Akwarium morskie SPS - wersja mocno ekonomiczna

[Gość]

Amen

Wszystkim życzę Wesołych Świąt!



Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

[VDR]

@jacek56  - dość ciekawy ten artykuł z badań chińskich naukowców. Pytanie na ile rzetelne te badania były. Bo tu wszak nie chodzi bezpośrednio o powierzchnię czynna w przypadku bakterii deintryfikacyjnych a o powolny przepływ wody by wytworzyły się warunki beztlenowe (choć gdzieś kiedyś czytałem, że beztlenowe to też takie spłycenie tematu bo bakterie deintryfikacyjne jednak tlen zdaje się, że potrzebują). Jeśli ktoś kiedykolwiek budował w słodkim denitryfikator rurowy pewnie doświadczył problemu ze zbyt szybkim przepływem, który wstrzymywał denitryfikację. W takim denitryfikatorze powierzchnią czynną były ścianki rurki więc leżał gdzieś krążek np 20m aby tą powierzchnię uzyskać. I wbrew pozorom ten przepływ wcale nie był taki powolny aby denitryfikacja zachodziła. Ciurkało z końca dość szybko.

Ciekawe by były informacje czy konkretnie bakterie denitryfikacyjne były na całej skale czy np. nie były w miejscach gdzie ta skała była mniej obmywana i przepływ wody był na tyle mały, że miały okazję się tam osiedlić. Ciekawe jak z jakością tej skały, porośnięta algami wapiennymi czy nie porośnięta ? Nic nie wiemy na jej temat. A może porowatość samej skały to mit ? Może taki siporax ma większą powierzchnię czynną ?  Ciężko wyciągnąć jakieś konkretne wnioski na podstawie tego artykułu a mówiąc wprost na podstawie tego jednego zdania.  Jedno jest pewne - tam gdzie powstają warunki dla bakterii tam one są w stanie się osiedlić. Może to być nawet szyba naszego akwarium. My dokładając skałę czy siporax czy inne medium staramy się po prostu zwiększyć powierzchnię czynną na jakiej  mogą żyć i jeśli warunki do ich życia będą odpowiednie to z pewnością one tam się pojawią.

@fresz33 -  kolejna rzecz - lejesz Ballinga i jak napisałeś SBS całkowicie z ręki. Nie robisz podmian. Dawno temu uznano, że SBS być może nie jest potrzebna jeśli dawki nie są zbyt duże bo podmianami dostarczamy pozostałe sole i zbijamy NaCl. Ale i tak było zalecenie by raz na jakiś czas sypnąć np łyżkę SBS dla świętego spokoju Być może może coś mi się zapomniało albo w międzyczasie coś nowego się urodziło w tym temacie ale z SBS głównie chodziło o to, że podczas lania Ballinga powstaje nam to nieszczęsne NaCl z reakcji płynów. Ile tej SBS podajesz ?  O ile Ci spada zasolenie ? (trochę to dziwne, bo raczej z kazdym litrem płynów dodajesz odpowiednią ilość NaCl). Ballinga masz z "wlasnych" proszków czda prawda ? Mg podajesz jaki oddzielny płyn (butelka Mg na zdjeciu sumpa) ? Jak go przygotowywujesz ? Ewentualnie co jest w 3 butelce Bo rozumiem, ze dwie z nich to CaCl2 i NaHCO3.

Edytowane 23 Grudnia 2017 przez VDR (wyświetl historię edycji)

[Gość]

Pamiętaj że to co na zdjęciu nie musi oznaczać że jest dodawane do zbiornika nie robiłem porządków bo nie miałem zamiaru niczego ukrywać heh większość tajemniczych buteleczek dostałem za free od osoby z Bydgoszczy u której kupiłem żywą skałę (może sie tu odezwie jak przeczyta). Jak już dostałem to nie wypadało wywalać do kosza, a nóż widelec się też kiedyś przyda. Używam prochów czda (nie lubię przepłacać), a z Preisa SBS. Wszystko przygotowane według metody Ballinga (akurat Ca+Mg).

