Skocz do zawartości

basterek-4

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    269
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Zawartość dodana przez basterek-4

  1. basterek-4

    Trochę śmiechu :)

    UWAGA !!! MATERIAŁY PRZEZNACZONE DLA OSÓB Z POCZUCIEM HUMORU ! Kierownik sklepu uczy młodych sprzedawców jak powinno się obsługiwać klientów. Patrzcie i uczcie się ode mnie. Wchodzi klientka: - Proszę proszek do prania firan. - Proszę bardzo, ale doradzam też kupić płyn do mycia okien skoro robi już pani pranie to może umyć pani okna. Widzisz Jasiu, tak musi pracować sprzedawca, teraz Twoja kolej mówi szef widząc następną klientkę. - Proszę podpaski. - Proszę bardzo, ale doradzam pani również kupić płyn do mycia okien. Skoro nie może pani dawać d*py, to niech chociaż okna umyje. Jak po chińsku nazywa się pokój szefa? Jama chama. Kilku robotników niesie fortepian na 10 piętro. Są już na 8 piętrze i nagle kierownik rzecze do robotników: - mam dwie wiadomości, jedną dobrą a drugą złą, dobra jest taka że zostały tylko 2 piętra, a zła że pomyliłem bloki.
  2. O Matko i córko, ja przy Was cienias zwykły jestem, tylko wędkarstwo i motocyklowy stunt. Na siłownię po pracy zwyczajnie nie mam siły , cieszy mnie jednak, że motocykle pokochała moja starsza córcia, skacze "kangury" (do 30 cm.i składa się do kolana ) że aż miło. Podziwiam jednak najbardziej ludzi nie mających żadnego hobby a takich też znam .
  3. basterek-4

    Trochę śmiechu :)

    UWAGA !!! MATERIAŁY PRZEZNACZONE DLA OSÓB Z POCZUCIEM HUMORU ! Przychodzi do knajpy facet i mówi do kelnera: - Setka i zakąska. Kelner przynosi, gość wypija, przekąsza i mówi do kelnera: - Chciałbym zapłacić. - Nic pan nie płaci, na koszt firmy. Na następny dzień przyszedł i zamówił dwie setki i zakąskę. Chciał zapłacić ale kelner znów odpowiedział, że to na koszt firmy. Gość więc wybrał się w niedzielę z całą rodziną do tej restauracji. Zjedli wykwintny obiad, po obiedzie dzieci zjadły deser, małżonka wypiła wino a on zamówił pół litra. Kiedy przyszło do płacenia, kelner odmówił przyjęcia zapłaty twierdząc, że to na koszt firmy. Gość nie wytrzymał i pyta się kelnera: - Panie starszy, piję i jem tutaj już trzeci dzień i jeszcze za nic nie zapłaciłem, może pan mi to wyjaśnić? - To jest bardzo proste. Widzi pan, pod tamtą palmą tego pana i tą panią? - Tak widzę. - No widzi pan, to jest moja żona, a ten pan to mój szef, on pieprzy moją żonę a ja jego interes. Prezes wielkiej firmy produkcyjnej pyta się swoich pracowników co kupili sobie za roczną pensję. Zaczepia dyrektora: - No i jak tam, dyrektorze? Co pan sobie kupił za roczną pensję? - Nowiutkie BMW. - A resztę? - Ulokowałem na koncie w najlepszym banku niemieckim. Podchodzi do kierownika: - I jak u pana, kierowniku? Na co pan wydał pensję? - A kupiłem używanego Fiata 125p. - A resztę? - Wrzuciłem na książeczkę oszczędnościową. Podchodzi wreszcie do robotnika: - Co pan sobie kupił za pensję? - Bambosze. - A resztę? - Babcia dołożyła.
  4. basterek-4

    Trochę śmiechu :)

    UWAGA !!! MATERIAŁY PRZEZNACZONE DLA OSÓB Z POCZUCIEM HUMORU ! Przychodzi baba do lekarza i mówi: - Panie doktorze wibrator utknął mi w p*****e. - Zobaczymy co da się z tym zrobić. Po operacji: - Niestety nie udało nam się wyciągnąć wibratora, ale za to wymieniliśmy baterie. Przychodzi zakonnica do ginekologa a on jej mówi: - jest siostra w ciąży! A ona na to: - K@rwa z czego oni te świeczki robią? Przychodzi baba do lekarza i mówi że boli ją dziąsło, lekarz na to: - To niech pani je drugą stroną. Baba poszła do domu i włożyła sobie rogala do d*py.
  5. basterek-4

