Tester

:czapki z głów:)

po czym poznac czy ktos jest "on-line"?

Przychodzi facet do pracy morda sina, ryj rozkwaszony, ślepia fioletowe kumple się pytają: - Stary co ci się k**wa stało? Pod tramwaj wpadłeś? - Eee, e - żona mnie tak uderzyła.... - Żooonaa ? Czym cię tak pizdnęła ? - Eee, kurczakiem. Kuurczakiem ?! - Tak, zamarzniętym kurczakiem... - Człowieku, a za co cie tak walnęła tym kurczakiem ? - No bo wiecie... Moja żonka to niezła laska jest zgrabna figurka, jędrna dupcia, nóżki długie więc wczoraj jak się nachyliła do lodówki po tego j**anego kurczaka to się tak fajnie wypięła. Spódniczka mini co ją na sobie miała tak fajnie jej się zsunęła do góry że koronkowe stringi to całe jej było widać i jak ona tak szukała tego kurczaka to ja już nie mogłem wytrzymać i zacząłem ją bzykać od tyłu.... No i właśnie wtedy pierdolnęła mnie tym zamarzniętym kurczakiem. - Eeeeeeee, no stary ! za***iście ! Ale ta twoja żona to jakaś walnięta..... Ona nie lubi bzykania od tyłu? - Lubi i to bardzo.......ale nie w Leclerc'u...

Nigdy nie traktowalem ich jako plage choc mialem ich na prawde sporo

Kiedys podnosilem Pepsi lub CocaCola ale to jest malo wydajne

Nooo panie Januszu, tos pan pojechal po calosci... A w Milowce a to ze nie idzie, a to ze dretwo, a to ze plagi... A ja teraz zamiast pracowac to musze wlezc pod biurko szczeki szukac... Nie ladnie...: D

dostaje blad jak w swoim profilu wchodze do zakladki "o mnie" poza tym odnosze wrazenie ze forum dziala jakby wolniej

dzieki

pojawiaja sie takie kilkumilimetrowe plamki, trudno wyodrebnic jakas strukture chociaz wyraznie faluja.

robie kopie do czytania offline

Czy zeobac ma jakikolwiek zapach? Wykorzystalem stara buteleczke i teraz absolutnie nie wiem ktora jest ktora. Jedna z nich ma lekki zapach - neutralny, ale wyrazny. Podejrzewam ze to wlasnie sa bakterie, ale pewnosci nie mam. Pozdro

Mialem na mysli limitowanie populacji dostepem pokarmu i vice versa. A jeszcze mam takie pytanie... Jesli cykl azotowy ma wystartowac to musza mu towarzyszyc bakterie azotowe. Jesli nie chcesz ich wprowadzic do akwarium z dajmy na to ampulki to skad sie maja tam wziasc? Nie liczysz chyba na "efekt bryzy"

W wiekszosci przypadkow nie da sie jednoznacznie stwierdzic czy dany organizm jest pozyteczny czy nie. Kazdy z nich robi swoja robote. Pytanie czy dana robota jest akurat dla nas przydatna czy nie (i jakim kosztem). Czesc bakterii moze stac sie zjadliwa w pewnych warunkach np Escherichia Coli w jelicie czlowieka czy ktores szczepy bakterii azotowych w akwarium. Jestem sklonny przypuszczac ze wlasnie im mniejsza konkurencja tym latwiej o problemy. No wlasnie, skoro i tak bedziesz wprowadzal nowe bakterie (swiadomie czy tez nie) to po co ta sterylnosc na poczatku? Cykl azotowy Ci wystartuje tak czy siak ale chyba lepiej zeby na poczatku to bakterie limitowaly amoniak a nie amoniak limitowal bakterie. Potem to i tak na jedno wyjdzie.

jest moc

mozna zbierac recznikami papierowymi, ale musza byc dobrej jakosci zeby sie nie rozlecialy w wodzie. Rozkladasz kilka warstwna dloniach, spychasz w jeden koniec akwarium, podbierasz i.. zalatwione. Ja tak kiedys robilem nie majac sumpa. Wymaga troche wprawy ale jest dosc szybkie i skuteczne. Jednak najlepiej by bylo gdybys mial jakas kaskade. Z drugiej strony jak masz w planie sumpa to moze nie warto wydawac kasy. Komin, albo overflow zalatwi sprawe

anf - milo ze do nas zagladasz bo malo mamy uzytkownikow z USA. To znaczy bylo paru ale odeszli... Zapraszamy do watku w ktorym mozna sie przedstawic i napisac pare slow o swoim akwarium. Pozdrowka

