-
Liczba zawartości
8 656 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
44
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez Tester
-
to jedno, a drugie to fakt ze ladowanie odbylo sie calkowicie pod kontrola komputera bez zadnej zdalnej ingerencji czlowieka. Ladowanie trwalo 7 minut a fala radiowa Mars - Ziemia 14 minut. Absolutnie zadnej mozliwosci korekcji.
-
Trzeba niestety dowiezc probke jak najszybciej do laboratorium bo czesc parametrow sie zmieni. Prazowalem kiedys w laboratorium analiz Panstwowej Inspekcji Ochrony Srodowiska w Lodzi. Jezdzilismy na pobory probek z rzek to niektore wyjazdy zajmowaly do 6 godzin. Pamietam jednak ze do czesci probek dodawalo sie stabilizatory chemiczne ktore hamowaly procesy tak aby wynik sie nie zmienial w ciagu paru godzin. Nas najbardziej interesuje kH, NO3, PO4, Ca, Mg. Reszte i tak bada sie sporadycznie a do zasolenia, pH czy ORP mozna kupic plyny referencyjne Hipotetycznie to zadne parametry nie sa trwale. Jesli probka zostala wysterylizowana to chyba NO3 i PO4 sie nie zmienia. Wszystkie latwo dysocjujace sole powinny byc stale np potas. pH i KH sie zmieni, jednak zamkniecie wody bez powietrza i wysterylizowanie jej UV-C powinno spowolnic zmiany. Zapewne Mg i Ca tez sie nie straca w ciagu doby no chyba ze pH bedzie wysoki. Jak komus zalezy do moge poszukac na temat wiazania tlenu w probce.
-
Nie zauwazylem tematu na NR a uwazam ze zasluguje na osobny watek. Dzisiaj na powierzchni marsa wyladowal kolejny lazik. Tym razem wielkosci terenowki. Nie wiem jak dla Was ale dla mnie ladowanie to istny majstersztyk i zwyciestwo umyslu i technologii nad prawami fizyki. Polecam filmiki: http://wiadomosci.onet.pl/nauka/sonda-curiosity-wyladowala-na-marsie-7-minut-horro,1,5209475,wiadomosc.html Animacja z ladowania :
-
Coz, Salifert i chyba wiekszosc testow "kartonikowych" do najdokladniejszych nie naleza. Trzeba sie podpierac obserwacja zbiornika. Najlepiej raz na pol roku wyslac wode do laboratorium analiz srodowiskowych do oznaczenia - wtedy sie bedzie mialo dowod na wiarygodnosc testow.
-
Jak sie przesadzi to siarkowodor bedzie Twoim najmniejszym zmartwieniem
-
wrotki, kochani, wrotki - jeden osobnik to wrotek ale dwa (i wiecej) to wrotki
-
Nie jestem pewien czy dobrze rozumiem ale wrotki (wrotka to jest takie cos co sie kiedys do buta paskami przyczepialo) sa znacznie mniejsze od artemii. Nawet naupliusy artemi so niejednokrotnie wieksze niz niektore gatunki wrotkow. Chociaz biorac pod uwage gatunki drapiezne to kto wie, moze rzeczywiscie artemia zostalaby zjedzona..
-
Mysle ze szkoda marnowac czas na herbtane. Gdzies czytalem ze jej dzialanie polega na podniesieniu odpornosci ryby przez zwiekszenie produkcji sluzu i jesli dziala to tylko w poczatkowych stadiach choroby. Jednak absolutnie nie "czysci" akwarium z problemu ktory wroci wczsniej czy pozniej. Z tego co zrozumialem FMC dziala u zrodla czyli zabija pasozyta w ktorejstam fazie jego rozwoju. W UK nie ma Zooleka ale jest punktol ktory zamierzam zastosowac. Sklad punktolu jest podobny: zielen malachitowa, blekit metylenowy i fiolet krystaliczny. Swoja droga kto wymysla te nazwy; D
-
Nigdy nie hodowalem pterapogonow ale wydaje sie ze obecnosc jezowca ma istotne znaczenie w naturze kiedy na male czeka wiele drapieznikow. W akwarium rozrodowym malym nie grozi bycie zjedzonym. To tak jak z blazenkami. W naturze zasadniczo nie maja szans przetrwac bez ukwiala a w wielu akwariach zyja bez ukwialow i daja rade; )
-
GrzegorzDyzma jest w tym robalu zakochany . Ustatnio wyciagnal ode mnie z sumpa dwa takie i szczesliwy zabral je do siebie. W kazdym razie on zna nazwe tego wieloszczeta ktory jest pozyteczny mimo ze nie wyglada atrakcyjnie
-
Rzecz w tym ze znacznie latwiej mi wyjac korale niz zlapac ryby. Mam jeszcze moj poprzedni zbiornik 200L ktory zaleje 2/3 wody z duzego akwarium i tam przerzuce SPSy. Zakladam ze jesli mialbym tam solidna cyrkulacje i UV to tez bym wysterylizowal zbiornik w dwa tygodnie.