    Trochę śmiechu :)

    UWAGA !!! MATERIAŁY PRZEZNACZONE DLA OSÓB Z POCZUCIEM HUMORU ! W "Samie" robi zakupy wybredna klientka. Nic jej się nie podoba. Robi awanturę, każe wezwać kierownika. To jej nie uspokaja. Krótką z nim rozmowę kończy uwagą: - Niech mnie pan w d*pę pocałuje. - To jest sklep samoobsługowy, szanowna pani. Tu był Jurek, Tu był Zenek, Tu był Sławek... Niby zwyczajne napisy... Czemu mnie tak niepokoją? Czy to z powodu dziwnego koloru czy charakteru pisma? A może dlatego, że czytam je w swojej szafie... Przychodzi baba do lekarza z kranem na czole i w ręce trzyma chipsy. Lekarz pyta: - Co pani dolega? - Kranczips
  6. basterek-4

    Trochę śmiechu :)

    UWAGA !!! MATERIAŁY PRZEZNACZONE DLA OSÓB Z POCZUCIEM HUMORU ! Idzie sobie pijaczek jesienią do domu i myśli: a skrócę sobie drogę, pójdę przez cmentarz. Jak pomyślał tak zrobił. Idzie, idzie, nagle się potyka i wpada do świeżo wykopanego dołu. Chwilę walczy, ale nie jest w stanie wyjść... Po jakimś czasie zaczyna świtać. Pijaczek po kilku godzinach w dole trzęsie się z zimna, wątpi już w ratunek, gdy nagle słyszy jak ktoś się zbliża. Po chwili staje nad nim grabarz z ironicznym uśmiechem i mówi: - Co? Zimno? - Jak cholera... - To na ch*j żeś się rozkopał? - Dzień dobry, panie Termicie. Po cóż pan gryziesz to drewno? - Nooo... z przeżutej papki dom sobie zbuduję. A także bo lubię, no i podjem sobie. Tak, zwłaszcza podjem sobie. Dlatego. - Ale drewno? To takie... głupie. Jak jakiś opóźniony czy co. Chyba wszyscy się śmieją z pana, czyż nie? Raczej nie ma nic bardziej żałosnego od wpieprzania drewna, nie sądzi pan, panie Termicie? - Hmm.. czy ja wiem, pani Mucho. - Dlaczego Niemcy to tacy przystojni mężczyźni? - Po mamusiach.
  7. basterek-4

    Trochę śmiechu :)

    UWAGA !!! MATERIAŁY PRZEZNACZONE DLA OSÓB Z POCZUCIEM HUMORU ! Żona wykonuje jakieś dziwne ruchy przed lustrem. - Co ty tam robisz?! - Ćwiczę chwyty samoobrony, nigdy nie wiadomo, czy w ciemności nie napadnie mnie jakiś maniak seksualny. - Daj spokój, aż tak ciemno to nie bywa! Chłopak do dziewczyny: - Kochanie chodź pójdziemy pooglądać gwiazdy! - Bez prezerwatywy, nie będę oglądać Idzie turysta i spotyka bacę siedzącego na hali i pasącego barany. Turysta nie miał zegarka, podchodzi więc do bacy i pyta: - Baco, a nie wiecie aby która jest godzina? Baca wziął w rękę kij i zaczął gmerać w jajach najbliższego barana. - A ósma dwadzieścia. Turystę wielce zaciekawiło to nowatorskie podejście do mierzenia czasu i poprzysiągł był sobie że wracając znowu zapyta bacę. Jak powiedział, tak zrobił. Wracając znowu podszedł do bacy, który nadal siedział w tym samym miejscu. - Baco a powiedzcie ino, która teraz jest godzina? Baca znów wziął w ręce kijek i jak poprzednio zaczął gmerać w jajach barana, który pasł się przed nim i mówi: - A czwarta dziesięć. Tego już było za wiele. - Baco, a jak wy to w jajach barana czytacie, która jest godzina? - Jo nie w jajach cytom, ino one mi zasłaniają wieżę z kościoła
  8. basterek-4