Ja mam watpliwosci innego rodzaju, chociaz sa one niczym nie potwierdzone. Znam doskonale zapach amoniaku, a w 12-to godzinnej artemii stojacej na parapecie, moj nos go nie wyczuwa choc zawartosc cuchnie niemilosiernie. Podejrzewam jednak ze przy niskim pH caly amoniak jest w postaci bezwonnych jonow amonowych. I to by bylo OK do startu cyklu azotowego. Jednak jest tam cala gama innego syfu wlaczajac siarkowodor, tiole i inne zwiazki aromatyczne. U Grzegorza nie ma ryb ani innego zrodla amoniaku, bo jak napisal, chce wystartowac zbiornik sterylnie wiec zeby podtrzymac (i w ogole wystartowac) cykl azotowy musialby dodawac krewetki regularnie co zapewne spowoduje dodawanie toksycznych zwiazkow o ktorych wspomnialem wyzej. Ja mysle Grzes, ze nie tedy droga. Po pierwsze nie bedziesz w stanie wyizolowac cykl azotowy od innych procesow i miec go w czystej postaci. Poza tym inne procesy tez sa konieczne i nie mozna ich pominac (obieg P, obieg S). Po drugie,wydaje mi sie ze za bardzo skupiles sie na bakteriach azotowych pomijajac wszystkie inne pozyteczne. Krowe mozna rozlozyc na czynniki pierwsze, ale majac "czynniki pierwsze" nie da sie zlozyc krowy. Potrzebne jest cos jeszcze. Dlatego sklanialbym sie w kierunku znanych i sprawdzonych rozwiazan. W kazdym razie na poczatku.

Zasadniczo jesli koral bedzie bezposrednio pod zarnikiem na glebokosci powiedzmy 10cm to pewnie swiatla bedzie mial dosc, jednak... Miodzio, SPSy to trudne korale a Ty na razie masz malo doswiadczenia wiec stanowczenia wiec stanowczo odradzam. Pozdro

Michal,jestes pewien ze to woda RODi? TDS=0.00?

Robia ludzi w balona Mój odnośnik

Buczi, tak na prawde to chyba nie ma znaczenia jaka masz plage bo zdaje sie masz duzy problem z jakoscia wody. Leczenie ChemiCleanem usunie (albo i nie) skutek ale nie powod Twoich problemow.

Ło Boziu, Buczi ty masz tam wszystkie plagi oprocz wirkow, chociaz moze sie myle... Dla mnie centralnie dino ale na dole zdjecia - to bardziej fioletowe to chyba cyjano

Jakbys mial nawoz amonowy albo saletre amonowa to latwo zrobic dodajac do roztworu saletry pare kropel odczynnika Ca-2 do oznaczania wapnia. A jak nie masz to latwo kupic Edit: Zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz. Zrozumialem z naszej rozmowy telefonicznej ze chcesz niejako sam wystartowac cykla azotowy na sterylnym gruncie dodajac NH3/NH4+. Jednak zeby utrzymac , a jeszcze lepiej, rozpedzac cykl azotowy musisz miec stale zrodlo amoniaku. W dojrzalym akwarium sa nim ryby a u Ciebie? Bedziesz nakraplal amoniak do czasu wprowadzenie ryb?

Okazalo sie, ze ja musialem uzyc. Po ostatnich przeprawach z ospa PO4 skoczylo na 0,26mg/l ku uciesze glonow w refugium. Jakims magicznym cudem okazalo sie ze ostatnie pudelko w ktorym bylem pewien ze jest PhosGuard jest puste. Pojechalem po RowePhos ale okazalo sie ze w sklepie maja kosmiczne ceny dlatego kupilem produkt Kenta. W zasadzie w ciemno ale zaufalem marce. Produkt ten jest jakos slabo popularny i nie wiele o nim opinii. W watkach na RC czy UR, w ktorych mowa o Kencie, dyskusja konczy sie zwykle na rekomendowaniu PhosGuarda lub RowaPhos. Zignorowalem zachwyty nad produktem znajdujace sie na opakowaniu jednak zainteresowala mnie mozliwosc regeneracji. Otoz po godzinnym prazeniu w piekarniku w temperaturze 250C mozemy go uzyc ponownie, choc juz, jak jest napisane, z mniejsza efektywnoscia. Wedlug moich testow robionych mala Hanka w ciagu 4godzin, 400g granulek zbilo PO4 z 0,26mg/l na 0,17mg/l w 700L wody. Test robilem 2 razy (!!!) bo nie wierzylem w wynik. Kiedys pamietam, robilem podobny test z PhosGuardem ale wynik nie zrobil na mnie wrazenia mimo ze byl wyrazny spadek. Jesli mi sie bedzie chcialo wstac o pierwszej to zrobie test po nastepnych czterech godzinach. A jak nie to najwyzej rano. Aha, granulki strasznie pyla. Zuzylem pol wiaderka RO zeby pozbyc sie jako tako mleka ale i tak woda w akwarium zmetniala.

powodzenia, trzymam kciuki