-
Plan mam taki: 1 - Wszystkie cenniejsze korale przerzucam do starego akwarium w ktorym jest tylko woda z istniejacego akwarium - zadnego piasku i skal, oprocz tych z koralami. Dochodzi grzalka, cyrkulacja i swiatlo. Brak odpieniacza. Intensywne UV 2 - Odlaczam sump od akwarium w ktorym zostaly ryby. W sumpie pompa przezuca wode z 3ciej komory do pierwszej. 3 - W duzym akwa z rybami i miekasami zostaje brzeczyk, grzalka i jakies male swiatelko. Stosuje przez 15 dni Punktol Ultra po kilku dniach moge wrzucic do srodka odpieniacz 4 - po 15 dniach robie wieksza podmianke i wrzucam korale z powrotem i odpalam obieg. Czy moge zalozyc ze akwarium z koralami i UV bedzie calkowicie wolne od ospy? Czy C.iritans tworzy formy przetrwalnikowe ktore uaktywnia sie po dwoch tygodniach?
-
Tomasz - jeszcze kilka pytan. Jak na FMC zareagowala mikrobiologia? To znaczy bakterie, refugium, pellety itd? Miales jakis skok w NO3/PO4 ktory wskazywalby na przerwanie cyklu azotowego?
-
Mam jeszcze stary zbiornik 200L - tak mysle ze latwiej bedzie mi przeniesc SPSy na tydzien niz lowic ryby. Kurcze - to moze byc to!!! Ktos zna zachodni odpowiednik FMC?
-
Tomasz - czy chodzi o blekit metylenowy?
-
witaj w klubie Moj Japonczyk wyglada ciut lepiej ale niestety inne ryby tez sa w kropkach. Od paru dni wertuje zachodnie fora i ogolna rada jest taka ze w handlu nie istnieje nic skutecznego to lania do glownego zbiornika. Jest skuteczna chemia, ale wymaga osobnego zbiornika. Najczestrzym problemem leczenia ospy w makwarium morskim jest niemozliwosc odlowienia ryb co w zasadzie wyklucza skuteczne leczenie poniewaz wiekszosc preparatow jest na bazie miedzi. Leczenie zaawansowanej postaci ospy w duzym akwarium w zasadzie sprowadza sie do wyboru miedzy uratowaniem korali a uratownaiem ryb. Jesli jednak zdecydujemy sie zostawic ryby w glownym akwarium to wiele postow i informacji (dziex Akvarius) prowadzi do kilku rad: - zmniejszyc oswietlenie - podobno cykl rozwojowy C.iritans zalezy w ajkimstam stopniu od swiatla - - zmniejszyc zasolenie do 1.017-1.018sg - ma to wplyw na efektywnosc gosodarki osmotycznej u ryb i dodatkowo zwieksza sluz - podawac czosnek - w celu wzmocnienia ryby - podawac tran - j.w. - dobrze zywic ryby. - trophont - czyli ogolnie zecz biorac biala kropka - zywi sie na rybie - setki takich trophontow wysysaja powoli zycie z ryby - dobrze odzywiona ryba ma wiecej sil do walki z pasozytami - dac na msze Podobno wszystkie preparaty ktore mozna stosowac w glownym akwarium to preparaty ktorych dzialanie jest nie jest oparte na konkretnych badaniach. Lampa UV - prawdopodobnie zmniejszy populacje pasozyta ale nie wybije go calkowicie. Skutecznosc jest tym wieksza im mniej jest skaly i piasku. Najlepiej dziala w zbiornikach kwarantannowych. Wada tego rozwiazania jest to ze lampa UV razem z pasozytami wybija rowniez wszystkie pozyteczne mikroorganizmy wiec ta metoda srednio sie nadaje w akwarium prowadzonym np na wodce czy zeovicie. W kazdym razie na pewno wplynie niekozystnie na parametry. Dzym - moczenie w wodzie RO bedzie absolutnie nieskuteczne. Trophonty - czyli osobniki zywiace sie na nosicielu sa dosc odporne na chemie, ktora dziala w zasadzie tylko na stadia inwazyjne C. iritans
-
to jest kielz ... dluga droga przed Toba ...