    Trochę śmiechu :)

    UWAGA !!! MATERIAŁY PRZEZNACZONE DLA OSÓB Z POCZUCIEM HUMORU !
  9. basterek-4

    Trochę śmiechu :)

    UWAGA !!! MATERIAŁY PRZEZNACZONE DLA OSÓB Z POCZUCIEM HUMORU ! Mały Szymon wpada zdenerwowany do weterynarza, ze szklaną kulą na reku, w której znajduje się złota rybka, i krzyczy: - Wydaje mi się, że moja rybka ma epilepsję! Weterynarz odpowiada: - Jak dla mnie wygląda normalnie i zdrowo. - Teraz tak, ale niech pan tylko poczeka jak ją wyciągnę z wody! Armia amerykańska postanowiła wynagrodzić trzech generałów. Za każdy centymetr swego ciała każdy z nich miał dostać po 1000 $. Pierwszy mówi: zmierzcie mnie od stóp do głowy! - Generał miał 185 cm wzrostu i dostał swoją należność. Drugi powiedział: zmierzcie mnie od stóp do wyciągniętych ramion! - miał 228 cm i też dostał swoją należność. Nadszedł czas na trzeciego generała, który mówi: zmierzcie mnie od jaj do końca fiuta! - Lekarz nieco zdziwiony mówi do generała, że dużo raczej nie będzie. Po chwili generał ściąga majtki. Lekarz zdumiony pyta: Generale, ale gdzie wy macie jaja? - w Kazachstanie. - Janek - woła rano żona - Ty wczoraj dawałeś jeść kotu? - Tak, ja. - Ty dawałeś. Ty go zakop.
  10. basterek-4

    Trochę śmiechu :)

    UWAGA !!! MATERIAŁY PRZEZNACZONE DLA OSÓB Z POCZUCIEM HUMORU ! Wczoraj w nocy za dużo wypiłem i wracałem do domu autobusem. Niby to nic takiego ale pierwszy raz w życiu prowadziłem autobus. Sex turystyka po Polsku: Na dwutygodniowe wakacje wysyła się klientów samolotem opłaconym w jedną stronę do hotelu opłaconego na 2 doby. I niech się pie**olą… Facet miał papugę i kiedy kochał się ze swoimi pannami, papuga zaczyna wszystko komentować. Pewnego dnia przyprowadza swoją dziewczynę, zaczynają się całować, a papuga komentuje. Dziewczyna odrywa się od gościa i mówi: - Nie no, ja w takich warunkach nie mogę! Na to facet odwrócil klatke z papugą, przywiązał jej głowę, żeby się nie odwróciła, i wrócil do swojej dziewczyny. Już zaczynają się kochać, gdy nagle spada im kołdra i ich odkrywa, dziewczyna mowi: - Popraw kolanem! Papuga na to: - Nie nie głowę sobie odpie**olę, ale taki numer muszę zobaczyć!
  11. basterek-4

    Trochę śmiechu :)

    UWAGA !!! MATERIAŁY PRZEZNACZONE DLA OSÓB Z POCZUCIEM HUMORU ! - Wczoraj dostałem od żony sms-a „Gdzie ty k***a jesteś?” - Pamiętasz kochanie tego jubilera, u którego widziałaś taki piękny naszyjnik ostatnio? - Tak, tak! - Pije w barze obok. - Jak się nazywa dorsz, który uciekł z polskiego łowiska na niemieckie? - Volksdorsz. Moja dziewczyna jest gwiazdą porno. Pewnie nieźle się zdenerwuje jak się dowie.
  12. basterek-4

    Trochę śmiechu :)

    UWAGA !!! MATERIAŁY PRZEZNACZONE DLA OSÓB Z POCZUCIEM HUMORU ! Facet w przedziale dłuższą chwilę przygląda się intensywnie towarzyszowi podróży, wreszcie stwierdza: - Wie pan, gdyby nie wąsy, wyglądałbyś pan wypisz wymaluj jak moja żona! - Przecież ja nie mam wąsów! - Ona ma Żona wróciła od fryzjera, ubrała się w najlepszą sukienkę i tak pokazała się mężowi: - No i co o mnie sądzisz? - Szczerze? - Szczerze! - Jesteś plotkarą i źle gotujesz... - Jasiu choć napijesz się ze mną wódeczki. - Ależ tato! - No co, ja ci pomogłem odrobić lekcje…
  13. basterek-4