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

[VDR]

@fresz33 Pytam tylko bo mnie mocno zastanowiło to co napisałeś. Nie robisz podmiany. Nie grzebiesz w baniaku więc szansę że litr wody wchlapiesz jest znikoma. Spada Ci zasolenie a powinno rosnąć. W końcu dodajesz SBS i dodajesz w wyniku reakcji ballingowej NaCl. A to się dodatkowo przekłada na zwiększenie litrazu niejako co znowu wiąże się z tym, że poziom wody powinien wzrosnąć i dolewka załączy się za każdym razem później. No bo nie robiąc podmian i nie odlewajac wody z akwa zakładając dla prostoty przykładu, że miesięcznie podajesz sumarycznie litr plynów to po roku do obiegu trafi 12litrow a po 2 latach 24litry
Tych na których się wzorujesz jadą na reaktorze a tam to trochę inaczej wyglada bo jadą zazwyczaj na wodzie z obiegu. No i ta zagwozdka że u Ciebie sól znika. To dość dziwne dla mnie Albo Ci gdzieś woda z akwa ucieka wraz z solą i dolewka dolewa RO albo cuda się dzieją [emoji23][emoji48]

Dlatego też pytałem co lejesz, w jakich ilością bo na zdjęciu widzę coś czego nie znam. Możesz napisać dokładnie ile tego Ballinga Ci idzie? No i rozumiem że jedna butla jest podłączona ale nie jest używana?

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[Gość]

Pisałem już wcześniej co i jak dodaję  balling z pompy dozującej ( Kh, Ca+Mg, SBS ), SBS bardzo mało bo z ręki raz w tygodniu dodaję Grotecha ABCM. Wszystko to co na zdjęciu podłączone jest dozowane. Jedna butelka ta całkiem po prawej to Mg który przy rozrabianiu Ca dolewam według metody ballinga. Czyli ta butla opisana MG to połączenie Ca z Mg.

Na wiosnę zrobię test ICP i zobaczymy czy wszystko idzie w dobrym kierunku  jeżeli parametry będą trzymać się w ryzach to znaczy że światło mam za słabe i szalonych przyrostów acropor nie będzie. I tutaj raczej nie ma się co oszukiwać bo dobrej t5 czy HQI nic na razie jeszcze nie zastąpi. Mi akurat wystarczy to co mam teraz i to jak rosną też. To nie wyścig szczurów heh 

U mnie lampa pali się 10h tylko że niebieskie diody rozpalają się przez godzinę do 70%, a białe 1,5h do 30% i to samo z zachodem. Czyli w sumie czas palenia to tylko 8h a jak czytam to większość pali dużo dłużej i to zapewne też ma znaczenie dla wzrostu.

Wungiel dodaję bo mam mieszaną obsadę i inni bardziej obeznani w temacie polecili taki zabieg właśnie ze względu na wojnę chemiczną koralowców.

[VDR]

Tak już znalazłem ze 25ml dziennie Ca i Kh czyli 50ml dziennie obydwu czyli te 1,5l plynu miesiecznie  Po roku do baniaka dodasz w teorii 18l płynów  Przyjmie Ci tyle obieg ?  Zweryfikuj może jednak tą metodę  Fal zdaje się tez jechal zdaje sie na reaktorze  Z drugiej strony masz takie spadki kH ze na te pare szczepek lejesz 25ml dziennie ?   Po przyrostach nie widac tego w ogole :/ 

Coś ten Twój baniak wygląda niezbyt normalnie. 

Masz gdzies jakis dzienniczek jak wygladaly parametry w jednostce czasu np. przez te 6 miesiecy ? Z ciekawosci bym sobie zerknal. 

 

 

[Gość]

Niestety niemam notatek ale na samym początku oczywiście konsumpcja była dużo mniejsza. Z czasem jak zaczęły pojawiać się glony wapienne, rurówki, przybywało nowych szczepek twardych korali to wszystko poszło w górę. Przecież woda paruje i jest automatyczna dolewka RoDi więc co ma nie przyjąć? Bardziej martwił bym się o to czy mikroelementów nie ma w nadmiarze a to się okaże po teście. W ostatnich dniach widzę że niektóre szczepki się już zaaklimatyzowały i przyrost jest szybszy niż do tej pory. Nie pokazywałem seriatopory caliendrum ale ona np rośnie jak chwast szybko w porównaniu do acropor które do mnie przyszły w późniejszym czasie. Musiałem ją odłamać i przekleić w inne miejsce bo już na nie wchodziła.

Żałuję że nie zrobiłem zdjęć tym szczepkom acropor jak trafiły do mnie.

