w zasadzie ze wszystkimi zwierzakami morskimi. 

Edytowane przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość nanokaczor

No i wylęgły się dziś koniki Hippocampus barbouri.

25299579_853397904842993_813929320673197

 

25289562_853397951509655_258808064383902

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość nanokaczor

Konie jedzą ładnie. Ten na zdjęciu poniżej ma wypchany żarciem brzuch. 

25158191_853585544824229_689409734121518

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gratulacje!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gratulacje!!!! Piekny widok :) zglosze sie do Ciebie, jak podrosna ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:) cieszę się z sukcesu - koniki pięknie się prezentują

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość nanokaczor

Dziękuję. 

Tylko gratulować to narazie naprawdę nie ma czego. To dopiero pierwszy dzień. Zobaczymy jak będzie dalej a droga do tego żeby jadły mrożonkę jest jeszcze długa. 

Koni jest tylko około 60. 

Widok jest bardzo fajny. Można się na nie gapić cały dzień. 

Edytowane przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 Jak nie ma czego gratulować! Oczywiście, że jest, nawet jak pierwszy wylęg nie przeżyje. A jak odchowasz z tych małych dorosłe osobniki, to już będzie super sukces. Ja GRATULUJE SUKCESU.


Pozdrawiam,

Norbert

1d86b53c10113aeb103b8479a70f4e57u1540a1381.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie sam fakt, ze morskie zwierzeta w akwarium podchodzą do tarła, noszą ikre czy inkubują mlode w pysku/torbie to już jest ogromna radość. Mozemy podgladac te cudy natury we wlasnym domu. A dzięki usilnym staraniom takich osob, jak Ty i kilku innych forumowiczów i setkom innych  "uparciuchow" na świecie rozmnażanie coraz wiekszej liczby gatunkow w sztucznych warunkach staje się możliwe.  Kto wie, czy kiedyś się nie okaże, że tak zniszczymy ich naturalne środowisko, ze część gatunków ocaleje tylko w akwariach :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość nanokaczor

Bez kasy to można sobie pomarzyć o rozmnażaniu. Hodowla morskich zwierząt z dala od oceanu jest kosztowna. Niestety takie są fakty. Każda nieudana próba to kolejne koszty a z samych kosztów chleba się nie kupi. Dlatego każde przedsięwzięcie musi mieć ekonomiczne uzasadnienie. Jeśli nie ma zysku to lepiej iść na piwo bo w sumie przynajmniej mniej się wyda a efekt będzie podobny. Dlatego naprawdę nie ma czego gratulować. 

 Ludzi zazwyczaj nie obchodzi naturalne środowisko. Ono obchodzi tylko tych bogatych, którzy mogą sobie pozwolić na takie rozmyślania i którzy w dodatku są zainteresowani tymi sprawami. Większość ludzi żyjących na świecie myśli o tym jak przetrwać i ich nie interesują jakieś tam zwierzaczki. Podobnie jest z akwarystami - ich zazwyczaj nie obchodzi to czy zwierzaka złapali w oceanie czy go wyhodowali, liczy się jakość [różnie definiowana] i cena. Są takie osoby które uważają że jak coś wyhodowałeś to możesz [albo nawet ich zdaniem musisz] oddać za darmo... 

Edytowane przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jednak ja chcę Ci gratulować i robie to szczerze :) cieszy mnie prawie każde nowe życie poczete w akwarium (z niechcianych sukcesów w hodowli asterin, aiptasii i tym podobnych u siebie z przyczyn oczywistych się nie cieszę ;) ) i kibicuję każdemu, kto wkłada wysiłek i pieniądze, aby odchować młode.

Nie wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, jaki jest to wysilek, koszt i gdzie leży prog opłacalności, jednak widok takich pieknych maluszków cieszy i gębusia się sama usmiecha. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość nanokaczor

Ciekawe kiedy będą następne maluchy H.barbouri. Wydaje mi się że samiec już ma kolejna ikrę w torbie. Pewności jednak nie mam. 

No i ciekawe kiedy wreszcie "zaciąży" H.reidi. Te konie są trudniejsze do odchowania bo mają drobniejsze larwy ale za to legnie się ich znacznie więcej. 

Szkoda, że jest zima bo mam mało planktonu a bez widłonogów to z pewnością będą problemy. No i ciekawe jak będzie w najgorszym etapie gdy koniki są za duże na artemię i widłonogi a nie chcą jeszcze jeść mrożonki. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No stary poleciałeś teraz po całości ;).Czekam na więcej zdjęć a pogratuluję jak uda Ci się odhodować :) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12/14/2017 o 23:23, nanokaczor napisał:

No i ciekawe jak będzie w najgorszym etapie gdy koniki są za duże na artemię i widłonogi a nie chcą jeszcze jeść mrożonki. 

Tu piszesz o świeżo wyklutej artemii? Moze spróbuj im zywą dorosłą wyhodować. U mnie artemia fajnie dawala rade w zbiorniku z fito. Urosły dorosłe i nawet nowe pokolenie się wylęgło

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość nanokaczor

Hoduję dorosła artemię ale od wiosny do jesieni. W beczkach. W zimę nie mam miejsca na jej hodowlę do dorosłej postaci. W zimę jedynie wzbogacam artemie. Mam więc albo świeżo wyklutą artemię albo taką kilkudniową. 

Odpalam hodowlę kiełży, lasonogów - pod dachem - właśnie kończę kleić rury.

W przyszłości zamierzam uruchowmić hodowlę bałtyckich kiełży i lasonogów do tego rozbudować hodowlę słodkowodnych krewetek. Narazie mam jeden basen [jakieś 1700 l] z blood mery i kilka innych zbiorników. No ale jak się wszystko zmontuje to wtedy będę miał pokarm. Jeszcze tylko trochę kasy trzeba skombinować i wykonać sporo roboty - ale powoli się zrobi. 

Edytowane przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Konrad powklejal byś kilka fotek twojej hodowli. Masz chyba najciekawszy system na forum a się nie chwalisz. 


4803_4815.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość nanokaczor
Dnia 23.12.2017 o 13:35, bober6662 napisał:

Konrad powklejal byś kilka fotek twojej hodowli. Masz chyba najciekawszy system na forum a się nie chwalisz. 

Bród, bałagan, przebudowa.

26907312_871571233025660_480965030804754

 

26903921_871571266358990_426497428590388

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wypas  , takie pomieszczenia lubię , nikt nie przeszkadza , nikt nie marudzi , plątanina ogólna,  normalnie jak jeden duży żywy organizm :D  . A jak dobrze w takim miejscu smakuję piwko .
Ps: wpuszczasz tam "nie"znajomych  ? .

Edytowane przez SU1 (wyświetl historię edycji)

summary.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.