    Trochę śmiechu :)

    UWAGA !!! MATERIAŁY PRZEZNACZONE DLA OSÓB Z POCZUCIEM HUMORU !
  14. basterek-4

    Trochę śmiechu :)

    UWAGA !!! MATERIAŁY PRZEZNACZONE DLA OSÓB Z POCZUCIEM HUMORU ! Dwóch facetów wpada na siebie w centrum handlowym: - Och, przepraszam pana! - Nie, nie, to ja przepraszam. Zagapiłem się, bo wie pan, szukam tu mojej żony. - Ach tak? Ja też szukam swojej żony. A jak pańska żona wygląda? - Wysoka, włosy płomienny kasztan, ścięte na okrągło z końcówkami podwiniętymi do twarzy. Doskonałe nogi, jędrne pośladki, duży biust. Była w spódniczce mini i bluzeczce z pięknym dekoltem. A pańska? - ch*j z moją! Szukajmy pańskiej! Para myśliwych z New Jersey siedzi na drzewie wyszukując zwierzyny, w pewnym momencie jeden z nich spadł. Ledwo dyszał, a jego oczy przewróciły się na białko. W tym czasie drugi dzwoni do służb ratowniczych -Mój przyjaciel jest martwy, jak mogę mu pomóc? -Mogę pomóc,ale jest Pan pewien, że jest on martwy? Cisza....Nic się nie dzieje..... Nagle spokój przerywa strzał... Chwile potem ten sam myśliwy przez telefon: -Jestem pewien, co teraz? Blondynka do koleżanki: - A ja wczoraj byłam u okulisty! - I co Ci powiedział? - Żebym się alfabetu nauczyła...
  15. basterek-4

    Trochę śmiechu :)

    UWAGA !!! MATERIAŁY PRZEZNACZONE DLA OSÓB Z POCZUCIEM HUMORU ! Rozmawiają dwie przyjaciółki; -Ty, Mariola dlaczego tyle jesz, skoro ciągle powtarzasz że dbasz o linię? -Bo linia powinna być gruba i wyrazista! (B)abka budzi się w łóżku. Naga. Nie pamięta co tu robi, jak się tu znalazła. Nagle z łazienki wychodzi (F)acet. B: AAAAA! A Pan to kto? F: AAAA! A Pani to kto? B: O mój Boże! Czy my... F: Nie wiem. Cierpię na zaniki pamięci krótkotrwałej. B: Ja też. F: Chwila... Przyjechałem tu na... B: Wykład profesora Bimbersteina o... F: Nowych metodach leczenia! Zapewne tam się poznaliśmy... A skoro jesteśmy tu...(Facet się przybliża) B: Musiało miedzy nami zaiskrzyć i... F: Od słów do słów... Babka ciągnie go do siebie. Uprawiają dziki, namiętny sex. Po wszystkim Facet idzie pod prysznic, Babka przysypia. Budzi się, Facet wchodzi... B: AAAAA! A Pan to kto? Kawaleria powietrzno-desantowa w samolocie. Ostatnie poprawki przy spadochronach, pełne skupienie. Nagle jeden z żołnierzy wstaje, podchodzi do instruktora i mówi: - Nie będę dzisiaj skakać, sierżancie. - Dlaczego? - pyta zdziwiony instruktor. - Matka przysłała mi sms-a, że jej się śniłem i że mi się spadochron nie otworzył! Nie będę skakać. - No dobra, zamienimy się spadochronami i wszystko będzie dobrze - zaproponował sierżant. Jak powiedzieli tak zrobili. Żołnierze jeden po drugim wyskakują z samolotu. Wyskakuje i ten od sms-a. Spadochron otworzył się normalnie, żołnierz odetchnął z ulgą i rozkoszuje się lotem. Nagle tuż obok sruuu, przelatuje ze świstem instruktor krzycząc: - k***a twoja mać!!!
  16. basterek-4

    Trochę śmiechu :)