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

[VDR]

Seriatopory jak rusza to ida jak szalone  Ciężko było je "ubic". Caliendrum mialem trzy rodzaje stalowa, fluo zielona i jasno zielona. Czasami odbudowywałem je z patykow majacych po 3-4cm   Co do obiegu - zauwaz ze wlewajac rocznie 18l RO z Ballingiem - dolewka o 18l rocznie mniej doleje czystego RO   Czy ma to znaczenie jakieś zostawię jako pracę domowa  Jako jedna z podpowiedzi - dlaczego dodajemy polowe wody, pozniej prochy a pozniej dopiero dopelniamy do 2l ?   Z reakcji plynow Ballinga, ktore lejesz powstaje 58g (bo lejemy plyny o stezeniu /2 )   czyli u Ciebie miesiecznie 87g "dosypujesz" soli kuchennej do baniaka. Zakladajac oczywiscie, ze dajesz 168g NaHCO3 i 111g CaCl2 bezwodnego w 2 litrach wody.  Czyli w teorii dla zachowania rownowagi 70:30 powinienes dodac 37g SBS miesiecznie do baniaka. 

[Gość]

U mnie seriatopora fluo zielona też była szczepeczką podarowaną przez kogoś z Bydgoszczy już dokładnie nie pamiętam a teraz widać ją na pierwszym zdjęciu po lewej stronie. Najwidoczniej robię coś co jest odpowiednie dla mojej metody prowadzenia zbiornika heh badań nie prowadzę bo nie mam potrzeby. Jak widzę że wszystko rośnie a nie schodzi na drugą stronę to znaczy że jest ok. I co najważniejsze udało się pogodzić wszystkie koralowce miękkie, LPS i SPS proste i trudniejsze. Raz w miesiącu postaram się wrzucać fotkę z lotu ptaszka tak jak na pierwszej stronie wrzuciłem.

Problemem u mnie są ślimaki osiadłe i do walki z nimi pozostało mi już tylko zakupić rybkę "pudełko" bo ani mandaryn, ani hrysus, ani hexa, ani krewetka kuekhentali nie zwracają na nie uwagi.

[Gość laszek]

U mnie też nie widzę żeby ilość osiadłych malała. Mam chrysusa, mandaryna, krewetkę. Co je połamię to za chwile pełno małych. A co jest w środku skały i za nią nie wiadomo. Ciekawe jak pudełko by się spisało.

Wysłane z mojego LG-M200 przy użyciu Tapatalka

[VDR]

@fresz33 - jesli dobrze zapamietalem zbiornik ma 6 miesiecy.  Problemy zaczynaja się zazwyczaj dużo później Nie życzę Ci Tego bo może trafiłeś złoty środek dla tego baniaka. Ciekawy jestem jak się zakonczy projekt bez podmian na ballingu  

Co do osiadłych - lamanie tylko "rurki" nie wiele daje - slimak siedzi głebiej. Albo fizyczne usuniecie albo zmiazdzenie calosci.

[Gość]

Tak ma pół roku i dlatego też niedługo zrobię test ICP żeby zobaczyć co w trawie piszczy i w którym kierunku idzie heh biologicznie zbiornik mam ogarnięty a z chemią się okaże. 

Ja osiadłe zgniatam przy samej skale pincetą i widać jak się mięso rozgniata. Nie wszystkie się tak udaje ale liczebność widocznie się zmniejszyła.

[Gość laszek]

Te z przodu też tak traktuję, gorzej z tymi co nie ma do nich dostępu lub ich nie widać

Wysłane z mojego LG-M200 przy użyciu Tapatalka

[Gość]

Skałę z tymi ślimakami miałem wcześniej w mniejszym zbiorniku podobnie prowadzonym i tam się tak nie panoszyły, nie drażniły zoanthusów, a teraz dostały jakby dopalacza. Jedyna zmiana to AF life source. 

[Gość laszek]

Ja je miałem wcześniej przed stosowaniem lifesource. Sporo karmie. Włacznie z drobnymi mrożonkami. Ale dopiero po grzebaniu w piachu jak syf zaczal sie zbierac zauwazylem ile ich jest po pajeczynach.

Wysłane z mojego LG-M200 przy użyciu Tapatalka

[Gość]

To prawda dopiero po zmąceniu wody widać ich pajęczyny. Ta rybka pudełko ponoć lubi osiadłe ale są też minusy jej posiadania o czym można poczytać na forum. Ja zaryzykuję i kupię ją jak znajdę w sklepie na miejscu.

[Gość laszek]

Ciekawe jak halichoeres chloropterus. Niby wcina jeszcze krewetki kraby jeżowce. Pytanie czy zajął by się ślimakami np columbella czy osiadłymi.