-
nosz kfa mac, niektorzy to maja problemy
-
Coś na dobry początek dnia Pozdrówko 2) Mąż przyłapał żonę z kochankiem: - Niewierna! - krzyczy mąż i bierze z szuflady pistolet. - Nie!!! - krzyczy żona - chyba nie zabijesz ojca własnych dzieci! 3) Mąż wraca późno do domu. Żona leży już w łóżku, więc mąż szybko się rozbiera i przytula się do niej. A żona: - Boli mnie głowa... - Umówiłyście się dzisiaj, czy co?! 4) Spotyka się dwóch mężów: - Słyszałem, że twoja żona rozbiła twoje nowe porsche. Stało jej się coś? - Jeszcze nie, zamknęła się w łazience!! 5) Mąż i żona oglądają w telewizji program psychologiczny o skrajnych emocjach. W pewnym momencie odzywa się mąż: - Kochanie, to wszystko to stek bzdur. Założę się, że nie jesteś w stanie powiedzieć mi czegoś, co uczyni mnie radosnym i smutnym jednocześnie. - Masz największego penisa wśród swoich kumpli. 6) Żona mówi do męża lekko poirytowana jego niezaradnością życiową: - Boże, jaka ty jesteś pierdoła, jesteś straszną pierdołą! Jesteś taką pierdołą, że w konkursie na największą pierdołę na świecie, zająłbyś drugie miejsce! - Dlaczego drugie ? - pyta mąż - Bo taka jesteś pierdoła! - odpowiada żona. 7) - Dlaczego pan nie ratował swojej żony, gdy tonęła? - A skąd miałem wiedzieć, że się topi ?! Wrzeszczała jak zwykle... 8) - Misiu - mówi mąż do żony - zaprosiłem kolegę na kolację. - Co? Czyś ty zwariował?! W domu jest bałagan, nie poszłam na zakupy, naczynia są brudne i nie zamierzam gotować kolacji! - Wiem. - To po co zaprosiłeś kolegę na kolację?! - Ponieważ biedaczek myśli o żeniaczce. 9) - Jak twoja żona reaguje na późne powroty do domu? - Bardzo historycznie! - Chciałeś chyba powiedzieć - histerycznie? - Nie, nie, dobrze powiedziałem. Wywleka jakieś fakty, które miały miejsce jakieś czterdzieści lat temu! 10) Dwóch kumpli przy piwie: - Podobno niedawno się ożeniłeś? - Tak. - Nooo, to teraz już wiesz, czym jest prawdziwe szczęście? - Tak, wiem, ale już jest za późno... 11) Kowalski wraca do domu z pracy, ma juz usiąść przed telewizorem, ale słyszy charakterystyczne odgłosy zza ściany od sąsiada. - Ten sąsiad zaczyna mnie juz wpieniać! Idę mu powiedzieć, żeby ciszej pukał te swoje panienki! - Mama chciała mu to samo powiedzieć z godzinę temu - mówi Jasio. - I co? Powiedziała? - pyta ojciec - Nie wiem, jeszcze nie wróciła. 12) - Słyszałem, że nauczyłeś swoją żonę grać w pokera? - Nooo, to był super pomysł! Wczoraj wygrałem od niej pół swojej pensji. 13) Stoi żona przed lustrem i mówi do męża: - Kotku, prawda , że nie wyglądam na swoje 34 lata? - Oczywiście, że nie, kochanie... Już dawno nie... 14) - Dlaczego się smucisz? - Bo będę ojcem... - Ale to jest powód do radości! - Niby tak, ale nie wiem, jak o tym powiedzieć mojej żonie? 15) Dzieciak wyszedł z tatą na spacer. Nagle kłania się jakiemuś obcemu mężczyźnie. - Kto to jest? - pyta zdumiony ojciec. - To pan z zakładu oczyszczania. Zawsze jak wychodzisz do pracy, dzwoni do drzwi i pyta mamy, czy teren jest już czysty...
-
Fal - ryby nie maja gdzie plywac musisz zmienic akwarium na wieksze
-
Zasadniczo 99% bakterii nie "lata" swobodnie w wodzie tylko pelza po jakiejs powierzchni. Dlatego woda morska nie jest obfita w bakterie. Z drugiej strony jesli Twoje akwarium jest zdrowe i wolne od plag nie zmienialbym nic co naruszyloby istniejace status quo. Po co zmieniac cos co sprawnie dziala.
-
Dodawanie nowych szczepow bakterii do istniejacego dojrzalego ma za zadanie zminejszyc ryzyko powstania monokultury. Nie wszystkie szczepy bakterii sa tak samo wytrzymale na zmienne warunki w akwarium i na skutek rozynch zmian i konkurencji moze dojsc do przewagi jednago szeczpu nad innymi a w koncy do pozostania jednego szczepu. Jest to zjawisko niekorzystne. Dodatkowo w ekspansywnym szczepie moze dojsc do uaktywnienia zjadliwosci bakterii co moze odbic sie na zyciu w akwarium i niestety naszym
-
Ja kupilem u Lukasza
-
Normad - zakladam ze metoda z pierwszego postu jest w miare uniwersalna, chociaz zeby miec czyste szczepy to zrobilbym czysta solanke i do niej dolal bakterii