    UWAGA !!! MATERIAŁY PRZEZNACZONE DLA OSÓB Z POCZUCIEM HUMORU ! - Doktorze, wysłucha mnie pan? - Tak, proszę ściągnąć majtki... - Do słuchania??! - Słu... ojej, przepraszam, przesłyszałem się... Na przystanku stoi dwóch typków czekających na najbliższy autobus, jeden z nich wyjmuje papierosa i zaczyna palić, drugi po chwili podchodzi do niego: - Sorry, masz może poczęstować papierosem ? - Trzymaj - I jeszcze jakbyś mógł ognia dać - Widzę że z przyrządów do palenia masz tylko mordę Stoi Gruzin nad urwiskiem i płacze. Podjeżdża do niego inny Gruzin: - Witaj, Gogi, przyjacielu, dlaczego płaczesz? - Popatrz tam - i pokazuje palcem w dół urwiska, a tam leży merc w drzazgi rozbity. - E tam, nowego sobie kupisz, nie martw się. - Popatrz na przednie siedzenie - a tam dziewczyna leży, ręce i nogi osobno. - Przykre, ale to też nie problem, nową sobie znajdziesz.Nie płacz! - Przyjrzyj się co ona ma w ustach. - Oj płacz Gogi, płacz.
  17. basterek-4

    Trochę śmiechu :)

    UWAGA !!! MATERIAŁY PRZEZNACZONE DLA OSÓB Z POCZUCIEM HUMORU ! Dzieci w szkole miały przynieść do szkoły coś związanego z medycyną. Małgosia przyniosła stetoskop, stasio strzykawke, itd. -Jasiu, a ty co przyniosłeś??-pyta nauczyciekla -Respirator -A skąd go wziąłeś?! -Od dziadka. -A co na to dziadek? -Kheee, kheee, kheee! Na sali operacyjnej pacjent jest przygotowywany do zabiegu. A chirurg mruczy pod nosem: - Dostaniesz, dostaniesz, ale musisz być grzeczny. - Do kogo pan mówi? Pyta jeszcze przytomny pacjent. - Do tego kota co siedzi pod stołem. Środek Zimnej Wojny. USA, obawiając się ataku ZSRR, szkolą szpiegów, by zdobyli informacje. Kurs kończy najlepszy z najlepszych wśród najlepszych. Dzień odprawy. - Listen! - mówi dowódca - Twoja mission jest top secret i very fuckin' important. Twoim celem jest dotrzeć do Moscow i zdobyć top secret information na temat planowanej invasion! Potem nasz łącznik we Vladivostok załatwi Ci powrót do USA. Zrozumiałeś? - Yes, sir! Znaczy... Da, tawarisz kamandir! Zrzucają agenta na totalnym zadupiu. Po kilku godzinach znajduje wioskę - kilka chałupek na krzyż. Myśli sobie: - OK. Teoria teorią time for practise. Dostrzega babulkę na ławeczce, podchodzi doń: - Zdrastwujcie, babciu. - Zdrastwujcie, amerikanski szpiegu. - Szto? - Zdrastwujcie, amerikanski szpiegu. - Szto? Ja nie amerikanski szpieg, ja ruski! - Niet, wi nie ruski, wi amerikanski szpieg. - Ja nie ruski? Nu pagadi! Odśpiewuje babulce hymn ZSRR, Katiuszę, Kalinkę, Pust wsiegda budziet sonce. - I szto? Ja nie ruski? - Niet, wi amerikanski szpieg. - To patrzcie teraz! Odtańcowuje jej kazaczoka i to tak jakby nic nie robił od dziecka, tylko nak***iał kazaczoki. -I szto? Ja nie ruski? - Niet, wi amerikanski szpieg. Facet myśli sobie: - Damn it. Jak ona? Yeah, w sumie mówić, śpiewać i tańczyć każdy się nauczy. Ale tego nie da rady... Tu wyciąga zza pazuchy pół litra. Otwiera i obala flaszkę w rekordowym tempie. - I szto? Ja nie ruski? - Niet, wi amerikanski szpieg. - Ale, kak wi? Gawarim kak ruski... - Da. - Śpiewam kak ruski... - Da. - Tańczę kak ruski... - Da. - Nawet piję kak ruski! - Da. - To kak wi poznali, ze ja amerikanski szpieg? - Widzisz, u nas w Sajuzie czornych niet.
  18. basterek-4

    Trochę śmiechu :)