Wysłane z mojego LG-M200 przy użyciu Tapatalka

[Raffy14]

Turbo, columbelle itp. pozamiatane

[Gość]

Żeby nie było że się chwalę tylko o sukcesach. Już gdzie indziej napisano mi że się za dużo chwaliłem i pisałem że to takie proste (znowu ktoś nie doczytał, nie zrozumiał...).

Sytuacja z ikrą rybek:
Nie przypilnowałem zasolenia, skoczyło do 40ppt głównie przez fitoplankton który przyszedł zasolony do 45ppt. No i sporo młodych padło na drugi dzień po wykluciu tak jakby były niedotlenione. Najważniejsze to wstrzelić się w termin klucia bo ja się pośpieszyłem o około 3 dni i tak 80% na dzień dobry już było nie do uratowania, z godziny na godzinę robiły się białe jajka. A do tego wszystkiego "laboratorium" mam w piwnicy a nie w domu i tylko raz dziennie wieczorem zaglądam. Byłem przed chwilą i 2szt nadal żyją.

Tak jak pisałem już wcześniej połowa sukcesu to odłowienie a druga to przypilnowanie i odkarmienie młodych. Mi tego czasu w ostatnich dniach zabrakło...

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

[dzym]

Zrozumial, zrozumial o to sie nie martw

I tak jak pisalem, trzymam kciuki za kolejne podejscia.

Edytowane 28 Grudnia 2017 przez dzym (wyświetl historię edycji)

[AnT]

Dnia 20.12.2017 o 20:11, fresz33 napisał:

Błazenki. Tak wiem nie wymagająca rybka i prosta w rozmnożeniu

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka
 

 

21 godzin temu, fresz33 napisał:

Żeby nie było że się chwalę tylko o sukcesach. Już gdzie indziej napisano mi że się za dużo chwaliłem i pisałem że to takie proste (znowu ktoś nie doczytał, nie zrozumiał...).

Sytuacja z ikrą rybek:
Nie przypilnowałem zasolenia, skoczyło do 40ppt głównie przez fitoplankton który przyszedł zasolony do 45ppt. No i sporo młodych padło na drugi dzień po wykluciu tak jakby były niedotlenione. Najważniejsze to wstrzelić się w termin klucia bo ja się pośpieszyłem o około 3 dni i tak 80% na dzień dobry już było nie do uratowania, z godziny na godzinę robiły się białe jajka. A do tego wszystkiego "laboratorium" mam w piwnicy a nie w domu i tylko raz dziennie wieczorem zaglądam. Byłem przed chwilą i 2szt nadal żyją.

Tak jak pisałem już wcześniej połowa sukcesu to odłowienie a druga to przypilnowanie i odkarmienie młodych. Mi tego czasu w ostatnich dniach zabrakło...

 

[Roman.P]

Raczej się z Tobą nie zgodzę że odchowanie jakichkolwiek ryb morskich jest proste. Jeśli zrozumiałem Twoją wypowiedź. Obserwując forum to niewielu doświadczonym akwarystom udało się utrzymać przy życiu i odchować błazenki czy kauderni.

[Gość]

Nie nikt z Was nie zrozumiał mojego przekąsu z rybkami jak i tematu. Radzę ochłonąć i na zimno zrozumieć autora tematu

Mając okazję życzę Wam szampańskiej zabawy i więcej luzu w nadchodzącym 2018r.

P.s. Ant ma zupełnie inny problem, bardziej dziecinny i musi jeszcze dorosnąć.

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

[Roman.P]

2 minuty temu, fresz33 napisał:

Nie nikt z Was nie zrozumiał mojego przekąsu z rybkami jak i tematu. Radzę ochłonąć i na zimno zrozumieć autora tematu


 

No cóż. Jesteśmy zbyt mało rozgarnięci żeby ogarnąć Twój temat.

PS. Przestań prowokować Anta. Chyba że chcecie odpocząć od forum. Obydwaj.

[Gość laszek]

http://www.advancedaquarist.com/blog/vermetid-snails-harm-coral-reefs-with-multiprong-attack

Przeczytałem chyba wszystko ma temat tego dziadostwa. Pozostaje zmniejszyc karmienie drobnym pokarmem. Nawet koralowców. Zgniatanie i liczenie że wargatki wyczają że jest tam mięso do zjedzenia... Kupienie czegos co bedzie łazić po skałach i zrywać pajęczyny.

Wysłane z mojego LG-M200 przy użyciu Tapatalka