-
Liczba zawartości
7 709 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
15
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez luft
-
Męczy mnie gadu gadu i jego reklamy. Chciałbym w nowym kompie zainstalować jakiś kompatybilny i bezproblemowy zamiennik tego popularnego komunikatora. Coś moze polecicie? pozdro. luft
-
yghm, nie bo miałem bardzo pilną potrzebę... wypakować życie Biesiu dzieki za odwózke
-
aha, dzieki Nemo za niespodziewany upominek, wpadaj jak bedziesz w Krakowie. Qba, Tobie też - pieknie sie pompuje franca
-
no wiesz, musiałem nakarmić rybki
-
nikt nic nie pisze, jeszcze nie wyszliscie ze zlotu ? No to nastepnego
-
oki
-
W Krakowie drogi czarne, ale mocno kurzy śniegiem więc koledzy/kolezanki z daleka jedzcie spokojnie!
-
no właśnie, wiec urlop nie będzie żadnym lekarstwem. Tak czy owak zycze powodzenia.
-
oprócz bakterii warto pomysleć o wodzie z podmianek na dzien dobry.
-
jak mam naglącą potrzebe to i ząbkowanym nożem do chleba kroje zresztą z kuchni sporo przedmiotów sobie "pożyczam"
-
Na zlocie bedziemy miec solenizantke Vria 100 lat (nie ma torta w emotach, jest pianka )
-
Skoczek napisał wyżej, że bedzie wgląd @Kubek - pewnie przeniesie sie po 2 tygodniach od zamkniecia, lub od razu jest recznie mod to przeniesie do archiwum. Sprawa do dogrania myślę.
-
Ja się boję zawsze, gdy rodzą się takie tematy... w świetle obowiązującego prawa europejskiego, mało precyzyjnej wykładni przepisów prawnych w Polsce, urzędniczej niewiedzy/ nadinterpretacji tychze przepisow, strasznie obawiam sie, że wiecej moze z tego być kłopotów...
-
no to bomba, niesamowicie takie narzędzie poprawi jakość... Rafał
-
tak jest ok, że od ostatniego i 14 dni, żeby nie było, że sie spieszy ze zwinieciem ogloszenia, a i tak zrobi sie super czysto w porownaniu do tego co jest. "poddział" Archiwum bedzie z możliwoscią wglądu w ogloszenia?
-
14/7 dni od wystawienia liczone, czy ostatniego posta w temacie?
-
ogłoszenie, zeby mogło sie ukazać przeniosłem do offtopic.
-
no wiesz moze masz lepsze wiadomosci ode mnie. W sumie kosmiczne te liczby podałeś, żeby co 2 miesiace po 450 ml oddawać. Chyba duzo. Co do krwi ja mam 0 rh minus i tak łatwo z transfuzja nie jest jak piszesz.
-
Na fejsie dostałem taki oto łańcuszek: " Potrzebna krew AB Rh (-) lub 0 Rh (-). W banku na Rzeźniczej w Krakowie nie ma nawet jednej jednostki tej krwi, na którą czeka dwudniowa dziewczynka. Podajecie dalej." - był to dla mnie impuls by w koncu od wrzesnia sie wybrac ponownie oddac krew (mozna co pół roku). Na miejscu wypytałem sie o to i owo. Okazuje się jednak, że takie przeklejanie łańcuszka ma też swoje minusy, a mianowicie, gdy dana stacja ma zapasy danej gupy krwi na wyczerpaniu dzwoni do innej stacji. Natomiast, gdy w całej Polsce jest deficyt Centrum Krwiodawstwa samo poprzez media apeluje o oddawanie krwi. Krew mozna przetrzymywac jedynie do 42 dni i pozniej trzeba ją niestety zniszczyć. A pamiętajmy, że człowiek moze oddac jedynie 2 razy w roku krew. Taki łańcuszek może pomóc, ale też zaszkodzić. Obecnie transfuzje przeprowadzane są nie tylko wg zgodności grupy krwi, ale również zgodności serologicznej! Stąd też dawcy krwi, będący w bazie sa nie tak rzadko proszeni telefonicznie o oddanie swojej krwi, pod konkretnego potrzebującego. Także zachęcam do oddawania krwi, ale również apeluję, aby nie przeklejać "łańcuszka", który strice nie jest dedykowany konkretnej osobie (utrudnia to planowanie zapasów regionalnym stacjom krwiodawstwa). Pozdro! luft
-
Kraków oblany cieplymi promieniami slonca, na termometrze + 3, czekamy na śnieg ze Śląska
-
Fajnie, że temat zyje i idzie swoim torem... nie o tylko wyrzeczeniach piszecie, a przede wszystkim o tym co morszczyzna daje Wam :czapki z głów:) i to mnie cieszy
-
Wiedz, że coś się dzieje, ktoś nam buchnął śnieg No deszczowy lipiec brzmi fatalnie. Nic tylko jechac na długie wakacje, daleko stąd.
-
Pomysłem do stworzenia tego tematu jest dwójka ludzi, jakich spotkałem na przestrzeni dwóch lat, którzy czasowo lub całkowicie skasowali swoje akwaria morskie na rzecz oglądania rafy na żywo - nurkowanie. Zadam przewrotnie pytanie: jakie diametralne zmiany u Was spowodowało pojawienie się morskiego baniaka w waszym życiu? Czy z czegoś dobrowolnie lub nie, zrezygnowałeś z czegos na rzecz morszczyzny? U mnie w sumie poza tym, że nadrobiłem m.in. wiele zaległości szkolnych z dziedziny chemii, to zrezygnować musiałem jak do tej pory jedynie z dłuższych wypadów z domu (lub angażowania pomocy pod moja nieobecność i tyle). A jak jest u Was?