    UWAGA !!! MATERIAŁY PRZEZNACZONE DLA OSÓB Z POCZUCIEM HUMORU ! Gangster wychodzi z pierdla po dziesięcioletniej odsiadce. Przed bramą czeka komitet powitalny. -Heniu siedziałeś w pace tyle czasu i nas nie wydałeś. Mamy dla ciebie prezent: samochód, willę i panienkę. Odpocznij sobie tydzień i bierzemy się do roboty. Po tygodniu zjawiają się u Henia i pytają: -Jak samochód? -Elegancki, po tylu latach na piechotę to prawdziwa przyjemność. -A willa? -Panowie, to prawdziwy pałac. -No a panienka? -W porządku. Pierze, gotuje, jak walę konia to czyta sobie gazetę... -Jak to walisz konia?! Nie r*chasz jej?! -r*chać? A po co? Spokojna jest, nie stawia się. Dwie sąsiadki wpadły do trzeciej na kawkę. Siedzą, piją, rozmawiają. Od słowa do słowa, zeszło na przesyłki i listonosza. - Listonosz puka zawsze dwa razy - zażartowała jedna z przybyłych. - U mnie też - dodała z uśmiechem druga. - No chyba żartujecie dziewczyny!... Jeszcze się nie zdarzyło, żeby mnie puknął dwa razy pod rząd! Pewien bardzo biedny rybak złapał złotą rybkę i jak to bywa ze złotymi rybkami powiedziała ona: - Wypuść mnie, a spełnię twoje trzy życzenia. - Złota rybko tak się składa, że mam cudowną żonę i córkę. One pewnie też będą miały jakieś życzenia, zabiorę Cię do domu i tam zdecydujemy czego chcemy. Wsadził rybak złotą rybkę do słoika z wodą i zaniósł do domu, gdzie opisał rodzinie wydarzenia. Marzyli o nowym domu, a dostatnim życiu... Postawił słoik na stole przy którym zasiedli w trójkę. - No córeczko powiedz czego byś chciała od złotej rybki. - Chcę jeża! PUF na stole pojawił się najprawdziwszy w świecie jeż, ale niezbyt przypadł córce do gustu, więc rzekła: - To ma być jeż?! Eeeee do d*py z takim jeżem! Aaaaaaaaaaaaaa
  19. basterek-4

    Trochę śmiechu :)

    UWAGA !!! MATERIAŁY PRZEZNACZONE DLA OSÓB Z POCZUCIEM HUMORU ! Przychodzi pijany facet do domu, ale kiedy zobaczył, że jego żona prawdopodobnie już śpi, postanowił cichuteńko przemknąć do kuchni, aby żona, jak się zbudzi, pomyślała, że on już dawno wrócił i wcale nie jest pijany. W przedpokoju nadział się na olbrzymią książkę i postanowił użyć jej jako alibi. Przebudzona hałasem żona wchodzi do kuchni i pyta: - A ty co robisz? - Jak to co, skarbeńku? Siedzę tu już od dwóch godzin i książkę czytam... - Idioto! Zamknij tą walizkę i kładź się spać! Rzecz dzieje sie w Niebie.Chrystus mówi do Boga Ojca: -tato,a ja kiedys tez bede bogiem,tak,jak ty? -Synek- odpowiada Bóg- zejdź na ziemię... Mąż leży w łóżku z żoną i się zastanawia jak by tu jej dociąć. W końcu mówi: -Jesteś jak kryształ. -Ze względu na czystość? -Nie ze wszystkich stron rżnięta. Ona myśli w końcu: -A ty jesteś jak lis. -Ze względu na spryt? -Nie. Miękka kita!!!
  20. basterek-4

    Trochę śmiechu :)

    UWAGA !!! MATERIAŁY PRZEZNACZONE DLA OSÓB Z POCZUCIEM HUMORU ! Nienawidzę prac domowych! Ścielisz łóżka, zmywasz naczynia i 6 miesięcy później musisz to robić znowu! Piękny sierpniowy dzień, mąż wyjechał na delegację z prezesem. Miał wracać we wtorek, ale szybko uwinął się z robotą i postanowi zrobić żonie niespodziankę i wrócić jeden dzień wcześniej do domu, nie informując o tym swojej partnerki. Jak większość zaniedbywanych kobiet nie dotrzymywała ślubów małżeńskich i baraszkowała ze swoim kochankiem. Akcja rozgrywa się w domu niewiernej żony, która szykuje się na gorące dymanko. Usadowiła swojego ogiera na łóżku i kazała mu poczekać aż się wykąpie. Ten leżąc już cały rozebrany, bawiąc się swoim dużym fistaszkiem oglądał filmy dla dorosłych na rozgrzewkę. Nagle do sypialni wchodzi mąż i zastaje nagiego faceta i pyta: mąż: kim ty k***a jesteś, co robisz w mojej sypialni? kochanek: sytuacja wyszła jak wyszła, wiec przyznaję, jestem kochankiem pańskiej żony. Cała gadka rozegrała się dość spokojnie, bez wiedzy żony. Rogacz w akcie desperacji i żądny zemsty dogadał się z kolesiem, że da mu 100 zł jak on pozwoli się nakryć ze soją żoną. Kochanek nie był przekonany, ale 100 zł piechotą nie chodzi, dlatego zgodził się na układ. Mężczyzna schował się w szafie w sypialni i czekał na dogodny moment. Mija niepełne 5 minut, napalona żonka wychodzi z kąpieli, owinięta seksownym szlafrokiem i przybliża się do leżącego kochanka na łóżku i mówi rozbierając się: - mój kochany, sekxowny umięśniony, zerżnij mnie tak bym z rozkoszy orgazmu się posikała! Na to kochanek spokojnym głosem: - Tego dla ciebie nie mogę zrobić, ale otwórz szafę to się posrasz
  21. basterek-4

    Trochę śmiechu :)

    UWAGA !!! MATERIAŁY PRZEZNACZONE DLA OSÓB Z POCZUCIEM HUMORU ! - Wiesz jak utrzymać idiotę w niepewności ? - No jak ? - Później ci powiem. Napis: (ściągnięto 99%) cieszy tylko przez pierwsze pół godziny. Zaczaił się wilk na czerwonego kapturka. Gdy dziewczynka nadeszła wilk rzucił się na nią.... i ją zgwałcił. Spodobało mu się, to ją zgwałcił jeszcze raz, i jeszcze raz. Po kilku następnych razach pada wycieńczony obok Kapturka. Czerwony Kapturek unosi się na łokciach i spokojnie pyta: - Wilku, masz ty chociaż zaświadczenie, że nie jesteś chory na aids? - Pewnie, że mam! - No to możesz je podrzeć... Wchodzi nauczyciel do klasy i mówi: - Wszyscy nienormalni proszę wstać! Wstaje Jasiu a nauczyciel sie go pyta: - Jasiu dlaczego wstałeś? A Jasiu na to: - No bo mi głupio jak pan tak sam stoi...
  22. basterek-4

    Trochę śmiechu :)

    UWAGA !!! MATERIAŁY PRZEZNACZONE DLA OSÓB Z POCZUCIEM HUMORU ! Kobieta musi być 3 razy C: - Czysta. - Cycata. - Cudza A mężczyzna 3 razy Ł: -ładny. -łogolony. -łogoniasty. Deszcz meteorytów obserwuje zięć i teściowa. Zięć pomyślał życzenie. Teściowa nie zdążyła... - Tato, Otwór kobiety na P ? - A pionowo czy poziomo ? - Poziomo. - Poziomo to pysk!
  23. basterek-4

    Trochę śmiechu :)

    UWAGA !!! MATERIAŁY PRZEZNACZONE DLA OSÓB Z POCZUCIEM HUMORU ! Gornik wpadł do szybu w kopalni, przerażeni koledzy nachylają się nad czeluścią... - Francik... żyjesz?! - Żyja - odpowiada Francik. - Mosz złomaną nogę? - Nii... - To może ręka? - Niii... - To dlaczego nie wychodzisz?! - Bo jeszcze lecaaa... Dlaczego blondynka wrzuca chleb do toalety? - Karmi WC kaczkę. - Ale wczoraj była impreza u Kazia! Piliśmy śliwkowy kompot rozrobiony ze spirytusem. - No i co z tego? - Zaczęli mówić na mnie Jogobella. - Dlaczego? - Bo rzygałem ekstra dużymi kawałkami owoców.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.